Richelle Mead

Mikka · Wysłany: Śro 21:01, 10 Mar 2010 Temat postu: Richelle Mead

Richelle Mead

Melancholia sukuba

Cykl "Akademia wampirów"
Akademia wampirów (tom: 1)

Strzyga · Wysłany: Śro 23:33, 10 Mar 2010 Temat postu:

Jeju, ależ ta pani jest klasycznym rudzielcem! ^^

A ja ostatnio całkiem przypadkiem dowiedziałam się, że Akademię Wampirów w ogóle na polski przetłumaczono. I to tylko dlatego, że Matras walnął na wystawę. Niestety, dowiedziałam się też po pobieżnym przejrzeniu, że "strigori" nad którymi biedziłam się czas dłuższy przełożono na "strzygi"... I w tym momencie stwierdziłam, że książka poczeka na lepsze czasy. Kiedy będę mogła wydać pieniądze po to, żeby się zdenerwować. Ludzie, oni tam strzygi tłuką! =='
(I wcale a wcale nie przeszkadza mi, że już raz to tutaj napisałam...)

Caeles · Wysłany: Śro 23:36, 10 Mar 2010 Temat postu:

a do tego są one paskudne i takie zupełnie złe Razz

tj. te strzygi.
ja z ciekawości po Akademię przetłumaczoną sięgnęłam...
cóż... Że tez musieli z jej dorobku akurat po takie byle co sięgnąć...

Uwiedzenie sukuba jak dla mnie dużo lepiej się nie prezentuje.
Przeczytane, nawet nie skłoniło do głębszej refleksji..

Villka · Wysłany: Czw 4:33, 11 Mar 2010 Temat postu:

Akademia mnie po prostu nie wciągnęła... Sad

Porzuciłam. Tytuł ciekawie brzmiał...

Strzyguś, musiałaś traumę przeżyć Razz

Strzyga · Wysłany: Czw 12:31, 11 Mar 2010 Temat postu:

I to jeszcze jaką... =='

Alvik

Akademia... no cóż wciągające to to nie jest. Za to Sukub... ;]
(Spoilery)
No cóż, pierwszy tom był niezły... drugi, drugi nie tylko trzymał poziom ale wręcz wybijał się ponad pierwszy. Brakowało mi trochę więcej Cartera, no i dziwiłam się, że nie odkryli prawdy o orientacji tej babki wcześniej. Ja już tak od połowy wątku coś podejrzewałam. Za czysta była, za mało ją kusiło. A inkub był przecież grzechu wart Very Happy

No i to jak pozbyła się boga... i to, że to był bóg... spodziewałam się wielu rzeczy - jakiegoś dziwnego anioła, szalejącego demona, elfa, człowieka -maga, ale tego z pewnością nie.
(I koniec spoilerów)
W każdym razie o ile Akademii nie polecam, chyba że nastolatkom, tak sukuba mogę z czystym sercem polecać każdemu kto szuka zabawnej, nieskomplikowanej lektury z rodzaju paranormalnego Smile

Wyrd

Czytałam recenzje i pomyślałam że może być fajna. Kupiłam, ale nie doczytałam do końca. Oddałam do biblioteki. Generalnie nie polecam. Nudne po prostu...

yukiyuki

Zdecydowanie lepszy od pierwszego tomu jest drugi i trzeci, ale dalej seria znowu traci rozpęd. Chociaż strasznie przypadła mi do gustu postać Dymitriego (tego typu facetów kocham w literaturze), a potem pojawia się jeszcze jeden naprawdę sexy wampir, to jakoś seria pozostawia mieszane uczucia. Generalnie przeczytałam (i przeczytam do końca) bo chcę się dowiedzieć czy w końcu będą razem Razz

, bo tak autorka zamieszała, ze masakra. Ale najdziwniejsze jest, że trudno mi powiedzieć czy serię lubię czy nie... Jakoś cierpienia głównej bohaterki i jej ukochanej przyjaciółki mnie drażniły straszliwie i gdyby nie Dymitri...

Coookies

Tak jak poprzedniczki nie spodobała mi się książka "Akademia wampirów". Strasznie irytowała mnie przyjaciółeczka głównej bohaterki :/
Za to serię o sukubie Georginie Kickaid (czy jakoś tak) mogę nawet polecić, ale bez jakiś cudownych uczuć
NA RAZIE wyszły 3 książki
-Melancholia sukuba
-Podboje sukuba
-Marzenia sukuba

I na koniec wyrazy współczucia dla strzygi Laughing

yukiyuki

Dużo pozytywów słyszałam o sukkubie, chociaż seria o Akademii ma też bardzo wielu zwolenników (fora zagraniczne aż piszczą o tej serii). Jestem ciekawa co ktoś może powiedzieć o serii sukkubowej? Jaka jest bohaterka? I czy wątki łóżkowe przyćmiewają fabułę, czy też da się to przeżyć?

mroczna88

Fora zagraniczne piszczą... Przypomnij sobie, jak zagraniczni reagują na Tłajlajt Smile

Mikka

Mnie się jej książki nie podobają. Próbowałam czytać Melancholię sukuba i niemal zasnęłam z nudów. Takie to jakieś nijakie, jak dla mnie.

Coookies

Ja najpierw przeczytałam drugą część tej serii :p

kuszumai

Tytuł ciekawy aczkolwiek zobaczywszy opis i słowa "dampiry" i "ból" porzuciłam to. Po pierwsze nie dość, że i tak męczą w literaturze wampiry to jeszcze robią z nich hybrydy (jedyny dampir jakiego toleruję to Kuroboshi).

I o sukubie. Spodobało mi się. Wprawdzie na jej miejscu hajtnęłabym się z tym diabolicznym bliźniakiem, ale co tam...

yukiyuki