|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Mikka
Skarbnica Srebrnych Myśli Arcymag
Dołączył: 07 Lut 2009
Posty: 2416
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z Cieni Nocy... Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 14:54, 12 Lis 2009 Temat postu: Znienawidzeni bohaterowie (i za co ich ubić) :D |
|
|
Pozachwycaliśmy się już ulubionymi, a więc teraz odrobinę porzucajmy mięsem w tych najbardziej znienawidzonych i drażniących
Kogo z książek nienawidzicie i za co.
[joke mode on](i miejmy nadzieję że nie wywoła to wojny )[joke mode off]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Mikka
Skarbnica Srebrnych Myśli Arcymag
Dołączył: 07 Lut 2009
Posty: 2416
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z Cieni Nocy... Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 15:27, 12 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
U mnie:
1. Zdecydowany numer jeden: Jace z „Miasta Kości”, przynajmniej na razie. Arogancki skur… wkur… mnie ponad wszelką potęgę.
2. Bella Swan z „Sagi Zmierzchu” – chyba nie specjalnie trzeba tłumaczyć dlaczego. Pusta, tępa i niedorozwinięta – przynajmniej dla mnie.
3. Kamyk z „Kronik Drugiego Kręgu” – nudny pustak. Talent też beznadziejny. Wkurza mnie niemożliwie jak stawia się go jako ciekawszą postać niż Promyk. Chociaż szczerze mówiąc to wkurzały mnie wszystkie te szczeniaki, oprócz Nocnego Śpiewaka, Promyka i Myszki.
4. Mel i Jared z „Intruza” – na nich miałam ciężką nerwicę. Ona pusta i głupia, a on jeszcze bardziej.
5. Michał z „Kłamcy” – bo niespecjalnie lubię takich psychopatów, chociaż miał parę zabawnych akcji.
6. Bill z serii „Sookie Stackhouse” – bo okazał się palantem.
7. Wszyscy z „Jesiennych ogni” – bo tyle czekałam na tę książkę, a okazała się ciężko beznadziejna.
8. Pat Dante z „Toy Land” – bo żaden autor nie powinien był tykać tak nieudolnie postaci stworzonej przez Ziemiańskiego. Zero tego klimatycznego Dantego z przygód Toy.
9. Sam i Adam z serio o Mercy – bo nie lubię takich aroganckich typów.
Na razie tyle
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Halkatla
Arcymag
Dołączył: 20 Lip 2009
Posty: 1055
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Szczecin Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 18:30, 12 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
Mikka napisał: | Adam z serio o Mercy – bo nie lubię takich aroganckich typów. | Chcesz się bić??
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mikka
Skarbnica Srebrnych Myśli Arcymag
Dołączył: 07 Lut 2009
Posty: 2416
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z Cieni Nocy... Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 20:05, 12 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
Halkatla napisał: | Mikka napisał: | Adam z serio o Mercy – bo nie lubię takich aroganckich typów. | Chcesz się bić?? |
Najpierw daj swoją listę to może znajdę powód
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Poli
Adept I roku
Dołączył: 11 Lis 2009
Posty: 38
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gliwice Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 20:20, 12 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
Emma z Emmy J. Austen no bo jest poprostu okropna! i irytująca
Dolores Umbrige -> HP -> irytujący okropny babsztyl
Bella -> Saga zmierzch -> bo jest ciapą , ma niską smoocenę, zachowuje się jak dziecko
Edward-> nadopiekuńczy, zbyt ckliwy i maślany
Luois -> wywiad z wampirem -> no coż.... poprostu EMO wiecej chyba nie musze dodawać najwieksza ciota wśród wampirów
Jak sobie coś jeszcze przypomnę to dopiszę
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
anulka870
Arcymag
Dołączył: 20 Maj 2009
Posty: 1135
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Okolice Wadowic Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 21:36, 13 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
Mikka napisał: | U mnie:
1. Zdecydowany numer jeden: Jace z „Miasta Kości”, przynajmniej na razie. Arogancki skur… wkur… mnie ponad wszelką potęgę.
...
4. Mel i Jared z „Intruza” – na nich miałam ciężką nerwicę. Ona pusta i głupia, a on jeszcze bardziej.
...
9. Sam i Adam z serio o Mercy – bo nie lubię takich aroganckich typów.
Na razie tyle | no to pięknie zgadzam sie na Jareda bo to h...
Jace to sku...arogancki ale ja go lubie właśnie dlatego , że ma taki paskudny z charakteru
Sama nie lubię ale Adam ? co ci zrobił Adam?
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez anulka870 dnia Pią 21:37, 13 Lis 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mikka
Skarbnica Srebrnych Myśli Arcymag
Dołączył: 07 Lut 2009
Posty: 2416
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z Cieni Nocy... Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 21:43, 13 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
Co mi zrobił? Po prostu mocno mi nie podpasował
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
anulka870
Arcymag
Dołączył: 20 Maj 2009
Posty: 1135
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Okolice Wadowic Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 21:46, 13 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
ależ ty jesteś cięta kobita ale o gustach sie nie dyskutuje bo w przeciwnym razie leje sie krew ....to nie groźba była tak min sie chlapło
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mikka
Skarbnica Srebrnych Myśli Arcymag
Dołączył: 07 Lut 2009
Posty: 2416
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z Cieni Nocy... Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 21:51, 13 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
i skąd ja wiedziałam że temat będzie dyskusyjny *turla się*
Nie no muszę przyznać, że Adama wpisałam raczej odruchowo - zlewa mi się z Samem... On jakiś taki mało wybijający się jest... a może po prostu jeszcze nie miał "swojej chwili" w mercy *drapie się po głowie*. Może to przez to że dawno czytałam i Adam jakoś za specjalnie dobrze mi się nie kojarzy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Strzyga
Master of Disaster Arcymag
Dołączył: 25 Lut 2008
Posty: 3948
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Sob 13:33, 14 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
Uch, lista długa i ciekawa... Oczywiście większość punktów wspólnych z listą Mikki, tylko albo w innej kolejności, albo z inną argumentacją
Hmm... Zmieniam zdanie, to chyba jednak będzie niekoniecznie lista - nie umiem ich po kolei uporządkować. Ok, daję jak leci.
Bella Swan - co chyba oczywiste.
Alice Cullen - mniej oczywiste, ale już wyjaśniam (aczkolwiek wyjaśniałam już kilka razy i pewnie wszyscy mają dosyć, ale co tam). Alice wszyscy wielbią, bo jest przez Edka opisywana jako uroczy, roześmiany chochlik. Tymczasem dziewczę w gruncie rzeczy nie ma poza tym swoim ogólnie pojętym wdziękiem nic do zaoferowania. Jedyne hobby - robienie zakupów i organizowanie imprez. IMO, słaby plan na wieczność. Jakieś przemyślenia? Zero. Poza tym, ze swoim darem powinna już świrować, tym bardziej, że ona go chyba kontroluje nieco mniej niż Edward. Tj., Edward się może "wyłączyć" i słyszeć, ale nie słuchać, jak przeciętny człowiek na nudnej lekcji, a Alice te wizje po prostu MA. Praktycznie cały czas, sądząc z opisów.
Emmetta też za bardzo nie lubiłam. Tępy osiłek, nic więcej. A fanek ma chyba tyle, co Edward - w tym wypadku stanowczo mówię, że wolę Edwarda!
Nie znoszę bohaterów Kronik Drugiego Kręgu koszmarnie, nieuleczalnie i hurtowo.
Kamyk - strasznie płaska postać. Podobno wynika to z jego kalectwa - moim zdaniem wynika ze słabego warsztatu autorki.
Promień - no nie znoszę Promienia. Głównie dlatego, że ma fanek od cholery i troszkę, ale też po prostu mi się nie podoba. Stereotypowy bad boy.
Cała reszta bohaterów tejże sagi - w gruncie rzeczy lubiłam tylko Stalowego i Nocnego Śpiewaka. O, i Gryf czasami był zabawny, szczególnie jak upił Promienia.
A teraz uwaga, porywam się na mojego ulubionego autora. Żyletki i akcesoria do samobiczowania już przygotowane, na wypadek gdybym przeholowała i ochrzaniła Sapka nieco za bardzo.
Ciri - nie lubię Ciri. Bo jest marysuistyczna i zbyt idealna. I większość w miarę ważnych postaci stwierdza, że jest brzydka, ale i tak wszyscy się w niej zakochują. A to przejście przez zepsuty portal było takim marysuizmem, że trudno o większy.
Yennefer też jakoś za bardzo nie lubię.
Co tu kryć, awersja do bohaterów pierwszoplanowych - Geralta też za bardzo nie lubię...
Ok, kończę, bo jeszcze przesadzę i będę później klęczeć na grochu i zalewać się łzami, że ulubionego autora tak opitoliłam.
Prawie wszyscy bohaterowie z serii o Sookie Stackhouse. To, co się tam z bohaterami wyrabiało, to było istne Pandemonium.
Nie znoszę Alicji z serii Patroli. [spoiler]Dobrze, że ją zabili.[/spoiler]
Nie lubię Susan z Akt Harry'ego Dresdena. Całkowicie irracjonalnie. A może po prostu uważam, że ona się z Dresdenem umawia tylko po to, żeby wyciągać informacje. (Dopiero co skończyłam drugi tom, jak ktoś wie, że później ją zabiją albo przynajmniej okaleczą, to niech da znać, będę miała dodatkową motywację, żeby czytać dalej.)
Dobra, jak na jeden raz, to się naprodukowałam. Jeśli coś mi jeszcze przyjdzie do głowy, to dodam później.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mikka
Skarbnica Srebrnych Myśli Arcymag
Dołączył: 07 Lut 2009
Posty: 2416
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z Cieni Nocy... Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 13:42, 14 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
Strzyga napisał: |
Nie lubię Susan z Akt Harry'ego Dresdena. Całkowicie irracjonalnie. A może po prostu uważam, że ona się z Dresdenem umawia tylko po to, żeby wyciągać informacje. (Dopiero co skończyłam drugi tom, jak ktoś wie, że później ją zabiją albo przynajmniej okaleczą, to niech da znać, będę miała dodatkową motywację, żeby czytać dalej.)
|
Też za nią nie przepadałam - dopiero później ciut bardziej ją polubiłam.
[spoiler]nie zginie, ale ją dorwą wampy z Czerwonego Dworu. Nie przejdzie pełnej przemiany i ona i Harry będą się musieli rozstać żeby go nie zeżarła i nie zmieniła się całkiem. wtedy robi się z niej całkiem ciekawa postać, chociaż po 3 tomie pojawia się jak na razie tylko w piątym[/spoiler]
No i mi przymoniałaś że z Akt muszę dodać do listy tę sukę, matkę chrzestną Harr'ego - walnięta na psychice elfka.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Wredniak
Imperator Offtopu Arcymag
Dołączył: 07 Kwi 2009
Posty: 1442
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Rzeszów Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 16:48, 14 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
Mamusia Harry'ego tak chrzestna jak i naturalna to niezły okaz jest. Co od elfki to elfy są wredne i paskudne więc jest to jakby powrót do korzeni . Ja tam w dresdenie nie lubię tylko samego Dresdena. Bo jakim cudem zawsze udaje się mu przeżyć? A u Butchera nie ma w zasadzie płaskich czarno-białych charakterów, co mu się chwali
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mikka
Skarbnica Srebrnych Myśli Arcymag
Dołączył: 07 Lut 2009
Posty: 2416
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z Cieni Nocy... Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 17:11, 14 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
Jakim cudem udaje mu się przeżyć? chyba dlatego, że jest głównym bohaterem
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Strzyga
Master of Disaster Arcymag
Dołączył: 25 Lut 2008
Posty: 3948
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Sob 21:31, 14 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
E, ja tam do Dresdena nic nie mam. To oczywiste, że musi przeżyć, bo jest głównym bohaterem. Jest ciapą, ale ciapą czystego serca, z zasadami, a całe Akta to IMO bajka dla starszych dzieci - bohaterowie są moralnie niejednoznaczni, jest pełno zarówno brutalnych ludzi, jak i ohydnych potworów, ale do eliksirów dodaje się pisk myszy czy pierwsze promienie słońca, a demony mówią z oksfordzkim akcentem Muszę powiedzieć, że to jest książka, jakiej od dawna potrzebowałam - naprawdę dobrze napisana, ze światem wyładowanym magią i różnymi stworami, ale też pełna takich drobnych akcentów tej magii, którą znamy z baśni i innych utworów "raczej dla dzieci".
Mikka, pocieszyłaś mnie z tą Susan
O, coby nie było offtopa - jestem jedyną osobą, która nie znosi Snape'a z HP? Ten facet od samego początku był kreowany jako postać, na którą wszyscy inni bohaterowie (czyli w zasadzie autorka) wskazują paluchem i mówią "patrzcie, jego macie nie lubić". A HP to była bajka, a w bajkach słuchasz tego, co ci mówi narrator i cała reszta. Przywykłam do tego, że Snape jest be, fe i fuj i jakoś nie umiem zmienić zdania.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mikka
Skarbnica Srebrnych Myśli Arcymag
Dołączył: 07 Lut 2009
Posty: 2416
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z Cieni Nocy... Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 22:51, 14 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
Ty mi powiedz czemu on taki lubiany, bo jak o tym usłyszałam to mnie jakoś tak zagięło.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|