|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
anulka870
Arcymag
Dołączył: 20 Maj 2009
Posty: 1135
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Okolice Wadowic Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 20:07, 24 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Strzyga napisał: | Przeczytałam pierwszą część i stwierdzam, że to jest podejrzanie fajne. Podejrzanie, bo zasadniczo jest nie w moim stylu. Ale jednak fajne. |
Strzyguś bo to jest fajne ...a im dalej tym lepiej.... NO I JEŚLI CHODZI O WYDANIA TO Polska znajduje sie tylko chyba 1 albo 2 tomy za USA I NIE CZEKA SIE LATAMI NA KOLEJNE TOMISZCZA , CHOĆ FAKT , że książki miedzy 6 a 16 tomem są cieżkie do zdobycia i strasznie drogie....ale jest tego już ponad 30 wiec jest w czym wybierać....ja wciąż liczę , że proszynski moze wznowi sam środek bo na alegro sie mordują za starymi wydaniami....
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Mikka
Skarbnica Srebrnych Myśli Arcymag
Dołączył: 07 Lut 2009
Posty: 2416
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z Cieni Nocy... Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 22:00, 25 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Strzyga napisał: | Przeczytałam pierwszą część i stwierdzam, że to jest podejrzanie fajne. Podejrzanie, bo zasadniczo jest nie w moim stylu. Ale jednak fajne. |
Bo to jest fajne Tylko że nie radzę czytać za dużo pod rząd. Mnie po takim seansie czterech czy pięciu tomów zaczynało wychodzić bokiem i rzucałam w kąt na parę miesięcy. Dlatego skończenie tego zajęło mi parę lat. No i nie należy zgrzytać zębami, w niektórych co słodszych momentach
A nie wkurzała was czasami Eve? Mnie nie raz doprowadzała do szewskiej pasji tą mega samowystarczalnością, uporem itd itp. Swoją drogą większość bohaterek Nory Roberts przyprawia mnie o szczękościsk. Facetów opisać umie fajnych (Roarke, Cian, Luke), ale bohaterki mogą przyprawić o nerwicę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Strzyga
Master of Disaster Arcymag
Dołączył: 25 Lut 2008
Posty: 3948
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Pon 22:28, 25 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Mnie tam mimo tych opisów brutalnych morderstw i nie mniej brutalnego seksu książka wydała się naiwna... No bo, na litość ZNOWU jakaś superkobitka, co to wszystko sama zrobi, spotyka księcia z bajki, który docenił w niej głównie przymioty charakteru, ale odnalazł też fizyczne piękno, którego jakoś nikt za bardzo nie dostrzegał... No, ok, to nie jest w tej książce jakieś megadenerwujące, ale jednak nieco jest. Znika pod całkiem niezłą akcją i prowadzeniem fabuły, ale czasami wyłazi.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
anulka870
Arcymag
Dołączył: 20 Maj 2009
Posty: 1135
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Okolice Wadowic Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 13:24, 30 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Mikka napisał: |
A nie wkurzała was czasami Eve? Mnie nie raz doprowadzała do szewskiej pasji tą mega samowystarczalnością, uporem itd itp. Swoją drogą większość bohaterek Nory Roberts przyprawia mnie o szczękościsk. Facetów opisać umie fajnych (Roarke, Cian, Luke), ale bohaterki mogą przyprawić o nerwicę. |
no bo ona ma być trudna w odbiorze....taka antyspołeczna jak Bones w Kościach...z czasem otwiera sie na przyjaciół ale wciąż jest taka twardogłowa...uparta i strasznie irytująca ...i taka właśnie jest fajna....bo na pewno by taka nie była jakby była idealna kulturalna i wrażliwa...czyt. na widok bobasa zamiast wzruszenia strach przyprawiający o palpitacje serca.....no i podoba mio sie to jak sie pokłóci z kimś tak brzydko albo jak jej Roarke coś takiego powie jak jest wściekły , że łazi jak taka przerażona kobitka...cudo! ja za to serie uwielbiamm
Strzyga napisał: | Mnie tam mimo tych opisów brutalnych morderstw i nie mniej brutalnego seksu książka wydała się naiwna... No bo, na litość ZNOWU jakaś superkobitka, co to wszystko sama zrobi, spotyka księcia z bajki, który docenił w niej głównie przymioty charakteru, ale odnalazł też fizyczne piękno, którego jakoś nikt za bardzo nie dostrzegał... No, ok, to nie jest w tej książce jakieś megadenerwujące, ale jednak nieco jest. Znika pod całkiem niezłą akcją i prowadzeniem fabuły, ale czasami wyłazi.. |
jednak ktoś przed nim dostrzegł
ile przeczytałaś cześci Strzyguś?
początek jest troche naiwny ale to nie jest cukierkowy związek...czasem sie podrą o bzdurę...czasem ona musi przegryżć jego niezbyt hlubną przeszłość choć to jest sprzeczne z jej zasadami i to , że on wciąż mógł by coś takiego zrobić ale tylko ona go powstrzymuje....no i jego byłe które raz na jakiś czas padają trupem albo wracają by sprawdzić po co on sie hajtnął z kocmouchem
_________________
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez anulka870 dnia Sob 13:36, 30 Sty 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
anulka870
Arcymag
Dołączył: 20 Maj 2009
Posty: 1135
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Okolice Wadowic Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 9:14, 19 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
nowa J.D.Robb to opowieść o wampirzym zabójcy grasującym tuż pod nosem pani porucznik Dallas bez jaj ....facet serio myśli że jest wampir nawet mu sie kły wysuwają ....najbardziej podoba mi sie Eve jako pogromczyni wampirów....zajebiste....reszty opowiadan z tego wydania nie czytałam bo są dziwne...ale Eve to Eve no i Roarke , który nie lubi jak ktoś mu sie do żony klei
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mikka
Skarbnica Srebrnych Myśli Arcymag
Dołączył: 07 Lut 2009
Posty: 2416
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z Cieni Nocy... Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 12:28, 19 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
Serio????? Duet Eve&Roarke kontra wampir? Taki serio wampir? Czy ściemniany jednak? Wampir czy tylko tak myśli?
O żesz kuźwa, nie no, tego jeszcze nie grali *turla się*
Może Cian wyskoczy??? Nie jako zabójca oczywiście, ale przyszedłby się przywitać. Ale... A no tak, on już wampirem nie jest...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
anulka870
Arcymag
Dołączył: 20 Maj 2009
Posty: 1135
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Okolice Wadowic Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 16:38, 19 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
to nic ostatnia scena wręcz jest powalająca jak Eve RADZI sobie w starciu z wampirem no i Dee która boi sie draculi i ROARKE obdarowujący żonę krzyżykiem przed akcją obłęd
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
anulka870
Arcymag
Dołączył: 20 Maj 2009
Posty: 1135
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Okolice Wadowic Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 14:53, 30 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
najnowsze
J. D. Robb ŚMIERĆ CIĘ ZBAWI
Tytuł oryginału: Salvation in Death
Detektyw Eve Dallas znowu na tropie…
Po raz kolejny niezawodna Eve Dallas musi rozwiązać sprawę tajemniczego morderstwa. Tym razem ofiarą pada ojciec Flores – ksiądz katolicki, który umiera podczas mszy pogrzebowej. Wszystko wskazuje na to, że został otruty. Flores był powszechnie lubianym duszpasterzem, nikt nie wierzy, że mógł mieć wrogów… Oględziny ciała wykazują jednak kilka zaskakujących szczegółów, które poddają w wątpliwość tożsamość ofiary. Kim naprawdę był ojciec Flores i czy detektyw Dallas uda się to ustalić?
Niezwykła zagadka zwłok, zaskakujące zwroty akcji i jeden detekty ;Śmierć cię zbaw to druzgocący konkurencję zwycięzca!
Kathy Reichs, autorka "Kości w proch"
Smakowita i nieprzewidywalna powieść. Książki J.D. Robb to kryminały z górnej półki: dowcipne i z charakterem.
Janet Evanovich, autorka kryminałów o Stephanie Plum
J. D. Robb OBIETNICA ŚMIERCI
Tytuł oryginału: Promises in Death
Detektyw Eve Dallas zostaje wezwana na miejsce zbrodni. Ofiarą jest policjantka, ukochana zaprzyjaźnionego z Eve lekarza medycyny sądowej. Kobietę zamordowano na klatce schodowej domu, najprawdopodobniej z jej własnej broni. Narzędzia zbrodni nie znaleziono. Eve traktuje sprawę osobiście, tym bardziej że niebawem na jej biurko trafia przesyłka z bronią ofiary oraz liścikiem od mordercy. Eve nie da się jednak zastraszyć. Przesłuchuje współpracowników ofiary, dociera do jej informatorów, przygląda się zamkniętym już śledztwom.
Wkrótce okazuje się, że zamordowana, przed przyjazdem do Nowego Jorku, spotykała się z synem króla podziemia na wschodnim wybrzeżu. Czy była skorumpowana? Czy jej śmierć jest związana z dawnym romansem? Czy fakt, że syn gangstera w dniu śmierci kobiety przebywał w Nowym Jorku i nie posiada przekonującego alibi, wystarczy, by zamknąć sprawę?
Bohaterowie tej powieści są fascynujący, a fabuła pełna jest zaskakujących zwrotów akcji.
„Fort Worth Star-Telegram”
CZEKAM NIECIERPLIWIE NA RESZTĘ
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
monika78
Adept VII roku
Dołączył: 04 Mar 2010
Posty: 312
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 18:09, 27 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
Przeczytałam tylko pierwszy tom, nie powiem niezły, ale jak zobaczyłam, że to ma ok 30 tomów o tej samej bohaterce, to sobie darowałam. No bo ile można, rozumiem 6,7 tomów, ale tyle?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mikka
Skarbnica Srebrnych Myśli Arcymag
Dołączył: 07 Lut 2009
Posty: 2416
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z Cieni Nocy... Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 18:43, 27 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
Nie kumam? To to źle że ta sama bohaterka? Przecież - jak dla mnie - główną zaletą ID są sprawy które rozwiązuje Eve, zresztą nikt nie każde czytać tego na raz - ja dwadzieścia osiem części czytałam w sumie chyba z co najmniej 5 lat - jak jest nastrój
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
anulka870
Arcymag
Dołączył: 20 Maj 2009
Posty: 1135
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Okolice Wadowic Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 21:07, 31 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
Nastrój na Eve to ja mam zawsze
kolejny tom J.D.Robb Śmierć cię pokocha
Szesnastoletnia ofiara i ktoś, kto za wszelką cenę chce zmylić policjantów… Jak tym razem Eve Dallas poradzi sobie ze sprawą, która okazuje się dużo bardziej skomplikowana niż myślała?
Detektyw Eve Dallas po raz kolejny zostaje wezwana na miejsce zbrodni. Ofiarą jest szesnastoletnia dziewczyna, córka kapitana nowojorskiej policji, brutalnie zamordowana we własnej sypialni. Dowody zaskakująco szybko zaczynają do siebie pasować, detektyw Dallas jest przekonana, że morderca niebawem trafi do aresztu. Niestety pozory mylą – ktoś bardzo się stara, by skierować dochodzenie na niewłaściwe tory. Czy Eve Dallas w porę się zorientuje?
Eve prowadzi sprawę zabójstwa córki komendanta wydziału narkotyków brutalne ale w bohaterce największe o przerażenie wzbudza zbliżający się ślub przyjaciół
Powrót Morrisa po śmierci ukochanej i powitanie Eve
Ale ja nieobiektywna jestem, bo ja to kocham i jak to 30 tomów to za dużo?
Nie masz czasem wrażenia jak skończysz książkę , że autor próbował za dużo wątków przepchać jednocześnie lub zaczął coś tworzyć fajnego ale z braku pomysłów czy ograniczonej ilości stron się powstrzymał w Serii In deat? Ja nie mam takiego wrażenia, bo tu mam szansę poznać bohaterów, zgłębić ich wzajemne relacje i i poczuć się częścią tego świata choć na te parę godzin kiedy sięgnę po kolejny tom, czasem jestem zaskoczona. Wiem, że teraz to trochę jak tłajlajtowa psychofanka zabrzmiałam, ale czasem tak trzeba
No i kto mnie teraz skopie za tę opinię?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|