Lennistyczny Zwierzęcy Magnetyzm

Villka

I co z tego? Confused

Co z tego, że nie są ładne?
Wampiry nie mają być, cholera, ładne! Mają być potworowate. I mają być wampirami!
To nie są przecież odmiany szynszyli Confused

Wilk jest groźny? Jest! Cholera, jest!
Więc dlaczego by wąpierzyca nie mogła się zmieniać w coś budzącego grozę, przestrach i powodujące omdlenia? Confused

Równouprawnienie!

Kobiety wszak nie są po to być być ładne- mówiąc takie farmazony umacniamy stereotypy, z którymi od wieku nieźle się udaje walczyć!
To szowinistyczny, przedpotopowy schemat: kobieta ma być ładna, mężczyzna zaś ma być męski i mieć zainteresowania, umiejętności, którymi tej bardziej urodziwej wersji człowieka zaimponuje... Phi!
Przecież to nie tak działa... miejmy inne zainteresowania (takie poza facetami... Confused

proszę, nie zamykajmy sobie horyzontów...).
I dobrze, że Lerka jest jaka jest i kropka!
Lubię baby z pazurem!

gocha_ch

W puchatego?
Dlaczego w puchatego?
No i dlaczego ładnego?
Może i Len jest przystojny (ale dla mnie na pewno nie „ładny”) ale zwierze w które może się zmienić nie musi być ładne.
Musi wyglądać jak już pisałam drapieżnie i niebezpiecznie.
Mniejsza z tym.
Nie dobierałam zwierzęcia bo chodziło mi o jego wygląd ale cechy charakteru.
A i nietoperza nie wykluczyłam przez to jak wygląda a jak już wspomniałam przez jego cechy no i dlatego że trudno mi sobie wyobrazić Lena jako nietoperza. To zbyt stereotypowe.

Aliyah

Sebriel

A mi by się podobał puchaty wampir, takie troszkę inne podejście do tematu Laughing

Swoją drogą- czytał ktoś z was o wampirze, który mieszkał w poduszce? Twisted Evil

Bo ja tak, i to podejście mi się podoba.
Oczywiście był szkaradny i potworny, ale mieszkał w zwykłym "jaśku"

Ressa

a może tak albinotyczny lew? Laughing

Rosalie Soiree

kuszumai

mroczna88

Coya

Oprócz wilka to ja jestem za jakimś dużym, białym kotowatym. Ta pantera śnieżna mi bardzo pasuje. Myślałam też o tygrysie (oczywiście też białym - są cudowne Smile

). Na pewno nie jest małą kicią Twisted Evil

mroczna88

Ale małe kicie wszędzie się przecisną niezauważone Twisted Evil

Vienn'e

Nie mam nic przeciwko niepuchatym lub nieładnym stworzeniom! Żartowałam tylko... Wink

Haha!

No bo wyobraźcie sobie taką scenę: Len stoi twarzą w twarz z wrogiem, krzycząc do niego "Drżyj przed mą siłą!" czy tym podobny wyświechtany tekst superbohatera, po czym zaczyna się przemieniać obracając w magicznym blasku. Przeciwnik zasłania oczy rażony siłą rozbłysków, a gdy te ustają - patrzy, a tam.... małe puchate kociątko! Very Happy

heh...

A gdyby Len byłby zbyt puszysty - jaką miałby wtedy opinię wśród poddanych? Bo czy pluszak może obronić Dogewę w czasie kryzysu? Z resztą, skoro postacią KAŻDEGO wampira jest wilk, to czy przypadkiem - jeśli Len zmieniałby się w kiciusia - inni mieszkańcy doliny nie podzieliliby jego losu?
Nie wyobrażam sobie tego, bo koty chyba nienawidzą wampirów z wzajemnością (tu opieram się tylko na innych podaniach, jako że w książkach Gromyko nie znalazłam nic na ten temat) Mętlik, totalny mętlik....
...
Dobrym pomysłem jest Pan Kot Niezależny, byleby nie był ZBYT mały... Wink

Taki średniej wielkości chyba wystarczy, nie? Smile

Duży też może być.
...
A to zdjęcie (gacka chyba?) zupełnie mnie rozwaliło... Taki mini mini, malusi dosłownie nietoperek! Uuui! Jaki on słodziuuuutki! Smile

Ech, mimo to, nie mam zupełnej pewności, czy dałabym radę przywitać się z nim tak na żywo... Wink

Katarzyna

Panna Rumiana

Jak tak sobie czytam o tym zmienianiu się Lena w wilka, to... on jest jednocześnie wampirem i łakiem ^^" Takie nasunęło mi się skojarzenie, może dlatego, że ostatnio przeczytałam 3 część Mercy?
Nie wiem, jak wy, ale ja bym została przy wilku ^^

kuszumai

Len wilkołakiem? To w końcu Wolha kogo zabiła w "Strażniczce" Jak chciał kasę zarobić?

Panna Rumiana

Wolha odgoniła prawdziwego wilkołaka, takiego z bródką, gadającego i chcącego odmalować ikony ^^ A mi się skojarzyło z takimi bardziej Briggsowymi łakami.