|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
alicee
adwoKat Strzygi Arcymag
Dołączył: 06 Maj 2009
Posty: 3450
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kraków Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 15:49, 27 Lip 2009 Temat postu: Especially for Strzyga - paskudny ff Mod+Lampka skomentowany |
|
|
Po prostu nie mogłam się oprzeć, żeby nie przeczytać i nie pobabrać się w tym. No, jakoś żyję , może dlatego, że omijałam spore fragmenty i wyszukiwałam co kwikogenne kawałki.
Cytat: | Szkoda, że nie przyszedłeś trochę wcześniej . Mogliśmy trochę porozmawiać.
- Teraz nie możemy?
-Nie bardzo.
-Ale..
-Jestem pijany |
Powiedział spokojnym i nad wyraz trzeźwym głosem *zonk* Dobijający dialog
Cytat: | -Czy ja coś mówię? Zastanawiam się tylko, czy nie potrzebujesz towarzystwa. Kogoś kto odprowadzi cię do łazienki, przytrzyma głowę, gdy będziesz wymiotował, a później obleje zimną wodą. |
Nie..! Nie..! Wraca ten koszmar! Toż to samo robili Zimny Ed i umcia - umcia podczas miesiąca miodowego! Ona rzygała, on jej przytrzymywał głowę nad ubikacją! Aaaa! Tylko nie to...!
Cytat: | -Przestań.. nie chcę… |
Jasne, że chcesz, tylko jeszcze o tym nie wiesz!
Cytat: | Delikatnie lizał jego wargi, czując gorzki smak alkoholu i słony smak kilku pojedynczych łez. |
Zasmarkany Mod... Nie no, to DOPIERO jest niesmaczne
Cytat: | Ciało młodego mężczyzny wygięło się w łuk. | Ja nie wątpię, że oni mieli młode ciała, ale MŁODYMI mężczyznami raczej nie byli...]
Cytat: | (podczas uprawiania... aktywności fizycznej) Lucyfer, rozumiejąc aluzję.... | Aluzję? Może jeszcze podteksty? Borze...
Cytat: | -Tego chcesz? Tego.. – mruczał ocierając się. – Powiedz to Asmodeo, powiedz…
-Chcę.. |
A widzisz? Nie mówiłam?
Cytat: | Z trudem oparł się pragnieniu zostania tu do rana. Wiedział, że obudziłby się z sztyletem przyciśniętym do krtani. A zamiast słodkiego „dzień dobry kochanie” usłyszałby raczej „coś ty zrobił, ty skur..synu ...”. |
Nie wiem czemu, ale wyjątkowo się zgodzę z aŁtoreczką
Cytat: | -Lucyferze?
-Tak? - Przestraszył się. Asmodeusz nigdy nie nazywał go pełnym imieniem.
-Lampka...
-Tak? - przezwisko...? dobrze... to znaczy nie dobrze ale może być...
-Luciu...-hmmm... |
Nie no, to jest komiczne
Cytat: | -Musimy pogadać...
-Wiem, ale... czy jest o czym? |
No co ty, wszystko gra, o czym niby mielibyście rozmawiać?
A Strzyga ostrzegała... W tym miejscu moja uśpiona dotąd psychika zaczyna się ryć. Gwałtownie i spazmatycznie.
Cytat: | „Dosyć, przestań o nim tak myśleć. To twój przyjaciel idioto! To, że dał się przelecieć...” |
No jasne, co to niby zmienia?
Cytat: | (o demonicach)
Biodra.. tak... powinny być szczupłe |
Kanon znowu na spacerek poszedł (już nie mówiąc o tym, ze całe ff brutalnie się z nim obchodzi, ale takie szczególiki mnie dobijają). Czy demonice nie miały przypadkiem właśnie szerokich bioder? Hmm?
Cytat: | Jaką maskę przybrać? "Cyniczny drań-którego-nic-nie-rusza" czy "Zawstydzony przyjaciel"? A może obie? | Taaak... Ich połaczenie da na pewno ciekawy rezultat. Tylko chyba daleki od zamierzonego.
Cytat: | Zgniły Chłopiec prychnął gniewnie i strącił palce |
Przez chwilę myślałam, ze tu miało być strAcił palce - przynajmniej byłoby ciekawiej
Cytat: | Nie ma niczego bardziej rozkosznego niż sprowadzanie na złą drogę |
Zabiję, no normalnie uduszę. Toż tymi słowami aŁtoreczka po prostu drwi sobie ze wszystkich czytelników jej pożal się Borze ff! Ona nam ryje psychikę, a to jest rodzaj sprowadzania na zŁą drogę!
Cytat: | Sama myśl o pięknym, nagim demonie ściągającym ubranie przy nim... |
Może jestem głupia i pozbawiona wyobraźni, ale jak nagi demon może ściągać z siebie ubranie?
Cytat: | Jestem demonicznym skurwysynem i nic tego nie zmieni |
XD
Wkleiłabym sobie to do sygnatury, gdybym była odmiennej płci, tak mi się ten tekst podoba... Może: Jestem demoniczną kur*ą...? Albo dziwką? Ale nie, to jednak nie to samo...
Cytat: | -Luciu!
-Tak?
-Nudzę się... Zajmij się mną. |
Wkurwiające stworzenie, nieprawdaż?
Cytat: | Lampka westchnął, wyobrażając sobie że wsuwa do tych aż nazbyt chętnych ust coś.. coś innego... Coś gorącego, długiego, twardego i pulsującego podnieceniem. |
Borze, niechże aŁtorka nazywa rzeczy po imieniu, przynajmniej krótszy ten ff będzie....
Cytat: | -Och, co ja mam zrobić byś wreszcie zamilkł? | Wpakuj mu coś do ust....... może jakąś szmatę?
Cytat: | -Co więc proponujesz, Mod?
-Na razie nic. Pojawimy się tam, zapoznamy z sytuacją, zmarnujemy swój czas... |
Na razie to ja marnuję mój czas, czytając ten ryjący psychikę tfu!r, ale trudno...
Cytat: | Zgniły Chłopiec poruszył się, ocierając się o niego całym ciałem.
"To przypadek" - pomyślał, zaciskając zęby - "On nie robi tego specjalnie..." |
No skądże, jakżeż mogłeś go o to podejrzewać?
Cytat: | -Jesteś strasznym skurwysynem, wiesz? |
Wie. Na pewno. Gwarantuję.
Cytat: | -Zabije cię, za to, wiesz- |
To też wie.
Cytat: | -Jeśli jeszcze tego nie zauważyłeś, to właśnie leżysz na demonie którego już raz przeleciałeś i którego masz ochotę jeszcze raz przelecieć - | Te, nie pochlebiaj sobie! Kto ci powiedział, że on ma na to ochotę? AŁtoreczka?
Cytat: | Smakujesz siarką, wiesz? |
*zonk*
Cytat: | I powinieneś za to zapłacić....
-A mogę w naturze? |
Ale to już sobie naprawdę wkleję do sygnatury XD
Cytat: | Nagle poczuł jak usta Zgniłego Chłopca krzywią się, układając w słowo "kurwa". |
I to po *szalenie* subtelnym opisie tego, co też robili Mod i Lampka....
Cytat: | Co ty do cholery robisz?
-Nic - mruknął, wylewając następne porcje wody na włosy Lucyfera - O.. tu jeszcze jesteś suchy! |
Łaaaa! To mnie dobiło, to mnie po prostu dobiło! Lucio i Mod taplają się w bajorku
Cytat: | -Broń się o Wielki Szatanie |
Fe, kto tu od szatanów przezywa? Nie wystarczy ci, że go ochlapałeś? Wstydź się, grzeczne diabełki tak nie robią!
Cytat: | Stanowczo za dużo skojarzeń | Zaczynam odnosić to do siebie
Z komentarzy:
Ja bym raczej "bueeee" powiedziała, no ale co tam....
Cytat: | Twój fick jest wspaniałym dodatkiem do Siewcy. Należało się, po wielu kwikach przy lekturze, przeciesz oni wszyscy są gejami, nosz xD |
No cóż, dosć dziwne te kwiki... Ja takich nie miałam.
Generalnie ff szalenie kwikogenny... tylko za długi. Zdecydowanie za długi, zeby go czytać tylko po to, by móc się nad nim poznęcać. No i w ogólnym zarysie psychikę jednak ryje.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez alicee dnia Pon 21:09, 27 Lip 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Strzyga
Master of Disaster Arcymag
Dołączył: 25 Lut 2008
Posty: 3948
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Pon 16:25, 27 Lip 2009 Temat postu: Re: Especially for Strzyga - paskudny ff Mod+Lampka skomento |
|
|
alicee napisał: |
Powiedział spokojnym i nad wyraz trzeźwym głosem *zonk* Dobijający dialog |
Jak każdy w tym opku
alicee napisał: |
Nie..! Nie..! Wraca ten koszmar! Toż to samo robili Zimny Ed i umcia - umcia podczas miesiąca miodowego! Ona rzygała, on jej przytrzymywał głowę nad ubikacją! Aaaa! Tylko nie to...! |
alicee, twoje skojarzenia są po prostu piękne! XD
alicee napisał: | Cytat: | -Przestań.. nie chcę… |
Jasne, że chcesz, tylko jeszcze o tym nie wiesz! |
No właśnie... W ogóle, tutaj miała miejsce typowa sytuacja "Pij, pij, będziesz łatwiejsza"... tfu! łatwiejszy.
alicee napisał: | Cytat: | Ciało młodego mężczyzny wygięło się w łuk. | Ja nie wątpię, że oni mieli młode ciała, ale MŁODYMI mężczyznami raczej nie byli...] |
Biorąc pod uwagę to opko, rozważyłabym, czy w ogóle byli mężczyznami...
alicee napisał: | Cytat: | -Tego chcesz? Tego.. – mruczał ocierając się. – Powiedz to Asmodeo, powiedz…
-Chcę.. |
A widzisz? Nie mówiłam? |
Coś szybko zmienił zdanie...
alicee napisał: | Cytat: | -Lucyferze?
-Tak? - Przestraszył się. Asmodeusz nigdy nie nazywał go pełnym imieniem.
-Lampka...
-Tak? - przezwisko...? dobrze... to znaczy nie dobrze ale może być...
-Luciu...-hmmm... |
Nie no, to jest komiczne |
Niestety, był to humor niezamierzony. Zamierzonego w opku nie uświadczysz, a nawet jeśli, to na pewno nie zorientujesz się, że to miał być humor.
alicee napisał: |
A Strzyga ostrzegała... W tym miejscu moja uśpiona dotąd psychika zaczyna się ryć. Gwałtownie i spazmatycznie. |
Buahahahaha, dobrze ci tak! A poważnie, to jest najbardziej zabijające i tragiczne zdanie z całego ff...
alicee napisał: | Cytat: | „Dosyć, przestań o nim tak myśleć. To twój przyjaciel idioto! To, że dał się przelecieć...” |
No jasne, co to niby zmienia? |
No oczywiście, to jest taki całkowicie nic nie znaczący szczególik!
alicee napisał: | Cytat: | (o demonicach)
Biodra.. tak... powinny być szczupłe |
Kanon znowu na spacerek poszedł (już nie mówiąc o tym, ze całe ff brutalnie się z nim obchodzi, ale takie szczególiki mnie dobijają). Czy demonice nie miały przypadkiem właśnie szerokich bioder? Hmm? |
Miały. Poza tym, z tego co wiem, facetom się kompletnie nie podobają dziewczyny ze szczupłymi biodrami. Ot, ewolucja.
alicee napisał: | Cytat: | Sama myśl o pięknym, nagim demonie ściągającym ubranie przy nim... |
Może jestem głupia i pozbawiona wyobraźni, ale jak nagi demon może ściągać z siebie ubranie? |
Właśnie takie detale czynią to opko tak... Khem, niezapomnianym.
alicee napisał: | Cytat: | -Luciu!
-Tak?
-Nudzę się... Zajmij się mną. |
Wkurwiające stworzenie, nieprawdaż? |
Nie wiem czemu, ale to wydało mi się najbardziej kwikogennym momentem całej analizy XD Pomijając już wizję Moda, który tak miauczy Luciowi nad uchem "Zajmij się mną..."
alicee napisał: | Cytat: | Lampka westchnął, wyobrażając sobie że wsuwa do tych aż nazbyt chętnych ust coś.. coś innego... Coś gorącego, długiego, twardego i pulsującego podnieceniem. |
Borze, niechże aŁtorka nazywa rzeczy po imieniu, przynajmniej krótszy ten ff będzie.... |
Jesteś pewna, że to jest lepsze wyjście?... Bo ja mimo wszystko niekoniecznie. Już lepsze chyba opisowe porno niż zwykłe porno.
alicee napisał: | Cytat: | -Och, co ja mam zrobić byś wreszcie zamilkł? | Wpakuj mu coś do ust....... może jakąś szmatę? |
Znaczy się, knebel? A fe, alicee, co ty tu jakieś sadomaso proponujesz?!
alicee napisał: | Cytat: | -Jeśli jeszcze tego nie zauważyłeś, to właśnie leżysz na demonie którego już raz przeleciałeś i którego masz ochotę jeszcze raz przelecieć - | Te, nie pochlebiaj sobie! Kto ci powiedział, że on ma na to ochotę? AŁtoreczka? |
Wierz mi, gdyby miał jakiś kontakt z aŁtoreczką, to wbiłby ją na pal, za szarganie wizerunku.
alicee napisał: | Cytat: | Smakujesz siarką, wiesz? |
*zonk* |
Łobożesztymój... XD No tak, niby czym ma diabeł smakować, jak nie siarką...
alicee napisał: | Cytat: | I powinieneś za to zapłacić....
-A mogę w naturze? |
Ale to już sobie naprawdę wkleję do sygnatury XD |
Tak, mnie też się to podoba XD
alicee napisał: | I to po *szalenie* subtelnym opisie tego, co też robili Mod i Lampka.... |
Bo wiesz, trzeba im dodać trochę wrażliwości, żeby się czytelniczki nie czepiały.
[quote="alicee] Cytat: | -Broń się o Wielki Szatanie |
Fe, kto tu od szatanów przezywa? Nie wystarczy ci, że go ochlapałeś? Wstydź się, grzeczne diabełki tak nie robią![/quote]
Boru, toż do tego "Wielkiego Szatana" już nawet komentarza nie trzeba... XD (Nawet nie pamiętałam, że coś takiego w tym opku było...)
alicee napisał: | Cytat: | Twój fick jest wspaniałym dodatkiem do Siewcy. Należało się, po wielu kwikach przy lekturze, przeciesz oni wszyscy są gejami, nosz xD |
No cóż, dosć dziwne te kwiki... Ja takich nie miałam. |
Ja też. I Panna Rumiana, i Mikka, i kuszumai zapewne również nie. Ale jesteśmy, niestety, odosobnione, bo to niejedyne takie opko. W innym, które znalazłam, było jeszcze coś o Gabrielu i Michasiu moim ulubionym... *idzie rzygać - po raz kolejny*
alicee napisał: | Generalnie ff szalenie kwikogenny... tylko za długi. Zdecydowanie za długi, zeby go czytać tylko po to, by móc się nad nim poznęcać. No i w ogólnym zarysie psychikę jednak ryje. |
A będzie następna część analizy?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mikka
Skarbnica Srebrnych Myśli Arcymag
Dołączył: 07 Lut 2009
Posty: 2416
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z Cieni Nocy... Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 18:40, 27 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
*oddycha głęboko* myślę że po godzinie rzygania, jestem gotowa to skomentować...
(złudna nadzieja). Alicee twoje komentarze to jedyna dobra rzecz jaką w tym widzę. Wiecie ja mocno staram się być tolerancyjna, w moim środowisku to rzecz wręcz nieodzowna (owo środowisko świetnie oddaje komentarz mojej kumpeli że gruba większość ludzi których znamy to kur..., alfonsi, ćpuni i pijacy). Ale mimo że wcale nie drażnią mnie specjalnie ludzie o orientacji homoseksualnej, czytanie samych fragmentów jakie wkleiła Alicee sprawiło że mój żołądek robił rekordowe salta. Pisanie czegoś takiego o postaciach z książki gdzie właściwie jedynym podtekstem seksualnym była miłość między paroma parami wydaje mi się odzwierciedleniem czyjejś mocno chorej psychiki.
Że się dwóch facetów przyjaźni to od razu homo? Ciekawa teoria i rzuca, powiedzmy ciekawą perspektywę, na potężną część literatury.
Czy to było kwikogenne? zdecydowanie nie. raczej tragiczne - w tak "subtelny" sposób pokazywać czyjąś conajmniej skrzywioną psychikę. a sam komentarz uznający "to coś" za zabawne znów rzuca nowe światło na inteligencje i skrzywienia niektórych.
Chociaż to może ja jestem mocniej uprzedzona niż mi się wydawało, ale dla mnie to chore jest.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
kuszumai
Królowa Offtopiarstwa Arcymag
Dołączył: 24 Maj 2009
Posty: 7089
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 3/5 Skąd: z podlasia... Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 18:54, 27 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
I w tym momencie marzy nam się ustawa zakazująca pisania ff tego pokroju (jesli mozna uznać to za ff).
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Strzyga
Master of Disaster Arcymag
Dołączył: 25 Lut 2008
Posty: 3948
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Pon 19:24, 27 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
No i teraz widzisz, Mikko, czemu ja na yaoi reaguję tak alergicznie i nietolerancyjnie - no nie da się być tolerancyjnym, jak się takie opka czytało! A jak jeszcze kiedyś trafiłam na jakieś o Gabrielu i Michale... O Boru, lepiej tego nie pamiętać *zgon*
Mikka napisał: |
Że się dwóch facetów przyjaźni to od razu homo? Ciekawa teoria i rzuca, powiedzmy ciekawą perspektywę, na potężną część literatury.
|
Prawda?
Niektóre czytelniczki najwyraźniej sądzą, że jak u Kossakowskiej jest tak mało bohaterek, a tylu bohaterów, to oni po prostu MUSZĄ być homo - bo jakby nie byli, to każdy by sobie dziewczynę znalazł. Nie patrzą na to, że w Królestwie jest to zakazane, a miłość i związki to dla aniołów raczej temat tabu. Nie patrzą na to, że bohaterowie Kossakowskiej, choć mocno ludzcy, mają w sobie jednak trochę z aniołów i raczej są dość dalecy od oddawania się z rozkoszą sodomii.
Przyjaźń Asmodeusza i Lucyfera uważam za wątek cudowny i gdyby ktoś mnie zapytał, na pewno odpowiedziałabym, że tak, nazwałabym to miłością. Ale w mojej definicji miłości mieści się również coś takiego, jak miłość do przyjaciela, całkowicie platoniczna i pozbawiona pociągu seksualnego, oparta raczej na uczuciach braterskich. I wszystkie aŁtoreczki, które koniecznie dopatrują się jakichś podtekstów w ich zachowaniach są, mówiąc brutalnie, po prostu niewyżyte. Lampka, ten Lampka, świętszy od archaniołów...! On i homoseksualizm, przecież to jest w ogóle nie ta bajka, nie ten wszechświat!
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Strzyga dnia Pon 19:25, 27 Lip 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mikka
Skarbnica Srebrnych Myśli Arcymag
Dołączył: 07 Lut 2009
Posty: 2416
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z Cieni Nocy... Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 19:41, 27 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
Strzyguś zgadzam się z Tobą w 100 procentach. Co prawda ja nie mam prawa się na taki temat wypowiadać, ponieważ jeśli chodzi o taką prawdziwą przyjaźń wszelkie moje doświadczenia są z gruntu teoretyczne, ale powietrza nie widzę a mimo to wiem że jest
Co do aniołów to rzeczywiście nie są to postacie wywołuyjące seksualne skojarzenia. Że wampiry się kojarzą czy demony to rozumiem i ścierpieć mogę.
Z kolei samo nazywanie Lampki diabłem czy demonem nasuwa mi myśl że ałtoreczka jeśli czytała Siewcę to chyba od dupy strony, bo Kossakowska wyraźnie dała do zrozumienia że z całej tej historii z buntem Lucyfera, to właśnie Lampka wyszedł najmocnie poszkodowany i najmocniej tego żałował. Pamiętne słowa Michasia:
"- Nie mogłem go zabiś, błagał mnie o to ale ja nie mogłem"
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
kuszumai
Królowa Offtopiarstwa Arcymag
Dołączył: 24 Maj 2009
Posty: 7089
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 3/5 Skąd: z podlasia... Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 19:44, 27 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
Może czytała siewcę na zmianę ze zmierzchem? U takich osób wszystko jest mozliwe...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mikka
Skarbnica Srebrnych Myśli Arcymag
Dołączył: 07 Lut 2009
Posty: 2416
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z Cieni Nocy... Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 19:48, 27 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
prędzej powiedziałabym że czytała Siewcę na zmianę z Śpiącą Królewną Anne Rice :/ bo próbując przeczytać pierwszy rozdział którejś części ŚK łapały mnie podobne wymioty... ale ta ałtoreczka najwyraźniej nie miałaby żadnego problemu z czytaniem sadomaso i podobnych klimatów występujących w ŚK
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
kuszumai
Królowa Offtopiarstwa Arcymag
Dołączył: 24 Maj 2009
Posty: 7089
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 3/5 Skąd: z podlasia... Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 19:51, 27 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
Czyli jest juz pokemonem ne pełny etat...
trzeba przystąpić do kontrataku! Gdzie strzygowy blogasek?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mikka
Skarbnica Srebrnych Myśli Arcymag
Dołączył: 07 Lut 2009
Posty: 2416
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z Cieni Nocy... Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 19:57, 27 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
to już jest megaPokemon... Idę o zakład że nawet do chorego tłajlajta wymyślała jeszcze bardziej chore historie. Znam paru "półmózgów" ale ale taki "słitaśno-pokemoniasty ćwierćmózg" to najgorsza rzecz jaka może się przyśnić w najczarniejszym koszmarze
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
alicee
adwoKat Strzygi Arcymag
Dołączył: 06 Maj 2009
Posty: 3450
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kraków Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 21:08, 27 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
A może ona nie czytała nic oprócz Siewcy, (bo inteligencji starczyło jej tylko na jedną ksiażkę) i dlatego całą swoją energię poświęciła na bezczeszczenie naszych ulubieńców (ale to zabrzmiało ). Gdyby przeczytała tłajlajta, na pewno stwierdziłaby, że jest to znacznnie ciekawszy i dający większe pole do popisu materiał na ff, bo i tak połowa postaci to zboczeńcy w różnych znaczeniach tego słowa (Bella, Jacob, Ed, Emmett, Charlie z Billym [widzicie, jak mi TEN ff zrył psychikę?]... )
@Mikka - co do kwikogenności - miałam na myśli, ze niezamierzonej przez aŁtoreczkę Ale zgadzam sie, że to jest przede wszystkim żenujące.
@Strzyga - co do kontynuacji analizy - boję się. Nie wiem, czy chcę więcej w tym grzebać...
Strzyga napisał: | alicee napisał: | Cytat: | -Och, co ja mam zrobić byś wreszcie zamilkł? |
Wpakuj mu coś do ust....... może jakąś szmatę? |
Znaczy się, knebel? A fe, alicee, co ty tu jakieś sadomaso proponujesz?! |
Akurat wyjątkowo w tym momencie nie chciałam wprowadzać żadnego podtekstu Ale jak widać i tak się wkradł...
Strzyga napisał: | Poza tym, z tego co wiem, facetom się kompletnie nie podobają dziewczyny ze szczupłymi biodrami. Ot, ewolucja.
| W czym, offopem i nawiasem mówiąc, pokładam ogromną nadzieję, bo zdecydowanie nie mam szczupłych bioder
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Strzyga
Master of Disaster Arcymag
Dołączył: 25 Lut 2008
Posty: 3948
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Pon 22:58, 27 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
alicee, po tylu fanfikach, wszystkie mamy psychikę dziurawą jak rzeszoto
Wiesz, to chyba ja już też mam z mózgu oranżadę, że się tego podtekstu doszukałam...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
kuszumai
Królowa Offtopiarstwa Arcymag
Dołączył: 24 Maj 2009
Posty: 7089
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 3/5 Skąd: z podlasia... Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 15:43, 28 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
Wszedzie doszukujemy sie drugiego znaczenia Juz nie jesteśmy niewinnymi dziewczynkami No, ale obracając sie w towarzystwie pana R....
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Strzyga
Master of Disaster Arcymag
Dołączył: 25 Lut 2008
Posty: 3948
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Pią 19:47, 15 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
(Dżizas, w życiu bym nie powiedziała, że ten temat skończył się kuszumaiowym offtopicznym wtrąceniem. W życiu nie powiedziałabym też, że ten temat jest tak zajebiście stary. A jest - forma analizy niemalże przedpotopowa.)
Nieważne.
Odświeżam temat, bo znalazłam fanfik, który okazał się zaliczać do tej jakże niszowej, hermetycznej grupy Fanfików Przez Które Nie Przebrnę. Szczerze liczę na bratnią, analizatorską pomoc. I tak, Alu, to do ciebie.
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
Proszę się nie bać, opko w miarę krótkie. Żeby było śmieszniej, pierwszy komentarz pod drugą częścią dość dokładnie streszcza moje odczucia na temat tego ff. No, może ja bym bardziej zbluzgała aŁtorkę. Ale tak samo jak komentujący, nie mogę przeżyć faktu, że w tym opku Mod to uke. Pomijając już w ogóle, że mam totalny, absolutny odpieprz na punkcie tego, by nie szufladkować postaci. A już zwłaszcza na podstawie wyglądu. To chore.
Ale taka prawda, Asmodeuszowi obrywa się od aŁtorek łatką uke przez delikatny, elegancki wygląd, słodką urodę, niski wzrost i artystyczną naturę, która dla aŁtoreczek od razu jest równoznaczna wrażliwości.
W jakiś dziwny sposób, wszyscy wolą pamiętać Moda z "Zobaczyć czerwień", który jest wielkoduszny dla służby, zakochuje się, po stracie ukochanej cierpi i mści się w wyrafinowany sposób.
Nikt nie chce pamiętać Asmodeusza z "Siewcy Wiatru" czy choćby nawet "Żaren Niebios", bezwzględnego polityka, genialnej umysłowości pod piękną, lekko zniewieściałą powierzchownością, zepsutego sybaryty, który cały czas sprawia wrażenie doskonale zamaskowanego psychopaty - jak wtedy, gdy pijąc wino i jedząc bakalie z obezwładniającym spokojem wyjaśnia Lucyferowi, dlaczego kazał stracić setkę buntowników i dlaczego akurat na dziedzińcu Pandemonium. Wszystkim umyka, że Asmodeusz lubił "otaczać się pięknymi przedmiotami", i że chodziło o głuchonieme, reagujące na gesty służące.
Cholera, źle na mnie działają niekanoniczne fanfiki - od razu muszę z siebie wyrzucać jakieś niesamowite pokłady wściekłości, które nie wiadomo od jak dawna we mnie zalegają.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mikka
Skarbnica Srebrnych Myśli Arcymag
Dołączył: 07 Lut 2009
Posty: 2416
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z Cieni Nocy... Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 19:21, 17 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Looknęłam tylko na komenty tej drugiej części, jako że lubię swoją psychikę i poczekam na jedną z waszych cudnych analiz Czy mogę prosić żeby mi ktoś jedną rzecz wytłumaczył? Bo chyba za głupia na to jestem.
koment autorki
Cytat: | Mod jest uke które: „ja cie tak Luciu okręcę wokół palca, że nawet tego nie zauważysz, a wręcz będziesz myślał, że to ty uwiodłeś mnie”. Bo jak dla mnie na seme jest za delikatny, a Lampka za ostry. |
Dwie rzeczy.
Pierwsza: co to te uke i seme? Bo ja chyba nie w temacie.
Drugie: Gdzie ona wyczytała że: "Asmodeusz [...] jest za delikatny, a Lampka za ostry" (chociaż tu może się objawia tu mój problem z tymi dwoma dziwnymi słowami), bo mnie np się zawsze wydawało że gdyby tym dwóm przyklejać etykietki "ostry" i "delikatny" (już pal licho, że bardziej to do jedzenia pasuje) to prędzej bym powiedziała, że to Mod był twardzielem
Jak powiedziała Strzyga: był zepsuty, malował, cierpiał itd, ale każdego [oprócz Lampki] zamordowałby bez mrugnięcia okiem i to najprawdopodobniej w jakiś wymyślny i wyjątkowo nieprzyjemny sposób. To Lampka był bardziej miękki.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|