Cóż się w Cieniach czai..... Horrory

Kuku_xumusu · Wysłany: Nie 15:39, 21 Mar 2010 Temat postu:

Boże , jaki ... dziwny offtop Shocked

Ja kiedyś straszne się bałam Klątwy (the Grudge) ale teraz mnie to tylko śmieszy.
A ktoś oglądał Blair Witch Project?
Mnie zawiódł ten film. Ok , cały czas trzyma w napięciu a potem kamera się przewraca i KONIEC.
Liczyłam na jakiś finał Confused

Sanguina · Wysłany: Nie 17:12, 21 Mar 2010 Temat postu:

Kuku nie oglądałam tego, ale mi się podobał Rec. Oglądałaś może? Jak dla mnie są tam momenty, że można się przestraszyć jak coś nagle spada itp. Oglądałam to na sylwka ze znajomymi i wyobraźcie sobie, że tam coś o telefonie było i za chwilę telefon domowy dzwoni (byłam u kumpla), on podnosi - cisza. I tak trzy razy. Cykora mieliśmy jak nie wiem. Razz

A końcówka filmu przerażająca... Natomiast Rec2 jest słabszy niż pierwszy... Wink

_______________________________________________________________
Tańcz kiedy śpiewa księżyc i nie płacz z powodu kłopotów, które jeszcze nie nadeszły.
Briggs Patricia. Mercedes Thompson. Zew Księżyca.

Kuku_xumusu · Wysłany: Nie 20:02, 21 Mar 2010 Temat postu:

Oglądałam Rec ale w kinie. Pewnie gdybym oglądała go sama w domu to bym się posikała ze strachu , ale byłam z dziewczynami które płakały ze śmiechu jak ta starsza babka odgryzła na początku filmu gardło , funkcjonariuszowi policji... Very Happy

Rec 2 nie oglądałam

Karollka15

Horrory.... uwielbiam. Mam spaczone poczucie humoru, więc śmieje się z sytuacji, które normalnego człowieka przerażają. Książki są o niebo lepsze od filmów. Czytam głównie Mastertona, Kinga też czytałam Very Happy

. A filmy ... oglądam też czasami. Uwielbiam "Egzorcyzmy Emily Rose", "Droga bez powrotu", "Wzgórza mają oczy".
Na tych filmach uśmiałam się okropnie z moich przyjaciół, którzy się trzęśli ze strachu.

Coya

Ja tam za horrorami nie przepadam. Chyba dlatego, że mam wystarczającą dawkę adrenaliny w prawdziwym życiu. Choć ostatnio zauważyłam, że zaczynam się uodparniać.

Wijara

Najmniej straszny horror jaki widziałam? 'Constantine' Rolling Eyes

Żadna z 'Pił' mnie nie przeraziła, a że jestem wielbicielką wszelakich flaków na wierzchu- wśród okrzyków koleżanek 'ble', 'fuuu' i 'uugh' siedziałam sobie radośnie, obserwując przysłowiowe 'ręka, noga, mózg na ścianie'. Wink

Karollka15

A tak, tak "Piła". Na początku trochę mnie obrzydzało, ale później było: o widzę ręke, o tam noga leży, o a tu rzeczka krwi Very Happy

moi przyjaciółka miało dość moich jakże zabawnych komentarzy, a ja widząc jej miny płakałam ze śmiechu. Very Happy

Miriam

Ja nie jestem miłośniczką "flaków na wierzchu". I to nie jest kwestia tego, że się boje, a raczej tego że jest to obrzydliwe i fuj. Chociaż nie powiem kilka razy się przeraziłam, bo oglądałam film w 3D i miałam wrażenie, że ta krew, części ciała lecą w moją stronę Confused

Wijara

Mnie to w ogóle nie obrzydza. Ty też to wszystko masz, tylko pochowane pod warstwą skóry i kości. Nie rozumiem dziewczyn, które mdleją na widok krwi- a znam takich bardzo dużo. Cóż, przynajmniej mam mniejszą konkurencję na studia Very Happy

Strzyga

Ja powtórzę po raz enty: uwielbiam czytać o latających flakach. Nigdy nie zrobiło mi się niedobrze, kiedy na żywo zobaczyłam krew (wręcz przeciwnie, wyrażałam chorobliwe zainteresowanie). A na filmie każda ilość krwi większa niż ze statystycznego skaleczenia wywołuje u mnie dzikie salta żołądka i nie potrafię tego wyjaśnić.

Ellerena

Haha! Znalazłam normalnych! Albo raczej nie, tylko o podobnym do mojego guście... za przeproszeniem:) Titanic??? Jeej, już król lew jest bardziej wzruszający. Raz obejrzałam 15 minut, potem widziałam końcówkę, a wreszcie całość i to tylko dlatego że mnie koleżanka zmusiła. (Groziła, że mi następnej części "Nocnej Łowczyni" nie pożyczy! No to co ja miałam robić?)
Ja tam nie lubię horrorów. Tak po prostu, nie kręcą mnie. Jedynie "Ósmy pasażer Nostromo" mi się podobał. Ten potworek był fajny:) Taki zręczny i zabójczy, a ludzie tacy głupi i naiwni. Ewentualnie "Szósty Zmysł" i "Egzorcysta".

Zelka

Ja polecam horror 'Lęk' jeżeli ktoś lubi taplać się w krwi... Obejrzałam spod kołdry Very Happy

Ale cicho byłam Wink

monika78

Kiedyś nie przepadałam za horrorami, przyznam, że się bałam. Teraz mogę je oglądać baz problemu, jakoś do mnie dotarło, że to tylko efekty specjalne. Chyba, że ktoś na ekranie krzywdzi zwierzęta (koty), jestem za dużą miłośniczką zwierząt, żeby to przetrwać.

Zelka

Ja nie przepadam ale okazyjnie obejrzę Very Happy

mfabry

Najbardziej przerażający film jaki widziałam to "Event Horizon" (przetłumaczony w sposób beznadziejny jako "Ukryty wymiar"). Sam Neill w roli szaleńca jest wysoce niepokojący. Jestem bardzo odporna na krew, flaki i wszelkie gore, ale akurat ten film po prostu straszny (bynajmniej nie dlatego, że dużo flaków jest na ekranie). Moja kumpela nie dała rady, wyszła z kina. Do dziś nie jet w stanie w biały dzień DVD obejrzeć.