Cóż się w Cieniach czai..... Horrory

kuszumai

A gdzie takie znajdziesz? Może raczej dla tych, którym sie ten wypaśny diament spodobał Smile

anulka870

za pierwszym razem jak ogladalam dobre 12 lat temu to nadmiar wody na ekranie wpedzil mnie w chorobe morską i reszte nocy spedzilam zrzucając zawartosc zołądka do sedesu a teraz z filmu tego kocham ino piosenke Celine Dion i tylko to...

Lilenne

Uwielbiam Titanica. Obejrzałam w całosci 2 razy i 2 razy pierwszą część (czemu oni to tak późno puszcali). Zawsze tak ryczę, że nic nie jest wstanie mnie uspokoić. Nic. Noc stracona. Ale film jest cudowny...

Mikka

Nie no ładnie zeszłyście z tematu... Od horroru do Titanica.... bosko

Filmowe horrory są strasznie głupawe... (a propo, dobrze przeczytałam w recenzji że Zmierzch to miał być horror? Bo jeśli tak to naprawdę śmiechu warte).
Co do książek to już inna sytuacja, moim zdaniem, czasem do tej pory śnią mi się po nocach co mocniejsze kawałki Kinga. A że mieszkam na przeciwko cmentarza... ufff

Jeśli chodzi o Kinga to najbardziej podobały mi się: Carrie, Podpalaczka, Dolores Clairbourne, Łowca snów, no i jedno takie opowiadanie ze Szkieletowej załogi gdzie koleś wylądował na bezludnej wyspie i jak mu brakło jedzenia to zjadł samego siebie.... brrrr
Z kolei Lumley jakoś szczególnie mnie nie przerażał, może dlatego że ma raczej nudny styl. Tylko to "wynicowanie" w Dotyku trochę mi wjechało na psychikę.
Dobry jest też G. Masterton, jego seria Rook jest niezła.

CrimsonRose

Tak, dobrze przeczytałaś, Zmierzch miał być niby horroro-romansem, ale myślę że raczej wyszła im pseudokomedio-romans, a do horroru to nic nie miało (chyba, że myśleli, że wystraszymy się wampirków świecących w dzień Smile

)

Strzyga

A już najpewniej, to wyszedł DRAMAT Wink

ziółko

Masterton mmmmmmmmiodzio szczególnie lubie bezsennych ale da sie zauwazyc ze facet pisał ksiażki o sexie bo chwilami momenty sa ciut bardziej wyraziste niż u innych autorów

czy ktoś może czytał, gościu chyba sie nazywa Laws ale nie jestem pewna, ksiażki niedawno wydane widziałam w empiku z 3 tytuły pociag widmo, przerażacze(????) i cos czego nie pamietam Smile

zastanawiam sie nad nabyciem ale wolałabym poznac kogos opinie

zmierzch... niby ksiażka to wiocha ale jednak wciaga, tylko nadal nie mam pojecia dlaczego :/ płakac sie che bo pomysł był dobry ale mayer sie nie popisała i zamiast naszych ochów i achów jest bleeeeeeee, brak krwi, strachu, akcji... dobra akcja jest ale porównywalna do opowiesci z narnii Smile

Mikka

szczerze mówiąc zgadzam się z opinią ze wyszła komedia. jak te wampióry po scenie z baseballem zaczeły na siebie syczeć to autentycznie spadłam z krzesła Very Happy

Co do mającego wyjść New Moon, to hmmm.... mam przynajmniej jedną rzecz która sprawia że nie czuję już takiej do tego filmu pogardy. To znaczy ponoć sporawo czasu półnago ma biegać aktor grający Jacoba... powiedzmy że widziałam zdjęcie i w ogóle mnie ten pomysł nie odrzuca Very Happy

Panna Rumiana

a ja pójdę na KwN tylko dla Volturi i Belli spadającej z klifu Very Happy

ziółko

ale nie brdziesz krzycze NO UTOP SIE WRESZCIE?

Mikka

alicee

Taaak...

Bella skacząca z klifu to raz. Więcej Jacoba niż edka to dwa, on jest w sumie normalniejszy. Volturi (zwłaszcza jeśli Ben Barnes faktycznie zagra Aro) to trzy. Na pewno pójdę na film, ale raczej sama, niz z koleżankami - boby mnie pewnie potem zamordowały za wszystkie złośliwe komentarze Twisted Evil

Lily

Mikka

EEE tam, aktor całkiem całkiem jak dla mnie. hehe przynajmniej włosy mu nie sterczą jakby piorunem dostał (niezmiernie mnie bawiła fryzura edka)

alicee

Mi się ten aktor może nie tyle podoba, co go toleruję. No, może oprócz tej peruki - zdecydowanie mu lepiej z krótkimi włosami (choć tak w ogóle to b. lubię długowłosych chłopców).