|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Strzyga
Master of Disaster Arcymag
Dołączył: 25 Lut 2008
Posty: 3948
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Śro 22:19, 24 Wrz 2008 Temat postu: Wolha wkracza do akcji |
|
|
No cóż, cosik o różnicach kulturowych. Odwieczny forumowy konflikt Wolha - Potter (no ba, pewnie, że Wolha!). Miejmy nadzieję, że rozrusza trochę temat z fanfikami i nie będę się tu produkować jako jedyna.
Gonić za interpunkcję, bo fatalna jest. Błędów ortograficznych chyba nie ma, w każdym razie nie stwierdzono. Ogólnie wytykać błędy i niedociągnięcia, jakie tylko da się znaleźć.
Aha, i jeszcze jedno. To w założeniu MIAŁA być lekka groteska.
„Wolha wkracza do akcji”
Prolog
***
- Jak to: nie ma?!
- Zwyczajnie, władco. Zniknęła.
- Ale jak?! Gdzie ona ostatnio była?!
- Proszę nie krzyczeć. W wiedźmim kręgu, tam, gdzie ją zostawiliście.
- Ale przecież kazałem jej pilnować!
- Wiem. To nie wina straży. Teleportowała się.
- Co?!
- Proszę się nie denerwować, władco. Nie można było nic zrobić. Strażnicy usłyszeli trzask, a jak się pojawili na miejscu nie było już niczego poza kłębem dymu.
- Ale przecież… energia… zakrzywienia przestrzeni… ona to wszystko powinna wiedzieć! Magiczka, psia mać! Jeśli ją zniosło… teraz może być gdziekolwiek!
- To prawda. Nie jest dobrze, władco…
- Ano, nie jest…
***
W powietrzu, kilka metrów przed Harrym, Ronem i Hermioną, pojawiła się szeroka smuga perłowego światła. Zjawisko nie wyglądało ani na zaklęcie, ani na jego efekt uboczny, ale pomimo tego, nauczeni doświadczeniem, wszyscy troje błyskawicznie wyciągnęli różdżki.
- Cofnąć się! – krzyknął Harry. – Nie atakujcie, dopóki się nie dowiemy, co to jest!
Na te informacje nie musieli długo czekać. Smuga poszerzyła się jeszcze bardziej, przyjmując kształt portalu, przez który już po chwili z wrzaskiem przeleciała jakaś postać i uderzyła głucho o ziemię.
- Expelliarmus! – Harry na wszelki wypadek postanowił rozbroić dziwnego przybysza. No bo w końcu, jeśli ktoś pojawia się za pomocą portalu, który teoretycznie nie ma prawa istnieć, to nie może być normalny. A jeśli ktoś jest nienormalny, to należy się przed nim bronić. Zaklęcie nie przyniosło żadnego widocznego rezultatu.
- Harry, spokojnie – szepnęła Hermiona, po czym ostrożnie i powoli podeszła do osoby wciąż leżącej na środku łąki, mamrocząc formuły zaklęć ochronnych. Przyjaciele niepewnie ruszyli za nią.
Z bliska tajemnicza postać okazała się młodą dziewczyną o rudozłotych kręconych włosach z trudem usiłującą podnieść się z ziemi, mrucząc coś niewyraźnie pod nosem. Miała na sobie lekko wytartą skórzaną kurtkę i obcisłe spodnie wpuszczone w wysokie buty sięgające niemal kolan. Na szyi wisiorek z brązowego oszlifowanego kamienia, przy pasku przytroczony wypchany płócienny woreczek. Wyglądała odrobinę nietypowo, jednak nie przypominała śmierciożercy. Na ich widok nie wyciągnęła różdżki, co nasuwało wniosek, że albo zaklęcie rozbrajające podziałało, albo nie była czarownicą. Przez chwilę siedziała na mokrej trawie oddychając ciężko, jednak, gdy tylko przybliżyli się do niej na odległość dwóch metrów, gwałtownie odrzuciła głowę do tyłu i spojrzała na nich wyzywająco. Miała zielone, dziwnie błyszczące oczy. Kolejno obdarzyła każde z osobna przeciągłym, badawczym spojrzeniem, w końcu zatrzymując wzrok na Hermionie.
- Że niby ja czarować nie umiem, tak? – wycedziła złośliwym, nie wróżącym niczego dobrego tonem. – Bo czarownicą nie jestem? Ano, nie jestem. Mnie nazywają magiczką, albo wiedźmą, ewentualnie – jak wolicie. Chociaż to chyba tylko różnice kulturowe.
Im mówiła dłużej, tym zdawała się bardziej rozkręcać. Harry postanowił jej przerwać.
- Kim ty w ogóle jesteś?! Zjawiasz się nie wiadomo skąd, przez jakiś portal, który nie ma prawa istnieć ani teoretycznie, ani praktycznie i zaczynasz się wymądrzać, uprzednio stwierdziwszy właściwie, że wiesz, co myśli nasza przyjaciółka, po czym mówisz, że znasz magię! Żądamy wyjaśnień! – powiedział, wyciągając różdżkę i celując nią w rudowłosą dziewczynę.
Przesłuchiwana wiedźma nie przejęła się zbytnio jego wściekłą tyradą. Przekrzywiła lekko głowę i uśmiechnęła się paskudnie. Ponieważ podczas upadku rozcięła sobie dolną wargę, wrażenie było nieco makabryczne. Harry’emu aż ciarki przeszły po plecach. Zdawało się, że odgadła jego myśli, bo zmrużyła oczy z zadowoleniem, a jej uśmiech stał się jeszcze bardziej złośliwy.
- Żądać, to ty sobie, chłopcze, możesz. Co nie znaczy, że ktokolwiek cię wysłucha. Ja z całą pewnością nie mam takiego zamiaru. I nie machaj tak tym patykiem, bo jeszcze komuś oko wydłubiesz. Pytasz, kim jestem? A więc, dobrze – podniosła się w końcu z ziemi, tym razem bez widocznego trudu, otrzepała spodnie i wyciągnęła w jego kierunku rękę. – Jestem Wolha Redna, adeptka Starmińskiej Wyższej Szkoły Magii, Wróżbiarstwa i Zielarstwa, obecnie praktykująca w Dogewie.
Koniec prologu. Jakby było bardzo tragicznie, pomysł do kitu i w ogóle bez sensu, to mówcie, dobrze? A jeśli się spodoba... to mam w zapasie napisaną pierwszą część. (;
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Panna Rumiana
z KoKoSem w łapie Arcymag
Dołączył: 26 Lut 2008
Posty: 2212
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Łódź Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 22:27, 24 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
Pomysł do kitu? Jak możesz tak w ogóle myśleć Uwielbiam czytać to co wyprodukujesz Czekam na dalsze części.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Madlenita
Spiritus Movens Bakałarz II stopnia
Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 859
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Piotrków Trybunalski Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 10:15, 25 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
Pomysł jest Świetny!!! I wykonaniu też nie mam nic do zarzucenia...
Ja też czekam, mam nadzieję, że szybko napiszesz coś więcej.
Teraz Ciebie będziemy maltretować, o opowiadania o pannie W.Rednej, bo fabryka coś nawala...
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Madlenita dnia Czw 10:17, 25 Wrz 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Strzyga
Master of Disaster Arcymag
Dołączył: 25 Lut 2008
Posty: 3948
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Pią 19:24, 26 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
Dziękuję bardzo! To naprawdę miłe, choć... teraz poza Panną Rumianą będą mnie dręczyć jeszcze inne osoby. Z drugiej strony, przy moim lenistwie lekka mobilizacja się przyda.
Poczekam jeszcze na komentarze reszty użytkowników, bo to się może komuś nie spodobać, a zależy mi jednak na różnych opiniach.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Koszałek
Adept I roku
Dołączył: 17 Kwi 2008
Posty: 47
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z daleka
|
Wysłany: Wto 11:16, 21 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
Ojejku jej, mi się podoba. Przyjemne, fajne a tak poza tym to mi się podoba. Z lekka niezgrabnie mi wyszło, ale w sumie to mój pierwszy komentarz pod Twoim opowiadaniem. Więc mi wybaczcie:)
Czekam na części następne, bo narazie to to jest kwitek z pralni.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Koszałek dnia Wto 11:17, 21 Paź 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Strzyga
Master of Disaster Arcymag
Dołączył: 25 Lut 2008
Posty: 3948
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Śro 16:44, 22 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
Sama wiem, że kwitek. Po prostu to jest prolog. Jak nie wiedziałam czy się spodoba, to nie wklejałam więcej.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Panna Rumiana
z KoKoSem w łapie Arcymag
Dołączył: 26 Lut 2008
Posty: 2212
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Łódź Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 17:11, 22 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
Teraz wiesz, że się podoba, to możesz wkleić więcej
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Madlenita
Spiritus Movens Bakałarz II stopnia
Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 859
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Piotrków Trybunalski Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 20:13, 22 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
A jak masz jakiś problem, to może wspólnie coś wymyślimy? Oczywiście, my byśmy tylko podrzucali pomysły, Ty byś wybierała i tworzyła fanfik...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Strzyga
Master of Disaster Arcymag
Dołączył: 25 Lut 2008
Posty: 3948
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Sob 15:16, 25 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
Dziękuję, całkiem możliwe, że z propozycji skorzystam, bo tak poza tym prologiem mam napisane jeszcze tylko ok. 4 stron.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Madlenita
Spiritus Movens Bakałarz II stopnia
Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 859
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Piotrków Trybunalski Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 23:59, 04 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
4 strony to i tak dużo...
Masz zaamiar to nam przedstawić ?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Strzyga
Master of Disaster Arcymag
Dołączył: 25 Lut 2008
Posty: 3948
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Śro 21:51, 05 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
Zamiar mam, ale jeszcze chcę ten tekst poprawić kilka razy, spojrzeć czy na pewno jest rozsądnie napisany... Ostatnio mi powiedziano, że się postacie nierealistycznie zachowują, że akcja leci na łeb na szyję, za szybko się wszystko rozwija i w ogóle jest sztucznie... Więc się trochę podłamałam i uznałam, że tych moich wypocin światu nie pokażę
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Koszałek
Adept I roku
Dołączył: 17 Kwi 2008
Posty: 47
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z daleka
|
Wysłany: Nie 16:42, 09 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
To ktoś był głupi, a to jest najpierwsiejszy z pierwszych fanfik na tej stronie to i tak Ci wybaczymy. Nie łam się tylko wklejaj
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Koszałek dnia Nie 16:43, 09 Lis 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Panna Rumiana
z KoKoSem w łapie Arcymag
Dołączył: 26 Lut 2008
Posty: 2212
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Łódź Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 21:58, 17 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
Strzyguś... masz zamiar wstawić dalszą część? wszyscy czekamy
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Strzyga
Master of Disaster Arcymag
Dołączył: 25 Lut 2008
Posty: 3948
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Śro 23:12, 17 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
Nie, nie mam zamiaru, bo ostatnio przeczytałam, to, co mam i wydało mi się tak dziecinne, płytkie, głupie, a w dodatku pozbawione jakiegokolwiek fajnego wątku romantycznego, że się zraziłam i tyle!!! *foch*
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Madlenita
Spiritus Movens Bakałarz II stopnia
Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 859
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Piotrków Trybunalski Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 12:29, 18 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
Nie zrażaj się... początki są zawsze trudne...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|