Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Wredniak
Imperator Offtopu Arcymag
Dołączył: 07 Kwi 2009
Posty: 1442
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Rzeszów Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 21:31, 08 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
Ja tam giny lubiłem I jej nitoperzogacki czy jak tam zwali. Harry to w ogóle dupa był. A co do pająków to mamy dżentelmeńską umowę, one trzymają się z daleka, a ja nie biegam za nimi z zapalniczką w jednej i dezodorantem w drugiej łapce.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
szara wiedźma
Adept V roku
Dołączył: 07 Gru 2008
Posty: 214
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z pustkowia Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 21:34, 08 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
Wredniak napisał: | ja nie biegam za nimi z zapalniczką w jednej i dezodorantem w drugiej łapce. |
toż to prawdziwa dżentelmeńska umowa
ale one są podstępne,czasem się cicho podkradają,a szara wiedźma musi uciekać z piskiem,tudzież krzykiem
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mikka
Skarbnica Srebrnych Myśli Arcymag
Dołączył: 07 Lut 2009
Posty: 2416
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z Cieni Nocy... Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 21:38, 08 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
co wy macie do biednych pajączków? toz to sie bardziej was boi niz wy ich (i ma racje)
Ja ciagle marzę ze ktoś z moich znajomych mi w tym roku kupi duzego pajączka, albo węża. Ale najpierw musieliby to kupić a oni tak wyposazone zoologiczne omijaja:)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
szara wiedźma
Adept V roku
Dołączył: 07 Gru 2008
Posty: 214
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z pustkowia Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 21:40, 08 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
ja mam tyle do pająków że są włochate i mają 8 nóg. po co komu aż tyle odnóży? no po co? chyba żeby nimi mnie straszyć
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Strzyga
Master of Disaster Arcymag
Dołączył: 25 Lut 2008
Posty: 3948
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Śro 21:41, 08 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
szara wiedźma napisał: | ale one są podstępne,czasem się cicho podkradają,a szara wiedźma musi uciekać z piskiem,tudzież krzykiem |
Ojej, biedna szara wiedźma... Mam to szczęście, że pajączków u mnie w mieszkaniu całkiem sporo i siłą rzeczy się przyzwyczaiłam.
Mikka89mak napisał: | toz to sie bardziej was boi niz wy ich |
W niektórych wypadkach jest raczej po równo XD
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Strzyga dnia Śro 21:41, 08 Kwi 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
szara wiedźma
Adept V roku
Dołączył: 07 Gru 2008
Posty: 214
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z pustkowia Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 21:43, 08 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
Chociaż jedna mnie pożałowała,dziękuję. Zamiast mówić że te okropne stworzenia się również nas boją
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Wredniak
Imperator Offtopu Arcymag
Dołączył: 07 Kwi 2009
Posty: 1442
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Rzeszów Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 21:53, 08 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
Zdecydowanie nie lubię jak coś się do mnie podkrada, szczególnie jak jest to pół pająka. Tak, tak wczoraj mnie zaatakował, 4 nogi wszystkie z lewej strony wielkości 4 cm. Spaliłem sobie ręczniczek.
Ciekawy fakt: W ciągu życia podczas snu zjadamy około 70 owadów i 12 pająków. A np. mrożona kapusta jest dopuszczona do użytku jak ma nie więcej niż 50g owadów na kilogram i nie więcej niż10g odchodów owadzich. Miłych snów i smacznego
Tak to jest prawda, nie żartuje... niestety nie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
szara wiedźma
Adept V roku
Dołączył: 07 Gru 2008
Posty: 214
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z pustkowia Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 21:54, 08 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
Chyba zamknę sobie dziś na noc usta klamerką
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Madlenita
Spiritus Movens Bakałarz II stopnia
Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 859
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Piotrków Trybunalski Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 11:17, 09 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
Jo ja chyba zjadłam juz przydział na całe życie, bo u mnie w domu pająków od groma, ostatnio budzę się rano, nie chce mi się wstać, przewróciłam się na bok i tak sobie leże.
Nagle coś się ruszyło, skoncentrowałam wzrok i co widzę?
Tuz przed nosem maszeruje mi pajączek (malutki na szczęście)...
Udało się go zdmuchnąć... A zwłoki pajęcze znajduję w pościeli regularnie, kolejne właśnie przed chwilą....
Co do Rona, on też miał charakter taki, ze coś chlapnął, zrobił w gniewie a potem nie wiedział jak to odkręcić (próby powiedzenia Harremu o smoku, jak uciekł w 7 części...).
Ja ta bardzo lubiłam Nevilla, zwłaszcza początek 6 części, kiedy mówi, że babcia wreszcie była z niego dumna...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mikka
Skarbnica Srebrnych Myśli Arcymag
Dołączył: 07 Lut 2009
Posty: 2416
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z Cieni Nocy... Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 12:35, 09 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
ja tam naprawde nie wiem co wy macie do tych pajączków. jak ostatnio oglądałam telewizje, nagle mi jeden wlazł na przedramie. Chyba pare minuit mu sie przyglądałam (fajny był, ze 4 cm średnicy i nie ten cieniutki tylko bardziej tarantulopodobny) a potem wziełam i wyniosłam go na dwór. ale to chyba kwestia tego że wychowywałam się na wsi, a tam do owadów trzeba się przyzwyczaić
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
sally
Bakałarz II stopnia
Dołączył: 22 Mar 2009
Posty: 814
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Łódź Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 13:40, 09 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
Wredniak napisał: | Ja tam giny lubiłem I jej nitoperzogacki czy jak tam zwali. Harry to w ogóle dupa był. A co do pająków to mamy dżentelmeńską umowę, one trzymają się z daleka, a ja nie biegam za nimi z zapalniczką w jednej i dezodorantem w drugiej łapce. |
Nie znoszę Ginny... o ble... I wcale mi ona nie pasuje do Harry'ego... Harry powinien być z kimś takim jak Luna.
Co do pająków- zapalniczka i dezodorant nie działają :/ Wiem, bo kiedyś kumpel dżentelmeńsko ratował mnie z opresji i przyleciał z owymi narzędziami i spróbował unicestwić pająka... Pająk się zwęglił, spadł na ziemię na grzbiet, nóżki mu się podkuliły do tułowia, jakby faktycznie ducha wyzionął. Odetchnęłam z ulgą, a wtedy pajączek- zapewne przekonany, że nas już tam nie ma, nóżki rozprostował, podskoczył, przekręcił się na brzuch i zaczął spierdzielać. Myślałam, że dostanę zawału.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Madlenita
Spiritus Movens Bakałarz II stopnia
Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 859
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Piotrków Trybunalski Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 14:05, 09 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
Ale to musiało wyglądać... Ja z zasady nie zabijam pająków, wolę już walczyć z muchami....
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Madlenita
Spiritus Movens Bakałarz II stopnia
Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 859
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Piotrków Trybunalski Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 14:05, 09 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
No właśnie.... Ja z zasady też nie zabijam pająków, wolę je mieć w domu, bo zdecydowanie wolę pająki niz muchy...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
sally
Bakałarz II stopnia
Dołączył: 22 Mar 2009
Posty: 814
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Łódź Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 15:10, 09 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
ja nie zabijam pająków, bo się boję do nich podejść dla mnie KAŻDY pająk jest ZA DUŻY. A najbardziej boję się tych zwykłych domowych- z małym tułowiem i długimi cienkimi nóżkami i tych z dużymi odwłokami i krótkimi, grubymi nogami brrrrrrrr arachnofobia pełną gębą :/:/
Jak w "Harry'm Potterze i Komnacie Tajemnic" te wielkie pająki atakowały Rona I Harry'ego to się darłam w kinie na cały głos... straszne były, fuj.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Wredniak
Imperator Offtopu Arcymag
Dołączył: 07 Kwi 2009
Posty: 1442
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Rzeszów Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 15:23, 09 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
Działa działa trzeba tylko wykazać się stanowczością, w przypalaniu. Kolejną zaletą jest brak konieczności fizycznego kontaktu. Natomiast raz próbowałem spalić wielgachnego komara (rozstaw skrzydeł 10cm) to franca wybuchła, od tego czasu nie ścigam komarów...
Edit:
Hmmm.... wygląda jak bym nie dość, że zeżarł KoKoSa to jeszcze konkurował na polu piromani z Lady R. Oj niedobrze...
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Wredniak dnia Czw 15:24, 09 Kwi 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|