Różne książki fantasy

Mikka

Ja ostatnio katalogowałam swój zbiór ebooków i wyszło mi na to że najwięcej książek mam właśnie z gatunku RomanticFantasy (ja to tak nazywam), zresztą przy kategoriach mało mnie nerwy nie zjadły... Może potem to gdzieś zamieszcze.

kuszumai

Ktoś ma na ebooku `kapłankę w bieli`?????

Lily

Ja nie ale czytałam książke i mi sie nie podobała nie mogłam jej przeczytać jakaś nudna sie wydawała i nie podobna do trylogii czarnego mistrza, oprócz tego wątku który zresztą mi się nie podobał ---> SPOILER wątku miłosny gdzie bohaterka znowu sie zakochała w dużo starszym facecie ;/

kuszumai

Tfu! Co ona widzi w tym starym rumplu?

Dasha

Lily

Masz na myśli teraz Kapłanke w bieli czy trylogie? ale zresztą odpowiedź jej ta sama: nie ma pojęcia ;D

kuszumai

O tym z kapłanki.... Bo Akkarin nie był taki zły... Takie ciacho:)

Lily

Przestań ;p Znienawidziłam Canavan za te watki miłosne ;/ (a tak fajnie zapowiadała sie 1 część trylogii)

Panna Rumiana

Ja też jakoś przez Kapłankę w bieli nie mogłam przebrnąć, a Trylogię przeczytałam Smile

I Akkarin (prawie jak Arraktur Wink

) był całkiem, całkiem... szkoda tylko, że go bez sensu zabiła.

alicee

Taaak, bezsensowne uśmiercanie bohaterów od zawsze mnie irytuje. Z tymże ja się w sumie nie odzywam, bo czytanie Canavan mam dopiero w planach

Mikka

Patrzcie co znalazłam:
Niffenegger Audrey
Miłość ponad czasem
"Tym, którzy twierdzą, że nia ma fascynujących opowieści o miłości, polecam gorąco »Miłość ponad czasem«. Ta niezwykła powieść, pięknie napisana, pełna inwencji i romantyzmu, na długo pozostaje w pamięci".
Scott Turrow

Clare, urocza studentka sztuk pięknych i Henry, niekonwencjonalny bibliotekarz, spotkali się po raz pierwszy, gdy ona miała sześć lat, a on trzydzieści sześć. Kiedy Clare skończyła dwadzieścia trzy, a Henry trzydzieści jeden - zostali małżeństwem. Choć wydaje się to niemożliwe, jednak jest prawdziwe. Henry bowiem to jedna z pierwszych osób na świecie, u których wykryto rzadkie zaburzenie genetyczne: od czasu do czasu jego biologiczny zegar uruchamia się na nowo i Henry przemieszcza się w czasie. Znika nieoczekiwanie, pozostawiając po sobie tylko stosik ubrań. Nigdy nie wie, gdzie się znajdzie i jaka będzie otaczająca go rzeczywistość.

Odmierzając swoją miłość kolejnymi spotkaniami, oboje za wszelką cenę próbują wieść normalne życie. Ale czy może liczyć na normalność człowiek, który jest niewolnikiem własnego ciała, a przede wszystkim nagłych podróży w czasie...Clare nigdy nie wie, czy w czasie, w którym właśnie odwiedza ją mąż, nie grozi mu jakieś niebezpieczeństwo, a on często zmuszony jest kraść, włamywać się do domów i uciekać przed policją, bo za każdym razem "budzi się" kompletnie nagi...

Ciekawie się zapowiada, co myślicie?

kuszumai

Ciekawe:) Jak zaczęłam czytać to myślałam, że to błąd w druku(pierwsze zdania).
Poszukam o tym w necie Cool

Lilenne

Może być niezłe... Ile ja już mam książek do przeczyta na wakcje... A ja chciałam pisać... Już to widze..

Mikka

Już przeczytałam kawałek tej książki. Ciekawa jest bardzo i orginalna. Fajnie się czyta. Te "skoki" nieraz śmiesznie wychodzą, Tylko ja nie mogę się pozbyć wrażenia że głównych postaci jest nie dwie, a conajmniej trzy: Clare, Henry przed trzydziestką i Henry po trzydziestce, lekko to kołujące. A jak jest dwóch naraz to już w ogóle masakra

alicee

Już kiedyś słyszałam o tej książce... Chętnie ją przeczytam, ale dopiero za jakiś czas - na razie Kossakowska, Canavan, Pratchett, no i Gromyko