|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Czy Len i Edward są podobni? |
Tak |
|
5% |
[ 8 ] |
Nie |
|
94% |
[ 128 ] |
|
Wszystkich Głosów : 136 |
|
Autor |
Wiadomość |
Lilenne
Bakałarz IV stopnia
Dołączył: 20 Lut 2009
Posty: 554
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: ...pochdze z miejsca w którym stykają sie wiatry... Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 21:43, 03 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
Wątpie. Gromyko jest dla tych, którzy lubią się pośmiać i czasem pomyśleć i rozerwać się. A Len tylko dla tych trochę mniej grzecznych panieniek i stanowczo nie dla różowych. I troche wad ma.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Dasha
Mistrzyni Okrucieństwa Arcymag
Dołączył: 23 Maj 2009
Posty: 1782
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kraków Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 0:22, 04 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
Nie zgodzę się, uwielbiam inteligentną i bystrą literaturę a w szczególności tę z wrednymi postaciami, a mimo to przeczytałam całą serię Stephani Meyer i ogólnie nie narzekam.Nie znajduje się w moim top 10 ale jest inna i co najważniejsze tworzy kontrowersyjne tematy.Zaznaczam że nie jestem barbie w różu ani cnotliwa studentką Urszulanek..
Len moim zdaniem przypadłby do gustu większości kobiet, dziewczyn i dziewczynek bo każda chciałaby mieć wyjątkowego, bystrego i pewnego siebie faceta.
A boom na Zmierzch to też wina obsady, gdyby zekranizowali Wiedźmę z jakąś seksowną młodą gwiazdą to w ciągu godziny miałybyśmy (a raczej Administratorki ) armagedon.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
alicee
adwoKat Strzygi Arcymag
Dołączył: 06 Maj 2009
Posty: 3450
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kraków Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 14:43, 04 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
Ale tak szczerze - chciałybyście tak? Bo ja chyba nie. Nie lubię lubić tego, co wszyscy wokół
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dasha
Mistrzyni Okrucieństwa Arcymag
Dołączył: 23 Maj 2009
Posty: 1782
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kraków Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 15:01, 04 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
Ja lubię to co lubię(co za styl ) i nie interesuje mnie ile osób jeszcze w tym siedzi...byle nie byli(były) nawiedzone, dlatego przestałam wchodzić na fora o Zmierzchu :/
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Strzyga
Master of Disaster Arcymag
Dołączył: 25 Lut 2008
Posty: 3948
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Pią 21:45, 05 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
Wiedźma Koparra napisał: | A poza tym to chyba Len teki drewniany i marmurowy jak edek nie jest.
KIEPSKI SPOJLER
Len w nocy poślubnej ani trochę nie poobijał Wolhy |
O to, to to, nie jest marmurowy! Jak ja czytałam Zmierzch, a Zaćmienie i Przed Świtem to już w ogóle, to musiałam pić herbatkę, bo mi się zimno robiło, jak czytałam te wszystkie opisy. No wybaczcie, tulić się do marmurowego posągu?! Toż to chore... Znalazłam kiedyś ff, w którym było wspomniane, że Bella dostawała ciągłego kataru od tego, że leżała co noc przytulona do Edwarda, bo się przeziębiała. Wyłam ze śmiechu, bo to jest idealnie mój pogląd na tę sprawę. Chociaż Edward jest moim zdaniem już nawet nie tyle fizycznie zimny, co po prostu oziębły - również pod względem emocjonalnym.
I to jest kolejna różnica, która w fanfiku o homunkulusie po prostu MUSI zostać wytknięta! O ileż przyjemniej tulić się do miłego, cieplutkiego wampira...! W dodatku takiego, który nie będzie przed tobą uciekał...
kuszumai napisał: | A skąd wiesz, że nie poobijał? Przecież oni kiełbasę wcinali!
|
No właśnie... Tak naprawdę to nic nie wiadomo. To cholernie nie w porządku!
kuszumai napisał: | Bo ja nie lubię żyć w niepewności i chyba stworzę cały fanfik na ten temat:)
A może strzyga stworzy? Ona ma do takich sytuacji talenta!
|
No to ŚWIETNĄ ja mam opinię po prostu...
Ale może dla odmiany ty jednak spróbujesz?
Dasha napisał: | Edward uważa się za potwora a Len no cóż może i potwora, ale za to seksownego (żart) |
No i DLACZEGO ja pomyślałam dokładnie o tym samym?
No i zgodzę się z tobą - gdyby Wiedźmę zekranizowano w takim stylu jak Zmierzch, to Len by miał tabuny fanek. Chyba, że potencjalne fanki się już zafiksowały na bezskrzydłe, miedzianowłose wampiry - wtedy kaplica totalna.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Stokrotka
Adept I roku
Dołączył: 19 Maj 2009
Posty: 9
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wrocław Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 22:23, 05 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
Moim skromnym zdaniem Len jest po prostu znacznie bardziej ludzki:D
Bo 'Edzio' jak i w książce i na ekranie to stara się pokazać jak takiego mistycznego potworka. A Len ma dużo więcej dystansu do siebie i jest dużo bardziej 'pozytywnie zakręcony' niż Edddward;)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
alicee
adwoKat Strzygi Arcymag
Dołączył: 06 Maj 2009
Posty: 3450
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kraków Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 12:04, 06 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
Len nie użala się nad sobą, że jest wampirem ( z tymże to troche inna sytuacja, bo się nim urodził), a edek tylko jęczy, że jest taaaakim strasznym potworem. Doszłam własnie do wniosku, ze edzio za dużo myśli o sobie,a za mało o reszcie świata
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
kuszumai
Królowa Offtopiarstwa Arcymag
Dołączył: 24 Maj 2009
Posty: 7089
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 3/5 Skąd: z podlasia... Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 13:51, 06 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
Za mało myśli o reszcie świata:)
A Len jest bardziej ludzki
Strzyguś! FF to twoja działka
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Erenaia
Adept III roku
Dołączył: 08 Cze 2009
Posty: 130
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Dogewa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 19:25, 09 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
Jest jeszcze jedna różnica, chyba nikt jej jeszcze nie wspominał. Jak to Wal powiedział?
Bo jeśli mówił prawdę, to:
"(...)on nienawidzi ludzi. Z całego serca. Wszystkich. Bez wyjątku.(...) na trolle, elfy, krasnoludy i inne takie to on leje z wysokiej wieży, ale jakby mógł, to ludzi by z tej wieży pozrzucał na dół na ostrzone pale.
I sam Len Wolsze się po trochu przyznaje co do uczuć do ludzi. Za to Edward...hm, po prostu ludzi wielbi, uważa za jakichś półbogów, że niby och, ach, jakie to oni proste życie mają. Len jest dumny ze swojej przynależności do wampirzego rodu, czy nie?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dasha
Mistrzyni Okrucieństwa Arcymag
Dołączył: 23 Maj 2009
Posty: 1782
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kraków Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 20:55, 09 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
Erenaia napisał: | Jest jeszcze jedna różnica, chyba nikt jej jeszcze nie wspominał. Jak to Wal powiedział?
Bo jeśli mówił prawdę, to:
"(...)on nienawidzi ludzi. Z całego serca. Wszystkich. Bez wyjątku.(...) na trolle, elfy, krasnoludy i inne takie to on leje z wysokiej wieży, ale jakby mógł, to ludzi by z tej wieży pozrzucał na dół na ostrzone pale.
I sam Len Wolsze się po trochu przyznaje co do uczuć do ludzi. Za to Edward...hm, po prostu ludzi wielbi, uważa za jakichś półbogów, że niby och, ach, jakie to oni proste życie mają. Len jest dumny ze swojej przynależności do wampirzego rodu, czy nie? |
No tak. To dowodzi że Len był bardziej inteligentny i lepiej poznał naszą ludzką naturę A Edward jak i Louis nie za bardzo akceptują swą wampirzą naturę. Jednym zdaniem ile wampirów tyle problemów
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Strzyga
Master of Disaster Arcymag
Dołączył: 25 Lut 2008
Posty: 3948
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Wto 21:36, 09 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
Dasha napisał: | Jednym zdaniem ile wampirów tyle problemów |
Ale to ładnie, sentencjonalnie zabrzmiało
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mikka
Skarbnica Srebrnych Myśli Arcymag
Dołączył: 07 Lut 2009
Posty: 2416
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z Cieni Nocy... Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 23:11, 09 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
W to równanie należałoby jeszcze włączyć fakt że Len nigdy człowiekiem nie był, to też ma duże znaczenie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Strzyga
Master of Disaster Arcymag
Dołączył: 25 Lut 2008
Posty: 3948
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Wto 23:22, 09 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
Ale myślisz, że tak by się martwił, gdyby nagle przybyło mu urody, siły i ogólnych zdolności? On chyba raczej nie z tych, jako człowiek też by pewnie zbyt normalny nie był... I ogólnie nie ma skłonności do cięcia się gwordem
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dasha
Mistrzyni Okrucieństwa Arcymag
Dołączył: 23 Maj 2009
Posty: 1782
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kraków Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 23:27, 09 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
Myślę że jego wyjątkowość ukształtowała go, więc leszy go wie jaki by był przed przemianą. Większość wyobcowanych geniuszy cechuje się do tego cynizmem a często i arogancją.
Tak teraz sobie myślę że to Bella lepiej zniosła przemianę niż Edward...i niech ktoś mi tu powie kto jest słabszą płcią
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mikka
Skarbnica Srebrnych Myśli Arcymag
Dołączył: 07 Lut 2009
Posty: 2416
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z Cieni Nocy... Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 23:41, 09 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
Mówię tu o jego niechęci w stosunku do ludzi. Po pierwsze nigdy człowiekiem nie był, a ludzie zamordowali jego rodzinę, więc pełne zrozumienie. Po drugie rzeczywiście Len jako postać jest skonstruowany tak że takie emo zagrania jak u Louisa i Edka, po prostu u niego wydają się nierealne.
Ale kwestia wcześniejszego człowieczeństwa jest ważna, chodzi o to jakim się człowiekiem było, ale też o sposób w jaki się zostało wampirem. Jak ktoś był zły to się ucieszy z nowych możliwości, jak dobry będzie się martwił zabijaniem ludzi. Z kolei jak zmieniony dobrowolnie to też radocha, a jeśli nie dobrowolnie to raczej wściekłość o to że ktoś inny śmiał decydować o jego życiu-nieżyciu.
Jeszcze parę takich argumentów mogłabym podrzucić, ale chyba rozumiecie o co mi chodzi. Len był raczej na lepszej pozycji niż inne wampiry w fantasy. Nawet tak kwestia picia ludzkiej krwi przez gromykowe wampiry nie jest do końca wyjaśniona. A poza tym Len wychowywał się jako najcenniejszy skarb Dogewy, nie musiał żyć w ukryciu, nikt na niego nie polował.
Jest dużo czynników które go ukształtowały na wyróżniającego się z wampirzej gromady.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|