|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Wijara
Dyniowata Dewiantka Arcymag

Dołączył: 28 Mar 2010
Posty: 2101
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Łódź Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 22:12, 15 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
Coyu- to jest przegenialny przykład tego, jak niedouczenie biologii wypływa na kfffiatki z literaturze!
I niech mi ktoś jeszcze powie, że biologia do niczego humaniście nie jest potrzebna
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Coya
Bakałarz III stopnia
Dołączył: 28 Mar 2010
Posty: 671
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kraków Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 22:24, 15 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
Bo teraz po prostu wszystkim się wydaje, że jak ktoś jest słaby z matmy, fizyki czy biologii, to jest humanistą...
Humaniście wszystko, co związane z człowiekiem jest potrzebne, zaczynając od tego jak człowiek działa, a dopiero potem uwzględniając mniej lub bardziej radosną twórczość
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Meami
Adept VIII roku
Dołączył: 21 Gru 2010
Posty: 383
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 22:28, 15 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
'Prawdziwi' humaniści znali się na wszystkim. Teraz większość humanistów to osoby, które powinny być w klasie ogólnej.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
sally
Bakałarz II stopnia
Dołączył: 22 Mar 2009
Posty: 814
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Łódź Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 23:30, 15 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
a wiecie... moja babcia jest stuprocentową humanistką... zna się na literaturze- to ona zaraziła mnie miłością do książek, w całym swoim życiu przeczytała ich tysiące... historię ma w małym palcu... pomimo swoich 71 lat nadal pięknie pisze... używa poprawnego, pięknego języka polskiego... babcia była nauczycielką... uczyła matematyki
ludzie się tłumaczą "jestem humanistą" jak mają słabe oceny z przedmiotów ścisłych, ale odwrotnie jest identycznie... jak tylko ktoś jest słaby z polskiego, ale za to dobry z fizyki czy matematyki, to od razu mówi, że ma umysł ścisły... po prostu idą na łatwiznę jak pisze Meami, prawdziwy humanista to był człowiek pokroju Leonarda da Vinci jeśli nie był perfekcyjny we wszystkim, co robił (no a cóż, jakkolwiek nie lubię malarstwa Leonarda, to jego szkice, pomysły- są po prostu genialne!), to chociaż tego wszystkiego spróbował
a żeby nie było 100% offtopu- od technicznej strony, nienawidzę, kiedy czcionka użyta przy druku książki to taka chamska 14... i nie lubię, kiedy autor na siłę stara się, aby język użyty w książce był wyrafinowany, taki "ą-ę"...
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez sally dnia Sob 23:33, 15 Sty 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
anulka870
Arcymag
Dołączył: 20 Maj 2009
Posty: 1135
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Okolice Wadowic Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 15:53, 16 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
nienawidzę gdy główny bohater umiera w sposób tak niezrozumiały i niepotrzebny głównym przykładem jest Bez mojej zgody powieść , której koniec tak mnie ogłupił , że jeszcze tydzień klełam ( a trzeba zauważyć , że najpierw oglądałam film gdzie koniec jest wielką alternatywą do orginału ) mimo to pozycje polecam szczerze
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
TheTosterMaster
Bakałarz III stopnia
Dołączył: 12 Gru 2010
Posty: 605
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z księżyca ^^ Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 16:33, 16 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
Sally, ja wiem o tych pracach, czytaniu w oryginale i ogólnej tolkienomanii (chodzi mi o wypowiedź z poprzedniej strony)- przeczytałam cały temat o Tolkienie.
W ebookach nie cierpię, kiedy mi się non stop czcionka zmienia, albo kiedy są literówki - z żalem muszę stwierdzić, że coraz częściej wyłapuję też błędy w normalnych książkach..
A dyskusji o humanizmie *stwierdza z wielkim bólem i żalem* kontynuować nie mogę, bo widmo ostrzeżenia nade mną wisi i..
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Meami
Adept VIII roku
Dołączył: 21 Gru 2010
Posty: 383
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 16:43, 16 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
Ugh, zapomniałam o tym >.<
W książkach szczerze nie mogę ścierpieć brzydkich nieprzemyślanych, bądź filmowych okładek. Już bym wolała, aby były czarne i zatytułowane białą czcionką, niż to co czasami prezentują.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Coya
Bakałarz III stopnia
Dołączył: 28 Mar 2010
Posty: 671
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kraków Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 16:49, 16 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
Meami napisał: | Ugh, zapomniałam o tym >.<
W książkach szczerze nie mogę ścierpieć brzydkich nieprzemyślanych, bądź filmowych okładek. Już bym wolała, aby były czarne i zatytułowane białą czcionką, niż to co czasami prezentują. |
Dokładnie tak. A jakby jeszcze był jakiś ładny krój czcionki, to naprawdę wystarczy. A filmowe okladki to już naprawdę przesada. Kto powiedzial, że tak mam sobie wyobrażać bohaterów? Film to film, a książka to książka. Nie mieszajmy tego.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Meami
Adept VIII roku
Dołączył: 21 Gru 2010
Posty: 383
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 16:55, 16 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
Bingo, nie moge patrzeć a okładkę 2 Sookie Stackhouse. Paskudztwo. Bardzo ciężko znaleźć ładną okładkę, co jest dla mnie niezrozumiałe, przecież wydawnictwa chcę sprzedawać książki, a jak to zrobić kiedy na jej widok chcesz uciec @.@
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zelka
Bakałarz II stopnia
Dołączył: 28 Lis 2010
Posty: 718
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: tam, gdzie kwitnie cytryna Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 17:14, 16 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
Dokładnie
Niektórzy ludzie (dobra przyznaję się) wybierając książkę czytają opinie a później... Patrzą na okładkę, jeżeli decyzja nie chce zapaść...
Np. Rosyjska wersja okładki książek Rudej Aleksandry...
A filmowe to już totalne dno...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Wijara
Dyniowata Dewiantka Arcymag

Dołączył: 28 Mar 2010
Posty: 2101
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Łódź Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 19:49, 16 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
Wiecie co, gdzieś nawet ktoś podawał kiedyś stronę z najbrzydszymi okładkami świata... Jest jakaś taka, i faktycznie żadnej bym kijem nie tknęła, jakbym miała decydować po okładce...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
TheTosterMaster
Bakałarz III stopnia
Dołączył: 12 Gru 2010
Posty: 605
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z księżyca ^^ Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 1:11, 17 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
Żelka, sporo rosyjskich okładek do książek fantasy jest tragiczna. Ichnia "Wiedźma" to jakaś tragedia, OSD to już w ogóle porażka, na półce mam takie, że gdybym nie wiedziała co to jest, byłabym pewna, że to najtańszy harlequin.. A jeden bohater ma twarz Tarzana.. *załamana* Przerzucam się na ebooki, żeby tej tragedii nie oglądać..
Szkoda, że się nie starają przy wyborze okładek, bo rysowników mają świetnych - ilustrowane ruskie bajki są cudne. Wszystko zależy od wydawnictwa - znalazłam ostatnio serię z całkiem ciekawymi okładkami..
A filmowe.. nie przepadam, ale wszystko zależy od jakości ekranizacji - wtedy jakoś mniej mi przeszkadzają. Książka i film to całkiem inna para kaloszy. Bardzo trudno nakręcić film dokładnie na podstawie książki, więc filmowe okładki po prostu (w większości) do książek nie pasują...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
kuszumai
Królowa Offtopiarstwa Arcymag

Dołączył: 24 Maj 2009
Posty: 7089
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 3/5 Skąd: z podlasia... Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 6:25, 11 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
No nie mogę... Co Harlequin to ten sam opis mężczyzny: pobieżny, ze wspomnieniem o wielkich barach i dwumetrowym wzroście, a potem pół strony tekstu o jego białych zębach. Od razu stają mi przed oczami króliki mutanty.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
mfabry
Adept IX roku
Dołączył: 23 Gru 2009
Posty: 400
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 19:40, 11 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
Wijara napisał: | Wiecie co, gdzieś nawet ktoś podawał kiedyś stronę z najbrzydszymi okładkami świata... Jest jakaś taka, i faktycznie żadnej bym kijem nie tknęła, jakbym miała decydować po okładce... |
[link widoczny dla zalogowanych] faktycznie zapewnia niesamowite wrażenia estetyczne
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
TheTosterMaster
Bakałarz III stopnia
Dołączył: 12 Gru 2010
Posty: 605
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z księżyca ^^ Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 14:17, 13 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
Oł jee! Ziejący ogniem łabędź oraz pan w pampersie i kasku ze strony 4 mnie pokonali.. Masz rację, niesamowite wrażenia estetyczne; przez najbliższy miesiąc będę miała koszmary.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|