Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Czy Len i Edward są podobni? |
Tak |
|
5% |
[ 8 ] |
Nie |
|
94% |
[ 128 ] |
|
Wszystkich Głosów : 136 |
|
Autor |
Wiadomość |
kuszumai
Królowa Offtopiarstwa Arcymag
Dołączył: 24 Maj 2009
Posty: 7089
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 3/5 Skąd: z podlasia... Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 21:53, 19 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
Pamiętam jak moja koleżanka, po obejrzeniu "Czary ognia", twierdziła, że Cedrik zostanie jej wielką miłością. A ja nawet nie poznałam pattyczaka w Cedriku.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Dasha
Mistrzyni Okrucieństwa Arcymag
Dołączył: 23 Maj 2009
Posty: 1782
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kraków Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 14:29, 22 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
No i super...ale ta dyskusja to chyba do działu "jak my kochamy Pattinsona" Tak to był sarkazm Krypto-offtop
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
DMA
Adept I roku
Dołączył: 22 Sie 2009
Posty: 29
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Puławy Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 11:44, 27 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
o ile Edzio jest jeszcze chłopcem tak Len jest facetem takim 100% - subtelna różnica - ale jakże znacząca
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Wredniak
Imperator Offtopu Arcymag
Dołączył: 07 Kwi 2009
Posty: 1442
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Rzeszów Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 12:21, 27 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
DMA napisał: | o ile Edzio jest jeszcze chłopcem tak Len jest facetem takim 100% - subtelna różnica - ale jakże znacząca |
Nie zgadzam się z tą oceną. Edward ma dużo wad, ale to do Lena bardziej pasuje określenie "chłopiec".
Edward próbował chronić Belle (na swój sposób), nie polował na ludzi, wraz z rodziną udawało mu się ukrywać kim naprawdę jest etc. Można powiedzieć, że pod pewnymi względami był odpowiedzialny. Był niedojrzały w sprawach emocjonalnych ale nie był chłopcem.
Len z drugiej strony był odpowiedzialny tylko kiedy nie miał innego wyjścia. Chowanie się przed starszymi w lesie czy odmowa przyjęcia poselstwa nie jest zbyt dojrzałym posunięciem. Wieczne żarty z Wolhą oraz narażanie jej na niebezpieczeństwo bez słowa wyjaśnienia też nie są zbyt pozytywnie przeze mnie odbierane. To Len zachowuje się przez 90% książki jak duże dziecko (choć gdy naprawdę musi porzuca tą pozę), a nie Edward.
I różnica między chłopcem, a facetem, albo jeszcze mężczyzną nie jest żadną miarą subtelna.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
alicee
adwoKat Strzygi Arcymag
Dołączył: 06 Maj 2009
Posty: 3450
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kraków Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 17:45, 27 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
Wredniak napisał: |
Wieczne żarty z Wolhą oraz narażanie jej na niebezpieczeństwo bez słowa wyjaśnienia też nie są zbyt pozytywnie przeze mnie odbierane. |
No, to nie do końca tak... Czytałeś translatorowe wypociny szumnie zwane Wiedźmą Nadworną? On się tam zrobił aż nadopiekuńczy. Żadna przesada nie jest dobra. Ale zgadzam się, że Len jest chłopięcy i niedojrzały. Co do Eda... Jak dla mnie to trochę trudno określić, czy on jest dojrzały, czy nie, bo jest emo. No owszem, opiekował się Bellą. Aż za bardzo. Czy taka nadopiekuńczość jest aby na pewno oznaką dojrzałości? Tu trochę trudno to stwierdzić, bo Belli faktycznie ciągle groziły "prawdziwe" niebezpieczeństwa. Ale niumunowy pomysł zosatwienia Bells, "żeby wszystko było dobrze" nie był moim zdaniem zbyt dojrzały. Był nieprzemyślany. I tak naprawdę egoistyczny. Myślał głównie o sobie, o tym żeby samemu nie stać się przyczyną jej śmierci. W ogóle nie brał pod uwagę jej zdania. Ed jakby dojrzał w końcu podczas ciąży Bells, ale też był wtedy kompletnie bezradny.
Generalnie jednak zgadzam się z Wredniakiem, że Len jest od Eda znacznie mniej dojrzały.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
kuszumai
Królowa Offtopiarstwa Arcymag
Dołączył: 24 Maj 2009
Posty: 7089
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 3/5 Skąd: z podlasia... Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 20:50, 27 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
Widać, żeś nie czytał kolejnych tomów. Len się zmienia. I to poważnie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Anna
Adept III roku
Dołączył: 10 Lis 2009
Posty: 100
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 12:53, 28 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
Ja czytałam tylko 2 części wiedźmy i na tej podstawie sadzę że Len jest bardziej dojrzały od Edzia.Len jest młodszy ale ma jakiś konkretny cel w życiu ze względu na swoje pochodzenie,może to go czasami irytuje ale czuje się odpowiedzialny za swoich ludzi i ich przyszłość.Specyficzne poczucie humoru charakteryzujące Lena wcale nie świadczy o niedojrzałości to po prostu bardzo fajna cecha jego osobowości.wcale tez nie uważam opiekuńczości za nie dojrzałość .Wprawdzie jak już wspomniałam nie czytałam dalszych części, ale nie sądzicie ze to przewrażliwienie ma związek z uczuciami ?Przecież na pewno nie był przewrażliwiony na punkcie wszystkich poddanych?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Seand
Adept II roku
Dołączył: 15 Gru 2009
Posty: 76
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 18:56, 19 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
W życiu!! Len nie jest takim głąbem i nadopiekuńczy jak Edward w zmierzchu (od razu sorry dla fanek). Wie czego chce, a jest typem męczennika.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Seand dnia Sob 18:56, 19 Gru 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Luiza
Arcymag
Dołączył: 31 Sty 2010
Posty: 1038
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 21:53, 31 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Czytałam dwa tomy Wiedźmy i myślę, że Len jest dojrzalszą i fajniejszą postacią od Edwarda... Ten drugi jest jakiś przewrażliwiony na punkcie Belki, martwi się o nią aż za bardzo, co sprawiło, że uznałam go za kogoś w rodzaju... świra? A Len ma świetne poczucie humoru, nie to co Edward . I moim zdaniem jest odpowiedzialny, w końcu to władca, a to, iż lubi się zabawić nie świadczy o tym, że nie interesuje go jego kraj .
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Cassie
Adept II roku
Dołączył: 18 Lut 2010
Posty: 99
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 22:00, 18 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
Jak ktoś mógł zagłosować na "tak"?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Luiza
Arcymag
Dołączył: 31 Sty 2010
Posty: 1038
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 22:04, 18 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
To za trudne pytanie jak dla mnie. Przecież ich łączy chyba tylko wampiryzm...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
anulka870
Arcymag
Dołączył: 20 Maj 2009
Posty: 1135
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Okolice Wadowic Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 15:51, 21 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
myślę , że szalenśtwo które naciera na mnie w tym momencie musi wypłynąć i dlatego propozycja czemu nie Len kontra Bones?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
kuszumai
Królowa Offtopiarstwa Arcymag
Dołączył: 24 Maj 2009
Posty: 7089
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 3/5 Skąd: z podlasia... Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 21:38, 21 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
Bo się za bardzo różnią. Za to Rolar vs Bones byłoby bardzo interesujące.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
anulka870
Arcymag
Dołączył: 20 Maj 2009
Posty: 1135
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Okolice Wadowic Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 9:52, 22 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
nie czytałam jeszcze Rolara wiec nie wiem ale już na pewno nie Ed kontra Bones bo to by już było bluźnierstwo
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Cassie
Adept II roku
Dołączył: 18 Lut 2010
Posty: 99
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 20:54, 22 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
O tak , sorry ale dla mnie Edek nie jest nawet 100% wampirem , przystojnego bladego faceta wysmarować brokatem żeby się jarzył na słońcu jak diamencik i efekt ten sam ... wizja Stephenie Meyer jest dla mnie trochę głupia
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|