Heroic Fantasy

mantykora

Założyłam ten temat, bo przed chwilą skończyłam czytać trylogię Troja Davida Gemmela i muszę przyznać podobało mi się, zwłaszcza, że od wczesnego dzieciństwa interesowałam się mitologią starożytnej Grecji.

Czyta ktoś może taką fantastykę?

Mikka

Gemmel ogólnie fantastycznie pisze, chociaż ja wolę jego sagę Drenajów (szczególnie "Legendę"). Jeśli chodzi o heroic fantasy to gatunek jest świetny. Ja najbardziej przepadam za Davem Duncanem, przeczytałam każdą jego książkę która wyszła w Polsce i poza paroma wyjątkami z całej fantastyki jego książki najmocniej zapadły mi w głowę.

mantykora

doba powinna mieć co najmniej 60 godzin. Kiedy ja to wszystko zdążę przeczytać??!

mercedes_thomson_v3

Nie zdążysz. A gatunku nie znam. Możecie podać wszystkie tytuły warte przeczytania? Akutatnie nie mam co robić.

mantykora

Ja na razie przeczytałam trylogię o troi: Troja:
pan srebrnego łuku
tarcza gromu
upadek królów. Ostatnia część została dokończona przez żonę pisarza.

Halkatla

Eragon, Najstarszy i Brisingr chyba też należą do heroic fantasy? Confused

Może i cykl Paoliniego to nic oryginalnego - okropnie kojarzy się ze Star Wars, ale miło się czyta, wciąga i oczywiście nie wiadomo nic nt ostatniej części!! Evil or Very Mad

(chyba, że coś przeoczyłam). Murtagh Murtagh Murtagh Twisted Evil

kuszumai

Smoki są chyba w tych książkach najlepsze...

Halkatla

Prędzej najrzadsze; Murtagh Murtagh Murtagh jest najlepszy.
No i ta więź smok-jeździec - supersprawa! Smile

Erenaia

Murtagh Murtagh Murtagh nie jest po prostu biały ani czarny. Lubię książki w których istnieje pojęcie szarości ;>. Najgorszą postacią jest definitywnie Eragon. Nie wiem czemu, ale wydaje się taki...taki...taki niedorobiony? Rolling Eyes

Oczywiście cykl Dziedzictwa bardzo lubię, mimo swojej szablonowości Wink

. Nie jest skomplikowany, łatwo i przyjemnie się czyta, także dzięki okładce, papierowi, czcionce itd. itp. Smile

Mogłabym mówić więcej, ale po co? Kto przeczytał ten wie.

Wredniak

Heroic Fantasy??

Czyny Paksenarrion! Elizabeth Moon. 3 bardzo przyjemne tomy. A drugi się tak skończył, że aż poleciałem natychmiast do empika kupić 3 Smile

. Gorąco polecam!

kristos89 · Wysłany: Pią 0:06, 12 Mar 2010 Temat postu:

Dziwię się wam, że pierwsze co nie przychodzi wam do głowy to - Conan Barbarzyńca! Prawdziwe Heroic fantasy, można powiedzieć wręcz, że to Bond świata fantasy. (żeby nie było, że nikt nie zna Razz

- kilkadziesiąt książek o Conanie z Cymerri Wink

)

//

U Gemmela podobają mi się pozycje o Waylanderze i Johnie Shannow.

kateabc

Kojarzy ktoś trylogię Nixa "Sabriel", "Lirael", "Abhorsen"?
Bo to naprawdę fajna seria, warta polecenia. Dobrze wykreowany świat przedstawiony i bohaterowie. Raczej nie należy do ambitnej, dojrzałej literatury, ale mam do tego swego rodzaju sentyment

mroczna88

kateabc

A mi się podobały wszystkie części. Na początku trochę irytował mnie Sam, ale polubiłam go. Natomiast Lirael wcale nie jest taka super. Jest zamknięta w sobie, nieśmiała, małomówna. No i nie ma daru Widzenia, przez co była uważana za wyrzutka...

mroczna88

No, dobra. Nie ma daru Widzenia, ale jest Strażniczką Przeszłości (czy jak to tam leciało) i przyszłym Abhorsenem zarazem. Do tego dostaje fajniejszy dzwonek i w ogóle jest taka super-świetna. Może i jest zamknięta w sobie, ale jest w niej coś, co mnie wkurza. Może to kwestia tego, że bardzo polubiłam Sabriel i byłam zła na to, co z niej zrobili w tych dwóch ostatnich częściach.