Muszę się wyżalić - Edward Cullen - Len - porównanie

Achillea

Bleah, paskudna śmierć, nawet jak na tępego Eda.

Ciekawe co na to Len Very Happy

Ale pewnie jak jakiś lepszy stosik, to i z niego nie byłoby czego do urny zbierać.

tyska

osobiście wolę Lena który nie jest takim 'ideałem'. Opiekuje się Wolhą,ale bez przesady. Nie szpieguje jej jak edward w dzień i w nocy(pomijając częsć pierwszą,ale nie wynikao to z jego obsesji na punkcie jej osoby.^^). Edwarda miałabym dość po pierwszych dwóch,trzech dniach.
ale co prawda,to prawda. każdy ma swój klimat i na swój sposób nawet edward jest ciekawy^^

kuszumai

szatynka

Dasha

Ja chętnie poczytam gdybyście były uprzejme rozwinąć temat Wink

dawno nikt nie pisał że Edward jest ciekawy, tym bardziej macie pole do stworzenia ciekawego porównania Smile

alicee

Strzyga

Miriam

Wydaje mi się, że on miał jakieś "problemy" tej natury Twisted Evil

Achillea

Nie wydaje Ci się, tak jest. Ja tam bym go osobiście patykiem nie dotknęła, a samo wyobrażenie sobie robienia z nim czegokolwiek, sam na sam, w okolicach łóżkowych, jest już dla mnie tak odpychające, że nawet nie chcę się zagłębiać w ten wątek Very Happy

Miriam

Ja nie wiem, dla mnie Ed jest jakiś taki mało męski. Niby imię ma męskie, wygląd podobno też, ale ta osobowość....jakaś taka kobieca. "ojej, Bella została sama i może się przewrócić, Bella to, Bella tamto". Jakieś takie ciepłe kluchy.
Edek z krainy kredek.

Dasha

Ja rozumiem że Lena opisywać nie trzeba bo każda wie że wspaniały, a co najważniejsze PRAWDZIWY z niego wampir Wink

Ale jednak na tym ten dział polega, że omawiamy tu DWA przypadki wampirów.

Achillea

Nie miałam okazji bliżej zapoznać się z jego brakami w sferze męskości, więc wierzę na słowo.
Z Pattisona chyba też jest taka klucha...

EDIT: Len nie ma takich braków.

kuszumai

On ma ZEZA. Od tego trzeba zacząć...

Po prostu Edek traktuje Bellę jak swoje dziecko. Natomiast Len Wolhę jak przyjaciółkę.

tyska

może rzeczywiście źle się wyraziłam. 'ideałem' było w cudzysowiu ponieważ tak naprawde wszystkie fanki zmierzchu za takiego go mają, z taką lekką ironią. Wink

z edwardem tak naprawdę nie dałoby się wytrzymac. gdyby był czowiekiem zapewne dostaby zakaz zbliżania się do belli albo chociaż parę wizyt u psychiatry ze wskazaniem na obsesję na jej punkcie.^^
i naprawdę być traktowaną jak przyjaciółka jest lepiej Wink

kuszumai

ZAkaz zblizania się do Belli... jak to piękni brzmi... *rozpływa się*