Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
monika78
Adept VII roku
Dołączył: 04 Mar 2010
Posty: 312
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 19:33, 25 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
Zaczęłam właśnie czytać pierwszą część "Krwawej opery" Lee Tanith , podobno o wampirach, ale na razie nudnawo. Przeczytam jeszcze kawałek, może się rozkręci.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
madzikk86
Adept I roku
Dołączył: 31 Mar 2010
Posty: 33
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wrocław Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 14:20, 24 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
monika78 napisał: | Przeczytałam "Królową Lata" po recenzjach, które były bardzo zachwalające. Niestety mi nie przypadła do gustu i po " Króla Mroku " już nie sięgnełam. |
Ja również przeczytałam Królową Lata, po Króla sięgnęłam ale jak doszłam do około 30 strony odpuściłam sobie. Jakoś nie miała serca do tej książki.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Agata
Adept I roku
Dołączył: 06 Sty 2011
Posty: 40
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: 10 kroków od Raju Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 22:04, 06 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
Ja polecam wszystkim Trudi Canavan, np. trylogię "Czarnego Maga", a ostatnio ukazała się pierwsza książka kontynuacji rozpoczynając nową serię "Zdrajcy". Ukazała się również inna seria książek tej autorki czyli "Era pięciorga". Na razie tyle przeczytałam i mogę wam to polecić.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Meami
Adept VIII roku
Dołączył: 21 Gru 2010
Posty: 383
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 22:34, 06 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
Agata napisał: | Ja polecam wszystkim Trudi Canavan, np trylogię "Czarnego Maga" a ostatnio ukazała się pierwsza książka kontynuacji rozpoczynając nową serię "Zdrajcy". Ukazała się również inna seria książek tej autorki czyli "Era pięciorga". Narazie tyle przeczytałam i mogę wam to polecić. |
Trylogia Czarnego Maga zgadzam się jest interesująca i warta polecania, ale jak czytałam Erę Pięciorga to mnie nie powaliła, była przewidywalna. Muszę przyznać, że spodziewałam się po niej czegoś więcej. Co nie zmienia faktu, że wykreowany świat i sama intryga nie są najgorsze. Coś na wolny wieczór.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Agata
Adept I roku
Dołączył: 06 Sty 2011
Posty: 40
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: 10 kroków od Raju Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 14:36, 07 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
Według mnie "Era Pięciorga" Jest może rzeczywiście trochę gorsza od trylogii "Czarnego Maga" ale również bardzo interesująca ...Chociaż od początku "Głosu Bogów" podejrzewałam że jednak Bogowie coś ukrywają
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Meami
Adept VIII roku
Dołączył: 21 Gru 2010
Posty: 383
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 14:48, 07 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
Nawet już w 'Otatnia z dzikich' (dobrze pamiętam?) było widać co się dzieje Atutem serii jest Chaia ^^ genialna postać :3
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Agata
Adept I roku
Dołączył: 06 Sty 2011
Posty: 40
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: 10 kroków od Raju Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 15:17, 07 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
Ten romans Chai z Aurayą...Brr...Trochę nie smaczne
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Meami
Adept VIII roku
Dołączył: 21 Gru 2010
Posty: 383
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 15:24, 07 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
Ja bym określiła to jako zabawne on był światłem, magią. Jak przeczytałam o ich romansie to oczy zrobiły mi się wielkie jak spodki, a potem padałam ze śmiechu. Jak rozmawiałam z przyjaciółką o tej książce i nie pamiętała kim była Chaia wystarczyło powiedzieć: 'Ten co światłem Aurayi dobrze robił' i wszystko jasne
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Agata
Adept I roku
Dołączył: 06 Sty 2011
Posty: 40
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: 10 kroków od Raju Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 15:55, 07 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
No, może i tak Ale po tym jak przeczytałam co Mirar o nim mówił, jak w czasie ery "wielu" kończyły jego "byłe", to trochę zmieniłam do tego stosunek...
Jest jeszcze jedna fajna trylogia "Wojna czarownic" pierwszy tom to "Klan wilczycy", drugi "Lodowa pustynia" i trzeci "Przekleństwo Odi". Polecam
skleiłam posty
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Meami
Adept VIII roku
Dołączył: 21 Gru 2010
Posty: 383
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 16:03, 07 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
Prawda coś w tym jest i nie uważam go za pozytywną postać. Nawet bez jego pozytywnego stosunku do Aurayi należało mu się to co dostał ^^ Ale serio ich związek był powalający <lol2>
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
kuszumai
Królowa Offtopiarstwa Arcymag
Dołączył: 24 Maj 2009
Posty: 7089
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 3/5 Skąd: z podlasia... Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 17:19, 07 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
Canavan umarła dla mnie razem z Akkarinem*.
*jeśli tak mu było
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Meami
Adept VIII roku
Dołączył: 21 Gru 2010
Posty: 383
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 17:33, 07 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
Tak mu było i zgadzam się jego śmierć to po prostu świństwo!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
monika78
Adept VII roku
Dołączył: 04 Mar 2010
Posty: 312
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 19:28, 07 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
Zgadzam się z kuszumai, śmierć Akkarina to był mój koniec z książkami Canavan. Nie lubię tak dramatycznego końca książki, wolę zakończenia z happy endem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Agata
Adept I roku
Dołączył: 06 Sty 2011
Posty: 40
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: 10 kroków od Raju Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 19:46, 07 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
Co prawda, to prawda, wiem, że nie powinnam tak przeżywać (może jestem histeryczką) ale kilka dni po skończeniu książki nie mogłam pogodzić się ze śmiercią Akkarina... Zgadzam się że to było świństwo bo pomiędzy nim a Soneą zaczeła się wielka miłość...( noi syn, jak się później okazuje)Ale ogólnie Canavan jest świetną pisarką, pomimo tego i kilku innych błędów...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Meami
Adept VIII roku
Dołączył: 21 Gru 2010
Posty: 383
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 19:47, 07 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
Hmmm, a może jego śmierć jest ważna w kolejnej serii 'Misja Ambasador' czy jakoś tak... Nie czytałam, ale to jest kolejna część. Trudno winić autorkę za zgładzenie własnej postaci, nie ważne, że było to świństwem, sigh.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|