|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
alicee
adwoKat Strzygi Arcymag
Dołączył: 06 Maj 2009
Posty: 3450
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kraków Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 19:44, 09 Wrz 2010 Temat postu: |
|
|
A ja z uporem maniaka trzymam się z dala od bufetu. NIE BĘDĘ żarła pizzy/zapiekanek/ciastek... Nie będę żarła pizzy/zapiekanek/ciastek... Nie będę... Nie będę... Uuuu, tylko dlaczego zapach musi się na całym piętrze roznosić?
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez alicee dnia Czw 20:05, 09 Wrz 2010, w całości zmieniany 3 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Optymistka^^
Bakałarz IV stopnia
Dołączył: 03 Sie 2009
Posty: 635
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawaaa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 19:51, 09 Wrz 2010 Temat postu: |
|
|
No wiesz alicee, reklama dźwignią handlu. Chociaż w tym wypadku chyba bardziej zapach
Ja ciastek/pizzy/zapiekanek w szkole nie jem, bo wystarczy mi widok obżerających się kolegów - skutecznie odstrasza^^'
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Wijara
Dyniowata Dewiantka Arcymag
Dołączył: 28 Mar 2010
Posty: 2101
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Łódź Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 19:59, 09 Wrz 2010 Temat postu: |
|
|
U mnie nie ma bufetu Są tylko automaty... I w szkole faktycznie nie jem, ale gdy wychodzę, to jestem tak wygłodniała, że w pierwszym spożywczym po drodze rzucam się na dowolnej maści słodycz
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
alicee
adwoKat Strzygi Arcymag
Dołączył: 06 Maj 2009
Posty: 3450
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kraków Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 20:06, 09 Wrz 2010 Temat postu: |
|
|
Ja jak popatrzę na co grubsze egzemplarze na korytarzu, to też mi się jeść odechciewa
Powiedzcie mi, jak głupim trzeba być, żeby pomylić Zofię Kossak z Mają Lidią Kossakowską-Grzędowicz? *zonk*
Kulturalnie wyjmuję dziś na polskim (trzeba się dokształcać literacko, skoro nauczyciel ssie ) tom II Zbieracza burz, a koleżanka z ławki, cokolwiek pozbawiona zainteresowań kujonica, łapie za niego i pyta, czy może zobaczyć, co tu mam Kossakowskiej. Zaczynam mieć nadzieję, bo dziecię owo czytuje Pilipiuka ( i nic poza tym, niestety ) - a ta wlepia przez chwilę spojrzenie w jakże mHHoczną okładkę i mówi z przygłupim wyrazem twarzy, że myślała, iż jest to książka Zofii KOSSAKOWSKIEJ. Ómarłam... i ómarła udzieliłam jej odpowiedzi, że Zofia KOSSAK to w latach siedemdziesiątych opuściła ten łez padół, a pani Maja Lidia jest pisarką współczesną...
Z kolei na tymże samym polskim rozwaliła mnie kartkówka. Funkcje wypowiedzi, schemat komunikatu - takie pozbawione sensu pierdoły. I, uwaga, gwóźdź programu - PYTANIE NA SZÓSTKĘ: do jakiej rodziny języków należy język polski?
Ómrzeć już nie mogłam (więcej niż raz na godzinę nie daję rady), ale myślałam, że zacznę się śmiać w głos. Napisałam PROFESOROWI takie małe drzewko, z pominięciem podgrup bałtosłowiańskiej i lechickiej. I idę o zakład, że nie dostanę sześć z tej kartkówki. Do czegoś się ta polonistyczna zaraza przyczepi...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Villka
Arcymag.
Dołączył: 28 Lut 2010
Posty: 2166
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z piątej gwiazdy na lewo Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 20:14, 09 Wrz 2010 Temat postu: |
|
|
alicee - to są właśnie elitarne licea - masę puszenia się, obnoszenia, lansu i deptanie uczniów...
I dlatego też liceum olewałam - nie mówię, że to było mądre, ale byłam rozczarowana i czułam się niedoceniana (well, jestem typem inteligentnego lenia: idę po najmniejszej lini oporu, aż do sprawdzianu podsumowującego jakiś dział, na którym zwykle błyszczę, a później byłam podejrzewana o ściąganie... i za to kocham studia xP tam można iść po najmniejszej linii oporu, a na koniec, kiedy się naprawdę postara, można dostać zasłużoną i sprawiedliwą ocenę... dodatkowo wykładowcy dość szybko zauważają kto jest leniem jednostajnym, a kto okresowym )
Znowu miałam atak śmiechu przez kuszi i jej okres obserwacji xD
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
alicee
adwoKat Strzygi Arcymag
Dołączył: 06 Maj 2009
Posty: 3450
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kraków Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 20:44, 09 Wrz 2010 Temat postu: |
|
|
Villka napisał: | alicee - to są właśnie elitarne licea - masę puszenia się, obnoszenia, lansu i deptanie uczniów... |
A właśnie, że nie VLO jest inne, tu naprawdę... większość przedmiotów jest zajebiaszcza. I atmosfera jest zajebiaszcza. Fizyka z dyrektorem, ze wtrętami nawiązującymi do historii, uzbrojenia i zoologii, a wszystko okraszone cytatami z Pana Tadeusza I, żeby było śmieszniej, nadal jest na temat ^^ Mój bosski angielski i bosski francuski... Informatyka, na której usłyszałyśmy z koleżanką, że jesteśmy "gaduły małe!" I w ogóle fajna ta szkoła jest
Tylko ten polski
Lans uprawiają tylko uczniowie (koleżanka, która mieszka w bursie opowiadała mi, że dziewczyny z jej pokoju podniecają się kartami bibliotecznymi z VLO... ).
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
kristos89
Adept VII roku
Dołączył: 11 Mar 2010
Posty: 339
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 13:04, 10 Wrz 2010 Temat postu: |
|
|
alicee napisał: | Villka napisał: | alicee - to są właśnie elitarne licea - masę puszenia się, obnoszenia, lansu i deptanie uczniów... |
A właśnie, że nie VLO jest inne, tu naprawdę... większość przedmiotów jest zajebiaszcza. I atmosfera jest zajebiaszcza. Fizyka z dyrektorem, ze wtrętami nawiązującymi do historii, uzbrojenia i zoologii, a wszystko okraszone cytatami z Pana Tadeusza I, żeby było śmieszniej, nadal jest na temat ^^ Mój bosski angielski i bosski francuski... Informatyka, na której usłyszałyśmy z koleżanką, że jesteśmy "gaduły małe!" I w ogóle fajna ta szkoła jest
Tylko ten polski
Lans uprawiają tylko uczniowie (koleżanka, która mieszka w bursie opowiadała mi, że dziewczyny z jej pokoju podniecają się kartami bibliotecznymi z VLO... ). |
Pozazdrościć, ja miałem: fizykę z 'profesorem' o przezwisku "zero litości", który wtrącał co i rusz idiotyczne komentarze o polityce i kopulowaniu np. "i kózka z kobitką wpadły do rzeki" <za>. Angielski, rosyjski - totalna olewka ze strony nauczycieli, HISTORIA - facet (30 parę lat), tak przynudza, że uszy odpadają, przez 35 minut gadając o swojej rodzinie i perypetiach: " wiecie, że wczoraj zasnąłem pod prysznicem? Swoją drogą istnieje wiele rodzajó spania pod prysznicem." <za>. Itd. Itd.
Eeee... Jak to kartami bibliotecznymi? Co one z nimi robią? oOoo
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Villka
Arcymag.
Dołączył: 28 Lut 2010
Posty: 2166
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z piątej gwiazdy na lewo Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 13:31, 10 Wrz 2010 Temat postu: |
|
|
alicee bardzo sympatyczni masz w liceum w takim razie
Trzymaj tak dalej
kris... nie poznaję Cię! xD To na pewno Ty?
Takie dłuuugie posty piszesz
I jakie są rodzaje snu pod prysznicem ?
Co do głupich kawałów historyków - nasz też przynudzał , jesienią podejrzewał, że w kasztanach kamuflujemy ściągi (istna mania prześladowcza ), zimą wymyślał nam od idiotów i przeżuwaczy żużlu, a wiosną wszystko mu się kojarzyło z polityką i seksistowskimi kawałami (np: "Jaki środek antykoncepcyjny stosowali Kozacy? Gwałcili kobiety i topili je hahahahaha "... a na sali ciszaaaaaa)... brrryyy... wole studia
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
kristos89
Adept VII roku
Dołączył: 11 Mar 2010
Posty: 339
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 13:39, 10 Wrz 2010 Temat postu: |
|
|
Cytat: | kris... nie poznaję Cię! xD To na pewno Ty?
Takie dłuuugie posty piszesz |
Nie, duch święty
Piszę póki mam 'wenę'
Cytat: | I jakie są rodzaje snu pod prysznicem ? |
Pamietam tylko jeden - prostujesz uniesioną rękę w łokciu (dłonią do ścianki prysznica), a za ręką na ściankę leci ciało. Jeżeli uda Ci się nie zlecieć na boki, tylko utrzymać tą pozycję, to śpisz na hitlerowca :X
Ja pamiętam fajna historyczkę z podst./gimn. "Wy barbarzyńcy jedni!" to była herod baba ;D
W podstawówce, jakoś tak pierwszy rok z historią, zacząłem jej wkręcać, biedulce, że po akweduktach jeździły pociągi o.0
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Villka
Arcymag.
Dołączył: 28 Lut 2010
Posty: 2166
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z piątej gwiazdy na lewo Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 14:23, 10 Wrz 2010 Temat postu: |
|
|
kristos89 napisał: | Cytat: | kris... nie poznaję Cię! xD To na pewno Ty?
Takie dłuuugie posty piszesz |
Nie, duch święty
Piszę póki mam 'wenę' |
A-haaaa... czyli to się kiedyś skończy?
Cytat: | W podstawówce, jakoś tak pierwszy rok z historią, zacząłem jej wkręcać, biedulce, że po akweduktach jeździły pociągi o.0 |
Nieźle
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
kristos89
Adept VII roku
Dołączył: 11 Mar 2010
Posty: 339
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 14:26, 10 Wrz 2010 Temat postu: |
|
|
Prawdopodobnie tak, niestety - szybko się nudzę : (
Chociaż jest nadzieja, bo gram w fajną grę juz dobrych kilka tygodni
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Wijara
Dyniowata Dewiantka Arcymag
Dołączył: 28 Mar 2010
Posty: 2101
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Łódź Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 16:03, 10 Wrz 2010 Temat postu: |
|
|
A mój historyk jest... cóż, całkowicie neispełniony!
Z szalonym entuzjazmem miotał się po klasie, żywo gestykulując, uśmiechając się szeroko i rzucając hasłami: "Podyskutujmy!". Bardzo chciał nas zarazić ciekawością świata i takimi tam A więc on rzucał "Podyskutujmy!" i czekał na odzew ("hell yeeaaah!" ), a... klasa siedziała, cicho jak makiem zasiał, rączki na kolanach, i wzrok wlepiony w zegar tuż nad głową profesora Pod koniec lekcji wyglądał na nieco zrezygnowanego. Ale czego on się spodziewał po biol-chemie...
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Wijara dnia Pią 16:04, 10 Wrz 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
kristos89
Adept VII roku
Dołączył: 11 Mar 2010
Posty: 339
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 16:08, 10 Wrz 2010 Temat postu: |
|
|
Rączki na kolanach?
Czy ta szkoła to jakiś karcer? xD
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Wijara
Dyniowata Dewiantka Arcymag
Dołączył: 28 Mar 2010
Posty: 2101
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Łódź Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 16:24, 10 Wrz 2010 Temat postu: |
|
|
A gdzie byś Ty chciał te rączki? Naturalne, że na kolanach.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
kristos89
Adept VII roku
Dołączył: 11 Mar 2010
Posty: 339
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 16:29, 10 Wrz 2010 Temat postu: |
|
|
Na kolanach, to podejrzanie brzmi
Jeszcze powiedz, że nie na swoich ;D
Na ławce, z długopisem w ręce, rysując jakieś wydzigibubarasy
To bardziej pamiętam z takiej szkoły
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|