|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Rosalie Soiree
Adept VII roku
Dołączył: 29 Maj 2010
Posty: 329
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 22:03, 24 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
Mogłabyś podać odpowiedź? Mam dziwne wrażenie, że chyba nikt nie odpowie... ):
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
sally
Bakałarz II stopnia
Dołączył: 22 Mar 2009
Posty: 814
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Łódź Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 22:31, 24 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
też się już nad tym zastanawiam dobra, odpowiedź to "Magowie z Caprony" Diana Wynne Jones, książka należy do cyklu Światy Chrestomanciego, a sama Diana napisała poza tymże cyklem "Howl's moving castle" ("Ruchomy zamek Hauru"), na podstawie, którego powstało anime o tym samym tytule i "Zamek w chmurach".
Jako że nikt nie odgadł, czuję się uprzywilejowana do wytypowania kolejnej osoby dającej zagadkę Rosalie, wrzucaj
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Rosalie Soiree
Adept VII roku
Dołączył: 29 Maj 2010
Posty: 329
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 22:53, 24 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
Ale tam w regulaminie było coś, że jak nikt nie zgadł, to władza pisze kolejną zagadkę... Albo to ja się mylę... Ale dziękuję za wyróżnienie. Jednak nie wiem, czy mogę... (:
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
sally
Bakałarz II stopnia
Dołączył: 22 Mar 2009
Posty: 814
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Łódź Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 0:30, 25 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
o, racja... no to czekamy, aż ktoś z Władzy poda fragment
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Villka
Arcymag.
Dołączył: 28 Lut 2010
Posty: 2166
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z piątej gwiazdy na lewo Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 14:57, 25 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
Kurcze, żałuje, ze mnie nie było! Bo zgadłabym! serio!
Kocham Dainę Wynne Jones i jej wiktoriański, czarodziejski świat a Chris Chant to w ogóle wymiata :3
Oczywiście powinien się kiedyś skonfrontować z Howlem (tu: Howellem Jenkinsem )
Fragment banalny, bo po samym stylu pisarskim można rozpoznać z kim mamy do czynienia
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Na świecie istnieją podobno dwa rodzaje ludzi. Jedni kiedy dostają szklankę dokładnie w połowie napełnioną mówią:' Ta szklanka jest w połowie pełna'. Ci drudzy mówią:'Ta szklanka jest w połowie pusta'. Jednakże świat należy do tych, którzy patrzą na szklankę i mówią:'Co jest z tą szklanką? Przepraszam bardzo... No przepraszam... To ma być moja szklanka? Nie wydaje mi się. Moja szklanka była pełna. I większa od tej!'. A na drugim końcu baru świat pełen jest innego rodzaju osób, które mają szklanki pęknięte albo szklanki przewrócone (zwykle przez kogoś z tych, którzy żądali większych szklanek), albo całkiem nie mają szklanek, bo stały z tyłu i barman ich nie zauważył.
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Villka dnia Nie 15:09, 25 Lip 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mikka
Skarbnica Srebrnych Myśli Arcymag
Dołączył: 07 Lut 2009
Posty: 2416
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z Cieni Nocy... Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 15:07, 25 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
Czizys, znam ten fragment - prawie na pewno czytałam, tyle że za ch** nie znam tytułu XD
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Villka
Arcymag.
Dołączył: 28 Lut 2010
Posty: 2166
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z piątej gwiazdy na lewo Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 15:10, 25 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
Hehehe
Podpowiedź jutro
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Rosalie Soiree
Adept VII roku
Dołączył: 29 Maj 2010
Posty: 329
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 16:13, 25 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
"Prawda" Terry Pratchett? Tak podpowiadają Wikicytaty... (:
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Villka
Arcymag.
Dołączył: 28 Lut 2010
Posty: 2166
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z piątej gwiazdy na lewo Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 19:30, 25 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
Yeah!
Któż by pisał równie lekko i ironicznie, jeśli nie Terry
Jor tern Rosalie Soiree!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Rosalie Soiree
Adept VII roku
Dołączył: 29 Maj 2010
Posty: 329
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 21:11, 25 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
"-Możecie się śmiać - powiedziała B*****, zupełnie niezbita z tropu. - Siostra powiedziała, że jestem medium. Niech spojrzę... - Zerknęła w dłoń E****.
-Szybko, bo się spóźnimy - ponagliła ją przyjaciółka.
-Dobra. To jest linia życia... A może to linia serca? - Ktoś z grupy roześmiał się złośliwie. - Cicho, ja tu zaglądam w otchłań. Widzę... - I nagle B**** zmieniła się na twarzy, jakby coś ją zaskoczyło. Jej oczy zrobiły się większe. Nagle odwróciła wzrok od dłoni E****. Zupełnie jakby dostrzegła coś przerażającego.
-Spotkasz wysokiego nieznajomego bruneta - mruknęła M******* zza jej pleców. Rozległa się lawina chichotów.
-Bruneta, owszem, i nieznajomego... ale nie będzie wysoki. - Głos B***** zabrzmiał cicho, jakby z oddali. - Chociaż - dodała po chwili ze zdziwieniem - kiedyś był wyższy. - Uniosła na E**** brązowe szeroko otwarte oczy. - Ale to przecież niemożliwe... Prawda? - Puściła rękę E****, ale jakoś tak, jakby chciała ją od siebie odepchnąć."
Mam nadzieję, że nie będzie to trudne. Powodzenia. (:
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
mfabry
Adept IX roku
Dołączył: 23 Gru 2009
Posty: 400
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 22:25, 25 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
Wujek Gugiel twierdzi, że to Lisa Jane Smith "Przebudzenie"
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Rosalie Soiree
Adept VII roku
Dołączył: 29 Maj 2010
Posty: 329
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 22:29, 25 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
Dokładnie tak. Twoja kolej.
A książka beznadziejna... ):
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
mfabry
Adept IX roku
Dołączył: 23 Gru 2009
Posty: 400
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 9:45, 27 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
Mam nadzieję, że zagadka nie okaże się zbyt trudna
M******* udała się ścieżką nad brzeg Jeziora. Serce biło jej wciąż szybciej niż zwykle. Ostatnimi czasy zdarzało się często, że kiedy rozmawiała z P**** A******, gniew walczył w niej z miłością, a żadnej z tych emocji nie wolno jej było okazać. To czyniło dziwne rzeczy z jej umysłem. Dziwiła się sobie, bo była przecież nauczona kontrolować swoje uczucia, tak jak kontrolowała słowa, a nawet myśli.
Pamiętała G******* ze swych pierwszych lat w A*******. Był chudym, śniadym, żywym chłopcem. Nie przepadała za nim, ale ponieważ tęskniła za swym własnym braciszkiem, pozwalała samotnemu chłopcu bawić się ze sobą. Potem wysłano go na wychowanie i od tamtej pory widziała go tylko raz, kiedy miał dwanaście lat – pamiętała tylko oczy, zęby i długie kończyny wystające z przykrótkiego ubrania. Przechodził akurat okres żywotnej nienawiści do wszystkiego, co kobiece, a ona zajęta była najtrudniejszą częścią swego szkolenia, nie zwracała, więc na niego zbytniej uwagi.
Niscy mężczyźni, którzy przyprowadzili łódź, skłonili się z milczącym szacunkiem przed Boginią, której uosobieniem była wyższa kapłanka. Skinęła im bez słowa i zajęła swe miejsce na dziobie.
Łódź cicho i gładko wpłynęła w mgły. M******* czuła wilgoć przenikającą przez jej ubranie i osiadającą na jej brwiach. Była głodna i przemarznięta do szpiku kości, ale przywykła nie zwracać na to uwagi. Kiedy wypłynęli z mgły, na dalekim drugim brzegu wzeszło już słońce i widziała czekającego tam jeźdźca na koniu. Łódź zbliżała się już do brzegu, ale M******* w rzadkiej chwili samozapomnienia stała tak, nieświadomie wpatrując się w jeźdźca. Był delikatnej budowy, jego pociągła, śniada, przystojna twarz odcinała się wyraźnie od purpurowej czapki z orlim piórem i szerokiego purpurowego płaszcza, który zgrabnie go otulał. Kiedy zsiadł z konia, wdzięk, z jakim się poruszał, naturalny wdzięk tancerza, zaparł jej dech w piersi. Czy kiedykolwiek mogła chcieć być krągła i płowowłosa, skoro ktoś szczupły i śniady mógł być tak piękny? Oczy też miał ciemne, migotały w nich psotne iskierki – i to wystarczyło, by M******* go poznała, choć pod żadnym innym względem nie przypominał tamtego chudego chłopaczka z kościstymi nogami i ogromnymi stopami.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Villka
Arcymag.
Dołączył: 28 Lut 2010
Posty: 2166
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z piątej gwiazdy na lewo Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 15:22, 27 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
Na 200% czytałam, ale mój mózg nie chce ze mną współpracować
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
mfabry
Adept IX roku
Dołączył: 23 Gru 2009
Posty: 400
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 16:01, 27 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
Ta książka to prawdziwa klasyka gatunku. Dlatego fragment tu wrzuciłam, bo jakimś cudem nikt jeszcze nie wpadł na ten pomysł.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|