|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
kuszumai
Królowa Offtopiarstwa Arcymag
Dołączył: 24 Maj 2009
Posty: 7089
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 3/5 Skąd: z podlasia... Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 13:14, 07 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
Więc powinni zwolnić fotografa, bo ma prawdziwy antytalent do robienia Patyczakowi zdjęć.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
sally
Bakałarz II stopnia
Dołączył: 22 Mar 2009
Posty: 814
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Łódź Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 20:12, 07 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
Luiza napisał: | Gdyby było to forum fanów nie tylko Wolhy, ale i Zmierzchu, to nawet bym się nie rejestrowała, ale na szczęście chyba nikt go tu nie lubi . Obecnie próbuję do niego zniechęcić wszystkie koleżanki z klasy, które lubią Edzia, ale efektów jakoś nie widać... Ta miłość je zaślepia xp. |
Ja lubię.
Strzyga napisał: | Cóż. Ja tam raczej je przekonuję, że książka jest źle napisana. To pozwala mi wierzyć, że moje ideały jeszcze nie leżą pod grubą warstwą mułu rzecznego. |
Książka jako taka nie jest aż tak strasznie napisana. Tłumaczenie jest spierdzielone. A to wina tłumacza i wydawnictwa, a nie autorki...
Wiecie co... Po cholerę przekonujecie innych, że jakaś książka jest zła, albo dobra. Mamy demokrację, każdy może lubić, co chce. Jeżeli ktoś wzdycha do Edwarda Cullena, ma takie prawo. Większość tu obecnych wzdycha do Lena i jakoś nikt ich nie próbuje "nawracać".
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Tristan
Adept II roku
Dołączył: 11 Maj 2010
Posty: 55
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 19:59, 11 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
Nie znoszę:
Harry Potter - w oryginale to idiota i jakiś taki pompatyczny
Bohaterów Zmierzchu. Nierealistyczni, nudni i tępi.
Już widzę atak żądzy krwi wykreowanego przez autorkę wampira:
Krew! Krew! Zaraz ją zaatakuje bo czuję krew... i tę też i tę! Wszystkie krwawią! - I tak co miesiąc naszego cyklu...
Eragon - pompatyczny nudziarz.
Postacie Cassandry Clair: to samo co w zmierzchu - tandetna telenowela:
On kocha ją, ona jego, ale tamten ją, ona dowiaduje się że to jej brat, ojciec okazuje się nie ojcem tego, matka jest mama innego, a na końcu brat okazuje się siostra...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Alvik
Adept II roku
Dołączył: 11 Maj 2010
Posty: 80
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 20:14, 11 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
O tak, Zmierzchu też niecierpię. Jedyna osoba którą lubię to pewien sterujący nastrojem wampir. Jego partnerkę, podobnie jak Carlise'a toleruję, za to Edwart, czy też Bella... Bella jest koszmarna, jako bohaterka, zwłaszcza pretendująca do bohaterki romantycznej.
Podobne odczucia mam w stosunku do bohaterów "Naznaczonej". Nie, nie ma mowy, nie ma siły, nie.
U Harris nie lubię Billa - i nie lubiłam go na długo zanim okazał się kompletną świnią, i nie dość że pobiegł w podskokach do swojej pani, to jeszcze się okazało, że oszukał Sookie. Przy temacie wampirów będąc - w serii o Anicie Blacke, nie lubię każdego kogo wybiera ona zamiast Jeana Cleude'a.
W książce One foot in the grave, ostanio czytanej, znienawidziłam kompletnie matkę bohaterki. Chociaż fakt że Cat i Bones przyłapali ją na czułym te-a-tie-po-sexie w ramionach ghula, odrobinę ową nienawiść zmniejszyło. Uważam jednak że jest ona postacią nieodzownie konieczną, choćby po to, by móc czasami pokopać ego Crispina i wprowadzić więcej humoru. O i Max. Co prawda już po nim, ale nadal go nielubię. Znając jego nienawiść do wszystkiego co skłania się ku Cat i Bonesowi, nie cierpiałam go z wzajemnością.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Rosalie Soiree
Adept VII roku
Dołączył: 29 Maj 2010
Posty: 329
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 21:09, 30 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
Ja w pierwszej kolejności nienawidzę 90% bohaterów zmierzchu, z Bella i Edwardem na czele. Są tak beznadziejnie płytcy i nudni, że to się w głowie nie mieści. Przynajmniej w mojej.
Oprócz tego nie lubię również dokładnie wszystkich bohaterów "Pamiętników wampirów", bo oni nawet płytcy nie są. Są po prostu płascy jak papier, na którym ich opisano...
No i jeszcze warto wśród nielubianych postaci wspomnieć Armanda z "Kronik wampirów", choć nie jestem w stanie powiedzieć, dlaczego go tak nie znoszę. Chyba głównie z uwagi na jego zmienność, gdyż nie jest w stanie posiadać własnego zdania, tylko chwieje się jak chorągiewka na wietrze. (:
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Wijara
Dyniowata Dewiantka Arcymag
Dołączył: 28 Mar 2010
Posty: 2101
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Łódź Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 21:28, 30 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
A ja w sumie za Armandem przepadałam- był moją ulubioną postacią w Wywiadzie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
anulka870
Arcymag
Dołączył: 20 Maj 2009
Posty: 1135
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Okolice Wadowic Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 19:50, 31 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
Tristan napisał: | Nie znoszę:
Harry Potter - w oryginale to idiota i jakiś taki pompatyczny
Bohaterów Zmierzchu. Nierealistyczni, nudni i tępi.
Już widzę atak żądzy krwi wykreowanego przez autorkę wampira:
Krew! Krew! Zaraz ją zaatakuje bo czuję krew... i tę też i tę! Wszystkie krwawią! - I tak co miesiąc naszego cyklu...
Eragon - pompatyczny nudziarz.
Postacie Cassandry Clair: to samo co w zmierzchu - tandetna telenowela:
On kocha ją, ona jego, ale tamten ją, ona dowiaduje się że to jej brat, ojciec okazuje się nie ojcem tego, matka jest mama innego, a na końcu brat okazuje się siostra... |
ależ wy jadem na literaturę plujecie!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Villka
Arcymag.
Dołączył: 28 Lut 2010
Posty: 2166
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z piątej gwiazdy na lewo Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 22:38, 31 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
Armand był fajny! Właśnie dlatego, że zdanie zmieniał... był przez to bardziej ludzki
W szoku z lekka jestem Rosalie - jesteś pierwszą osobą, która mówi, że go nie lubiła do tego stopnia, że wciąga go do grona znienawidzonych postaci literackich
Kurcze... i "Zmierzch", który w gruncie rzeczy mnie nie ruszył do tego stopnia by "nienawidzić" kogokolwiek... Nie jakoś strasznie wybitne to-to, ale się czytało. Romantycznie było, akcje się czuło, ale nie przeżyłam tego na poziomie mentalnym.
Przynajmniej nie do tego stopnia by popadać w histeryczny fanatyzm
Z drugiej strony nie rozumiem po kiego grzyba tworzyć obozy antyfanów?
Kurcze, nie pamiętam tytułu książki z dziedziny psychologi, w której wyczytałam, że ludzie - prymitywnie - potrzebują czuć przynależność do danej grupy, która ma jakiś cel: WALKĘ o coś... To działa na zasadzie: czworo ludzi kocha kolor niebieski, zakłada klub, zrzesza fanów koloru niebieskiego, rosną w siłę. Ktoś ich dostrzega i myśli sobie "Ja nie lubię koloru niebieskiego! Co oni sobie myślą? Że tylko oni mają prawo zaistnieć w historii? Że oni nas zdominują swoimi upodobaniami? O nie! Zakładam partię żółtych".
I dla samej idei zjednoczenia się przeciwko czemuś zakłada się kolejne partie/kluby - bo każdy czuje, że musi się po jakiejś stronie opowiedzieć.
Polityka "Zmierzchu"?
A nie można machnąć ręką na to?
Ech... No nie czaję jeno tego plucia jadem na "Zmierzch" ... czemu ten temat wszędzie wypływa? Jest tyle doprawdy beznadziejnych książek na które można popluć jadem. Ba! Nawet żółcią!
Rozszerzajmy swoje horyzonty!
Z postaci, które mnie irytowały i ich nienawidziłam:
Pani Crysania z DragonLance. Od kiedy o niej przeczytałam zaczęłam szczerze rozumieć nienawiści do fanatycznie dobrych i praworządnych osób. To dopiero nazywa się krótkowzroczność! Doprawdy, jeżeli "dobro" ma być reprezentowane przez takie charaktery jak jej - wolę stać się czarnym magiem - zUo górą
Jej dobro to zasady, reguły, puste frazesy, gra pozorów i naiwna głupota!
Do tego te jej "szczere" rozmowy z Raistlinem, w których on nią tak jawnie i bezczelnie manipulował... A ona robiła słodkie oczka.
Nad jej głupotą rąk nie załamywałam. Ja po prostu zamykałam książkę! I tylko dla Raistlina ją ponownie otwierałam...
Podsumowując: nie dość, że idiotka, to jeszcze fanatyczka...
Jedyny plus dla niej - jako postaci - jest taki, że skończyła, jak skończyła - i dobrze jej tak!
Trzeba było używać rozumu!
O czasu "Legend" z DragonLance nienawidzę typów praworządnie dobrych.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
cicha 21
Adept V roku
Dołączył: 12 Kwi 2010
Posty: 227
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 22:56, 31 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
Osobiście nienawidzę Belli jest zamulona, zawieszona, idealnie dobrana do swojego chłopaka Edwarda następnego idioty, co ma więcej cech rozhisteryzowanej baby niż prawdziwego faceta(wampira).
Po przeczytanie drugiej części Miasta Kości dałam sobie spokój, książka jest jak telenowela, masakra.
I nienawidzę Eleny z Pamiętników
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Villka
Arcymag.
Dołączył: 28 Lut 2010
Posty: 2166
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z piątej gwiazdy na lewo Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 23:34, 31 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
cicha 21 napisał: | Osobiście nienawidzę Belli jest zamulona, zawieszona, idealnie dobrana do swojego chłopaka Edwarda następnego idioty, co ma więcej cech rozhisteryzowanej baby niż prawdziwego faceta(wampira) |
No trzymajcie mnie...
...Mam wrażenie, ze walczę z wiatrakami...
Powieszę się...
Proszę... więcej obiektywizmu. Nie lubiłaś jej czytając książkę? Czy może do takich wniosków doszłaś po rozmowach z fanami i po sugestiach mediów...
Bella jest po prostu nudą postacią. I zwyczajną. Jest jak szablon idealny do dopasowania dla każdej dziewczyny - bo z każdej dziewczyny coś w sobie ma. Świetny chwyt ze strony Meyer...
Rozumiem, żeby jej nie tolerować... nie przepadać za nią... Ale w którym momencie ona dała powody do nienawiści?
Hę?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Juny
Bakałarz IV stopnia
Dołączył: 12 Paź 2009
Posty: 521
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 9:33, 01 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
Chyba każdy ma taki etap (na tym forum;D)- napisać post antyzmierzchowy i post ubóstwiający Lena i ferajnę. A potem jest już normalnie:)
Co do Eleny z pamiętników- mam do niej wahania sympatii- raz ją lubię, a raz nie mogę znieść. Oglądałam swego czasu serial- miałam wrażenie, że wybrała nie tego brata Salvatore:) Damon jest TAK fajniejszy od Stephana!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
cicha 21
Adept V roku
Dołączył: 12 Kwi 2010
Posty: 227
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 10:53, 01 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
Po prostu nie lubię Belli i Edwarda, a nie że nienawidzę Zmierzchu ponieważ lubię postać Emmetta i Alice. Bella jest jak powiedziałaś "nudna" i dlatego za nią nie przepadam jest pozbawiona charakteru, a Zmierzch jako książka jest taka sobie gorsze można znaleźć.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
ragana
Adept II roku
Dołączył: 03 Maj 2010
Posty: 78
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kraków Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 21:49, 13 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
Alvik napisał: | Przy temacie wampirów będąc - w serii o Anicie Blacke, nie lubię każdego kogo wybiera ona zamiast Jeana Cleude'a. |
A ja przestałam lubić przez to samą Anitę Przede wszystkim zaś nie lubię autorki za takie spaskudzenie tej serii
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mikka
Skarbnica Srebrnych Myśli Arcymag
Dołączył: 07 Lut 2009
Posty: 2416
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z Cieni Nocy... Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 16:15, 14 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
U mnie do znienawidzonych dochodzi:
Artemida z serii Dark-Hunter - głupia, samolubna suka, której szczerze nienawidzę za wszystko co robi, za to że się znęca nad Acheronem, za to co mu zrobiła i cały czas mam szczerą nadzieję, że jednak znajdzie się jakiś sposób żeby ją wykończyć bez doprowadzania do końca świata, i ubawiłam się jak nigdy czytając jak Tory skopała jej dupę [za co m.in uwielbiam Tory - oprócz podejścia do życia i opisu wyprawy do sex shopu - swoją drogą kwikogennego]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Villka
Arcymag.
Dołączył: 28 Lut 2010
Posty: 2166
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z piątej gwiazdy na lewo Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 17:25, 14 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
Hehehe
Zdążyłam zauważyć, że jadem wobec laski plujesz
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|