|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Katarzyna
Arcymag
Dołączył: 07 Kwi 2010
Posty: 1038
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 18:45, 01 Sie 2012 Temat postu: |
|
|
Olsza napisał: | za to jeszcze w szpitalu musiałam się ostro gryźć w język, kiedy słyszałam nastolatki panikujące i porównujące ceny laserowego usuwania blizn... Co innego u Ciebie, nie pomyśl, że to jakiś atak w Twoim kierunku. Wręcz przeciwnie, masz gorzej, bo Twoje blizny są pewnie głównie na rękach? |
Masz rację, głównie ręce są narażone na tego typu "ozdobniki", ale (mimo, że często mi to przeszkadza) rzadko daję do zrozumienia, że to mój kompleks. Nie używam, jak te dziewczyny lasera, tylko sprawdzoną maskę siarkową. Powoli, ale pomaga i to dla mnie najważniejsze. Jakiś czas temu zastanawiałam się nad tym skąd to negatywne uczucie, zrozumiałam, że nie przeszkadzają mi blizny same w sobie, tylko to, jak inni na nie reagują ("O Boże, co ci się dziecko stało?")
Olsza napisał: | No i w każdym razie ja mam ze swoich sporo śmiechu, zawsze mogę komuś sprzedać bajeczkę, że napadli mnie w Meksyku i chcieli nerki wyciąć, ale uratował mnie tajemniczy blondyn z brodą... |
Niezłe... Pozdrów blondyna... Albo lepiej Meksykanów, Ich uroda zawsze bardziej mi odpowiadała, gdyż większość blondynów, których poznałam, to straszne lalusie. A tych trzech Meksykanów (i dwóch połowicznie Polaków), z których córką/siostrą/krewną się przyjaźnię są facetami z prawdziwego zdarzenia (wiem, wiem, to dość subiektywna ocena)
Olsza napisał: | Nad nadmierną złośliwością, jeśli faktycznie jest zbyt zjadliwa, może powinnaś i popracować, ale to, że od razu mówisz, co Ci się nie podoba, jest fajne. |
Pracuję... Całe życie, ale cóż, z genami się nie walczy. Zawsze, jak wydaje się, że mam się pod kontrolą, to ktoś powie, coś takiego, że nie wytrzymam. A szczerość też nie zawsze jest dobra. Niektórych boli upublicznienie wad, więc też staram się czasem przemilczeć pewne rzeczy, ale jak zwykle nie wychodzi
Olsza napisał: | U mnie najciekawiej jest z tym, że nienawidzę wszelkich form manipulowania ludźmi, naprawdę większość tego typu zabiegów wycelowanych we mnie umiem zawczasu rozpoznać, a mimo to zdarza mi się czasami pociągnąć za niewidzialne sznurki to tu, to tam, tak, że rozmówca nie ma nawet możliwości zorientowania się w sytuacji... |
Ja też nie mam problemu z rozpoznaniem większości form manipulacji mną. A nawet jak się komuś uda zacząć, a go/ją przejrzę...
...No cóż z wymyślnej mściwości też można uczynić sztukę
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Olsza
Adept VI roku
Dołączył: 24 Lip 2012
Posty: 250
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 18:57, 05 Sie 2012 Temat postu: |
|
|
Katarzyna napisał: | Niezłe... Pozdrów blondyna... Albo lepiej Meksykanów, Ich uroda zawsze bardziej mi odpowiadała |
No dziękuję Ci bardzo! Nic Cię moje zdrowie i nerki nie obchodzą, że każesz pozdrawiać moich oprawców! A swoją drogą gdyby to był ten blondyn, którego subtelnie miałam na myśli, panowie napastnicy raczej nie byliby już w stanie odebrać żadnych pozdrowień...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Katarzyna
Arcymag
Dołączył: 07 Kwi 2010
Posty: 1038
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 9:09, 06 Sie 2012 Temat postu: |
|
|
Jak każda samica w rui. Inne rzeczy schodzą na dalszy plan. A tak z ciekawości, gdzie znalazłaś takiego osobnika?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Olsza
Adept VI roku
Dołączył: 24 Lip 2012
Posty: 250
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 13:31, 06 Sie 2012 Temat postu: |
|
|
Nigdzie, mówię przecież, że to wymyślona bajeczka powstała w celu zbajerowania zbyt wścibskich ludzi. A blondyn, gdyby jeszcze nie dość przejrzyście (ż)aluzja wyglądała, bazuje oczywiście na Lenie (broda ma ukryć urocze ząbki, rzecz jasna).
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Katarzyna
Arcymag
Dołączył: 07 Kwi 2010
Posty: 1038
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 16:47, 06 Sie 2012 Temat postu: |
|
|
No ciężko tak było? Do mnie jak do dziecka, wprost, dokładnie i bez zahamowań
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|