Len - niepowtarzalny władca Dogewy

Katarzyna

Zacznijmy od tego, że nie tylko jako dziecko... Później tylko jego zachowanie stało się bardziej wyrafinowane

monika78

To prawda, z wiekiem uczysz się bardziej wyrafinowanych sztuczek manipulacji, a on w tym osiągnął mistrzostwo.

Auraya

W to nie wątpię... A na szczęście jest odpowiedzialny za swoje czyny... Jeżeli by nie był to krucho wyglądała by Dogewa. JA się zastanawiam co myślał o swoim darze kiedy był dzieckiem...

monika78

Chyba jak każde dziecko, nie zastanawiał się nad konsekwencjami jakie niesie posiadanie takiego daru i korzystał z niego. Dopiero później uświadomił sobie, że to nic przyjemnego gdy druga osoba wie o tobie wszystko, nie masz żadnych swoich sekretów. Przynajmniej ja tak myślę.

Auraya

nie wątpie maszem naprawdę mu współczuję... Np kiedy musi poztrzygać konflikty pomiędzy poddanymi

Gloriaa

Ale gdyby nie to Dogewa nie byłaby taką utopijną krainą.
Gdzie spory są błahe, nikt nikogo nie zabija.
A jeżeli dojdzie do jakiegoś poważniejszego przestępstwa sprawca od razu zostanie wykryty!

monika78

I bardzo srodze ukarany, jak w przypadku trolla. Len pokazał, że lepiej z nim nie zadzierać, bo kara nie ominie nikogo.

Auraya

Katarzyna

To ze Strażniczki. Rolar opowiedział Wolsze, jak Len wysłał nietoperze za trollim mordercą i one go na strzępy rozerwały

monika78

Trzeba przyznać, że to była bardzo popisowa śmierć, następni o tym usłyszawszy dwa razy się zastanowią czy warto zadzierać z Lenem.

mroczna88

Czy ja wiem... Jak będą chcieli zadrzeć, to to zrobią. Pokaz siły niewiele tutaj daje.

Auraya

Spójrzmy *np. na nachalnych samozwańczych pogromców wampirów z czosnkiem, którzy oblegają Dogewę albo nachalne pół nagie kobiety krzyczące "Ugryź mnie, chcę żyć wiecznie!!!" Wink

*piszemy przez "ó"

Katarzyna

I na Wolhę, która na powitanie (nawet nie Lenowi, a niezidentyfikowanemu strążnikowi) walnęła, że jest tylko biedną dziewicą błąkającą się po lesie i czekającą na swój smutny los (czy jakoś tak; dosłownie nie pamiętam). I to na dodatek po wsześniejszych wykładach Pitrima o tym jakie wampiry są straszne, a szczególnie te dogewskie... Smile

monika78

Taka antyreklama ma swoje zadanie, trzyma nieproszonych gości z daleka od Dogewy.

Aduu

No Wolhy jakoś nie utrzymała xD