Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Wijara
Dyniowata Dewiantka Arcymag
Dołączył: 28 Mar 2010
Posty: 2101
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Łódź Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 0:07, 20 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
Ano, najciężej to ja w weekend ćwiczę- 10 godzin popitalania na koniu albo obok konia, za to z dzieciakiem na wierzchu Wczoraj się przez 2 bite godziny przez zaspy przewalałam, bo przyjechała grupa z przedszkola, a potem jeszcze, zamiast łaskawie strzelić mi jakąś lajtowe, przyjemne wożenie tyłka na posłusznym, miłym koniku, strzelili mi ostry trening na nieprawidłowo ujeżdżonym hucule, który nijak nie kumał, że jak go duszę łydkami w pasie, to to jednak coś oznacza
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Luiza
Arcymag
Dołączył: 31 Sty 2010
Posty: 1038
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 17:18, 20 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
Chciałabym chodzić na konie, ale moja nadopiekuńcza mama oczywiście mówi, że koń mnie zrzuci i może mi się coś stać z głową, bo koleżance siostry się to przytrafiło, chociaż miała kask. Nic jej się nie stało w sumie, była w szpitalu, ale nie ma jakiegoś poważnego uszczerbku na zdrowiu.
Ja niby mam wagę odpowiednią, ale mam sadło. Jak tylko przyjdzie wiosna, wychodzę na łąkę i biegam . Bo nie będę mogła bluzek przylegających do ciała nosić, tylko jak zwykle z bluzą do połowy rozpiętą i z zawiniętymi rękawami, bo gorąco, ale nie chcę sadła pokazywać.
Przynajmniej choroba mi przechodzi. Kiedyś tak się rozchorowałam, że białka moich oczu były czerwone. Bałam się sama siebie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Wijara
Dyniowata Dewiantka Arcymag
Dołączył: 28 Mar 2010
Posty: 2101
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Łódź Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 19:38, 20 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
ja mam notoerycznie przekrwione gały Od komputera i wady wzroku, na którą noszę jednak troszkę za kiepskie soczewki...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zelka
Bakałarz II stopnia
Dołączył: 28 Lis 2010
Posty: 718
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: tam, gdzie kwitnie cytryna Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 22:38, 20 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
Ja od komput... laptopa mogłabym leczyć uzależnienie
I, cholera jasna, przeziębiłam się gdzieś!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Neit
Arcymag
Dołączył: 30 Cze 2009
Posty: 1007
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 23:45, 20 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
Wijara napisał: | ja mam notoerycznie przekrwione gały Od komputera i wady wzroku, na którą noszę jednak troszkę za kiepskie soczewki... |
Dlatego ja wolę okulary (zresztą do mojej wady wzroku i tak soczewki nie pasują). Tylko ze nie wiem jak to jest, że mam je wiecznie brudne i świat widzę przez takie mazaje. Wkurzające.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Coya
Bakałarz III stopnia
Dołączył: 28 Mar 2010
Posty: 671
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kraków Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 15:50, 21 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
Neit - kolejny punkt wspólny Ja tez nosze okulary, bo soczewek dla mnie nie robią. I też same się brudzą. Tylko czemu się jeszcze same nie wyczyszczą??
A oczy mam ciągle czerwone przede wszystkim od alergii, ale niestety komp tez robi swoje - za dużo rzeczy muszę przygotowywać, sprawdzać, szukac itp.
Ja straciłam głos - nie ma to jak rozchorować się na Święta.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Neit
Arcymag
Dołączył: 30 Cze 2009
Posty: 1007
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 16:41, 21 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
Mnie to jeszcze dodatkowo w noszeniu okularów wkurza to, że wchodzę do sklepu i przestaję widzieć cokolwiek! A szkła (chociaż to plastik czy cóś jest a nie szkło) mają być odporne na zaparowanie niby. Widocznie za duża różnica temperatur.
Chciałam się "pochwalić", że się wypierniczyłam w drodze do sklepu. Jakaś babka mnie podcięła, bo tak to bym pewnie ustała. Teraz mnie boli łokieć i biodro. Pierniczę, więcej zakupów nie robię! Zwłaszcza bez męża bo on jakiś stabilniejszy i zawsze dba żebym się nie obalała. NIENAWIDZĘ ZIMY!!!
Coya- nie choruj Co Ci dać na pocieszenie i żebyś szybko wyzdrowiała?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
kuszumai
Królowa Offtopiarstwa Arcymag
Dołączył: 24 Maj 2009
Posty: 7089
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 3/5 Skąd: z podlasia... Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 17:47, 21 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
10 minut - tyle potrzebuję by okulary się "odmgliły".
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zelka
Bakałarz II stopnia
Dołączył: 28 Lis 2010
Posty: 718
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: tam, gdzie kwitnie cytryna Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 19:03, 21 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
A ja nie noszę...
Za to chora jestem
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Wijara
Dyniowata Dewiantka Arcymag
Dołączył: 28 Mar 2010
Posty: 2101
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Łódź Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 20:32, 21 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
Ojej, marudzicie, ja dzisiaj rano chciałam poprosić mamę o herbatę i z mojego gardła zamiast głosu wydobył się jakiś głuchy charkot- dosłownie straciłam możliwość mówienia
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zelka
Bakałarz II stopnia
Dołączył: 28 Lis 2010
Posty: 718
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: tam, gdzie kwitnie cytryna Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 20:49, 21 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
Dobrze, że nie czytania tudzież pisania
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Meami
Adept VIII roku
Dołączył: 21 Gru 2010
Posty: 383
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 21:01, 21 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
Wijara strasznie ci współczuję o.o rok temu na ferie kompletnie straciłam głos i weź tu żyj jak nie można nic odpowiedzieć, ani się porządnie odciąć -.- zostaje kartka i długopis
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
TheTosterMaster
Bakałarz III stopnia
Dołączył: 12 Gru 2010
Posty: 605
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z księżyca ^^ Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 21:52, 21 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
A ja mam dziurę w skarpetce, 3 z angielskiego na semestr *wstyd stulecia*, nie kupiłam jeszcze prezentów, a mój pokój wygląda jak dżungla! I jeszcze mi się cała rodzina rozjechała: każdy spędza święta oddzielnie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zelka
Bakałarz II stopnia
Dołączył: 28 Lis 2010
Posty: 718
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: tam, gdzie kwitnie cytryna Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 21:58, 21 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
Ja będę miała 3 chyba z biologii i fizy...
Eh... Masakra...
A na drugi semestr założyłam się z koleżanką, że która będzie miała lepsze oceny to dostaje od drugiej czekoladę milkę nugatową (strasznie trudno złapać)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
TheTosterMaster
Bakałarz III stopnia
Dołączył: 12 Gru 2010
Posty: 605
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z księżyca ^^ Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 22:18, 21 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
Uuu, ja się o oceny nie zakładam, bo w mojej szkole wszyscy uczciwi acz zdrowi na umyśle mają przeważnie 2 i 3 ze wszystkiego * tylko kujony - cyborgi i żulące lale mają średnią z paskiem, ewentualnie nieliczna grupa ludzi zdolnych ze/ do wszystkiego, jak moja najlepsza kumpela*. 4 i 5 to z ulubionych przedmiotów *dlatego tak płaczę nad tym angielskim; świństwo - kilka razy sobie człowiek na fakultet zaśpi i od razu wielkie halo i obniżona ocena na półrocze!!!*
A odnośnie zakładów, miałyśmy założyć się z koleżankami o wagarowanie, ale jakoś szybko ten pomysł wyśmiano - w moim szanownym LO inaczej się nie przeżyje; nie wolno nadwyrężać zdrowia psychicznego^^
Jak mawia mój przyjaciel: najlepiej od czasu do czasu pokazać się w szkole, żeby nie pomyśleli, że olewasz, ale też nie pojawiaj się za często, bo jeszcze pomyślą, że ci zależy..
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|