A ja tak z innej beczki...

mroczna88

A ja brałam w czymś takim udział kilkukrotnie i... niezbyt mi się podobało. Niby Mistrz Gry był świetny, fabuła i postacie również, ale... Jakoś wolę grę mechaniczną od fabularnej Smile

sampietia

To też zależy od ekipy Razz

Nie tylko od MG Smile

U nas jest naprawdę wesoło. I niby wampir i mrok, ale są takie akcje, że człowiek po prostu nie może przestać się śmiać Razz

Iblis

Ja gram bardzo regularnie Very Happy

tylko bez kostek i reszty, i tylko w dwie osoby, Smile

czyli mistrz gry się wymienia, albo obie osoby naraz mistrzują i grają Smile

Opieram swoją wiedzę o świecie, rasy itd. na podręcznikach D&D do Forgotten Realms i Planescape Smile

sampietia

No też mamy pordęcznik do D&D i kilku innych. A my gramy wtedy gdy jesteśmy całą grupą na internecie, gdyż nasz MG nie mieszka z nami w jednym mieście.

Iblis

No ja tak samo Smile

Ale jak się przywyknie do pewnej grupy, i sposobu gry, to bardzo ciężko kogoś nowego zaakceptować :/ Np. Zawsze gram ze starymi faeruńskimi wyjadaczami bo nienawidzę kogoś wprowadzać w uniwersum, i wszystkiego wyjaśniać Very Happy