Iraenistyczne coś

dora

Pierwszy rysunek rozpoznaję z Wojen świata wynurzonego. Swoją drogą ślicznie Ci wyszedł. Chciałabym umieć robić takie cienie. Może się wam to wydać dziwne, ale jak już jakiś szkic mi wyjdzie, to po pomalowaniu lub wycieniowaniu okazuje się kompletną klapą. Ptak też niezły - jestem pełna podziwu - jak Ci wyszły takie skrzydła? Wrzuć więcej prac. Może spróbujesz narysować swoje wyobrażenie Wolhy?

Lincia

Masz talent ^_^ Koniecznie rysuj twarze nie warto nie konczyc prac bp tracą one na wartości ; p Lepiej narysowac zle niż zostawić białą plame. Po jakimś czasie sama zauwazysz ze zrobilas postępy Razz

. Polecam poszukac w internecie jakiś tutoriali jak rysowac buzie lub zakupić książkę "anatomia dla artystów" znajdziesz tam praktyczne wskazówki jak narysować twarz.

Irae

Luiza

Bardzo ładne prace Very Happy

. Jako osoba, która nie ma najmniejszego talentu do rysowania jestem zachwycona Razz

. A twarz wyszła dobrze, nie to co moje bazgroły Smile

.

Juny

Brawo:)

Nati1313

Zgadzam się z przedmówczynią... Brawo!! *klap,klap,klap!*

kuszumai

Bardzo profesjonalnie, nie ma co. Smile

Tylko co facetka na ostatnim rysunku ma na plecach?

Luiza

Hmm, wcześniej mnie to nie zastanowiło, ale znów otworzyłam ten rysunek... Mi się to kojarzy z jakąś ścierką, ale czy ma to sens? Obstawiam szal Very Happy

.

Juny

Eh, brak Wam wewnętrznego okaaaaa!
To jest łopatka. Ludzie mają takie dwie na plecach. Są różne łopatki. Wystające, szpiczaste, niesymetryczne... A Quasimodo jakie miał, hm?!

I światłocień. Ta pani może ma błyszczącą łopatkę... /już ze skojarzenia, do skojarzenia... sparkling in the sun.../

I tak- brawo, braaawo, brawissimo!

Irae

Dzięki ci Juny. Jasne, że to łopatka! Jaka ścierka?

Obiecałam koleżance na jej 18 urodziny namalować ją samą jako wampira (sama twarz z kłami). Nie wiem jak ja to zrobię.

kuszumai

Nie zauważy niczego innego oprócz kłów. Smile

Nie martw się. Smile

Luiza

Faktycznie, łopatka... Eh, ta moja spostrzegawczość Laughing

.

Irae

Gdybym sama nie wiedziała co malowałam, pewnie też bym pomyślała, że coś jej z pleców wyrosło. :]

Maznęłam ostatnio coś węglem i kredą. Nie spodziewałam się, że będzie to takie trudne. Chciałam zrobić kreskę a wyszedł mi kolos na dwa centymetry. Już więcej tego nie tknę, to zło wcielone.

Sanguina

świetne prace Smile

Twórz kolejne Razz

MesiaszCiszy

genialne