Karina Pjankowa

Wredniak

Wiesz to było tak trochę na zasadzie "kto się czubi ten się lubi". Demonessa go kochała, ale bała się to wyznać, by ją nie odrzucił, by się nie ośmieszyć, bo był paskudnym nekromantą... Więc poszła w drugą skrajność. (Ty purchawo nie nawidzę cię, bo to twoja wina, że się w tobie zakochałam). IMO logiczna nielogiczność.

Strzyga

Caylith

Czyli w sumie warto wydac troche grosza na nią?
Aha gdyby ktoś miał obrazek z ruskiej okładki pasujący wielkościowo mniej więcej do polskich książek to niech zapoda:) Bo po moim trupie bede patrzec na to obrzydlistwo które polski grafik fabryki wykombinowal:) Wolę przerobic ruskie znaczki na nasze i oglądac okladke ruską;D

kuszumai

Popieram.

Wredniak

Przeczytać warto, ale czy warto kupić? Nie wiem.

kuszumai

Z racji tego, że nie ma strażniczki ZW1 "prawa..." znaloazły się na moim celowniku. Twisted Evil

Mikka

u mnie też się wpisały na listę książek które MUSZĘ kupić Very Happy

Miriam

W końcu przeczytałam, więc mogę się wypowiedzieć. Mi się podobała. Niby taka lekka i niepozorna ale coś w sobie ma. Pewnie ten humor. A było wiele śmiesznych scen, choćby kupowanie sukienki dla Lena :

kuszumai

[link widoczny dla zalogowanych]

Miriam

Zależy o co pytasz. O opis książki, gadżety czy recenzje?

Caylith

Zakupiłam za pół ceny na Allegro i jestem mniej więcej w 2/3.
Moje wrażenia: to nie jest Wiedźma. Wiedźma była lżejsza. To jest nieco cięższe ruskie fantasy ale niemniej podoba mi się bardzo.
Okladka polska jest do bani - już wiem czemu nawet nie tykałam tej ksiązki wczesniej - okładka mnie odrzucała. Ale na wszystko jest sposób - własnie przerabiają mi ruską pod względem napisów znajome graficzki, i zorbie sobie okładkę zastępczą Very Happy

Dziwi mnie natomiast wczesniejszy komentarz o tym, że romansik między Raywenem i Khilaya wykwita niespodziewanie na końcu. Dziewczyny od połowy ksiązki widać, że jej zależy a jego komentarze odnośnie robienia się "ciepło na sercu" tez kurcza coś znaczą. A zatem tak nagle nic nie wyskoczyło Smile

Po wtóre zastanawialam sie czym on w końcu jest i siła przemogłam sie do nie zaglądania na koniec. No i troche mnie z pantałyku zbili tym gryfem;D

Len jest boski:D Kota strasznie lubie. Khilaya jednak, jak to powiadają na ZB - czarno-biała. Łatwa do przewidzenia itepe.

Jakkolwiek gdybym mogla książce przyznac punktacje już teraz - a jeszcze jej nie skończyłam - dałabym 7/10. Zobaczymy co dalej:)

Mikka

Hy hy to ci się jeszcze szykuje parę niespodzianek Very Happy

Mi też się książka podobała i wpisała się na krótką listę "naj naj do kupienia" zaraz za Elantris Very Happy

Halkatla

Mnie najbardziej podobało się lenowe Krzywdzą Raywena! XD kochany^^
I Raywena: Do dharra! używane często i gęsto Very Happy

Caylith

Skończyłam:D
I tak szczerze mysle, że będe czytac jeszcze nie raz.
No i domyśliłam sie dosyc szybko kim jest Ray:P
Ostateczna ocena 8/10.

kuszumai

Ja kupiłam. Very Happy

Świetna książka.

Niestety, autorka napisała tylko jedną książkę. Sad