|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Czy Len i Edward są podobni? |
Tak |
|
5% |
[ 8 ] |
Nie |
|
94% |
[ 128 ] |
|
Wszystkich Głosów : 136 |
|
Autor |
Wiadomość |
Meami
Adept VIII roku
Dołączył: 21 Gru 2010
Posty: 383
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 19:29, 30 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
No to jak będzie żył zawiążemy go. Doczepimy obciążniczek i zrzucimy w miejscu gdzie ocean jest najgłębszy. Będzie mógł tonąć i tonąć i tonąć ^^
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Ephen
Adept I roku
Dołączył: 17 Paź 2010
Posty: 14
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gludin
|
Wysłany: Czw 21:06, 30 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
Ale nam tu cudowne plany powstały... Kiedy realizujemy plan ?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
TheTosterMaster
Bakałarz III stopnia
Dołączył: 12 Gru 2010
Posty: 605
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z księżyca ^^ Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 22:21, 30 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
Choćby teraz (czego się nie robi, żeby ocalić świat od tłajlajtowej kreatury).
Razem z książkowym Edkiem utopmy Patisona; dwie pieczenie (tfu!) na jednym ogniu, a jaka radocha!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zelka
Bakałarz II stopnia
Dołączył: 28 Lis 2010
Posty: 718
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: tam, gdzie kwitnie cytryna Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 14:09, 31 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
No
A ja kiedyś przeczytałam w gazecie, że chcieli go wziąć do Bonda, ale "nie utrzymywał higieny osobistej"
Taką bekę z tego miałam
Uwaga! Wnoszę o znalezienie dużych, mocnych szczypiec, coby nie tykać
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
monika78
Adept VII roku
Dołączył: 04 Mar 2010
Posty: 312
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 14:34, 31 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
Dziewczyny, ale w jesteście krwiożercze, Len przy was wymięka.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Villka
Arcymag.
Dołączył: 28 Lut 2010
Posty: 2166
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z piątej gwiazdy na lewo Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 15:11, 31 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
TheTosterMaster napisał: | Choćby teraz (czego się nie robi, żeby ocalić świat od tłajlajtowej kreatury).
Razem z książkowym Edkiem utopmy Patisona; dwie pieczenie (tfu!) na jednym ogniu, a jaka radocha! |
... ale czym Robert zawinił...
Tym, że chciał zarobić?
W sumie zagrał dziwnie, nie podobał mi się w Tłajlajcie ani troszkę - bo to była pseudo-gra aktorska.
Poza tym, kiedy gra w innych produkcjach jest dobrym aktorem.
Nie utożsamiajmy aktora z rolą...
Możesz powiedzieć: "nie lubię jego roli", ale nie "nie lubię go, bo grał w takim-a-takim filmie". Przecie to hipokryzja...
To tak, jakby powiedzieć, że nie lubi się Clinta Eastwooda, bo grał Brudnego Harry'ego... a przecież jest prześwietnym aktorem...
Albo jakby nie lubić Garry'ego Oldmana, bo w "Leonie Zawodowcu" grał porąbanego psychola...
Patrzcie na całokształt!
Na dorobek aktorski, a nie na jedną, jedyną rolę przez którą wokół aktora robi się głośno.
Widziałyście "Podręcznik Złej Matki"? Obejrzycie.
Pattinson grał tam tak dobrze, że po prostu go nie poznacie...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Meami
Adept VIII roku
Dołączył: 21 Gru 2010
Posty: 383
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 15:20, 31 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
Zelka napisał: | No
A ja kiedyś przeczytałam w gazecie, że chcieli go wziąć do Bonda, ale "nie utrzymywał higieny osobistej"
Taką bekę z tego miałam
Uwaga! Wnoszę o znalezienie dużych, mocnych szczypiec, coby nie tykać |
Będziemy także potrzebowały kombinezonów ochronnych i mocnych masek/ okularów coś co osłoni nasze biedne oczęta przed 'blaskiem'. Pamiętajmy, że nasza ofiara świeci.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
TheTosterMaster
Bakałarz III stopnia
Dołączył: 12 Gru 2010
Posty: 605
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z księżyca ^^ Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 15:43, 31 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
Poprawka: zamiast Patisona utopmy filmowego Edka (nie widziałam go w żadnym innym filmie, a w "Zmierzchu" i pozostałych częściach zagrał BEZNADZIEJNIE, więc jak piszę o Robercie P. mam na myśli właśnie filmowego emowzdychacza. Prywatnie nie mam nic do niego, ale tej ROLI/WYKONANIA/CZEGOKOLWIEK nie cierpię).
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zelka
Bakałarz II stopnia
Dołączył: 28 Lis 2010
Posty: 718
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: tam, gdzie kwitnie cytryna Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 17:23, 31 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
Hyhy
No dobra... To czepmy się książkowego i filmowego, a ten lepszy Pattinson niech zostanie
To jak mamy zamiar go złapać?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
TheTosterMaster
Bakałarz III stopnia
Dołączył: 12 Gru 2010
Posty: 605
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z księżyca ^^ Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 18:15, 31 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
- w siatkę na motyle
- na lep na muchy
- zwabić go na coś błyszczącego, jak srokę
A potem wyślijmy go w kosmos, niech się UFO z nim dalej męczy!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ephen
Adept I roku
Dołączył: 17 Paź 2010
Posty: 14
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gludin
|
Wysłany: Pią 19:33, 31 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
Villka napisał: | Poza tym, kiedy gra w innych produkcjach jest dobrym aktorem. |
No dobra, nie widziałam innych filmów w jakich grał, ale "tualajt" mu się nie udał.
Villka napisał: | Albo jakby nie lubić Garry'ego Oldmana, bo w "Leonie Zawodowcu" grał porąbanego psychola... |
Aż porąbanego ? Ja go tam lubiłam...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Villka
Arcymag.
Dołączył: 28 Lut 2010
Posty: 2166
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z piątej gwiazdy na lewo Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 23:32, 31 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
Ephen napisał: | Villka napisał: | Poza tym, kiedy gra w innych produkcjach jest dobrym aktorem. |
No dobra, nie widziałam innych filmów w jakich grał, ale "tualajt" mu się nie udał. |
W tym filmie wszyscy grają dziwnie...
Musisz to przyznać...
Wszystkie wcześniejsze filmy z Kirsten Stward - świetna gra. Szczególnie zapadł mi w pamięć "Azyl", w którym grała diabetyczkę. Po prostu sztuka! Dziewuszka była świetna!
A w "Tłajlajcie"? Gra beznamiętnie.
Robert tak samo - sto razy lepiej wypadł w "Harrym Potterze". Miał osobowość i mimikę!
Zachęcam do obejrzenia "Podręcznika..." w którym jest taaaakie uroczy i do "Popiołków/ Little Ashes", gdzie wciela się w postać słynnego malarza: Salvadora Dalego. Widać, że przygotowywał się do tej roli - jeżeli się interesujecie sztuką na pewno nie raz widzieliście słynny wytrzeszcz Dalego - Robert oddał go obłędnie!
Serio - świetna rola.
Nawet malował tak, jak według źródeł malował Dali...
Ephen napisał: | Villka napisał: | Albo jakby nie lubić Garry'ego Oldmana, bo w "Leonie Zawodowcu" grał porąbanego psychola... |
Aż porąbanego ? Ja go tam lubiłam... |
Czy ja tylko mam takie wrażenie, czy Ty rzeczywiście nie załapałaś o co mi chodziło z tymi przykładami...?
Nie uchwyciłaś sensu mojego przesłania?
Nie zrozumiałaś, że właśnie napisałam, iż hipokryzją byłoby nie uwielbianie Oldmana za tą cudną rolę psychopaty?
Zachęcam do uważniejszego studiowania tekstu...
Ja mam taki zwyczaj - nieczęsty w większości środowisk, ale powszechny pośród filmożerców - by oceniać aktorów wedle tego, jakie wrażenie na mnie wywrą swoją kreacją aktorską, bez względu na to jaką stronę odwiecznego konfliktu dobra ze złem prezentują.
Mój przykład miał zaznaczyć, że hipokryzją byłoby znienawidzenie Oldmana za rolę Normana Stansfielda, bo ona wszak dała Oldmanowi szanse na wykazanie się w swoim zawodzie!
Trudno go po tym filmie nie podziwiać.
Tak, jak trudno nie podziwiać Nickolsona czy Ledgera za ich podobne, a mimo to odmienne kreacje psychopatycznego mordercy z ambicjami - obydwaj odegrali Jokera wybornie. Pomimo, że obaj są "tymi złymi" to ich niebanalne kreację się wspomina przez lata...
Proszę bardzo - rolę Ledgera można znaleźć pod hasłem "Incredible acting" - to coś mówi...
Im trudniejsze zagadnienie, czyli im więcej uczuć, czy urojeń należy oddać przed obiektywem i -co ważniejsze - się temu sprosta, tym lepiej to świadczy o talencie aktora.
That's all....
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Luiza
Arcymag
Dołączył: 31 Sty 2010
Posty: 1038
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 18:22, 01 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
Pattinson w Harrym wypadł dobrze. Kristen widziałam chyba tylko w jednym filmie przed Zmierzchem - jakiś horror, leciał nawet w horrorach w środowe wieczory. I tam też dobrze grała, a w Zmierzchu wyglądała na co najmniej głupią.
Ale chyba nie wszyscy dziwnie tam grali. Wydaje mi się, że Alice wypadła najlepiej, chociaż już dobrze nie pamiętam filmu. I nie to, że wypadła najlepiej wśród tych wszystkich, którzy źle grali. Moim zdaniem jej dobrze poszło, nie pamiętam tylko, jak nazywa się odtwórczyni tej roli.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
cicha 21
Adept V roku
Dołączył: 12 Kwi 2010
Posty: 227
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 22:13, 01 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
Mi np gra Kirsten w ogóle się nie podoba. W każdym jednym filmie gra tak samo i cały czas robi te swoje miny, które mnie osobiście strasznie denerwują, a co do Pattinsona widziałam go w paru filmach i jakoś nie mam zdania. Jeden raz gra dobrze innym słabo, jako Edward klapa. Musze obejrzeć ten "Pamiętnik..."
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Katarzyna
Arcymag
Dołączył: 07 Kwi 2010
Posty: 1038
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 13:48, 04 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
To już wyszedł film? Nie wiedziałam. Czytałam "Poradnik..." i uważam, że lekturka godna polecenia. W kogo wcielił się R. P.?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|