|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Wijara
Dyniowata Dewiantka Arcymag
Dołączył: 28 Mar 2010
Posty: 2101
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Łódź Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 17:52, 16 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
Okej, na Blooma żadnej odpowiedzi 'za' oprócz wt10 nie było, w taki razie może omówmy kogoś innego
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Katarzyna
Arcymag
Dołączył: 07 Kwi 2010
Posty: 1038
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 22:02, 19 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
A co powiecie na Toby'ego Hemingway'a. Przynajmniej w "Pakcie milczenia" gra kawał cholery i wygląda w sumie... Niezłe ciacho z niego
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
margaret.v
Adept IV roku
Dołączył: 02 Lip 2009
Posty: 158
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Wrocław Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 22:56, 19 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
hmm w życiu o nim nie słyszałam. Wyszukałam w necie i not my type
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Wijara
Dyniowata Dewiantka Arcymag
Dołączył: 28 Mar 2010
Posty: 2101
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Łódź Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 7:52, 20 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
Oooo nie nie nie, mój także nie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Villka
Arcymag.
Dołączył: 28 Lut 2010
Posty: 2166
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z piątej gwiazdy na lewo Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 20:44, 20 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
Katarzyna napisał: | A co powiecie na Toby'ego Hemingway'a. Przynajmniej w "Pakcie milczenia" gra kawał cholery i wygląda w sumie... Niezłe ciacho z niego |
TEN FILM! *ślini się*
Dziewczyny słuchajcie: jeżeli macie spędzać wieczór z paczką koleżanek, a Wasza znajomość z nimi jest na etapie "Cześć! Pamiętasz mnie? Na ostatniej botanice wymieniałyśmy się mikroskopem!" - zapuście ten film!
Bezpieczeństwo jest (nie jest zaambitny, co sprawia, że nikt Wam nie zarzuci, że nudzi się podczas seansu, bo zmuszacie go do myślenia ), akcja wartka jest, deszczyk horrorowy jest, szczypta magii jest i co najważniejsze---> w tym filmie nie gra żaden nieprzystojny facet. Wszyscy aktorzy są "ciasteczka" - na stówę przynajmniej jeden trafi w Wasze gusta.
Po takim seansie zawsze mam grono szczęśliwych znajomych xP (lubię robić ludziom dobrze, hie hie hie)
Chociaż Toby Hemingway jest w tym filmie uroczy, to nie wiem czy sie zgadza z moim wyobrażeniem Lena...
(wypowiada mój ulubiony cytat w całym filmie: prowadząc latający samochód, podczas ucieczki, przed policją mówi -> "Harry Potter może mnie cmoknąć w dupę!" xP)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Katarzyna
Arcymag
Dołączył: 07 Kwi 2010
Posty: 1038
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 23:03, 20 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
Villka napisał: | Chociaż Toby Hemingway jest w tym filmie uroczy, to nie wiem czy sie zgadza z moim wyobrażeniem Lena...
(wypowiada mój ulubiony cytat w całym filmie: prowadząc latający samochód, podczas ucieczki, przed policją mówi -> "Harry Potter może mnie cmoknąć w dupę!" xP) |
Ta scena była świetna
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Miriam
Konstabl Grafomanii Arcymag
Dołączył: 08 Sie 2009
Posty: 1618
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 23:29, 20 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
A gdzie fotka? Ja oglądałam film, więc wiem o kogo chodzi, ale nie wiem co z resztą (jestem z drużyny Caleba, mniam ) A oto kandydat na Lena nr....(ktoś wie?)
Ja nie jestem za jego kandydaturą.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Villka
Arcymag.
Dołączył: 28 Lut 2010
Posty: 2166
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z piątej gwiazdy na lewo Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 0:02, 21 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
Wiesz co? Caleb był uniwersalny... tj wszystkim się podobał xP - zawsze i wszędzie. Jeżeli nie w całości, to po części (albo pasały się okrzyki "jaka klata! @.@" albo " fee... ale poza tą okropną klatą ma urocze oczy"), ale naukowcy powinni zbadać jedną rzecz: po 20 minutach filmu KAŻDA z pani na widowni ma swojego faworyta, a pomimo to, kiedy Steven Strait (Caleb) się uśmiecha wszystkie panie jednogłośnie rozpływają się w długim westchnieniu zachwytu...
Poobserwujcie!
Ja na początku myślałam sobie "Oż! Jaka ty głupia jesteś, robisz maślane oczy do monitora!", a później ten film oglądnęłam ze współlokatorkami - po kilku minutach jednogłośnie wzdychały "oooch! " z kretyńskim uśmiechem na ustach . Później oglądałam to z sis i jej przyjaciółką - ten sam efekt, a później z masą innych koleżanek, które również wzdychały...
Więc wnioski takie, że uśmiech Caleba rozbraja KAŻDĄ dziewczynę - o ile nie jest lesbijką - a podobać się jej może zawsze któryś inny z jego kumpli xP
Np: ja zarezerwowałam sobie tego uroczego romantyka, który dla miłości swojej gotów był poświęcić motor (jaki zajebisty motor!!!!!!!) xP ma jakieś takie ciekawe oczy ( na zdjęciu po lewej)
Ma sis zaklepała Hemingwaya xP
Szczególnie w wersji z czapeczką xP (na zdjęciu w środku)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Strzyga
Master of Disaster Arcymag
Dołączył: 25 Lut 2008
Posty: 3948
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Śro 6:06, 21 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
Mam niejasne wrażenie, że powinnam w celach naukowych obejrzeć ten film - a nuż znów okazałabym się ewenementem XP Poważnie, mam tak zrypany gust, że szkoda gadać. I może nie jestem lesbijką, ale bi już chyba tak, bo niejednokrotnie zwracałam większą uwagę na urodę kobiecą - mimo że w okolicy byli (podobno) całkiem interesujący faceci.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Katarzyna
Arcymag
Dołączył: 07 Kwi 2010
Posty: 1038
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 7:51, 21 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
Strzyguś, może poprostu pilnowałaś, czy konkurencja nie za duża...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Villka
Arcymag.
Dołączył: 28 Lut 2010
Posty: 2166
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z piątej gwiazdy na lewo Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 10:31, 21 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
Well Strzygo xP mi się wydaje, że Ty w kwestii "podobania" postrzegasz zwykle panów w całokształcie, wraz z outfitem, charakterem jaki gra i jak gra. xP (obserwacje na podstawie uwielbienia względem pewnego pana w czerni imieniem Guy ) Tj. nie odgraniczasz jednego od drugiego (podświadomie to łączysz) xP - i dobrze, też sposób. xP
Do tego dochodzi fakt, że każdemu podoba się inny typ urody, inne cechy i rysy.
Przykładowo: jak dla mnie [link widoczny dla zalogowanych] ma niewiele wspólnego z urodą, a moja przyjaciółka twierdzi, że to najprzystojniejszy facet jako widziała xP
Well, mi się zdarza odgraniczać urodę od tego co naprawdę ważne xP
Przy czym prawda jest taka, że kobiety są ładniejsze od mężczyzn i tyle xP
Prawo natury
Oglądałam kilka dni temu Eragona - nie czytałam książki!
Wszyscy mi tą kolejność odradzali i chyba mieli rację: film był płytki... Czy książka jest dużo lepsza, czy tylko lepsza?
Największy plus filmu: Jeremy Irons - najlepsza rola (kolejny facet, po Seanie Connerym, który na starość przystojnieje), świetnie zagrał, jak to on xP
Laska elfia miała fajną charakteryzację.
Główny bohater mnie wpieniał wybitnie swoją... płytkością. Nawet jak na postać przeżartą dobrem, szlachetnością i praworządnością był zbyt... przewidywanie płytki. I naiwny. Tak płytki-płytki. Zdrowy rozsądek podpowiada ludziom, by nie ufać wszystkim "ładnym" postacią i czasami zachować trochę podejrzliwości. Inna sprawa, że odznaczał się urodą, która całkiem sensownie pasuje na Lenowe klimaty (a jak nie Lenowe, to może zagra jakiegoś kmiotka któremu Wolha skopie tyłek )
I [link widoczny dla zalogowanych] (to ujęcie mi się podoba)
Odniosłam wrażenie, że [link widoczny dla zalogowanych] (ironia, że na zdjęciu nie ma łuku... sorry... przyjmijcie więc, że przez większość czasu ekranowego gania po lesie z łukiem w ręce ) w książce musiał być bardziej znaczącą postacią niż w filmie. No i też w wersji filmowej miał potencjał... niewykorzystany...
Mam rację? Wrażenie prawidłowe xP?
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Villka dnia Śro 10:55, 21 Kwi 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
mfabry
Adept IX roku
Dołączył: 23 Gru 2009
Posty: 400
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 11:48, 21 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
Książkę (przynajmniej pierwszą część) czyta się dość przyjemnie (czego nie mogę powiedzieć o kolejnych częściach). Jednak nie da się ukryć, że dość miernej próby "dzieło". Całość to zlepek pomysłów nagromadzonych z innych książek i filmów napisana niczym kiepski scenariusz do cRPG (z obowiązkowym zestawem rozwój współczynników + zebranie drużyny). Może za bardzo się wyzłośliwiam (ostatecznie to tylko debiut 15-latka, który co prawda nie notuje zwyżki formy, ale zawsze). Jak chcesz poczytać coś w tym guście (tzn. młody wieśniak okazuje się być księciem/bohaterem/supertalentem w jakiejś dziedzinie, ratuje świat i zdobywa laskę) to już lepiej poczytać sobie Feista, Goodkinda czy Tada Williamsa.
A wracając do tematu Lena - aktor mi stanowczo nie pasuje. Ma jakąś taką wybitnie germańską urodę. Nic tylko bawarskie spodenki, kufel piwa i szwargotliwy akcent.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez mfabry dnia Śro 11:55, 21 Kwi 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Villka
Arcymag.
Dołączył: 28 Lut 2010
Posty: 2166
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z piątej gwiazdy na lewo Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 11:52, 21 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
mfabry napisał: | A wracając do tematu Lena - aktor mi stanowczo nie pasuje. Ma jakąś taką wybitnie germańską urodę. Nic tylko bawarskie spodenki, kufel piwa i szwargotliwy akcent. |
Zgon!
Mi też się tak skojarzył xP!
hehehehe
Dzięki za opinie względem Eragona, tylko czy jeszcze ten koleś z łukiem, mrocznym, kapturem i w czarnym przyodziewku, tak jak sądziłam w książce jest bardziej istotną postacią?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
mfabry
Adept IX roku
Dołączył: 23 Gru 2009
Posty: 400
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 12:04, 21 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
Villka napisał: |
Dzięki za opinie względem Eragona, tylko czy jeszcze ten koleś z łukiem, mrocznym, kapturem i w czarnym przyodziewku, tak jak sądziłam w książce jest bardziej istotną postacią? |
Zasadniczo tak (jeśli się nie pomyliłam w identyfikacji postaci).
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Katarzyna
Arcymag
Dołączył: 07 Kwi 2010
Posty: 1038
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 12:13, 21 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
Jeremy Irons jest za bardzo "chłopaczkowaty" (tak w mojej okolicy określa się osobniki, które nie są dość dojrzałe, żeby można nazwać je mężczyznami, a próbują zgrywać, co to nie oni). Nie za bardzo nadaje się na niemal stuletniego, dojrzałego *śmiech* wampira-władcę
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|