Merlin - bo Pannie Rumianej i Strzydze się nudziło

Strzyga

Jak w tytule. Jeśli nas kiedyś najdzie, to z poniższej rozpiski "Jak wygląda statystyczny odcinek Merlina" można by zrobić rozpiskę "Jak wygląda statystyczny fanfik do Merlina" i napisać drugie "Dialogi potłuczone".

1. W każdym odcinku Merlin musi pójść do smoka (i musi długo leźć przez korytarze w podziemiach), zapytać go o coś i dostać zagmatwaną, całkowicie niezrozumiałą odpowiedź. Oczywiście, odpowiedź jest całkowicie niezrozumiała jedynie dla Merlina.
2. W każdym odcinku przynajmniej trzy razy musi być powiedziane, jak bardzo Uther nienawidzi magii.
3. W co trzecim odcinku Merlin musi wziąć na siebie winę Artura, za co zakują go w dyby i będą obrzucać pomidorami, których wtedy jeszcze nie znano.
4. W każdym odcinku Merlin musi przeczytać coś w starożytnej, tajemniczej i absolutnie zakazanej księdze – później nowe zaklęcie musi mu zupełnie nie wychodzić, aż do samej końcówki, kiedy jego życie wisi na włosku, a życie Artura to już w ogóle na półwłosku. Wtedy nagle jest takie wielkie BUM! (zza węgła i znienacka; tudzież z krzaków) i wszyscy ocaleni.
5. Artur umiera tak często, jak to jest tylko możliwe. A nawet częściej.
6. Oczywiście w ostatniej chwili ratuje go Merlin i/lub Morgana.
7. Morgana śni, ale śni sporadycznie, bo to jest zła i nielegalna magia.
8. W każdym odcinku Morgana i Artur muszą się pokłócić. To jest oczywista oczywistość.
9. W każdym odcinku musi pojawić się jakieś magiczne coś – jednorożec, goblin, druid…
10. W każdym odcinku musi pojawić się jakiś fakt nawiązujący do kanonu legend arturiańskich, a jednocześnie mordujący ten kanon tak, jak to jest tylko możliwe (patrz: Mordred).
11. W każdym odcinku musi być scena pożerania kolacji w sali tronowej.
12. W co drugim odcinku pojawia się scena rzucania powłóczystych spojrzeń Merlinowi przez Ginevrę. Oczywiście wszyscy oprócz Merlina doskonale wiedzą, o co Ginevrze chodzi.
13. W co drugim odcinku Morgana jest zazdrosna o Artura, ale absolutnie nie daje tego po sobie poznać. Ukrywa to tak dobrze, że wie o tym cały dwór – najprawdopodobniej łącznie z Arturem.
14. W co drugim odcinku ktoś jest poważnie chory (Morgana lub Uther) lub trzeba kogoś unieszkodliwić (Artur), a wtedy znikąd pojawia się Gajusz będący w posiadaniu jakiejś dziwnej substancji leczniczej i/lub odurzającej, wywołując tym samym podejrzenia, że jest on w jakiś sposób powiązany z dogewską dilerką... tfu!... zielarką Kellą. Podejrzenia nasiliły się, gdy Gajusz spoił Artura czymś, co, sądząc po skutkach, musiało być walerianą.

kuszumai

Zapomniałaś o: co kilka odcinków Merlin chce otruć Artura swymi potrawami.

Strzyga

Kobieto, jak ja widziałam jakieś trzy odcinki Merlina (i czytałam dwa razy tyle fanfików), to co ja mogę?! Moje są punkty 5, 6, 10, 13 i 14, resztę wymyśliła Lady R.

Ale dopisujcie, dopisujcie swoje, będzie zabawnie ^^

Strzyga

Panna Rumiana twierdzi, że jeszcze co kilka odcinków "Zupełnie przypadkowo ratują kogoś zupełnie przypadkowego." Very Happy

kuszumai

Morgana każdego żałuje. Nawet Uthera (patrz: odcinek jak Morgana chciała go zabić).

Strzyga

Czyli mamy już 17 punktów ^^ Hej, ludu, kto jeszcze Merlina ogląda? Niekoniecznie nałogowo, ale kto chociaż ze dwa odcinki widział? Z pomocą innych użyszkodniczek, to do 30 punktów dobijemy, jak nic Wink

Dasha

Ja zostaję przy podziwianiu waszych tworów Wink

Merlina to może tylko reklamę widziałam Wink

I chyba dobrze na tym wyszłam z tego co tu czytam Very Happy

kuszumai

Rany... ja merlina kilkanaście razy już widziałam (znaczy każdy odcinek, nie Merlina topless). Wink

Achillea

Ja bym chciała to mordowanie kanonu zobaczyć, ten serial leci jakoś teraz? Czy w przestrzeni internetowej trzeba szukać?

kuszumai

W soboty o 11.45 Razz

Strzyga

Ależ ten serial jest przecudnisty!!! ^^ No i dlaczego, dlaczego znalazłam do niego tylko jednego bardzo blogaskowego blogaska?! Ja chcę jakieś idiotyczne opko do Merlina, buuu... Tak się fajnie na czymś takim powyżywać Twisted Evil

Achillea

Dobra, jak nie zapomnę, obejrzę Very Happy

I może coś od siebie dorzucę.

Wredniak

Aż musiałem oglądnąć po tym jak Strzyguś w połowie tematów rzucała jakieś mętna aluzje Wink

. Wrażenia: Jakiś taki mały szczurek z problemami egzystencjalnymi (prawie jak emo) zawsze znajdzie sposób by zrobić z siebie idiotę. Serial jest komiczny, ale efekty specjalne całkiem, całkiem, tylko ten smok za bardzo mi żabę przypomina.

kuszumai

Bo to nowy gatunek smoka. Merlinowski.
Zauważ, że żabopodobna gadzina jest bardziej mądra od szczurowatego chłopaka.
I kto teraz uwierzy, że szcury są inteligentne?

Oho. To były dwa metry w bok (lub do przodu). Razz

Strzyga

Ten serial jest nielogiczny, pełny dość idiotycznego humoru i zasadniczo tak bezsensownie pokręcony, że aż żal bierze - ale jednak jak się człowiek wkręci, to później nie odpuści Smile

Efekty rzeczywiście mają całkiem dobre, tylko odcinek 13 IMO pod tym względem trochę zaniża średnią. Scena walki Merlina z Nimueh jakaś zachwycająca nie jest, a Szczekająca/Ujadająca Bestia również nie powala...
No i teraz jeszcze 1 odcinek drugiego sezonu mocno nierówny - to COŚ na polowaniu, co zapewne miało być dzikiem, wyglądało jakoś niekoniecznie realistycznie. Ale już potworki na końcu wyszły im, standardowo, niezgorsze.