Len - niepowtarzalny władca Dogewy

Katarzyna

Masz rację Alicee, ale weź pod uwagę jeszcze jeden aspekt: jak np facet prosi do tańca, zaprasza na spacer itd to on decyduje jak podać rękę i niektórzy z tego korzystają Smile

podając tak, że nie masz wyboru i łapka partnerki trafia na jego płasko, więc kolo może wybierać: pocałować, czy nie, a ma do tego wg savoir-vivre'u całkowite prawo

kuszumai

To wtedy mu w mordę! Co będzie się przystawiał. Jeśli koleś młody i ładny to niech scałuje moje zarazki. jeśli nie, to estetyka wygrywa i wtedy ćwiczy się bieg na 300 metrów.

alicee

Katarzyno, jak się tańczy z zaślinionym osiemdziesięciolatkiem to się samej jest sobie winną Confused

I wtedy to już chyba żadna różnica, wyślini tą łapę czy nie... No i zawsze można odmówić, prawda? Wink

Najgorzej jest, jak ktoś całuje, mimo że podajesz rękę nie dość, że prosto, to jeszcze w rękawiczce - oczywiście nie podaje się ręki w rękawiczce w ogóle Wink

, ale to taki subtelny sygnał, że wara z mordeczką. Tyle że nie zawsze skuteczny. Confused

Wijara

Ochocho, widzę że alicee przestudiowała wszystkie dostępne na rynku podręczniki dobrego wychowania Wink

Ale dobrze, dobrze. Jak już będziesz słynna i bogata, będziesz wiedziała, jak zachować się na drogich bankietach.

anai

No no no...bleee staruszek do łapek...ostatnio byłam na imprezie ze znajomymi i takie starsze dziadki się do dziewczyn "przybliżały"...klub dla studentów a ci* im fotki strzelają!!! O ja....

alicee bardzo, BARDZO prosi o nie strzelanie dwóch postów pod rząd. Treść drugiego posta:

Trauma do końca życia... Nigdy więcej nie pójdziemy do tego klubu...

*Jako że tolerancyjna jestem, to akceptuję "Ci" z wielkiej litery u koleżanek, w których odczuciu jest to wyrazem szacunku dla drugiej osoby. Ale "ci" w znaczeniu "oni" pisze się z małej litery. Bardzo.

alicee

Czy to jest jakaś prowokacja? kuszumai? Gdzie masz łapki? Na kołderce...?

Wijara

Ooooch, czemu, jak już napiszesz ten bestseller, to się nie wywiniesz Very Happy

I wiesz co? Będziesz musiała sobie wynająć pięknego chłoptasia na imprezy, żeby udawał Twojego narzeczonego, aby mieli o czym plotkować bogaci, znudzeni ludzie i pisać tabloidy.

alicee

Tiak, będę kiedyś bardzo sławna... Wink

Ale wiesz co? Na pewno nie sama Razz

Proponuję, żebyśmy wspólnie założyły wydawnictwo i powydawały nawzajem swoje twory.

BTW, na pisaniu książek aż tak się chyba dorobić nie da Wink

Trzeba by pisać dla mas Confused

Wijara

A na wydawaniu książek, myślisz, można się dorobić? Wink

Ano, dla mas... No dobrze, chłopca do towarzystwa możesz odpuścić, ale myślę, że jakiś bankiet, choćy pozorowany na elegancki, Cię nie ominie, a jak ominie, to przebolejemy koszta i wydamy go na jakimś forumowym zlocie za 20 lat Razz

Kurczę, zupełnie nie mogę się zabrać do tego pisania... Pomysł jest, zapał jest, tylko się nie klei to wszystko... Może wakacje mnie dowenują Rolling Eyes

kuszumai

Katarzyna

alicee

No, o takich na pewno nie myślałam Wink

Ha, i już wychodzi, że moje kształcenie w dziedzinie savoir-vivru było bardzo okrojone, bo o tym to już nie wiedziałam. Nauczycielka nam mówiła, że rękawiczki się zdejmuje i tyle.

Rissaya

Niedawno zawitałam tu i na razie nadrabiam zaległości, ale tak się zastanawiam, czy tu ktoś jeszcze pisze o Lenie?? Smile

kuszumai

Oczywiście, że tak! Omawiamy całą jego post... posturę. Very Happy

Wijara

... i nie tylko Twisted Evil

Się rozbestwiłyśmy nieco po prostu.