Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Madlenita
Spiritus Movens Bakałarz II stopnia
Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 859
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Piotrków Trybunalski Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 16:08, 03 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
To ciekawe jak sobie Len radził po stracie Wolta...
A Wolha z jej nową klaczą, tym razem całkiem czarną?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Ressa
Adept V roku
Dołączył: 19 Kwi 2008
Posty: 213
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Świnoujście
|
Wysłany: Sob 23:48, 17 Sty 2009 Temat postu: Re: Lennistyczny Zwierzęcy Magnetyzm |
|
|
Koszałek napisał: |
Jeżeli jeździł na tym koniku dość długo, a pewnie jeździł od maleńkości, to koń był do niego mocno przywiązany, plus zasada marchewka = większa miłość obopólna |
Może ale co do zasady "marchewka" nie mogę się zgodzić , sama mam z tym doświadczenia = zazwyczaj konie po bezustannym i bezpodstawnym obżeraniu się smakołykami stają się strasznie krnąbrne
A poza tym Wolt to koń o za silnej osobowości by dał się zdetronizować karotce ;P
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Madlenita
Spiritus Movens Bakałarz II stopnia
Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 859
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Piotrków Trybunalski Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 12:33, 20 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Wszystko zależy od jeźdźca, nawet dobrego konia można rozregulować i zmieni się we wredną cholerę: doświadczenie mojej siostry, po tym jak na koniu jeździł ktoś niedoświadczony jej Grześ nie dość, że z wyglądu zrobił się wredny(nie poznała go) to jeszcze ją zrzucił przy pierwszej okazji...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kuku_xumusu
Adept V roku
Dołączył: 13 Kwi 2009
Posty: 242
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Nowy Sącz Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 14:01, 13 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
No , z resztą Tyśka była oswojona xD
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Wredniak
Imperator Offtopu Arcymag
Dołączył: 07 Kwi 2009
Posty: 1442
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Rzeszów Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 14:20, 13 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
Jednorożce znają wampiry i ich się nie boją, zareagowały alergicznie na wiedźmę (a nuż przyda się jej do czegoś róg jednorożca?)
Len po prostu odczytał myśli tyśki (ew. radiację emocjonalną... nie wiem jak tam mu idzie czytanie myśli zwierząt).
A co do wolta to wampiry raczej nie mają problemów z tymi wierzchowcami, z tego co zrozumiałem, tylko ludzie nie są wstanie ich dosiąść.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
mala_wiedzma_1992
Adept III roku
Dołączył: 22 Mar 2009
Posty: 138
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 15:02, 13 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
Z tego c wiem, to konie wampirów same sobie wybierają właściciela. Tak pewnie było tez z Woltem. Wydaje mi się że to trochę jak z przyjaciółmi - po prostu tworzy się więź.
Sorki za bełkot. Mam nadzieje, że ktoś coś z tego zrozumiał.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sasanka
Adept II roku
Dołączył: 16 Lut 2009
Posty: 72
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Breslau Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 15:04, 13 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
Wolt to nie do końca koń, to inny gatunek i to Wolt wybrał Lena nie odwrotnie. A poza tym Wolt do Lena wrócił , tz. do Dogewy
Najlepsze sceny będzie odstawiała Smoła Wolhy - jak zeżarła wędzidło i przelazła po ścianie boksu albo wyciągnęła nogi przednie do przodu - tynie do tyłu
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
mala_wiedzma_1992
Adept III roku
Dołączył: 22 Mar 2009
Posty: 138
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 15:23, 13 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
O to mi właśnie chodziło "to konie wampirów same sobie wybierają właściciela"
A co do Smoły (osobiście "Smółka" mi sie podoba:D), to ja ją polubiłam, czytając tłumaczenie na forum:D. A jak przeczytam oryginał to polubię jeszcze bardziej:D
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez mala_wiedzma_1992 dnia Pon 15:25, 13 Kwi 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Wredniak
Imperator Offtopu Arcymag
Dołączył: 07 Kwi 2009
Posty: 1442
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Rzeszów Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 15:26, 13 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
Cytat: | Najlepsze sceny będzie odstawiała Smoła Wolhy - jak zeżarła wędzidło i przelazła po ścianie boksu albo wyciągnęła nogi przednie do przodu - tynie do tyłu |
Brzmi podobnie do tego co stokrotka wyczyniała, czyli to Wolha ma "podejście" do zwierząt a nie len...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sasanka
Adept II roku
Dołączył: 16 Lut 2009
Posty: 72
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Breslau Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 20:11, 13 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
heheh tylko ze Smółka w języku polskim to... eee... to może sprawdź sobie w wikipedii
Nie, Smoła po ojcu ma więcej krwi i nie jest gatunkiem który można określić mianem koń. Gatunek ten jest po pierwsze dużo inteligentniejszy (Smoła to ma nawet własne zdanie ) a do tego fizyczne możliwości, jakich nie ma koń.
No i to Smoła zdecydowała sie towarzyszyć Wolsze, a nie odwrotnie
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Sasanka dnia Pon 20:14, 13 Kwi 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
anulka870
Arcymag
Dołączył: 20 Maj 2009
Posty: 1135
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Okolice Wadowic Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 16:26, 20 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Len w wilczej postaci jest przecież bardzo... zwwwwierzęcy... brr...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
alicee
adwoKat Strzygi Arcymag
Dołączył: 06 Maj 2009
Posty: 3450
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kraków Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 16:42, 20 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
A ja, wracając do nieszczęsnej Smółki, dodam, że sprawdziłam, co to takie jest I będę bardzo uchachana, jak nasza kochana tłumaczka (grr...) w ten sposób to właśnie przetłumaczy
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Strzyga
Master of Disaster Arcymag
Dołączył: 25 Lut 2008
Posty: 3948
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Śro 17:16, 20 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
anulka870 napisał: | Len w wilczej postaci jest przecież bardzo... zwwwwierzęcy... brr... |
Taaak, tu mi się zaraz przypomina moja rozmowa z mamusią (nie przeraź się, anulko - reszta już wie, że mam mamusię, która jest fanką Wiedźmy )...
Moja młodsza siostra razem z mamą przepytująca mnie z rosyjskiego (szczegół, że ona umie powiedzieć tylko "Nie pajdu!" kiedy ją wyganiam z pokoju):
- A jakie znasz nazwy zwierzątek po rosyjsku?
Moja mamusia *radośnie*:
- Wampir!!!
Ja:
- Tak, bo wampir to takie zwierzę, że...
I to miało być w założeniu powiedziane sarkastycznie. Jak zabrzmiało, to się zorientowałam dopiero, jak moja mama parsknęła śmiechem. Ostatnio przejawiam dziwny talent do takich tekstów...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lilenne
Bakałarz IV stopnia
Dołączył: 20 Lut 2009
Posty: 554
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: ...pochdze z miejsca w którym stykają sie wiatry... Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 17:50, 20 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Ja juz ci mówiłam ze masz cudowną siostrę i mamę
A w Lenie jest cos takiego zwierzęcego.
Lennistyczny... Jak mi sie ten przymiotnik podoba.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Strzyga
Master of Disaster Arcymag
Dołączył: 25 Lut 2008
Posty: 3948
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Śro 17:55, 20 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Lilenne napisał: | Ja juz ci mówiłam ze masz cudowną siostrę i mamę |
Nie tylko ty... Wy tak mówicie, bo ich nie znacie!... *chowa się pod biurko*
Lilenne napisał: | A w Lenie jest cos takiego zwierzęcego. |
Ja się was zaczynam bać, drogie użyszkodniczki...
Lilenne napisał: | Lennistyczny... Jak mi sie ten przymiotnik podoba. |
MNIE TEŻ, MNIE TEŻ! ^^
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|