Różne książki fantasy

Madlenita

To tylko jedna taka scena w 2 rozdziale, potem jest już bez takich dosłownych parodii, ale tyle jest świetnych scen...
Podam spoilerka:
najśmieszniej jest gdy 2 członków drużyny ma się przebrać za panny, pada na rajwena i Laena (nie wiem jak to imię będzie brzmiało w polskim wydaniu). Trzeba kupić jakieś stroje, no i sklepikarz na wieść, że tych 2 panów chce kupić sukienki jest zszokowany. A kiedy po skończonej awanturze (Rajwen strasznie wybrzydzał) wszyscy chcą zrezygnować swoje rzuca Laen: Ja chcę sukienkę!!! Tę niebieską!!!

A jakie panny wyszły z tych 2 to już zupełnie ina kwestia...
Scena na balu jest świetna... A to co po balu też...

Panna Rumiana

Jeżeli chodzi o magiczno-fantastyczną drużynę to jest ona też w "Nekromeronie": nekromanta, wampir, minotaur... i inni.
Skończyłam dzisiaj czytać "Więzy krwi" Patrici Briggs. Jeszcze więcej o Stefanie niż w poprzednim tomie, jeszcze więcej o jego chmarze.

Madlenita

Ja właśnie czytam Więzy krwi 2 raz... Mam zamiar kupić sobie tę książkę...
Nekromeron też z poczuciem humoru? Mam zamiar go kpić, tylko najpierw przeczytam z translatora, sprawdzę, czy warto...
W Prawach i powinnosciach jak na razie tłumaczenie jest badzo wierne, tylko w 2 rozdziale tlumacz przegapił chyba część zdania, ale niezbyt ważną...

Spolilerek:

czego się boi WIELKI NEKROMANTA: kobiet, które z niezrozumiałą dla niego chęcią chcą go poślubić...

Strzyga

UWAGA, UWAGA! Adminka potrzebuje pomocy! Myślicie, że koleżance zaczytującej się "Zmierzchem" warto podrzucić "Wiedźmę"? Niech zobaczy kontrast, że można inaczej w zasadzie o tym samym. (Ekhem, co prawda koleżance owej próbowałam już Sapka wcisnąć, ale stwierdziła, że "on pisze bez ładu i składu, nudno, w ogóle nie ma tam żadnej fabuły, wszystko jest drętwe, a akcja do bani" Confused

)

Madlenita

Jeśli w Wiedźminie nie ma akcji to ja już nie wiem....
A co do Wiedźmy, wciśnij. Tylko uprzedź, że ksiązka jest na wesoło i fantasy...

Mikka

wciśnij, jeśli ma choć odrobine poczucia humoru. ja nie cierpiałam Sapkowskiego a Wiedźmę pokochałam

szara wiedźma

Ale przecież u Sapka też jest poczucie humoru. Co prawda w 99% jest to poczucie humoru Jaskra,ale inne też jest. Smile

Madlenita

Sapkowski jest specyficzny, ja raz przeczytałam i raczej nie wrócę do jego ksiązek.
A Wiedźmę czytam stale, teraz znó wziełam się za tom 1....

Panna Rumiana

Sapkowskiego przeczytałam i szczerze mówiąc bardziej podobały mi się jego zbiory opowiadań o Wiedźminie niż cała saga wiedźmińska. A humor jest specyficzny i nie każdy potrafi go zrozumieć. W Wiedźmie podane jest wszystko na złotej tacy Wink

Strzyga

Ja tam do Sapkowskiego wracam i to często. Chociaż rzeczywiście opowiadania są lepsze niż saga. Z pięcioksięgu najbardziej podobał mi się "Chrzest ognia". Regis był. I Milva. I Jaskra całkiem sporo Smile

szara wiedźma

Sapkowski specyficzny? Możliwe. Może to ja też jestem specyficzna,że go od razu polubiłam:)
Jak dla mnie to szczytem okropności jest to że ludzie pożyczają w bibliotece te same części co ja chce,i od miesiąca nie mogę dokończyć sagi. Ale może to i dobrze,bo to uczyć się trza,a nie książki czytać teraz,bo to same egzaminy.
A ktoś z was oglądał ekranizacje Wiedźmina? Bo nie wiem czy jest sens tego szukać i zabierać się za oglądanie tego.

Strzyga

Mwahahaha! Mr. Green

Jako żem widziała, to się wypowiem. Kiedyś na Polonii czy innej Kulturze zobaczyłam, że się zaczął, więc w trybie ekspresowym spacyfikowałam rodzinę i usiadłam przed telewizorem. Chyba żadnego filmu jeszcze nie obejrzałam w takim skupieniu Smile

Ale do rzeczy!
Otóż - ekranizacja jest tragiczna. Naprawdę. Uważam, że prawdziwy fan Sapka powinien ją obejrzeć, ale tylko informacyjnie.
Potwory wyglądają, jak takie pluszowe smoki czy inne maskotki-dinusie z czasów PRL-u.
Obsada jest świetna. Po prostu gwiazdorska. Szkoda, że to jakoś wcale nie pomogło. Dziwnie się słyszy kwestie żywcem wyjęte z książki w ustach aktorów, którzy fizycznie nie pasują raczej do roli (czy tylko mnie się przywidziało, że w oryginale Jaskier był blondynem?). Yennefer (genialna Grażyna Wolszczak, która jako jedyna z obsady nie przeczytała żadnej z książek...) i Renfri były tak jakoś dziwnie podobne. Btw, Renfri BYŁA jasnowłosa i to akurat pamiętam na bank, o!
Na plus? Zdecydowanie muzyka. Może jestem dziwna, ale mnie się podobała. W ramach przerywników, pomiędzy kolejnymi fragmentami fabuły - ballady Jaskra (wyglądało to tak, że Geralt na koniu jedzie z punktu A do punktu B, a w tle leci muzyczka z tekstem wierszowanym). Moim zdaniem najmocniejszy z atutów filmu, których zbyt dużo nie ma. No jakoś tak te piosnki się pozwalają w klimat wczuć. Przynajmniej mnie. I mam słabość zarówno do Jaskra, jak i do Zamachowskiego, który go zagrał, więc co tu dużo gadać... Rolling Eyes

Cóż... zarąbiście dużo jest humoru niezamierzonego. Prościej - widz znający książki leży na ziemi i kwiczy, usilnie starając się nie wypluć ze śmiechu własnych płuc (ja zaliczyłam glebę widząc złotego smoka - nie do opisania), a widz przypadkowy zastanawia się: WTF?!
To jest to, co mi się kojarzy z hasłem "ekranizacja Wiedźmina". Ale film widziałam w wakacje, czyli już jakiś czas temu. Jak sobie przypomnę coś jeszcze to uzupełnię informacje.

szara wiedźma

Ok,rozumiem. Czyli jak zwykle nasza rodzima kinematografia pogrążyła się,mimo iż miała świetny materiał na film. Ludzie nie oczekiwali drugiego Władcy pierścieni,ale pewnie coś lepszego.
Tak mi wpadł do głowy pomysł,więc zapytanie do ciebie Droga Strzygo,z racji iż jesteś Szanowną Administratorką. Może stworzyć by osobny dział tematyczny,np.rozrywka,gdzie byśmy gadali o filmach,serialach itp,bo teraz to w każdym innym temacie jest tego po trochu,a wtedy byłby porządek. Bo o ile dobrze pamiętam to w temacie Wampirza toplista toczyliśmy rozmowę o Moonlight i True blood,a tak to by był osobny dział.
To taka moja mała sugestia,co by usprawnić forum i powymieniać się swoimi zainteresowaniami poza kochaną Wolhą Smile

Madlenita

Faktycznie w dyskusjach wyskakują rózne tematy...
Co do innyck ksiązek podobnyh do Wolhy, to na razie jeszcze nie wiem, ale próbuję czytać jesienne ognie Komarowej. W opisie na rosyjskiej stronie była mowa o podobieństwie do którejś książki gromyko, ale chyba raczej treścią niż stylem... Choć styl jest masowo naśladowany...

szara wiedźma

Dlatego też pomyślałam że dobrze by było taki osobny temat założyć,a nie tak pisać o czymś od przypadku do przypadku:)
Na stronie fabryki pojawiły się nowe zapowiedzi,ale dalej nic o Wolsze:(