|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
kuszumai
Królowa Offtopiarstwa Arcymag
Dołączył: 24 Maj 2009
Posty: 7089
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 3/5 Skąd: z podlasia... Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 16:57, 24 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
Ktoś tu zamierza wzmocnić Moherowy Oddział Do Walki Zbrojnej Ojcqa Dyrektora?
Męczę się z tą "Dżumą"... Szczury. Szczury. I ciągle szczury! Już lepiej daliby poczytać kartoteki medyczne, ech...
A co do lektur i mojej polonistki - kobieta wręcz nie cierpi Sienkiewicza, ale ostatnio stanęła na katedrze i mówi: "Gdyby znowu wprowadzili Orzeszkową to bym wam tu umarła...". Zgadzam się całkowicie.
No dlaczego nie wróci "Quo Vadis"?! Co takiego złego zrobiło MEN-owi?!
Albo wprowadzają w podstawówce "Krzyżaków" a potem się dziwią, że dzieci nie chcą czytać.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Wijara
Dyniowata Dewiantka Arcymag
Dołączył: 28 Mar 2010
Posty: 2101
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Łódź Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 18:05, 24 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
Jak to, "Quo Vadis" nie jest obowiązkowe? To po kiego my to czytaliśmy? Kutwa...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
TheTosterMaster
Bakałarz III stopnia
Dołączył: 12 Gru 2010
Posty: 605
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z księżyca ^^ Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 19:06, 24 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
Zakładam własny oddział. Przyjmuję tylko różowe mohery. ^^
Też mi się "Dżuma" nie podobała. Ale niestety, wałkowaliśmy ją strasznie długo, bo nasza "kochana" Pytia przewidziała, że pojawi się na maturze. A jej wróżby zawsze się sprawdzają.
Jak to nie ma "Quo vadis"?!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
bella
Bakałarz IV stopnia
Dołączył: 22 Wrz 2009
Posty: 571
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 22:34, 27 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
Nam "Quo vadis" nie kazała czytać, ale i tak na wszelki wypadek wyznaczyła osoby, które musiały zrobić prezentację ze szczegółowym streszczeniem, opisem bohaterów, fragmentami i interpretacją filmu itp. I oczywiście jak zwykle wrobiono mnie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
sally
Bakałarz II stopnia
Dołączył: 22 Mar 2009
Posty: 814
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Łódź Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 23:20, 27 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
"Quo Vadis" nie jest obowiązkowe w kanonie lektur w liceum... o ile dobrze pamiętam, to do wyboru jest po prostu "powieść Sienkiewicza"... dlatego np. moja polonistka wybrała "Potop"... poza tym, niektórzy poloniści omawiają "Quo Vadis" w gimnazjum...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Coya
Bakałarz III stopnia
Dołączył: 28 Mar 2010
Posty: 671
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kraków Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 23:48, 27 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
Wolę się nie wypowiadać... Co się podziało z kanonem lektur...
No po prostu aż się prosi stwierdzenie: "za moich czasów"... A potem się dziwić, ze mamy glupie społeczeństwo...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
TheTosterMaster
Bakałarz III stopnia
Dołączył: 12 Gru 2010
Posty: 605
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z księżyca ^^ Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 1:15, 28 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
Kiedy ojciec i ciotka mi opowiadali jakie oni lektury przerabiali i w ogóle ile tego było, byłam w ciężkim szoku. A zaraz potem zabrałam się za nadrabianie zaległości. Teraz ludzie marudzą jak dużo trzeba czytać, negocjują terminy (na przeczytanie krótkiego opowiadania chcą tydzień).. porażka. Niektórzy w ogóle ograniczają się do streszczeń lektur, repetytoriów, opracowań i szkolnych podręczników. NIC nie czytają.
A nauczyciele starszej daty traktują nas jak idiotów. Polonistka streszcza nam na lekcjach połowę lektur, bo jest pewna, że 3/4 klasy i tak ich nie przeczyta. Myli się. Na 28 osób czytają 3..
Kiedy się tak wszystko zeszmaciło?!
*fatalny nastrój + wyjątkowo pesymistyczne nastawienie = bez grabi nie podchodź*
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
sally
Bakałarz II stopnia
Dołączył: 22 Mar 2009
Posty: 814
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Łódź Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 15:03, 28 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
wiecie co, teraz to jest dopiero masakra... cytując po troszku Coyę "za moich czasów" to dopiero był zapierdziel (liceum skończyłam prawie 6 lat temu, a gimnazjum 9- niestety, jako eksperymentalny rocznik 1986 załapałam się na tę pogrzaną reformę :/:/)...
ja obecnie uczę w jednym z łódzkich gimnazjów i jak widzę, ile te dzieciaki mają teraz do nauczenia się, ile do przeczytania, czy co ich obowiązuje wg podstawy programowej i programu nauczania, to aż mnie po prostu skręca... a oni jeszcze śmią twierdzić, że mają DUŻO... kurde, pochodziliby do szkoły te 10 lat temu, to by dopiero zobaczyli, co to znaczy dużo materiału...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Coya
Bakałarz III stopnia
Dołączył: 28 Mar 2010
Posty: 671
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kraków Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 20:47, 28 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
sally napisał: | wiecie co, teraz to jest dopiero masakra... cytując po troszku Coyę "za moich czasów" to dopiero był zapierdziel (liceum skończyłam prawie 6 lat temu, a gimnazjum 9- niestety, jako eksperymentalny rocznik 1986 załapałam się na tę pogrzaną reformę :/:/)...
ja obecnie uczę w jednym z łódzkich gimnazjów i jak widzę, ile te dzieciaki mają teraz do nauczenia się, ile do przeczytania, czy co ich obowiązuje wg podstawy programowej i programu nauczania, to aż mnie po prostu skręca... a oni jeszcze śmią twierdzić, że mają DUŻO... kurde, pochodziliby do szkoły te 10 lat temu, to by dopiero zobaczyli, co to znaczy dużo materiału... |
Taaa... a maturzyści też mają dużo roboty... bo matura jest trudna...
Moja polonistka dawała nam na przeczytanie każdej ze sztuk Szekspira (przerabialiśmy większość) jeden dzień. Twierdziła, że skoro przedstawienie trwa trzy godziny, a czyta się szybciej w myśli niz na głos, to jedno popołudnie jest w zupelności wystarczające.
Z matematyki ja robiłam trudniejsze zadania w podstawówce niż na maturze podstawowej....
Kurczę, wiecie co? Albo mamy NAPRAWDĘ idiotów przy władzy, albo wręcz przeciwnie, tylko chcą zrobić sobie społeczeństwo idiotów, bo takim łatwiej kierować. I coraz bardziej skłaniam się do tej drugiej opcji. My dążymy do systemu, jaki jest teraz np w Hiszpanii, a Hiszpanie gwałtem chcą wrócic do naszego starego, bo po 20-30 latach się zorientowali, że mają pokolenie idiotów, które nie ma ani wiedzy, ani umiejętności (które niby miał kształtowac nowy system). Rozmawiałam kiedyś z jedną wiekową profesorką pedagogiki o wadach i zaletach obu systemów. No i podniosłam nasz koronny argument, że u nas trzeba było się uczyc wielu niepotrzebnych informacji. Na co ona stwierdziła, że one mimo wszystko nie były niepotrzebne, ponieważ nawet jeśli ich jako takich się nie wykorzysta (w moim przypadku mitoza i mejoza z biologii ), to jest to znakomite ćwiczenie pamięci. A to się zawsze przyda.
sally, a czego uczysz?
EDIT:
A to tematy wypracowań na mojej maturze. Mozna było miec tylko coś do pisania No i był tekst wiersza.
Województwo małopolskie
1) Jaką prawdę o człowieku - jego wielkości i małości - odkryłeś, oceniając i analizując bohaterów literackich.
2) Od Adama i Ewy na wygnaniu. Przedstaw problem utraty swojego domu, miejsca, swojej przynależności. Odwołaj się do utworów różnych epok.
3) "Co jest doświadczeniem XX wieku? Niewątpliwie bezsilność jednostki". Uczyń myśl Miłosza przedmiotem rozważań. Odwołaj się szczególnie do literatury, możesz takze wykorzystać dzieła filmowe, teatralne, malarskie i inne.
4) Zinterpretuj wiersz Szymborskiej "Życie na poczekaniu" zwracając uwagę na refleksje autorki o jednorazowości życia i niemożnosci powtórzenia czegokolwiek.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Coya dnia Pon 20:59, 28 Lut 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
sally
Bakałarz II stopnia
Dołączył: 22 Mar 2009
Posty: 814
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Łódź Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 22:51, 28 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
Coya, dokładnie o to chodzi! uczyło się masy bzdur, których większość z nas w życiu nie wykorzysta (ciągi na matematyca np. czy funkcje kwadratowe), ale ćwiczyło się pamięć... my obecnie dążymy do wyrównania poziomu między nami, a Zachodem, czyli idziemy w dół... jeszcze kilka lat temu, Polacy wygrywali międzynarodowe "plebiscyty", czy jak to tam nazwać, na naród, który ma największą wiedzę... a teraz? moi uczniowie po dwóch miesiącach nie pamiętają, co to jest "to be"...
moja polonistka- ta w liceum- może nie była jakoś szczególnie wymagająca, do tego była strasznie ograniczona, no i potrafiła zniechęcić do wszelkiego słowa pisanego, ale na szczęście należałam do redakcji Pisma Kulturalnego wydawanego w moim liceum (naprawdę- Kulturalnego - pismo miało dobrze ze 30 stron formatu A4, z czego może z 5-6 stron o szkole, reszta o książkach, filmach, muzyce, sztuce ogólnie i różnych ciekawych rzeczach ), którego opiekunem był inny polonista uczący w tej samej szkole... ten to dopiero był wymagający! ja nawet nie będąc jego uczennicą, musiałam być zawsze świetnie przygotowana, a moje teksty musiały być bez zarzutu pod względem gramatyki, ortografii, czy stylistyki... w dodatku, jakie on dyskusje wywoływał nad danym dziełem literackim! a dzisiaj? zero dyskusji, byleby tylko w klucz trafić... makabra...
uczę angielskiego
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Coya
Bakałarz III stopnia
Dołączył: 28 Mar 2010
Posty: 671
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kraków Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 12:35, 01 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
Nie wymawiaj przy mnie tego paskudnego słowa na k!!
Najgorzej jest przy sprawdzaniu matury pisemnej z języka obcego - przelicza się procent błędów w stosunku do ilości wyrazów....
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
sally
Bakałarz II stopnia
Dołączył: 22 Mar 2009
Posty: 814
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Łódź Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 14:11, 01 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
taaaa a dodatkowo są jeszcze takie kryteria: uczeń zawarł informacje? no to punkt... rozwinął ją jakoś? kolejny punkt... są błędy... ale komunikacja jest możliwa... zostają dwa punkty... a kiedyś, zdanie z błędem- zero punktów i tyle... naprawdę, nasz kraj zmierza ku upadkowi... nie pokonali nas naziści, komunistom też daliśmy radę... wykończymy się sami debilnym systemem edukacji i jeszcze gorszymi reformami...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Wijara
Dyniowata Dewiantka Arcymag
Dołączył: 28 Mar 2010
Posty: 2101
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Łódź Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 17:28, 01 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
Może coś w tym jest, bo mój ojciec (lat 47) wciąż pamięta większość reakcji chemicznych, schematów w matematyce i fizyce, wszystkie państwa i stolice świata i full dat historycznych, mimo że z wykształcenia jest geografem, a z zawodu ma działalność gospodarczą...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Villka
Arcymag.
Dołączył: 28 Lut 2010
Posty: 2166
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z piątej gwiazdy na lewo Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 23:05, 01 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
Cóż... tak apropos dyskusji:
Matura to bzdura - LEKTURY POLSKIE
Jacy Ci ludzie są teraz głupi! I to jest fakt! Niby taki "wykształcony", maturę ma, ale z wiedzy nic się nie przyswoiło.
Smutne...
Oglądałam z siostrą inny odcinek - "Malarstwo" - w którym przepytywano niestarych polaków z podstawowej wiedzy z zakresu sztuki...
Po prostu ręce opadały (przy czym o malarstwie mówię, bo to mój "konik")... A jeszcze bardziej opadły mi ręce, kiedy moja siostra opowiadała na bieżąco na pytania - wiedziała, że "Dama z łasiczką/gronostajem" jest właśnie "Dama z łasiczką", ale nie potrafiła już powiedzieć kto jest autorem tego sławnego działa. Pamiętała, że draństwo widziała podczas wspólnych wakacji w Krakowie, kiedy się na mnie wściekała, że po kilka godzin spędzam w muzeach gapiąc się na obrazy (przez pierwsze 2 godziny była równie entuzjastycznie jak ja nastawiona do analizowania dzieł sztuki... ale co za dużo to niezdrowo).
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Miriam
Konstabl Grafomanii Arcymag
Dołączył: 08 Sie 2009
Posty: 1618
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 20:49, 02 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
Villka napisał: | Cóż... tak apropos dyskusji:
Matura to bzdura - LEKTURY POLSKIE
Jacy Ci ludzie są teraz głupi! I to jest fakt! Niby taki "wykształcony", maturę ma, ale z wiedzy nic się nie przyswoiło.
|
Najlepiej wypadł ten koleś w czarno-białej kurtce w kratkę. Nawet jak nie wiedział to był zabawny, np. kto jest autorem Quo Vadis : "piękna lektura, czytałem ją wielokrotnie, ale akurat pierwszej strony nie zdążyłem przeczytać"
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|