Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Meami
Adept VIII roku
Dołączył: 21 Gru 2010
Posty: 383
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 23:36, 25 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
Wijaro łącze się z tobą w bólu <przytula>
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Wijara
Dyniowata Dewiantka Arcymag
Dołączył: 28 Mar 2010
Posty: 2101
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Łódź Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 0:21, 26 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
Buzi :* Mam wsparcie fizyczne w postaci czekolady, więc przecierpię
Wiecie, podsumowałam sobie ogół moich doświadczeń z rodzajem męskim i stwierdzam, że może ja mam coś nie tak z systemem selekcjonowania, ale nie mam w zasadzie żadnych dobrych wspomnień związanych z tymże
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
TheTosterMaster
Bakałarz III stopnia
Dołączył: 12 Gru 2010
Posty: 605
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z księżyca ^^ Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 13:33, 26 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
Ja z żadnym rodzajem nie mam dobrych wspomnień. Ale to pogawędka o smutach i smętach na inną okazję - nie chcę jeszcze bardziej sobie (i tak beznadziejnego) nastroju psuć.
Położyłam dzisiaj próbną z historii. Moje wypracowanie zamiast dwóch stron miało pół i było nie do końca na temat. Czuję się jak ostatnia idiotka.. :/ Przez całą noc nie spałam i teraz łażę jak zombie na dragach. I po 4 lekcjach urwałam się ze szkoły - po co mam na wychowawczej siedzieć, ja się uczyć muszę!!!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Meami
Adept VIII roku
Dołączył: 21 Gru 2010
Posty: 383
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 17:24, 26 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
Janka przeżyjesz! Pomyśl tak: próbne sa po to by nam pokazać naszą niewiedzę
Tu masz racje po kiego chodzić na niektóre lekcje w klasie maturalnej to dla mnie niepojęte.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
TheTosterMaster
Bakałarz III stopnia
Dołączył: 12 Gru 2010
Posty: 605
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z księżyca ^^ Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 17:36, 26 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
Wiem, że przeżyję, że to nic takiego, itd. Po prostu nie jest miło kiedy człowiek sobie nagle uświadomi jak wielka jest jego niewiedza i jak niewiele czasu by nadrobić zaległości. Ale staram się, staram..
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Meami
Adept VIII roku
Dołączył: 21 Gru 2010
Posty: 383
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 18:04, 26 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
Nom, na dziś mam w planach jeszcze 12 zadań z fizy poziom rozszerzony. Cieszę się jak dziecko za każdym razem kiedy wychodzi mi dobry wynik
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
TheTosterMaster
Bakałarz III stopnia
Dołączył: 12 Gru 2010
Posty: 605
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z księżyca ^^ Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 18:23, 26 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
... -> tyle odnośnie komentarza *przerażona rozszerzoną fizyką*
Mam pewien problem i czekam na dobre rady - napiszę zaraz o tym w temacie paszczokłapaczy.^^
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
kuszumai
Królowa Offtopiarstwa Arcymag
Dołączył: 24 Maj 2009
Posty: 7089
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 3/5 Skąd: z podlasia... Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 18:53, 26 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
Meami napisał: | Nom, na dziś mam w planach jeszcze 12 zadań z fizy poziom rozszerzony. Cieszę się jak dziecko za każdym razem kiedy wychodzi mi dobry wynik |
Skąd ja to znam... *męczy się z bloczkami*
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Luiza
Arcymag
Dołączył: 31 Sty 2010
Posty: 1038
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 18:56, 26 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
Przy was czuję się wyjątkowo głupia, bo ja cieszę się, jak uda mi się zrobić zadanie z matmy na poziomie gimnazjalnym. A nie za często się to zdarza .
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Miriam
Konstabl Grafomanii Arcymag
Dołączył: 08 Sie 2009
Posty: 1618
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 21:47, 26 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
Wkurza mnie moje lenistwo. Nie cierpię go.
Gdyby nie ono to chodziłabym na wykłady i dzięki temu byłabym zwolniona z przeklętego zaliczenia. Ba! Nie musiałabym wydawać teraz kupę kasy na kserówki.
Fizyka Ehh. Mam z tego przedmiotu bardzo miłe wspomnienia Zawsze na zajęciach musieliśmy oddawać sprawozdania z przeprowadzonych ćwiczeń i odpowiadać. Koleś zadawał takie głupie pytania. Np dlaczego samochody policyjne mają niebieskie koguty? Kiedyś chciał mi coś łopatologicznie wyjaśnić i mówi : "proszę sobie wyobrazić, że w tej szklance jest wódka". Musiałam chyba zrobić jakąś dziwną minę, bo szybko dodał "No dobrze to może woda, bo widzę że z tym alkoholem to się pani za bardzo wczuła". Ogólnie śmieszny koleś. Wszystkim zawsze 2 stawiał z odpowiedzi i później wszyscy zbója pisać musieli Jak nigdy solidarność w grupie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Coya
Bakałarz III stopnia
Dołączył: 28 Mar 2010
Posty: 671
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kraków Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 22:52, 26 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
TheTosterMaster napisał: | Położyłam dzisiaj próbną z historii. Moje wypracowanie zamiast dwóch stron miało pół i było nie do końca na temat. Czuję się jak ostatnia idiotka.. :/ Przez całą noc nie spałam i teraz łażę jak zombie na dragach. I po 4 lekcjach urwałam się ze szkoły - po co mam na wychowawczej siedzieć, ja się uczyć muszę!!! |
Co do matury próbnej z historii - u nas w szkole jedno stworzenie (wolalam nawet nie sprawdzać, kto) wymyśliło cos naprawdę ciekawego. Zadanie brzmiało: nazwij plemiona germańskie (podkreślenie moje) występujące na zaznaczonych obszarach w Vw. Zaznaczone były Francja, Hiszpania i północ Afryki. No i pod literką oznaczająca Afrykę było napisane: PERSOWIE.
A co do innych lekcji - nie ma najmniejszego powodu, żeby maturzyści mieli być z nich zwolnieni. Matura nie wymaga od was nowej wiedzy, tylko tego, czego uczyliście się przez całe liceum. Jak ktoś zawalił i musi się uczyć od zera, to już jego całkiem prywatny problem. No i musicie się nauczyć organizowania sobie czasu i pracy. Lżej nie będzie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
TheTosterMaster
Bakałarz III stopnia
Dołączył: 12 Gru 2010
Posty: 605
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z księżyca ^^ Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 23:51, 26 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
Zadanie z mapką mnie rozwaliło.
Jednak nie jest ze mną tak tragicznie. A z tymi innymi lekcjami, to nie chodziło mi o to, żeby były TYLKO przedmioty maturalne; my po prostu w ogóle NIC w szkole nie robimy (może oprócz polskiego i angola) - nauczycielom się często nie chce zajęć prowadzić, więc w niektóre dni przyjście do szkoły to zwykła strata czasu. Taki WOS czy WOK na przykład - ciekawe przedmioty, ale na lekcjach nic się nie dzieje - na WOKu polonistka po raz setny nam powtarza to, co mówiła już na podstawie, unijnych i fakultecie z polskiego, a na WOSie musimy wysłuchiwać monologu o poglądach politycznych naszego kolegi (jego poglądy znamy od I klasy).
Wychodzi na to, że przychodzimy tylko dla nabicia frekwencji.. I to nie tak, że my się nie chcemy uczyć! (musiałabyś chwilę pobyć w jednym pomieszczeniu przez 45 minut z moją matematyczką; zrozumiałabyś o co mi chodzi^^ -zawrotna prędkość 2 zadań na godzinę tłumaczonych w nieskończoność) ...
A co do nauki od zera - co roku mi zmieniają nauczycieli, część z nich już od 10 lat powinna być na emeryturze - wszystkiego uczymy się sami, w domu. W I klasie na lekcjach polskiego byłam raczona opowiastkami o przystojnych studentach WROCŁAWSKIEJ POLITECHNIKI, pysznym poznańskim piwie i skokach ze spadochronem...
Organizacja czasu i pracy - staram się...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Meami
Adept VIII roku
Dołączył: 21 Gru 2010
Posty: 383
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 0:02, 27 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
Fakt, z angola to działa wiedza zdobyta itp ale matma i fiza to cały rok rozwiązywania zadań @.@ sorry jak powtarzam teraz to przypomina sobie, że coś takiego była, ale żebym potrafiła od ręki to zrobić? W życiu.
Chodzenie na lekcje, tu się w 100% zgadzam z Janką czasami lekcje są tak prowadzone, że nie pójście na nie to jedyna dobra decyzja. Puf nabijajmy frekwencje i udawajmy, że coś robimy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
kuszumai
Królowa Offtopiarstwa Arcymag
Dołączył: 24 Maj 2009
Posty: 7089
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 3/5 Skąd: z podlasia... Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 0:55, 27 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
A moim zdaniem powinni poobcinać niepotrzebne przedmioty w klasach profilowanych. I tak np. mi na medyku nie potrzebne są: WOK, PP, TI, WOS. Czyli już 5 godzin (bo TI jest dwugodzinne) więcej na przedmioty rozszerzone. Wywaliłabym jedną religię - jak już musi być to jedna godzina. I w-f - wiem, medykom jest potrzebny, ale 2 h zamiast 3 jest lepszym rozwiązaniem. Wypierdzieliłabym również jedną historię - jedna godzina podstawy tygodniowo wystarczy, podręczniki do niej są koszmarne, lepiej uczyć się z tych gimnazjalnych. I zmniejszenie o godzinę jakiegoś języka z którego nie planujemy zdawać matury.
W sumie to 9 godzin - czyli jeden cały dzień albo 1 i 2/3 jak kto ma.
Życie stałoby się prostsze...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
TheTosterMaster
Bakałarz III stopnia
Dołączył: 12 Gru 2010
Posty: 605
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z księżyca ^^ Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 1:01, 27 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
Więcej czasu na przedmioty rozszerzone? Ja mam w poniedziałki 5 godzin polskiego, jakby mi mieli jeszcze dołożyć to chyba by mnie szlag trafił (mimo, że naprawdę polski lubię)...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|