|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Północnica
Adept III roku
Dołączył: 17 Gru 2008
Posty: 104
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z najczarniejszych koszmarów Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 20:45, 23 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
Znalazłam sposób na jednoczesne edytowanie dokumentu przez 3 osoby. Zalogowałam się na dwóch przeglądarkach na dwa konta do Gmaila i zaczęłam między nimi edytować dokument, działa idealnie. Napiszcie kiedy macie czas (i kiedy założycie już konto w gmailu, jest wymagane, zresztą bardzo polecam, bo jest wygodne i dobre, znacznie lepsze niż konta na wp, interii czy onecie*...) to wam pokrótce powiem na privie jak ten dokument jeść, żeby się nam dobrze współpraca ułożyła. Już wszystko ogarnęłam, co i jak. Powinnam przeczytać te 6 tekstów do jutra, czyli w środę po południu będę zdatna do recenzji i analiz.
@kuszumai&lily kładę moją wirtualną łapkę na Waszych, śmierć domorosłym grafomankom-pokemonom!
*Odezwała się googleholiczka.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Strzyga
Master of Disaster Arcymag
Dołączył: 25 Lut 2008
Posty: 3948
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Wto 23:15, 23 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
Ok, to my w tym czasie założymy konta
Ja mam na razie tylko konto na onecie - profilaktycznie, gdybyśmy jednak chciały ruszyć z tym moim "blogaskiem", to będzie jak znalazł.
Nie wiem, jak wy, ale ja jestem w jakiś masochistyczny sposób ciekawa, co głupiego ta wiedźmowa aŁtoreczka wymyśli w następnych rozdziałach
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Panna Rumiana
z KoKoSem w łapie Arcymag
Dołączył: 26 Lut 2008
Posty: 2212
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Łódź Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 13:11, 24 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
Nie zniechęcajmy jej... jest fajnie
Jak tylko przejrzę i odpiszę na nowe posty to zakładam konto
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
kuszumai
Królowa Offtopiarstwa Arcymag
Dołączył: 24 Maj 2009
Posty: 7089
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 3/5 Skąd: z podlasia... Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 15:50, 24 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
Musze kupic nerwosol - mam przez nią zszargane nerwy........
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Strzyga
Master of Disaster Arcymag
Dołączył: 25 Lut 2008
Posty: 3948
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Śro 19:37, 24 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
Walerianę, kuszumai - waleriana jest dobra na wszystko
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
kuszumai
Królowa Offtopiarstwa Arcymag
Dołączył: 24 Maj 2009
Posty: 7089
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 3/5 Skąd: z podlasia... Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 21:58, 24 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
ma ktoś namiary na Kellę - dilerkę waleriany?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lilenne
Bakałarz IV stopnia
Dołączył: 20 Lut 2009
Posty: 554
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: ...pochdze z miejsca w którym stykają sie wiatry... Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 8:23, 26 Cze 2009 Temat postu: Re: RENEGACI! - wiedźmowy blogasek. Wyżera mózg. Doszczętnie |
|
|
Jestem. Dawno mnie nie było - już myślałam, że to nowe ff. Więc tak, ja przygotowałam analizę analizy tegoż, mm..., nazwyjmy to tekstem fabularyzowanym. Ze względy na mój komputer, analiza Strzygi, Lady R i mamy strzygi została pogrybiona i podkreślona, bo mój komputer nie wyraził zgody na cytowanie.
Cytat: | Nagle usłyszała jednak głos dochodzący od strony drogi. Taki znajomy głos należał do jej przyjaciela Lena, władcy Dobewy. |
O, Len dostał nowe państwo we władanie!
A co ty myślałaś? Toż to potężny władca jest.
Cytat: | Len zaczął:
- Widzę, że miewasz się całkiem nieźle. Skończyłaś wreszcie szkołę i w ogóle.
- No, ale się zestarzałeś |
I w ogóle.
Siwe włosy są bardzo sexi.
Cytat: | - Więc tylko dlatego tu jesteś? - zapytała Wolha i spojrzała na piękną twarz przyjaciele i na błekitne, błagalne oczy.
|
[b]Łaaa!!! Ratunku!!! W pierwszej chwili myślałam, że mi odbiło. Ale jednak nie. Lena dopadł syndrom Dracona Malfoy'a. W czym błękitne oczy są lepsze, że trzeba nimi zastępować kanoniczne szare?![/b]
Te błękitne oczy, te błękitne oczy, nikt ich nie przeoczy... A nie, sorry, to było o czarnych. Wybacz Edek.
Cytat: | - Wiem, przepraszam za to. Więcej się nie powtórzy taka sytuacja. Obiecuję.
|
No i widzisz, głupia, więcej diamentów nie dostaniesz!(Z drugiej strony, pewnie wolałaby szmaragdy, bardziej by jej pasowały do oczu... Ale co diamenty, to diamenty.)
Pewnie. to ja chce tak: kiecke od Chanell, perfumy różane, bukiet paproci i płyte Dody. A, i kolię wysadzaną szmaragdami i jadeitem. No jak ma być nowocześnie, to ma być.
Cytat: | Oboje jechali jakiś czas w milczeniu. Nie wiedzieli co powiedzieć.
|
A kanon poszedł się... Tego, poszedł poczarować ^^
Nie, nie, nie... Poszedł na pizze UFO za 16, 99. Pychota.
Cytat: | Spadała w otchłań rozpaczy. |
Staliśmy nad przepaścią, ale zrobiliśmy krok naprzód!. Samo się tak jakoś nasunęło.
Ach, ten lot...
Cytat: | Teraz jednak znalazła jakiś punkt zaczepienia. To on ją wyciągnął. Uratował od życia z koleżankami ze szkoły, które miały dom i rodziny. Nie wiedziała nawet czy usatysfakcjonowałoby ją to na dłuższą metę.
|
Koleżanki? Dom? Rodzina? Życie? Len? Żądam sprecyzowania. (Jakim cudem Len miałby jej nie usatysfakcjonować?! No jak to jest możliwe, ja się pytam?!)
Wiesz, niektórzy mają inne wymagania...
Cytat: | Pola i lasy. Zboża mieniły się złotem, zaś drzewa szkarłatną zielenią,
|
XD Ja nie wyrobię!!! Buahahahaha... Szkarłatna zieleń!
A może trzeba wymieszać zielony i szkarłatny? Jaki kolor wyjdzie?
Jakiś taki brązowy.
No widzisz, może po prostu jesień była i liście zeschły! ^^
Za grosz moje panie w was wyobraźni. Pewnie był zachód słonca i na zieleń drzew poadały szkarłatne promienie... Tak reumatycznie..
Cytat: | Doszli do zamku w ciszy i głębokim zamyśleniu. Dachówki siedmiu wież lśniły w porannym słońcu. Wolha już wiedziała skąd znała te dachówki, które sobie wyobraziła. Podrywały one wieże zamku Lena. Ale była głupia. Cały zamek został zbudowany z kamienia.
|
Ale jazda, od kiedy Len ma zamek?
Wybudowali jak Dom Narad spłukało...
Mama Strzygi: O, mają większy metraż, Wolha się ucieszy...
(znów Strzyga) A ten zamek to zapewne i tak tylko po to, żeby Wolha mogła zejść na śniadanie, jak na bohaterkę fanfika przystało...
Taa, koniec końców Dogewa i Dobewa to zamożne państwa, a i Len chciał sie nowej żonie przypodobać. Będzie miał ją gdzie ganiać wieczorkiem, po kolacji...
Cytat: | To znaczy, że dwóch takich się zebrało co chcą zniszczyć Dogewę i waszą rasę.
|
I ukraść Księżyc.
Znów nie, nie, nie. Od księżyca to takich dwóch było. Moze chodziło o Marsa, albo Wenus...
Od aŁtorki fanfika:
Cytat: | Nie ukrywam faktu, że napisałam książkę, która teraz szlaja się po wydawnictwach.
|
NA TRYGŁAWA I SWAROGA, ŻESZ MATKO JEDYNA!!! Takie... COŚ napisało książkę?! A ja się martwiłam, że poziom Straszących jest okropnie amatorski...
A jak ja im wysłałam swoje wiersze to nie odpowiedzieli. A niech jej nie wydadzą, a niech jej nie wydadzą. A masz. To dlatego nie wydają wiedźmy, bo jakieś panienki chcą zostać pisarkami.
Cytat: | Ten, który teraz przed nią siedział był jak zjawisko
|
Paranormalne.
Chyba nienormalne. Kto by chciał walczyć z Lenem o Wolhę? Masochista. Edek! Już ci się Bella znudziła i z czarnymi włosami bajerujesz inne, co? Nieładnie.
Cytat: | W pałacu w Dogewie sytuacja miała się trochę inaczej. Len siedział teraz w biurze, a raczej na chwilę tylko usiadł.
|
Czytając automatycznie wyobraziłam sobie rozdzwoniony telefon, ksero, sterty teczek i stojący w korytarzu baniaczek na wodę... To ja już chyba wolę te ciemne okulary i Jestem Bond. Len Bond.
Nie zapomniaj o jakiejś blond-sekretarce. Wolha będzie zazdrosna
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
kuszumai
Królowa Offtopiarstwa Arcymag
Dołączył: 24 Maj 2009
Posty: 7089
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 3/5 Skąd: z podlasia... Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 9:17, 26 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
Lilenne - powalająca analiza
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lily
Adept X roku
Dołączył: 18 Maj 2009
Posty: 475
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Poznań Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 12:44, 26 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
boskie xD
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Strzyga
Master of Disaster Arcymag
Dołączył: 25 Lut 2008
Posty: 3948
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Pią 21:55, 26 Cze 2009 Temat postu: Re: RENEGACI! - wiedźmowy blogasek. Wyżera mózg. Doszczętnie |
|
|
Chylę czoła Lilenne Chcesz dołączyć do zespołu analizującego zmierzchowe opka? O właśnie, jeżeli Północnica się odezwie, to jest już jedna prawie gotowa analiza i wybrane opko do następnej.
Lilenne napisał: |
Te błękitne oczy, te błękitne oczy, nikt ich nie przeoczy... A nie, sorry, to było o czarnych. Wybacz Edek. |
Biedny Edek, taki poniewierany i jeszcze nikt o nim nie pamięta XD
Lilenne napisał: |
Nie, nie, nie... Poszedł na pizze UFO za 16, 99. Pychota. |
To będzie kolejne kultowe, wiekopomne zdanie określające, gdzie poszedł kanon z fanfików
(A kuszumai powinna stwierdzić, że kanon poszedł na rzepę - gdzie tutaj nasz forumowy kanon, moja droga?!)
Lilenne napisał: |
A jak ja im wysłałam swoje wiersze to nie odpowiedzieli. A niech jej nie wydadzą, a niech jej nie wydadzą. A masz. To dlatego nie wydają wiedźmy, bo jakieś panienki chcą zostać pisarkami. |
No i pytania o Wiedźmę do Fabryki wysyłają pokemony w stylu naszej kochanej Kuku_xumusu Dużo cię ominęło, Lilenne...
Lilenne napisał: |
Chyba nienormalne. Kto by chciał walczyć z Lenem o Wolhę? Masochista. Edek! Już ci się Bella znudziła i z czarnymi włosami bajerujesz inne, co? Nieładnie. |
E tam, Edek chyba rudych nie lubi... Gdyby lubił, zbajerowałby Victorię, zamiast ją zabijać
Dziewczyny, znalazłyście logiczne wyjaśnienie, dlaczego Len mógłby się tłuc z Edkiem. Były scenariusze walki o Marię Isabellę (gdyby Lenowi zapłacili), ale przyznajcie, na pomysł walki o Wolhę żadna nie wpadła
Lilenne napisał: |
Nie zapomniaj o jakiejś blond-sekretarce. Wolha będzie zazdrosna |
Lereena?
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Strzyga dnia Pią 21:56, 26 Cze 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lilenne
Bakałarz IV stopnia
Dołączył: 20 Lut 2009
Posty: 554
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: ...pochdze z miejsca w którym stykają sie wiatry... Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 14:22, 27 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
Lereena? Mmmm, było by ciekawie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Strzyga
Master of Disaster Arcymag
Dołączył: 25 Lut 2008
Posty: 3948
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Pią 14:45, 03 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
Nie uwierzycie - ONA DODAŁA NOWY ROZDZIAŁ!!! Jeszcze głupszy! Aż zaczynam wierzyć, że to prowokacja... Komentuję na szybko i tylko małe kawałki, bo nawet nie jestem w stanie przeczytać całości. Za to stary nagłówek wrócił do łask - można obejrzeć, jak wyglądał, kiedy blog zaczynał działalność.
Cytat: |
Wiedźma leżała w bezruchu i patrzyła jak wampir zapada w "sen". potrzeba mu było godziny na zregenerowanie się. Siedział na pieńku i nie poruszał się. Oczy miał zamknięte, nie docierał do niego ani jeden odgłos. Był teraz bardzo bezbronny jak niemowlak. A jego mina była taka rozmarzona zupełnie jakby przyśnił mu się jakiś niesamowity sen, taki bez zmartwień i zobowiązań. |
Ale przecież wampiry tak naprawdę NIGDY nie są bezbronne... Nie tak całkiem.
Cytat: | Wolhę zmożył sen, zaczęła usypiać. Właśnie wtedy zza drzew wynurzyły się cienie. Dziewczyna zaspana dostrzegała rozmazane sylwetki jakichś stworzeń, ale nie dokońca to wszystko do niej docierało. Oddychała niemiarowo.
Ocknęła się kiedy w ustach poczuła korzeń. Podniosła głowę.
- Co się dzieje do chlery???
Stanęła na równe nogi i zaczęła się śmiać kiedy zobaczyła cienie, swoich przeciwników.
- Karzełki?! Banda karzełków, zielarzy które nie odróżniają człowieka od wampira?! |
Ktoś tu brał walerianę, ale wyjątkowo to nie byłam ja.
Cytat: | Miał jeszcze w ustach korzeń, który sprawił, że jego oczy stały się jakieś niewyraźne. |
Ona powinna dostać jakąś nagrodę za kreatywne zdanie roku, czy coś...
Cytat: | - Ilu? Acha! Już rozumiem. To zioło powoduje halucynacje tak silne, że osoba która je zażyje pragnie własnej śmierci... |
Ja tu jakoś ciągle nie widzę związku, no ale...
Cytat: | Obudziła się słysząc rozdzierający krzyk. Ogłuszyło ją to na chwilę, ale w końcu zauwazyła, że nie ma obok niej jej przyjaciela, wampira.
I miała wrażenie, że to on teraz krzyczał, wrzeszczał... Podniosła głowę. Nie leżała tu aż tak długo, wciąż była jeszcze noc. Ktoś znowu rozdzierająco krzyknął.
Teraz była pewna tego kto tak się wydzierał. Jej towarzysz, który teraz najprawdopodobniej umierał ze strachu posiadając niemiłe halucynacje. Przejęła się tym kiedy krzyknął trzeci raz.
W końcu dotarło do niej co tak naprawdę się dzieje. To nie było miłe. Cały czas ciszę przerywało wycie wampira. |
Za chwilę sama zacznę krzyczeć... Ludzie, ile razy można napisać to samo?!
Cytat: | Pobiegła w kierunku, z któego dochodził głośny hałas. |
Bo zazwyczaj hałasy są cichuteńkie...
Cytat: |
Jego włosy były potargane, pełno w nich było gałęzi i liści. |
Może i jestem obłąkana, ale zaczęłam się dziko śmiać, po wyobrażeniu sobie wampira z GAŁĘZIĄ zaplątaną we włosy XD Jeszcze żeby to cholera były gałązki albo coś, to może, no ale gałęzie?!
Cytat: | Na twarzy i ciele widać było zadrapania, jedno głębokie na policzku, z którego zaczęła sączyć się krew. |
Na to, że wampiry się regenerują, aŁtorka już nie wpadła...
Cytat: | Szał, w który wpadł nie mógłby przeżyć każdy. |
A aŁtorki mistrzem Yoda był.
Cytat: | Jedno jedyne zioło, które jest w stanie doprowadzić do takiego stanu wampira. |
WALERIANA!!! XD To przecież oczywiste! A swoją drogą... "Palić zioło jest wesoło!", nie mogła "ziele" albo chociaż "roślina" napisać? Czy takie słowo nie występuje w jej słowniku?!
Cytat: | Odwrócił głowę i spojrzał na nią rozmarzonym wrokiem. Biegał, potykał się o wystające gałęzie i uderzał w drzewa. |
A teraz spróbujcie ze sobą pogodzić te dwa zdania. Gratuluję, jeśli wam się udało, u mnie bezpieczniki wyobraźni wysiadły.
Cytat: |
- Wolha?! - zpytał nagle i nadal obijał się o drzewa. |
Co oni brali i dlaczego się nie dzielą?! (To chyba jednak nie była waleriana - po niej nie ma takich odlotów.)
Cytat: | Wylej z siebie te cholerne wizje!
- Nie potrafię.
- A właśnie, że potrafisz! - wrzasnęła i... |
O Borze, co będzie dalej?! Już wprost nie mogę się doczekać!
od aŁtorki:
Cytat: | Niedługo Len i Wolha znów się spotkają. Planuję to na trzynasty rozdział, albo piętnasty xD |
O Borze, ona zmierza to dalej ciągnąć?!
Przepraszam, musiałam się wyżyć...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
alicee
adwoKat Strzygi Arcymag
Dołączył: 06 Maj 2009
Posty: 3450
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kraków Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 14:50, 03 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
Nieee... błagam... Niech ona sobie lepiej da z tym spokój...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Strzyga
Master of Disaster Arcymag
Dołączył: 25 Lut 2008
Posty: 3948
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Pią 14:54, 03 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
A na czym ja się wtedy będę wyżywać?! Pokemony się u nas nie logują, w dziczy się nudzę, najbliższą analizę napiszę zapewne dopiero u Panny Rumianej... Jakoś muszę psychikę ratować
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
alicee
adwoKat Strzygi Arcymag
Dołączył: 06 Maj 2009
Posty: 3450
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kraków Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 14:56, 03 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
Wyżywaj się na ff do zmierzchu - jest tego w cholerę... A takie jak ta grafomanki niech zostawią Wiedźmę w spokoju...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|