|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
kuszumai
Królowa Offtopiarstwa Arcymag
Dołączył: 24 Maj 2009
Posty: 7089
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 3/5 Skąd: z podlasia... Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 23:14, 21 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
"Ten obcy" kojarzy mi się z komuną i rodzicami oraz menelami (ekranizacje z lat 70 są straszne). Sama fabuła jest przeciętne, fakt, że napisała to Jurgielewiczowa. Lubię jej "Wszystko inaczej".
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Cassie
Adept II roku
Dołączył: 18 Lut 2010
Posty: 99
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 23:16, 21 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
przepraszam , kliknęło mi się dwa razy
literówki rzecz ludzka ... postaram się poprawić
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
bella
Bakałarz IV stopnia
Dołączył: 22 Wrz 2009
Posty: 571
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 23:26, 21 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
Sorry, że jestem taka jędza, ale jak widzę takie literówki to mi się przypomina, jak to kiedyś musiałam sprawdzać wypracowania młodszej siostry... te jej błędy ortograficzne doprowadzały mnie do szewskiej pasji. Do dzisiaj mam koszmary.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Cassie
Adept II roku
Dołączył: 18 Lut 2010
Posty: 99
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 23:37, 21 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
Ok. Chyba cię rozumiem bo miałam to samo tylko z bratem
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lunatyczka
Adept I roku
Dołączył: 22 Lut 2010
Posty: 20
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Ankh-Morpork
|
Wysłany: Wto 14:11, 23 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
Podstawówkowe lektury były dla mnie najlepsze. „Mitologia grecka”, „Tajemniczy Ogród”, „Mała Księżniczka”, „W pustyni i w puszczy”, „Szatan z siódmej klasy”, „Sposób na Alcybiadesa”, „Hobbit” i cała reszta. Choć był też w tym wkład mojej polonistki, która każdą książkę potrafiła uczynić ciekawą.
Później była „Opowieść wigilijna”, „Krzyżacy”, „Pan Tadeusz”, „Folwark zwierzęcy” i ukochane „Kamienie na Szaniec”. Generalnie nie ma jeszcze takiej lektury, która by mnie pokonała i nie dała się doczytać do końca. Choć w niektórych przypadkach trzeba było się zmuszać. „Romeo i Julia” czy „Tristan i Izolda” to moje zmory. Podobnie jak „Balladyna” i „Antygona”. Po prostu nie podchodzą mi takie dzieła. Ale to i tak nic w porównaniu z twórczością pana Żeromskiego. „Syzyfowe prace” i „Ludzie bezdomni” nie wywołują we mnie żadnych emocji, a opisy dłużą się niemiłosiernie (mimo, iż długie opisy zawsze lubiłam). Teraz na szczęście zabieramy się za „Buszującego w zbożu”, który wygląda na fajną książkę :>
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
sally
Bakałarz II stopnia
Dołączył: 22 Mar 2009
Posty: 814
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Łódź Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 13:42, 26 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
Strzyga napisał: | Ale, sally, zwróć uwagę, że Werter też sobie w łeb strzelił średnio skutecznie - niby w skroń, ale konał jeszcze 12 godzin, mając praktycznie mózg na wierzchu. Trzeba być idiotą. Więc może o to chodziło?
Kordian jako postać był... zabawny. Ot, chłopaczek sobie wymyślił, że będzie zbawiał naród, baw się, dziecko, baw się. |
hmmm nie tyle trzeba być idiotą, co mieć "szczęście" i nie uszkodzic nic ważniejszego eeeech no nic... zapomniałam, że Werter też się postrzelił... ale co się dziwić? Nie dotrwałam do końca tegoż "dzieła".
Strzyga napisał: | Uwielbiam "Pana Tadeusza", co prawdopodobnie częściowo jest zasługą mojej polonistki z gimnazjum - absolutnie uroczej obłąkanej patriotki. |
Nienawidzę "Pana Tadeusza", co jest zasługą mojej polonistki z gimnazjum... (no, co tu dużo mówić, nie lubiłyśmy się za bardzo) i pana Wajdy i Grażyny Szapołowskiej...
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez sally dnia Wto 0:05, 08 Lut 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lily
Adept X roku
Dołączył: 18 Maj 2009
Posty: 475
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Poznań Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 16:35, 26 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
Ja lubiłam wszystkie lektury z podstawówki np. dzieci z bullerbyn (chyba to źle napisałam :/), tajemniczy ogród, pies który jeździł koleją, Ania z zielonego wzgórza i wiele innych
niestety w gimnazjum już tak nie było i czytałam lektury z musu ale czytałam nie to co teraz muszę się przyznać, że w liceum czytam tylko streszczenia. Po prostu nie mogę się zabrać za lekturę a jak już spróbuje to nie mogę przez nią przebrnąć i kończy się na streszczeniu. Nie mam tez czasu na lektury bo jak znajdę wolną chwilę to wole ją poświecić na jakąś inna książkę albo na coś bardziej ciekawego
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Optymistka^^
Bakałarz IV stopnia
Dołączył: 03 Sie 2009
Posty: 635
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawaaa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 20:53, 26 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
Moja obecna polonistka uwielbia lektury w stylu "Nieznośnej lekkości bytu", które jakoś do mnie nie trafiają. A jest u nas tak, że można wybrać dowolną książkę i przedstawić na forum klasy, zachęcając do przeczytania. Tylko, że problem z "każdą książką" polega na tym, że każda=taka, którą ona zaakceptuje. Tym samym wczoraj na lekcji dowiedziałam się, że fantastyka generalnie jest czymś co w prawdzie można poczytać, ale nie wiadomo po co, bo nie ma w sobie żadnych wartości, a tylko ogłupia i nic nie wnosi do naszego życia. Cudnie, poprostu
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jasmin
Adept II roku
Dołączył: 23 Lut 2010
Posty: 59
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 22:50, 26 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
Moje ulubione lektury to: "Mały Książe", "Balladyna", "Drużyna Pierścienia", "Antygona" i wszystko co związane ze starożytnością.
Nie lubię "Krzyżaków", "W pustyni i w puszczy", "Latarnika", "Romeo i Julia".
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kuku_xumusu
Adept V roku
Dołączył: 13 Kwi 2009
Posty: 242
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Nowy Sącz Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 0:44, 27 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
Ja wprost uwielbiam Hobbita , bo to fantastyka. Lubię "tajemniczy ogród"...
Nie lubię Krzyżaków , ale zdaję sobie sprawę że jest to arcydzieło. Nie kręcę nosem jak mi każą czytać coś w tym stylu... Po prostu wypada te książki znać.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Optymistka^^
Bakałarz IV stopnia
Dołączył: 03 Sie 2009
Posty: 635
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawaaa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 14:35, 27 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
Owszem, właśnie rzecz w tym, że wypada i powinno się znać.
Co nie zmienia faktu, że za nic nie byłam w stanie przebrnąć przez "Potop" - jak na razie jedyna lektura, której nie przeczytałam do końca.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
alicee
adwoKat Strzygi Arcymag
Dołączył: 06 Maj 2009
Posty: 3450
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kraków Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 17:32, 27 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
Kuku_xumusu napisał: | Nie lubię Krzyżaków , ale zdaję sobie sprawę że jest to arcydzieło. Nie kręcę nosem jak mi każą czytać coś w tym stylu... Po prostu wypada te książki znać. |
Nie gniewaj się, kuku_xumusu, ale ja bym w życiu nie nazwała arcydziełem czegoś, czego nielubię. Nazwałabym to ewentualnie bardzo poprawnie napisanym, wypracowanym, coś w ten deseń. Pewne rzeczy trzeba znać, tu się zgodzę, ale też trzeba mieć swoje zdanie o nich,zamiast powtarzać za innymi.
... A mi się tam "Krzyżacy" podobali, jak to czytałam mając te 11-12 lat. Mimo to, nie uważam ich za arcydzieło. Ani żadnej innej książki Sienkiewicza. Był niezły, naprawdę niezły, ale nie genialny.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Optymistka^^
Bakałarz IV stopnia
Dołączył: 03 Sie 2009
Posty: 635
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawaaa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 20:17, 27 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
Zgadzam się z tobą, Alice i to w całej rozciągłości. Dla mnie arcydzieło to coś, co jest absolutnie genialne i wręcz uwielbiane przeze mnie, a tego o dziełach Sienkiewicza nie powiem. Mimo tego, że są dobrem narodowym, czy tam inną spuścizną.
Co prawda "Quo Vadis" i "W pustyni i w puszczy" oceniam bardzo dobrze, ale już "Potop", "Krzyżacy", "Latarnik", czy wybitnieo idiotyczne "Z pamiętnika poznańskiego nauczyciela" to dla mnie jakaś kompletna masakra.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
kuszumai
Królowa Offtopiarstwa Arcymag
Dołączył: 24 Maj 2009
Posty: 7089
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 3/5 Skąd: z podlasia... Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 1:37, 28 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
Moja nauczycielka uważa, że genialny był Mickiewicz, gdyż napisać dziesięć tysięcy wersów posiadających tyle samo głosek, jest fenomenalne.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Smile_
Adept IX roku
Dołączył: 22 Lip 2009
Posty: 412
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z daleka Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 12:50, 28 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
Moim zdaniem napisać dziesięć tysięcy wersów posiadających tyle samo głosek nie jest fenomenalne, lecz po prostu nudne i głupie ;/ Ale swoją drogą nie przepadam ogólnie za poezją więc może stąd wzięło się moje zdanie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|