|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Meami
Adept VIII roku
Dołączył: 21 Gru 2010
Posty: 383
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 0:40, 07 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
Wybacz nie umiem ci odpowiedzieć. Na razie masz jeszcze trochę czasu. Później będziesz musiała kombinować.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
TheTosterMaster
Bakałarz III stopnia
Dołączył: 12 Gru 2010
Posty: 605
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z księżyca ^^ Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 0:52, 07 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
I tak dzięki za to, że czytasz te gorzkie żale Chwała ci za to i cześć.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Meami
Adept VIII roku
Dołączył: 21 Gru 2010
Posty: 383
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 1:22, 07 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
Nie ma sprawy ^^ Lubię pomagać i wiem, że łatwiej jest jak się z siebie 'wypluje' co nieco
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Coya
Bakałarz III stopnia
Dołączył: 28 Mar 2010
Posty: 671
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kraków Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 12:32, 07 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
A ja się martwię... samą sobą.
Mam bardzo niskie ciśnienie (dziś rano 106/56 i tętno 44), a poza tym mam non stop ochotę ryczeć. Wystarczy droboiazg - np to, że kot walnął mnie pazurami w rękę. Nie pierwszy, nie ostatni raz. A zaczęłam sie trząść i płakać. Ostatni raz miałam takie "objawy" jak byłam przemęczona do granic możliwości. A przecież niedawno były Święta, a ja przez praktycznie caly tydzień leżałam i odpoczywałam, więc nie powinno być tak źle...
Ech... Byle do ferii....
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Meami
Adept VIII roku
Dołączył: 21 Gru 2010
Posty: 383
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 14:51, 07 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
Coya twoje rozchwianie nastroju może być spowodowane tym, że ta przeklęta zima tyle trwa. Dni, krótkie, zimno, ciemno, nikomu się nic nie chce. Nie przejmuj się tym byle do wiosny, chociaż wtedy matura i ja dostanę załamania nerwowego, ale cóż. Nie tylko ty tak masz, ja ostatnio też się wzruszam, praktycznie się popłakałam jak usłyszała, że mój ulubiony zespół znów gra razem, a na widok nauki dostaję większego wstrętu niż zazwyczaj i narobiłam tonę zaległości. Trzymajmy się do ferii leniuchowanie doładuje nam baterie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Neit
Arcymag
Dołączył: 30 Cze 2009
Posty: 1007
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 16:02, 07 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
Coya napisał: | A ja się martwię... samą sobą.
Mam bardzo niskie ciśnienie (dziś rano 106/56 i tętno 44), a poza tym mam non stop ochotę ryczeć. Wystarczy droboiazg - np to, że kot walnął mnie pazurami w rękę. Nie pierwszy, nie ostatni raz. A zaczęłam sie trząść i płakać. Ostatni raz miałam takie "objawy" jak byłam przemęczona do granic możliwości. A przecież niedawno były Święta, a ja przez praktycznie caly tydzień leżałam i odpoczywałam, więc nie powinno być tak źle...
Ech... Byle do ferii.... |
Moje Biedactwo *tuli mocno i głaszcze po główce*
Ja tak mam takie objawy jak mam za mało seksu Jak masz to samo, to niestety nie pomogę, ale za to mogę Cię nafaszerować Cię czekoladą Mam jeszcze zapasy świąteczne a od poniedziałku rzucam ten ohydny słodyczowy nałóg.
A na poważnie, jesteś pewna że nie masz jakichś niedoborów (minerały, witaminy, omegi itp), nie łapie Cię (tfu tfu odpukać) jakieś choróbsko? Teraz taki bardzo depresyjny okres niestety. Popijaj sobie może jakąś melisę albo dziurawca. Ja też mam ciśnienie jak nieboszczyk ostatnio i mam wrażenie, że to przez to wpieprzanie wszystkiego co przede mną nie ucieka
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Wijara
Dyniowata Dewiantka Arcymag
Dołączył: 28 Mar 2010
Posty: 2101
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Łódź Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 17:12, 07 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
Ja mam permanentnie niskie ciśnienie- pielęgniarka szkolna zasugerowała, że z takim ciśnieniem powinnam już od jakiegoś czasu nie żyć, ale wiecie co? Tym lepiej, przynajmniej zdrowsza będę
Coya- może spróbuj brać suplementy? Niedobór witaminy D, produkowanej przez skórę pod wpływem słońca (którego u nas ostatnio brak) może pwoodować osłabienie i stany depresyjne...
Myślę jednak, że czekoladki i dobry film w jeszcze lepszym towarzystwie załatwiłyby sprawę
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zelka
Bakałarz II stopnia
Dołączył: 28 Lis 2010
Posty: 718
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: tam, gdzie kwitnie cytryna Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 23:25, 07 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
Pomęcz uczniów - większości z moich nauczycieli to pomaga
Sorry, że tak ten, ale... o tej godzinie zaczyna mi odbijać...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Meami
Adept VIII roku
Dołączył: 21 Gru 2010
Posty: 383
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 23:36, 07 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
Żelko nie tylko tobie Mi pomaga muzyka. Może to dziwne, ale mocne i ciężkie brzmienia sprawiają, że czuję się lepiej i radośniej
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zelka
Bakałarz II stopnia
Dołączył: 28 Lis 2010
Posty: 718
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: tam, gdzie kwitnie cytryna Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 23:47, 07 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
Ja ostatnio na okrągło słucham typu 'zarzynanego'...
Dziś w radiowęzełku jak puścili Biebera 'baby' to spadłam z ławeczki dziko rżąc i... poturlałam się po podłodze...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Meami
Adept VIII roku
Dołączył: 21 Gru 2010
Posty: 383
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 23:55, 07 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
Tak? Ja szłam po mieście, to było jakoś po rozpoczęciu roku szkolnego i moi koledzy zaczęli wyć to na cały głos i włączyli telefony z tym 'kwiatkiem'. To był zgon <lol2>.
Ja mocnej muzyki słucham od zawsze, a do chwilowego zaćmienia umysłu, gdy 'zmiękłam' się nie przyznaję
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
TheTosterMaster
Bakałarz III stopnia
Dołączył: 12 Gru 2010
Posty: 605
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z księżyca ^^ Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 0:01, 08 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
No to was zastrzelę; mam dzisiaj fazę na piosnkę z Titanica. ^^
A co mnie dzisiaj wkurzyło: zwlokłam się rano z łóżka, doczłapałam do szkoły, a tam prawie nikogo nie ma - 5 osób na krzyż.
Po 3 lekcjach moja cierpliwość dobiegła końca i wylądowałam na śniadanku u babci.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Coya
Bakałarz III stopnia
Dołączył: 28 Mar 2010
Posty: 671
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kraków Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 0:07, 08 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
Dzięki dziewczyny
Witaminki biorę, nawet takie z żeń szeniem. No i nic. Ale ja ogólnie jestem "ciężkim przypadkiem" medycznym. Ciśnienie na granicy życia - tak, Wijara, ja też słyszałam teksty: "To Ty jeszcze żyjesz?" - po tym, jak wyszło mi np. 80/40.
Neit, dzięki za czekoladę Nie wiem, czy pomoże, ale za to dorobię się kolejnej fałdki tu i ówdzie (a zwłaszcza ówdzie )
Mnie wyżywanie się na uczniach nie pomaga... zupełnie. Ja chyba naprawdę rąbnieta jestem...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
TheTosterMaster
Bakałarz III stopnia
Dołączył: 12 Gru 2010
Posty: 605
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z księżyca ^^ Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 23:32, 09 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
Powiem wam, co mnie dzisiaj najbardziej dobija.
Mam na jutro: pół lektury do przeczytania, wypracowanie z historii do napisania, jakiś szit z angola do stworzenia, słówka z angola do wkucia, matmę na sprawdzian do wkucia, pełno zaległych prac z polskiego... Jest późno jak cholera, a ja jestem właśnie w połowie Zbieracza. Tej książki nie można tak po prostu odłożyć, no kurczę, nie można!
I znowu naukę szlag trafił. Muszę chociaż coś z historii wymyślić, bo mnie kobieta wypatroszy, poszatkuje i usmaży na zjełczałym maśle...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Meami
Adept VIII roku
Dołączył: 21 Gru 2010
Posty: 383
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 23:41, 09 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
Nie tknęłam zadań z fizy :/ mam już takie tyły, że szok. Do tego w tym tygodniu 3 zaległe klasówki do napisania, bo byłam chora przed świętami, zaraz zwariuję, ale tak haruję od września, że cierpię na syndrom przemęczenia materiału @.@
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|