|
| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
| Autor |
Wiadomość |
Nati1313
Adept II roku
Dołączył: 13 Sty 2010
Posty: 64
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
 Wysłany: Pon 22:52, 18 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Mnie też te dopiski interesują... 
Musisz się z nami tym podzielić 
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
 |
|
|
 |
Strzyga
Master of Disaster
Arcymag
Dołączył: 25 Lut 2008
Posty: 3948
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Łódź
|
| Wysłany: Pon 23:21, 18 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
| Optymistka^^ napisał: |
Wyobraźcie sobie, że czytacie taką książkę za, powiedzmy, 50 lat ^^ |
Ja czytałam ledwie półtora roku później, a i tak złapałam epickiego zonka 
| Optymistka^^ napisał: |
I nie uwierzę, że Szanowna Strzyga kiedykolwiek w swoim życiu była niewinnym dziecięciem |
No to uwierz, oj, uwierz. Zmieniłam się dość przerażająco. Nawet jak nie byłam całkiem niewinnym dziecięciem, to jednak bardziej niż teraz.
A tak fajnych dopisków, to chyba dość mało jest. Nie wiem. Nie pamiętam. Muszę od nowa przeczytać.
(Chyba powinnam się rozchorować, bo na nic nie mam czasu.)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Strzyga
Master of Disaster
Arcymag
Dołączył: 25 Lut 2008
Posty: 3948
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Łódź
|
| Wysłany: Śro 18:26, 20 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Podzieliłam temat, bo nie mogłam patrzeć na tego offa... Mieliśmy tu o pięknych, autorskich opracowaniach książek gadać!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
sally
Bakałarz II stopnia
Dołączył: 22 Mar 2009
Posty: 814
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Łódź
Płeć: Kobieta
|
| Wysłany: Czw 17:27, 21 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
moje bazgranie po książkach ogranicza się do wpisywania dedykacji  bo sama też lubię, jak mi ktoś wpisuje takową... książki się szanuje, ot co! ja swoje ustawiam alfabetycznie i pod względem wielkości... i zawsze, ale to zawsze używam czegoś w charakterze zakładki- zakładka, pocztówka, bilet, kartka wyrwana z notesu, papierek po gumie do żucia... szlag mnie trafia, jak widzę, jak ktoś zagina rogi, żeby sobie zaznaczyć gdzie czytał... kiedyś, prawie zeszłam na zawał z oburzenia, jak zobaczyłam, że kobitka nie tyle zagina róg, co składa stronę na kilka części... MASAKRA...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Strzyga
Master of Disaster
Arcymag
Dołączył: 25 Lut 2008
Posty: 3948
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Łódź
|
| Wysłany: Czw 20:33, 21 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
A ja po prostu zostawiam rozłożone, grzbietem do góry^^ Okładka niszczy się potwornie, ale przynajmniej widać po książce, że ktoś ją czytał - a właśnie takie zaczytane na amen, pożółkłe tomiszcza są najbardziej urokliwe.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
kuszumai
Królowa Offtopiarstwa
Arcymag
Dołączył: 24 Maj 2009
Posty: 7089
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 3/5
Skąd: z podlasia...
Płeć: Mężczyzna
|
| Wysłany: Czw 20:53, 21 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
| Strzyga napisał: | | Okładka niszczy się potwornie, ale przynajmniej widać po książce, że ktoś ją czytał - a właśnie takie zaczytane na amen, pożółkłe tomiszcza są najbardziej urokliwe. |
Robię tak samo. I cała saga o czarnoksiężniku, soLL oraz Prawa i powinności są we wszystkich odcieniach żółci. (zrobię kiedyś foto książeczki od komunii mojej mamy, to przekonacie się, że istnieją tysiące odcieni żółci).
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Mikka
Skarbnica Srebrnych Myśli
Arcymag
Dołączył: 07 Lut 2009
Posty: 2416
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z Cieni Nocy...
Płeć: Kobieta
|
| Wysłany: Czw 21:11, 21 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
W końcu gdzieś się wypowiem, mimo że ostatnio nasze forum doprowadza mnie do szewskiej pasji [grrr] (czy tylko mnie znielubiło i wyrzuca co chwilę? zaczynam mieć spory żal do fora.pl)
| sally napisał: | | ja swoje ustawiam alfabetycznie i pod względem wielkości... i zawsze, ale to zawsze używam czegoś w charakterze zakładki- zakładka, pocztówka, bilet, kartka wyrwana z notesu, papierek po gumie do żucia... |
Popieram, popieram i podpisuję się obiema łapkami. Mimo iż w moim pokoju przeważnie panuje taki bałagan, że rodzinka wchodząc niemal schodzi na zawał, półka z książkami jest zawsze nieskazutelnie czysta. Książeczki pięknie posegregowane rozmiarami, nawet te najstarsze wyglądające jak przed chwilą kupione. A zakładki mam własnoręcznie wyszyte [no chyba, że akurat na mieście rozdają jakieś w miarę ładne] i zawsze pod ręką gdy czytam.
| sally napisał: | | szlag mnie trafia, jak widzę, jak ktoś zagina rogi, żeby sobie zaznaczyć gdzie czytał... |
Mam podobne odczucie. Jak kiedyś moja książka wróciła od kolegi z pozaginanymi rogami, to mu to przez parę miesięcy wypominałam [wiem że to już można zaklasyfikować jako obsesję, ale kocham każdą moją książeczkę, kocham wygląd, fakturę i zapach nowych książek i skutkuje to tym, że każda wygląda jak nowa, choćbym nie wiem ile razy ją wertowała]
| Strzyga napisał: | | A ja po prostu zostawiam rozłożone, grzbietem do góry^^ |
Kiedyś jak moja mama zrobiła tak z moją książką to wpadłam w furię  Chociaż to też chyba trochę pochodziło z urazu jaki do niej czułam po tym jak mi jakiś czas temu jedną z ulubionych książek zalała herbatą.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Halkatla
Arcymag
Dołączył: 20 Lip 2009
Posty: 1055
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Szczecin
Płeć: Mężczyzna
|
| Wysłany: Czw 21:12, 21 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
SoLL na papierze??  Tak z ciekawości, ile regałów zajmuje...?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Halkatla
Arcymag
Dołączył: 20 Lip 2009
Posty: 1055
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Szczecin
Płeć: Mężczyzna
|
| Wysłany: Czw 21:21, 21 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
| Mikka napisał: | | Mimo iż w moim pokoju przeważnie panuje taki bałagan, że rodzinka wchodząc niemal schodzi na zawał |
Ha! Czyli nie tylko mój ojciec żąda tarczy antyrakietowej w pobliży mojego pokoju^^
| Mikka napisał: | | półka z książkami jest zawsze nieskazutelnie czysta. Książeczki pięknie posegregowane rozmiarami, nawet te najstarsze wyglądające jak przed chwilą kupione. |
Uaaauu... *patrzy z podziwem* Owszem, na moich regałach tez kiedyś panował porządek, ale potem na tych równiutkich rządkach zaczęły piętrzyć się chwiejne sterty... Nie licząc krzywych wież na biurku, komodzie, podłodze...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Optymistka^^
Bakałarz IV stopnia
Dołączył: 03 Sie 2009
Posty: 635
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawaaa
Płeć: Kobieta
|
| Wysłany: Czw 21:53, 21 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Ja po książkach też nie piszę i dlatego do apopleksji doprowadzają mnie podkreślenia robione ołówkiem (albo i długopisem) w książkach wyporzyczanych z biblioteki! Szlag mnie trafia gdy to widzę...
Co do półki z książkami: u mnie tak jak u Mikki - równy bajzel w pokoju, góra ciuchów na krześle, jeszcze większy stos rzeczy na biurku... półka z książkami zawsze idealna, jedyne miejsce w pokoju, któremu nie można nic zarzucić 
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Halkatla
Arcymag
Dołączył: 20 Lip 2009
Posty: 1055
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Szczecin
Płeć: Mężczyzna
|
| Wysłany: Czw 22:06, 21 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
W wolnym tłumaczeniu: przerost formy nad treścią 
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Strzyga
Master of Disaster
Arcymag
Dołączył: 25 Lut 2008
Posty: 3948
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Łódź
|
| Wysłany: Czw 23:03, 21 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Jak się zastanowić, też mam taką jedną Półeczkę Świętości... Sapkowski, Kossakowska, Wojtyszko, trylogia Pilipiuka, kilka absolutnie kultowych kryminałów, ukochane książki z dzieciństwa i zbieranina dziwadeł niewiadomego pochodzenia o przesądach, okultyzmie, astrologii i ziołolecznictwie*
*na dobrą sprawę, pochodzenie bardzo wiadome: jeden zielnik, w miarę nowoczesny - kupione przez przyjaciółkę, wypatrzone wcześniej na kiermaszu książek; drugi, archaiczny zielnik - antykwariat; o przesądach - wygrzebane w domowej biblioteczce, przeczytałam i nie mogłam spać przez dwa dni; astrologia - podchrzaniona dziadkowi, dalibóg nie wiem skąd się u niego wzięła; dziwne COŚ o magii różnorakiej - z trudem wyszperane w Empiku. Więcej grzechów nie pamiętam.
Cholera, podobne spisy widywałam tylko na blogach szafiarek, ale tam dotyczyły ciuchów...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
sally
Bakałarz II stopnia
Dołączył: 22 Mar 2009
Posty: 814
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Łódź
Płeć: Kobieta
|
| Wysłany: Czw 23:09, 21 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
| Mikka napisał: | W końcu gdzieś się wypowiem, mimo że ostatnio nasze forum doprowadza mnie do szewskiej pasji [grrr] (czy tylko mnie znielubiło i wyrzuca co chwilę? zaczynam mieć spory żal do fora.pl)
|
mnie też przez jakiś czas wyrzucało... potem się uspokoiło 
| Mikka napisał: | | Mimo iż w moim pokoju przeważnie panuje taki bałagan, że rodzinka wchodząc niemal schodzi na zawał, półka z książkami jest zawsze nieskazutelnie czysta. |
mam tyle książek, że są poustawiane po dwa rzędy na każdej półce. Plus wielka szafa w piwnicy Mam te książki tak poukładane, że jak mnie ktoś pyta, gdzie jest jakaś książka, to jestem w stanie podać jej lokalizację z dokładnością do miejsca na lewo, albo prawo
| Strzyga napisał: | | A ja po prostu zostawiam rozłożone, grzbietem do góry^^ |
taak a potem się taka książka wypacza, grzbiet jest taki pofałdowany paskudnie, klej przestaje trzymać i każda kartka fruwa oddzielnie... wiem, bo kiedyś też tak robiłam... i teraz kilka tomów z pierwszego wydania Czarodziejki z Księżyca zakupionej ponad 10 lat temu jest w rozsypce 
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Strzyga
Master of Disaster
Arcymag
Dołączył: 25 Lut 2008
Posty: 3948
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Łódź
|
| Wysłany: Czw 23:52, 21 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
A ja kocham takie rozsypujące się książki - widać, że ktoś je czytał.
A mojego popisanego Siewcy nie oddałabym nigdy
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
anulka870
Arcymag
Dołączył: 20 Maj 2009
Posty: 1135
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Okolice Wadowic
Płeć: Kobieta
|
| Wysłany: Sob 17:21, 23 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
| Mikka napisał: | W końcu gdzieś się wypowiem, mimo że ostatnio nasze forum doprowadza mnie do szewskiej pasji [grrr] (czy tylko mnie znielubiło i wyrzuca co chwilę? zaczynam mieć spory żal do fora.pl)
| sally napisał: | | ja swoje ustawiam alfabetycznie i pod względem wielkości... i zawsze, ale to zawsze używam czegoś w charakterze zakładki- zakładka, pocztówka, bilet, kartka wyrwana z notesu, papierek po gumie do żucia... |
Popieram, popieram i podpisuję się obiema łapkami. Mimo iż w moim pokoju przeważnie panuje taki bałagan, że rodzinka wchodząc niemal schodzi na zawał, półka z książkami jest zawsze nieskazutelnie czysta. Książeczki pięknie posegregowane rozmiarami, nawet te najstarsze wyglądające jak przed chwilą kupione. A zakładki mam własnoręcznie wyszyte [no chyba, że akurat na mieście rozdają jakieś w miarę ładne] i zawsze pod ręką gdy czytam.
| sally napisał: | | szlag mnie trafia, jak widzę, jak ktoś zagina rogi, żeby sobie zaznaczyć gdzie czytał... |
Mam podobne odczucie. Jak kiedyś moja książka wróciła od kolegi z pozaginanymi rogami, to mu to przez parę miesięcy wypominałam [wiem że to już można zaklasyfikować jako obsesję, ale kocham każdą moją książeczkę, kocham wygląd, fakturę i zapach nowych książek i skutkuje to tym, że każda wygląda jak nowa, choćbym nie wiem ile razy ją wertowała]
| Strzyga napisał: | | A ja po prostu zostawiam rozłożone, grzbietem do góry^^ |
Kiedyś jak moja mama zrobiła tak z moją książką to wpadłam w furię Chociaż to też chyba trochę pochodziło z urazu jaki do niej czułam po tym jak mi jakiś czas temu jedną z ulubionych książek zalała herbatą. |
ja mam książki poukładane autorami jesli trzeba to seriami a tych co mam mało ( autorów pojedynczych dzieł) układam tematycznie w reszcie pokoju brud bruda ściga ale kurz na półce z ksiązkami nie istnieje.......przyznam sie , że zaginam rogi ale w tylko ukochanych dziełach.....te co ich nie lubie wyglądają jakby dopiero co wypadły z księgarni
moja siora kochała moją jedną książkę tak bardzo , że w trosce by od nadmiaru uczuć sie nie posypała kupiłam siostrze drugi egzemplasz taki sam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
|
|
