|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
jasminne
Adept II roku
Dołączył: 05 Wrz 2009
Posty: 75
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z Krainy Czarów Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 20:57, 18 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
Cytat: | Villemo leżała na łóżku, na którym wciąż nie było rzadnej inspiracji. |
RZadna inspiracja... ciekawe co za ghyrstwo. I w ogóle, co ona za inspiracji szuka w łóżku? Villemo była dziwną dziewczynką, ale żeby aż tak...
Może zagniecenia w prześcieradle ją inspirują- kto to wie? I ciekawsze pytanie: do czego jej ta łóżkowa inspiracja potrzebna?
Cholera, cholera, cholera. Szto eta? Nie, ja naprawdę nie powinnam tego analizować...
Brzmi z niemiecka.
Cytat: | Do pokoju weszła Gabriela. |
Zabiję za zmianę płci Gabriela mojego kochanego. Zabiję. I poćwiartuję. Ale to najpierw.
Cytat: | Super!Hura!Hura!Triumfowała Villemo w duszy! |
*Jęczy i szlocha* Mam żal do was, zeście mnie wciągneły w analize tego. CO-TO-DO-KURWY-NĘDZY-MA-BYĆ?! I w jakich się to w końcu czasach dzieje, że Villemo chadza po lesie, ale jednocześnie nawija takim językiem (dobra, wiem- to akurat typowe dla aŁtoreczek), i wspomina Heikego, Ingrid i parę innych osób, które żyły [i] po niej?[/i
Już łapię. To są czasy b-l-o-g-a-s-k-o-w-e. ]
Jedno hura do za mało- aŁtoreczka musiała podkreślić dramatyzm przemyśleń wewnętrznych bohaterki aż dwoma hura i jednym super. Wszystko okraszone wykrzyknikami.
Cytat: | -Dominik!-krzykneła Villemo.
Chłopak usiadł na łóżku obok niej:
-A kim miałbym byc?
Dziewczyna rzuciła mu się na szyję.
-No bo zaraz mnie udusisz.
-Przepraszam. |
Jaki - kurwa - chłopak. Jaka - kurwa - krzycząca Villemo. Jakie - kurwa - durne pytania retoryczne. Jakie - kurwa - rzucanie się na szyję. I jakie - kurwa - bellistyczne skłonności u Villemo, ja się pytam?!!
*Głęboki wdech* AŁtoreczkowa bohaterka to nie Villemo, tylko…. jakaś bellistyczna pokraka? Spokojnie.
Cytat: | Po długim powitaniu Villemo i Dominik poszli nad rzekę.Obejmowali się czule i wkońcu się pocałowali...
Zza krzaków Ri i Lena spoglądały na nich.
-Więc Villemo ma wielbiciela-szeptała Lena.
-Na to wygląda. |
Uśmiechnęłam się po raz drugi od początku analizy. ^^ Pomijając genialną stylistykę, genialną składnię, język, i w ogóle geniusz tego krótkiego fragmentu, powalił mnie komizm sytuacyjny. Nie jestem tylko pewna, czy to efekt zamierzony przez aŁtoreczkę, ale zawsze coś...
Zza krzaków- nie, nie mogę. Brak mi słów. Krzaki motorem akcji.
Cytat: | Lena zwróciła się do Dominika:
-Kim jesteś?
-Dominik Lind z rodu Ludzi Lodu, kuzyn Villi.
Ach więc On jest jej kuzynem-pomyślała Ri.
-Odczepcie się!-wtrąciłą Villemo i zaciągnęła Dominika na trawę. |
Myliłam się. Ta ałtoreczka EWIDENTNIE czci zmierzch. Toż to wypisz wymaluj bella!
„Zaciągnęła na trawę”……. Hhmmm, to na czym oni stali wcześniej ja się pytam? Może na tym błocie z polany? W mule rzecznym? Lewitowali? Ciekawe.
Cytat: | -Villemo,czemu się tak zachowujesz?
-To moje wroginki! |
Ja. Nie. Mogę.
To rywalizantki czy wroginki? A może i jedno i drugie. Albo- rywalizantki i wroginki to wyrazy bliskoznaczne- używane zamiennie. Tak, czy siak oba równie zachwycające.
Cytat: | -Bądź dla nich miła,ale ignoruj je |
Blogaskowa logika.
Wujek dobra rada się znalazł.
Cytat: | -Ty nierozumiesz!
-Owszem rozumiem!
-To samo mówi Esther.
-I ma rację.
-Wy wszyscy nie macie racji!
-Villemo,kochanie proszę Cię.
Villemo rzuciła mu się w objęcia. |
Boru, gdzie nie spojrzę - Bella. Zachorzeć można od tego. I ómrzeć...
Rzucanie się w objęcia dobre na wszelaki brak racji. Jak na tak krótkie opowiadanie ściskają się podejrzanie często.
Cytat: | Ri i Lena obserwowały całe zajeście.Po chwili Lena rzekła:
-Ten Lind jest przystojny.
-To Szwed
-Odbierzemy go Villemo.
-Zgadzam się. |
Kapituluję. Nie, ja po prostu kocham te dwie dziewczyny! ^^ Są g-e-n-i-a-l-n-e. (To już nie trzeci usmiech, to pierwsze usmianie się! ) I one go tak... na spółkę. Bo przystojny. A przystojny, bo Szwed. To wiele tłumaczy.
Odbiorą jej go i wystawią na allegro od 1 zł (+koszty przesyłki i pluszowy pokemon gratis) jak na prawdziwe „wroginki” przystało.
Cytat: | Dwa tygodnie potem Villemo szła nad rzekę porozmyslac.Nagle stanęła jak wryta. Czy to Dominik i Lena razem?Oni się całują...
-Nie-zdołała tylko pisnąc. |
(Tu się kończy rozdział blogaska.)
Powiało zgrązą... I drahmatyzmem wcielonym. I ogólnie grafomaństwem. I jeszcze głupotą mocno zaprawioną debilizmem.
Nie ma to jak zachęcić czytelnika- zakończenie wprowadza napięcie zaprawione nutką dramatyzmu.
Cytat: | -Kochasz ją?
-Oczywiście-odparł nadal nieczego nieświadomy Dominik.
-Wiesz, jeżeli mnie nie pocałujszesz to ja zbaija Villemo!W tedy kiedy majmniej się tego będziecie spodziewac!
-Nie możesz!
-To mnie pocałuj!
Jędza pomyślał Dominik,ale delikatnie pocałował Lene. |
Ach, ach *szaleństwo w oczach* Z której strony mam się zabrać za to cudo? ^^ Może z tej:
Dominik nie był taki głupi.
I nie był taki typowo samczy.
Pomijam już po prostu to coś, co się normalnie nazywa językiem, a tu jest zastąpione przez jakiś skomplikowany szyfr.
Aaaaaaaaaaaaaaaa nie mogę. KURWA, nie mogę.
Dobra już mogę: Cóż za styl, za forma artystycznego wyrazu. I on się na to nabrał? Kretyn.
Cytat: | Dominik wrzsnął do Leny tylko cos na temat kłamstwa i zadzierania i wbiegł do lasu |
Zadzierania? W sensie - spódnicy? Czy nosa? Z kontekstem bardziej zgodne to pierwsze, ale kij wie...
Może nie „zadzieranie”, tylko od zdzir ją wyzwał najzwyczajniej. A może poleciał przywdziać spódnicę, co by ją móc zadrzeć….. któż to wie.
Cytat: | Usiadł pod drzewem i rozmyslał.Ona niechce mnie widziec.Tak więc moja droga Villemo będzie.Niezobaczysz mnie więcej. |
A ponoć ją kochał... Wiecie, tutejszy Dominik jest chyba nawet jeszcze głupszy od Villemo.
Zaleciało mi Edziem- pedziem. On ją kocha, ale nie może z nią…… itp. itd.
Cytat: | Lena pomyslała, że jeżeli sprawi, że nie będziesz już kochac Dominika to Cie pokona.Poszła do niego nad rzekę i zagroziła, że cię zabije jeżli Dominik jej nie pocałuje...
-Rozumiem.Czy pomożesz nam w poszukiwaniach.
-Jasne.
Villemo gdy tylko znalazła się w pokoju zaczęła szlochac.A ja powiedziałm mu tle wstrętnych słów,myślała,wziął je sobie deo serca.Dominiku?Gdzie jesteś!? |
Hm. Hm. HMM. Ja bym tam mu powiedziała o wiele więcej wstrętnych słów. I raczej nie miałabym zamiaru tego odwoływać. I jeszcze szukać drania.
A swoją drogą, skoro nagle zaczął mieć Villemo tak cholernie głęboko, to po cholerę zostawił tatuśka, którego tak kochał i w ogóle rodzinę? Nie mógł strzelic focha i nie pokazywac się po prostu na oczy tej pannie?
Ano nie może widocznie- proste umysły mają tendencje do pokręconych zachowań. Im trudniej i zawilej tym lepiej. (to o ałtoreczce)
Cytat: | Dominik był w porcie.Może jednak powinien wrócic do Lipowej Alei.Moja mała Villemo, zraniła Mnie...niewiem co mam zrobic.Wracac, czy też nie? |
XD Na jaką melodię śpiewa się tą pioseneczkę? Coś jak Feel? Doda? Alez nie, wróć - pewnie na Umbrellę Rihanny, zeby pasowało do blogaska...
Tak po mojemu, to dico polo.
Cytat: | Wracac, czy też nie?
-Wróc.
Usłyszał głos.
-Kto...?
Obejrzał się teraz widział wyraźnie, to była Sol.
-Wróc Dominiku.
-Ale...
-Wróc.
Dominik ruszył w drogę powrotną do domu. |
A muszę wam powiedzieć, że też bym wróciła. Bez gadania.
Ja bym tam się nawet nie wybrała…brrrrr
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Miriam
Konstabl Grafomanii Arcymag
Dołączył: 08 Sie 2009
Posty: 1618
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 21:07, 18 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
Ten ff jest okropny. Przez niego można cofnąć się w rozwoju. Już nie chodzi o błędy czy interpunkcją ale o samą treść. Tfu, co ja mówię, jaką treść? Podziwiam was, że w ogóle macie siłę to analizować. Bo to jest jakaś psychiczna tortura.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
jasminne
Adept II roku
Dołączył: 05 Wrz 2009
Posty: 75
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z Krainy Czarów Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 21:15, 18 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
Miriam napisał: | Ten ff jest okropny. Przez niego można cofnąć się w rozwoju. Już nie chodzi o błędy czy interpunkcją ale o samą treść. Tfu, co ja mówię, jaką treść? Podziwiam was, że w ogóle macie siłę to analizować. Bo to jest jakaś psychiczna tortura. |
Wiem, wiem- zaciskając zęby dało rade. Na szczęście na blogasku nie ma więcej opow..... tworów złożonych z wyrazów.
Mamy nowy blogasek, taki wykosmiczony, o wampirach. Zapraszam-
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez jasminne dnia Pią 21:15, 18 Wrz 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Strzyga
Master of Disaster Arcymag
Dołączył: 25 Lut 2008
Posty: 3948
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Pon 16:35, 21 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
[quote="alicee"]
Rywalizantka... Rywalizantka... Ciekawi mnie etymologia tego wyrazu. Może pierwotnie chodziło o rywalizację o względy jakiegoś Antka?
/quote]
alicee, stwierdzam z całą mocą, że twoje analizy nie mają sobie równych
alicee napisał: | I one go tak... na spółkę. Bo przystojny. A przystojny, bo Szwed. To wiele tłumaczy. |
Ależ no czemu tu się dziwić? Logiczne.
Tak, dawno się tak nie uchichałam nad żadnym dialogiem XD Geniusz nam się objawił.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Wredniak
Imperator Offtopu Arcymag
Dołączył: 07 Kwi 2009
Posty: 1442
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Rzeszów Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 21:40, 24 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
Przeczytałem z grubsza temat (tak do 10 strony, bo potem nie byłem wstanie, a resztę pobieżnie przejrzałem) i kilka luźnych wniosków mi się nasuneło...
1. Teraz wiem, że mogę pisać i na pewno nie będę najgorszy.
2. Świat się kończy Kuszi, krytykuje ortografię innych, a ja krytykuje Strzygową....
3. Odnośnie śmierci wampira i że ogień jest zbyt tłajlajtowy: Pratchett napisał, że o ile wampiry potrafią wstać z martwych, to żadnemu nie udało wstać się z kota...
4. Czerwony to zbrodnia dla oczu
5. Temat jest świetny.
6. Co do logiki:
Chłopu ukradli krowę, idzie do synów się poskarżyć:
-[C]hłop: Jakiś cham ukradł mi krowę!
-[P]ierwszy syn: Jak cham to na pewno któryś z Małego Kota
-[D]rugi syn: Jak z Małego kota to na pewno któryś z Kowalskich
-[T]rzeci syn: Jak z Kowalskich to na pewno Icek.
Więc poszli do icka spuścili mu łomot i wrócili do domu. Na następny dzień icek poskarżył się sędziemu.
-[S]ędzia: Dlaczego pobiliście Icka.
-[C]: Bo ukradł mi krowę.
-[s]: Skąd wiecie?
-[C]:Synowie mi powiedzieli.
I opowiedział jak ustalili złodzieja.
-[S]: To może powiedzą mi co mam na śniadanie?
-[P]: Pudełko kwadratowe to pewnie jakieś kanapki.
-[D]: Jak kanapki to na pewno z szynką i jajkiem.
-[T]: Jak z jajkiem to na deser na pewno mandarynki.
Sędzia zagląda do pudełka:
-[S]: Icek to ty lepiej oddaj im tą krowę...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Strzyga
Master of Disaster Arcymag
Dołączył: 25 Lut 2008
Posty: 3948
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Czw 22:36, 24 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
Moją to ty chyba stylistykę skrytykowałeś, nie ortografię, no ale już, niech będzie
A dowcip morderczy
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
alicee
adwoKat Strzygi Arcymag
Dołączył: 06 Maj 2009
Posty: 3450
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kraków Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 16:14, 25 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
Wredniak napisał: | 4. Czerwony to zbrodnia dla oczu
|
O, a to do mnie
Wszystkie fajniejsze kolorki były już pozajmowane.Wolałbyś na żółto?Albo na błękitno?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Wredniak
Imperator Offtopu Arcymag
Dołączył: 07 Kwi 2009
Posty: 1442
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Rzeszów Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 16:25, 25 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
Nie, zdecydowanie nie ale np:
TEN
Albo ten?
TEN
TEN
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
alicee
adwoKat Strzygi Arcymag
Dołączył: 06 Maj 2009
Posty: 3450
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kraków Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 16:35, 25 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
Niebieski ma kuszumai. Pomarańczowy to kolor Lady R, bałabym się go użyć. Ten pierwszy wygląda dla mnie niemal identycznie jak czarny, zlewałby się! (A ponoć to mężczyźni są daltonistami :roll")
Oliwkowy jakiś taki za jasny, nie podoba mi się. Mogę ewentualnie (z bólem i specjalnie dla ciebie ) zmienić na ciemnoczerwony. Ten już chyba nie wali po oczach ani trochę.
P.S.Tylko że w niczym się różni się od brązowego
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez alicee dnia Pią 16:36, 25 Wrz 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Wredniak
Imperator Offtopu Arcymag
Dołączył: 07 Kwi 2009
Posty: 1442
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Rzeszów Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 16:40, 25 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
#8EA106
#59631E
#FF006F
Ciemno czerwony przeżyję.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Wredniak
Imperator Offtopu Arcymag
Dołączył: 07 Kwi 2009
Posty: 1442
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Rzeszów Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 16:41, 25 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
P.S. Tam nie ma pomarańczy...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
alicee
adwoKat Strzygi Arcymag
Dołączył: 06 Maj 2009
Posty: 3450
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kraków Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 16:49, 25 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
Wredniak napisał: | P.S. Tam nie ma pomarańczy... |
A toto? Nie pomarańczowy? (Chyba naprawde jestem daltonistką...)
No, to może być ewentualnie jasnopomidorowy.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez alicee dnia Pią 16:49, 25 Wrz 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Wredniak
Imperator Offtopu Arcymag
Dołączył: 07 Kwi 2009
Posty: 1442
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Rzeszów Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 16:50, 25 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
alicee napisał: | Wredniak napisał: | P.S. Tam nie ma pomarańczy... |
A toto? Nie pomarańczowy? (Chyba naprawde jestem daltonistką...) |
Nie to jest lekko czerwonawy, tylko, że strasznie blady... (przynajmniej na moim kompie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
alicee
adwoKat Strzygi Arcymag
Dołączył: 06 Maj 2009
Posty: 3450
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kraków Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 16:54, 25 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
Czyli niech będzie, że jasnopomidorowy
Ale na zielonym pierwsze, z czym mi się kojarzy, to taki przygaszony oranż.
W każdym razie - niech już będzie ten pseudoczerwony - brązowy. I tak niektórzy jak komentują po mnie, to potem im wychodzi owa właśnie nieszlachetna barwa.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
kuszumai
Królowa Offtopiarstwa Arcymag
Dołączył: 24 Maj 2009
Posty: 7089
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 3/5 Skąd: z podlasia... Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 18:13, 25 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
Ja mam ciemnoniebieski. Więc zwykły niebieski jest wolny.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|