Różne książki fantasy

Mikka

Co Jesse??? Fajnie się skończyło, Jesse żył i został Pośrednikiem, więc dla mnie bomba. Jakby zginął rzeczywiście bym się obraziła

kuszumai

To nie odszedł? Ja czytałam zakończenie i tam pisało, że on nigdy juz nie zobaczyl Susannah.... Co ja czytałam?

Mikka

Nie wiem co ty czytałaś ale Czwarty wymiar, czyli ostatnia część Pośredniczki, kończy się tak że Jesse nie jest już duchem, ma swoje własne ciało, no i tak jak Suze jest Pośrednikiem...

kuszumai

Bo ja głupoty głównie czytam....

Strzyga

Uch. Ja mam dosyć.
Kossakowska na razie napisała tylko "Czerń" z cyklu Upiór Południa. W zapowiedziach są następne dwie minipowieści. Chociaż z tego co wiem, to nikt na Upiora specjalnie nie czeka... A Zbieracza Burz jak nie było, tak nie będzie przez przynajmniej dwa lata, bo Kossakowska to nie Pilipiuk i napisanie książki nie zajmuje jej ośmiu dni, tylko jakieś pół roku - rok, jak nie więcej.
A Fabryka zamiast się postarać i wydać szybciej dobre, nowe książki, chrzani się ze wznawianiem po raz kolejny książek wydanych cztery lata wcześniej. Gdzie tu logika?!
A ja chcę Słodką jak krew przeczytać... A oni to naprawdę na Święta wydadzą... A przecież wtedy nie przeczytam, bo już czuję, że nie będę miała kiedy Crying or Very sad

Dobra, idę chociaż Wampira z przypadku skończyć - tak się napalałam na tę książkę, a jak już mam ebook, to nagle nie czytam.

Lily

Mikka

mi się wampir z przypadku podobał, nawet nieźle się uśmiałam

Mikka

Od dziś jestem ciężko obrażona na polskie wydawnictwa. Właśnie skończyłam czytać parę opowiadań z "Moje nadprzyrodzone wesele" (wrzucę na chomika jak tylko będzie się dało) i jest tam jedno naprawdę świetne opowiadanie, a na końcu dopisek że istnieje cała seria związana tematycznie z tym opowiadaniem, ale oczywiście nie wydana w Polsce. Wścieklizny można dostać. Temat mnie strasznie zaciekawił. O jakiś Mrocznych Łowcach (chyba coś a la wampiry, chociaż nie było słowa o piciu krwi, tylko o kłach pisało i uczuleniu na słońce) którzy polują na "daimony" (te to już polowały na ludzi).

kuszumai

Więc Łowcy nie gustowali w ludziach, a w daimonach w których były szczątki ludzi - takie skojarzenie mi się nasunęło Very Happy

Mikka

nieee... Ci Łowcy byli jakimiś wojownikami którzy wchodzili w układy z Artemidą i dzięki temu mogli wrócić żeby się zemścić na swoich mordercach (coś w ten deseń) i bronili ludzi przed tymi daimonami. Świetny pomysł i chciałabym więcej o tym poczytać, ale po polsku nie ma:( a po angielsku dziś widziałam 15 części tego. Piep.....ne wydawnictwa

kuszumai

artemida? bogini łowów, której atrybutami były strzały i łania?

Lilenne

Nie przypominam sobie, abym włóczyła się z jakąś Artemidą (mój szkolny pseudonim to Łania bądź Łoś). A książka może być ciekawa, no, ale zanim by wydali te 15 tomów to my już dawno porośniemy mchem i paprociami...

kuszumai

I porostami Very Happy

Co jak co - komunizm znikł 20 lat i 22 dni temu, a my nadal stoimi w miejscu z książkami..............

Mikka

No Artemidą, tam w ogóle w tym opowiadaniu nie jest to jakoś szczególnie wyjaśnione, tylko bohaterem jest jakiś czterystuletni pirat, który został zamordowany na swoim statki i wszedł w taki układ

kuszumai

Pirat? Nie wampir? Crying or Very sad