Forum www.wolha.fora.pl Strona Główna
 FAQ   Szukaj   Użytkownicy   Grupy    Galerie   Rejestracja   Profil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości   Zaloguj 

Kolejna historia bellki

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.wolha.fora.pl Strona Główna ->
Analizatornia
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
kuszumai
Królowa Offtopiarstwa
Arcymag
Królowa Offtopiarstwa <br> Arcymag



Dołączył: 24 Maj 2009
Posty: 7089
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 3/5
Skąd: z podlasia...
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 15:21, 15 Cze 2010    Temat postu: Kolejna historia bellki

Nie chcę mi się za każdym razem tworzyć nowych tematów, więc jak znajdę jakieś przygłupie kawałki to będę tu je wrzucała.

Cytat:
Podniosłam głowe z zdumienia i zobaczyłam mojego boga. Szedł w moim kierunku zniewalając nie spojrzeniem swoich złotych oczu.

Nie. To nie Curran. Crying or Very sad
Cytat:

Nie mogłam oderwać wzroku od jego twarzy ale zmusiła się i spojrzałam na niego w całej okazałości. Wcale nie idealizowałam go sobie w myslach. On naprawde był idealny. Rozczochrane włosy opadały na oczy. Miłam wielka ochote zanurzyć w nich dłonie i wpic się w jego usta. Tu i teraz. Stp! Przecez nawt go nie znam. Uspokuj się Swan, skarciłam sie w myslach. Musze się opanować on zaraz będzie obok mnie….

Kto poprawi ortografy? Trzy, dwa, jeden, zero... START!


Cytat:
-Cześć. Jestem Edward Cyllen.

Mydełko Fa: "Cycolina!"


Cytat:

-trzy tygodnie temu rodzice mnie tu wysłali. Mieszkam w bursie.

Tylko nie tam gdzie ja. TYlkoe nie tam gdzie ja. Tylko nie tam...

Cytat:

-rodzice bywaja meczacy

Czasama.

Cytat:
-Nie moi. Carlisle i Esme mają po 24 lata i nas rozumieja

Ja nie rozumieja. Ale znaleźć generator mowy pokemoonowa.




Cytat:
-tylko Rosalie i Jasper są bliźniakami. Reszta nie.

Oczywiście. Bo z kim by była wtedy Alice?

Cytat:

Po WF na którym naszczęście graliśmy w babinktona stołowego <to>

Nowa dyscyplina sportu! I najwyraźniej Belka ogrywa wszystkich przez specjalne "babinktonowe" faule.



Cytat:
-chcecie iść do mnie?- spytałam niepewnie- mam pokuj na kampusie w pierwszym budynku…

Nie dajcie się zwieść pozorom! Na dachu kampusu Belka pomieszkuje sobie w szalecie.


Cytat:
Zamówiliśmy pizze i gadaliśmy do pużna.

Może gadali do piżma?

Cytat:
Śnił mi się Edward . bałował mnie i mówił że mnie Kocha i jestem jego9 życiem. Gdy się obudzi lam nic nie pamiętałam. Ubrałam się przykładając wiekszą wagę do mojego wyglądu. Znów miałam spotkać się z Edwardem
.
Wiem, że jestem młoda i niedoświadczona, ale może ktoś mi wytłumaczy na czym polega bałowanie?
A życiem jest. Napędza krwisty wodociąg.





Cytat:
-jakim Edwardem?-spytał ostro mike.
- To nie twoja sprawa.-warknełam. Co go to obcodzi? Nie jest moim chłopakiem , nie jest nawet przyjacielem.

Obcęgi!


Cytat:

-Edwardzie poznaj moich znajomych. To Jesika a to mike- mike tylko skinoł głową a jesika przytuliła Edwarda. Myślałam ze ją zaraz walne.

Skinoły to nie są przypadkiem specjalne grupy młodych dresiarzy?
Koniec z pacyfizmem Belki!




I inny blog co jest rajem dla ortografów. Powiedzcie mi, że ot tylko taki żart. Że będzie lepiej. [link widoczny dla zalogowanych]


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez kuszumai dnia Wto 15:24, 15 Cze 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Katarzyna
Arcymag



Dołączył: 07 Kwi 2010
Posty: 1038
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 16:46, 15 Cze 2010    Temat postu:

Porażające i przerażające... Nie wiem Kuszu, gdzie to znalazłaś i wolę nie wiedzieć. Tylko tak z ciekawości, to znajduje się w necie? Bo jeżeli tak to współczuję tfurcy tego... czegoś. Pojadą po nim/niej (prawdopodobnie niestety to ona) wszyscy czytelnicy. To Word tego nie sprawdził?

"mike" napisane z małej litery przypomina mi wypracowanie z Ani z Zielonego Wzgórza napisane przez znajomą. Miała ten sam problem (pisanie imion z małej litery). Omijała go w ten sposób, że pisała wypracowanie, w brudnopisie spisywała imiona, które były wymienione w tekście i na koniec zmieniała je przeglądając pracę. Później wszyscy się śmiali z jej zdania: "Nie miała......, Ani ........" (nie pamiętam co było w miejscu kropek).

No cóż ale babinkton rzuca na kolana. Nie, nie powiem, co myślę. Miałam nie używać wulgaryzmów publicznie...

Bałowanie? A to nie miało być wałkowanie? No cóż, może mi się coś pomieszało, no nie ważne.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wijara
Dyniowata Dewiantka
Arcymag
Dyniowata Dewiantka <br> Arcymag



Dołączył: 28 Mar 2010
Posty: 2101
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Łódź
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 17:43, 15 Cze 2010    Temat postu:

Jesteś po prostu zazdrosna, ot co! Też byś chciała, żeby taki Edward Cię zbałował, ale musisz zadowolić się gadaniem do piżma. Takie życie, nie każdy może być Bellą. Razz

Co do tego drugiego opcia...

Cytat:
-A niewiem a co bys chciała zjesić kochanie?
-Mi wystarczom płotki z mlekiem


Widzisz, Bella tak nienawidzi innych od babinktona stołowego gier, że aby nie musieć ćwiczyć, jest gotowa wpieprzać płotki.
Jak dobrze, że można tak dogłębnie poznać literackich idoli...

Cytat:
-prasze
-dziękuje


Pasza? To by wyjaśniało moją wcześniejszą teorię o pożywieniu drewnopodobnym... Kto wie, czy Bella nie utożsamia się z piżmakiem amerykańskim?

Cytat:
Spojrzałam na zegadek i zabaczyłam że jeste 10;30 musiałam szybko jeśc bo mama z Filem mieli mnie zawiści na lotnisko o 11;00


Biedna umcia, nie dość, że z braku przyjaciół musi gadać do podręcznego zegadka, to jeszcze rodzice pałają do niej zawiścią. Pojawiaj się, Edwardzie, bo biedactwo długo tak nie wytrzyma.

Cytat:
Podeszliścmy do radjowazu Charli wział mojom walizke i włorzył do bagarznika a ja poszłam zająci miejsce pozarzeraz w radjowazie


Patrzcie jak ta Ameryka jest do przodu... Wymyślili śpiewające miski! Ja poproszę na urodziny o taką pojedyńczą radiowazę... Taką z miejscem na pozarzeraz.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Wijara dnia Wto 18:02, 15 Cze 2010, w całości zmieniany 5 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Panna z Dogewy
Adept VI roku



Dołączył: 08 Cze 2010
Posty: 262
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Mielec
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 17:56, 15 Cze 2010    Temat postu: Re: Kolejna historia bellki

kuszumai napisał:


Cytat:

-Edwardzie poznaj moich znajomych. To Jesika a to mike- mike tylko skinoł głową a jesika przytuliła Edwarda. Myślałam ze ją zaraz walne.

Skinoły to nie są przypadkiem specjalne grupy młodych dresiarzy?
Koniec z pacyfizmem Belki!




mike? Korwin- Mikke? Jak nie Komorowski to on. Ale chociaż będzie legalizacja !
jesika. Imię skłaniające do refleksji.... Je i sika?
Aczkolwiek urzekło mnie ' Myślałam, że ją zaraz walne. " A co ! Bel(l)ką przez łeb! Twisted Evil


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Panna z Dogewy dnia Wto 17:56, 15 Cze 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Katarzyna
Arcymag



Dołączył: 07 Kwi 2010
Posty: 1038
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 6:56, 16 Cze 2010    Temat postu:

Wijara napisał:
Jesteś po prostu zazdrosna, ot co! Też byś chciała, żeby taki Edward Cię zbałował, ale musisz zadowolić się gadaniem do piżma. Takie życie, nie każdy może być Bellą. Razz
A co, może i jestem Smile Wolno mi być (no i wydało się) Smile

Wijara napisał:
Cytat:
Spojrzałam na zegadek i zabaczyłam że jeste 10;30 musiałam szybko jeśc bo mama z Filem mieli mnie zawiści na lotnisko o 11;00


Biedna umcia, nie dość, że z braku przyjaciół musi gadać do podręcznego zegadka, to jeszcze rodzice pałają do niej zawiścią. Pojawiaj się, Edwardzie, bo biedactwo długo tak nie wytrzyma.
Biedna ta młodzież w Stanach... Nawet wśród najbliższych brak oparcia. To takie smutne...

Wijara napisał:
Cytat:
Podeszliścmy do radjowazu Charli wział mojom walizke i włorzył do bagarznika a ja poszłam zająci miejsce pozarzeraz w radjowazie


Patrzcie jak ta Ameryka jest do przodu... Wymyślili śpiewające miski! Ja poproszę na urodziny o taką pojedyńczą radiowazę... Taką z miejscem na pozarzeraz.
To nie radiowaza, to coś bardziej nowoczesnego, to radJowaza* Smile ciekawe kto jest twórcą tej nowości, może NASA, bo tak brzmi jakby to ich dziełem było Smile

*celowo


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Coookies
Adept II roku



Dołączył: 21 Lip 2010
Posty: 75
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Gdańsk
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 20:59, 09 Wrz 2010    Temat postu:

Ha ha! Naprawdę szczere kuszmai! Laughing
Takie blogi naprawdę "warto" odwidzać Razz


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Coookies dnia Pią 13:30, 10 Wrz 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
alicee
adwoKat Strzygi
Arcymag
adwoKat Strzygi <br>Arcymag



Dołączył: 06 Maj 2009
Posty: 3450
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kraków
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 21:48, 09 Wrz 2010    Temat postu:

Wiesz co, Cookies... Ja nie chcę nic mówić. Ale jeśli ty każesz nam oszczędzać swoje opko, to lepiej się w tym temacie nie wypowiadaj. Ani w Analizatorni w ogóle. Bo krew mnie zaleje Evil or Very Mad

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kitsune
Adept I roku



Dołączył: 20 Sie 2010
Posty: 11
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 15:43, 10 Wrz 2010    Temat postu:

To...opowiadanie, jest straszne i z bólem serca dopuszczam do świadomości fakt, że takich opowiadań jest wiele (zbyt wiele), czy autorzy tych opowiadań, w ogóle je czytają zanim na neta wstawią??

Analiza bardzo trafna, gratuluję autorce.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
alicee
adwoKat Strzygi
Arcymag
adwoKat Strzygi <br>Arcymag



Dołączył: 06 Maj 2009
Posty: 3450
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kraków
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 16:54, 10 Wrz 2010    Temat postu:

Wiesz co, Cookies... teraz to mnie wkurwiłaś Evil or Very Mad

Najpierw zamieszczasz jakąś pseudo-analizę, pomińmy milczeniem jej poziom i tak dalej. Potem ja ci, w miarę jeszcze kulturalnie, zwracam uwagę, że z racji na swój świeży blogaskowy fanfick, nie powinnaś krytykować żadnych cudzych opek. Wtedy ty, bez jednego słowa przeprosin czy wyjaśnienia, po prostu kasujesz swój wywód, zastępując go jakąś paradną komcią, a wszyscy się zastanawiają, co ta alicee znowu chce od jakiejś biednej sieroty. Cudnie, po prostu cudnie. Evil or Very Mad

Ostrzegam cię - na razie nieformalnie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Optymistka^^
Bakałarz IV stopnia
Bakałarz IV stopnia



Dołączył: 03 Sie 2009
Posty: 635
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawaaa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 17:03, 10 Wrz 2010    Temat postu:

Niech ja dorwę tylko tę kretynkę w swoje ręcę...
Jak można z badmintona zrobić babinktona?!
I to w dodatku z mojej ukochanej gry! Crying or Very sad
*poszła pociąć się krakersami*

Katarzyna napisał:
Bałowanie? A to nie miało być wałkowanie? No cóż, może mi się coś pomieszało, no nie ważne.

Nie doszukuj się w takim czymś sensu Katarzyno, bo sensu nie ma tam za nic, a jeszcze w dodatku ty stracisz na tym czas Wink

Cytat:
-A niewiem a co bys chciała zjesić kochanie?
-Mi wystarczom płotki z mlekiem

*wyobraża sobie te małe płotki z łuskami i płetwami pływające w misce pomiędzy płatkami owsianym*
Spoko. Nie ma to jak prawidłowa dieta.
Chociaż w sumie nie do końca wiadomo czy ona będzie je JEŚĆ. Może pójdzie je ZJESIĆ (cokolwiek to znaczy).

Wijara napisał:
Cytat:
Podeszliścmy do radjowazu Charli wział mojom walizke i włorzył do bagarznika a ja poszłam zająci miejsce pozarzeraz w radjowazie



Patrzcie jak ta Ameryka jest do przodu... Wymyślili śpiewające miski! Ja poproszę na urodziny o taką pojedyńczą radiowazę... Taką z miejscem na pozarzeraz.


Wijaruś dostaniesz tę "pojedyńczą radiowazę". A potem pójdziemy pojeździć RADJOWOZEM w BAGARZNIKU Very Happy Razem z tym Korwinem-Mikke^^

Na dobry humor wskazówka -> powiedzcie sobie szybko na głos to "POZARZERAZ" Laughing

alicee napisał:
Wiesz co, Cookies... Ja nie chcę nic mówić. Ale jeśli ty każesz nam oszczędzać swoje opko, to lepiej się w tym temacie nie wypowiadaj. Ani w Analizatorni w ogóle. Bo krew mnie zaleje


Niezależnie od formy w jakiej alicee to ujęła (^^') to niestety ma rację. Nie mówię żebyś nie pisała, ale po prostu twoje opowiadania są dość marne. Co oczywiście powinno cię zmotywować do pisania więcej i częściej Wink


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Miriam
Konstabl Grafomanii
Arcymag
Konstabl Grafomanii <br> Arcymag



Dołączył: 08 Sie 2009
Posty: 1618
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 17:14, 10 Wrz 2010    Temat postu:

U nieładnie, nieładnie.
Tak się nie robi.
To nawet ja dzisiaj przeniosłam posta w którym Wijara mówi mi, że przy poprawianiu kristosa zrobiłam błąd. A przecież to wstyd i mogłam po prostu to usunąć.
Bardzo nieładne zagranie. I do tego stawiające alicee w złym świetle, bo to wygląda jakby się Ciebie nie wiadomo o co czepiała.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.wolha.fora.pl Strona Główna ->
Analizatornia
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group

Theme xand created by spleen & Emule.
Regulamin