Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Wijara
Dyniowata Dewiantka Arcymag
Dołączył: 28 Mar 2010
Posty: 2101
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Łódź Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 20:48, 08 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
Koleżanka (dziecko farumaceutów) dzisiaj mnie poinformowała, że początkowe objawy były jak w grypie jelitowej, ale tak naprawdę to się obawia, że świńską miała... Antybiotykiem na świńską ją od drugiego dnia choroby karmili, więc po półtora tygodnia wydobrzała...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Neit
Arcymag
Dołączył: 30 Cze 2009
Posty: 1007
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 21:06, 08 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
Grypa świńska ma dokładnie takie same objawy jak zwykła grypa. I tak jak zwykła grypa w większości przypadków nie jest w ogóle leczona antybiotykami (antybiotyki przy grypie się stosuje tylko w specjalnych przypadkach). Normalnie leczy się objawowo: dostaje się coś na obniżenie gorączki, coś przeciwbólowe, przeciwkaszlowe, jakieś witaminki. W sumie to można by się samemu w aptece obkupić i porządnie wyleżeć i na to samo wyjdzie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Wijara
Dyniowata Dewiantka Arcymag
Dołączył: 28 Mar 2010
Posty: 2101
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Łódź Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 22:39, 08 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
Jakkolwiek- zabrzmiało strasznie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
TheTosterMaster
Bakałarz III stopnia
Dołączył: 12 Gru 2010
Posty: 605
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z księżyca ^^ Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 0:39, 09 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
Koniec z lekarzami i wystawaniem z 40 stopniową gorączką w obrzydliwej przychodni! Jeśli się w najbliższym czasie rozchoruję, napiszę o tym tutaj - jestem pewna, że poszłoby o wiele szybciej (ktoś postawi diagnozę i przypisze odpowiednie lekarstwa^^) niż wyczekiwanie w długaśnych kolejkach w tłumie zasmarkanych dzieciaków.
Dzisiejszy dzień był jednym wielkim marnotrawstwem czasu - sterczałam na zajęciach 12 godzin, a przez ponad połowę miałam wolne, bo nauczyciele i połowa mojej klasy organizowali koncert. Oczywiście nie mogłam sobie pójść, bo przecież frekwencja, itd. A siedząc z rozgadaną połową klasy nie bardzo dało się uczyć..
Na domiar złego nauczyłam się wczoraj na angielski słówek z nie tego działu co trzeba (wraz z kilkoma równie zakręconymi osobami)... no i tak z samego rańca, na dzień dobry - szmata z fakultetu. Szczęście, że były jeszcze transformacje - ocaliłam honor. Czy właściwie jego nędzne resztki.
Coraz bardziej utwierdzam się w przekonaniu, że dyplomowana wróżka, operator śmieciarki czy kasjerka w Biedronce to wymarzony zawód dla mnie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Neit
Arcymag
Dołączył: 30 Cze 2009
Posty: 1007
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 15:19, 09 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
TheTosterMaster napisał: | Koniec z lekarzami i wystawaniem z 40 stopniową gorączką w obrzydliwej przychodni! Jeśli się w najbliższym czasie rozchoruję, napiszę o tym tutaj - jestem pewna, że poszłoby o wiele szybciej (ktoś postawi diagnozę i przypisze odpowiednie lekarstwa^^) niż wyczekiwanie w długaśnych kolejkach w tłumie zasmarkanych dzieciaków.
|
A żebyś wiedziała. Moja wyprawa do lekarza (nieudana zresztą, bo się nie dostałam) skończyła się jedynie tym, że mnie przewiało i teraz dodatkowo boli mnie ucho i kark. Trzeba było siedzieć w domku pod kołdra, popijać gorącą herbatkę itp. Lepiej bym na tym wyszła. Koleżanka jak ostatnio poszła do lekarza z zapaleniem ucha tak wróciła z bonusem w postaci grypy jelitowej
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zelka
Bakałarz II stopnia
Dołączył: 28 Lis 2010
Posty: 718
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: tam, gdzie kwitnie cytryna Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 18:40, 09 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
Ja mogę tylko dopisać, że nawet Jan Bytnar "Rudy" był chorowitym dzieckiem... Poradniki harcerskie dały mi tę informację
A u nas w klasie wymyślili coś w rodzaju "program naprawy klasy" i będziem musieli jakieś dodatkowe projekty (oprócz gimnazjalnego - który robią wszyscy od naszego rocznika) typu o tolerancji lub innych itepe... Oczywiście robimy to w domu w 3. osobowych grupach, a oni będą nas tylko dobijać... Pasuje do tego tylko 'kurwa!' przez sosyste 'R'
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
mfabry
Adept IX roku
Dołączył: 23 Gru 2009
Posty: 400
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 20:11, 09 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
A z czego was, że tak powiem, naprawiają? Macie coś na sumieniu czy jak?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zelka
Bakałarz II stopnia
Dołączył: 28 Lis 2010
Posty: 718
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: tam, gdzie kwitnie cytryna Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 21:15, 09 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
Ym... Że tak ujmę - często się o nas rozmawia w pokoju uczycielskim
I to raczej nie jest dobrze....
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Wijara
Dyniowata Dewiantka Arcymag
Dołączył: 28 Mar 2010
Posty: 2101
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Łódź Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 0:05, 10 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
Ja do drugi dzień wychodze na dwór z niemal całkowicie mokrą głową (nigdy nie zdążę wysuszyć włosów po myciu) i jestem zdrowa jak ryba (no dobrze, może oprócz kataru)- ma się tą odporność
Podobno na odporność dobre jest picie soku aloesowego, ale moim zdaniem nie jest najsmaczniejszy, no i dość drogi.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Miriam
Konstabl Grafomanii Arcymag
Dołączył: 08 Sie 2009
Posty: 1618
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 17:14, 10 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
Zaraziłyście mnie wirtualnie jakimś choróbskiem
Umieram................ Kutwa jak ja nienawidzę być chora. I jeszcze na dodatek węzeł mi spuchł i boli Ja chce do Mamyyyyyyyyyy
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Wijara
Dyniowata Dewiantka Arcymag
Dołączył: 28 Mar 2010
Posty: 2101
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Łódź Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 17:49, 10 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
Ojoj Herbata z cytryną i miodem lub sokiem malinowym obowiązkowo- nie dość, że leczy, to jeszcze pyszne jest, więc poprawia humor Tulimy- skoro jestem niepokonana, to co mi tam droga kropelkowa :*
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Aduu
Bakałarz IV stopnia
Dołączył: 27 Mar 2010
Posty: 539
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Przybiernów Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 11:02, 11 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
Wszystkie chore? O.o
Co Wam się dzieje, dziewczyny? Ja tu walczę o własne zdrowie, u mnie w domu wszyscy chorzy, a ja się jakoś trzymam. Chodźcie was potulimy ;]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
TheTosterMaster
Bakałarz III stopnia
Dołączył: 12 Gru 2010
Posty: 605
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z księżyca ^^ Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 11:30, 11 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
Ja też się trzymam! Nie zmarnuję ferii przez jakieś głupie choróbsko!!!
I fajnie, że wróciłaś
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez TheTosterMaster dnia Pią 11:32, 11 Lut 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Aduu
Bakałarz IV stopnia
Dołączył: 27 Mar 2010
Posty: 539
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Przybiernów Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 12:10, 11 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
Dzięki ;*
Miałam nie małe problemy z internetem. Aż szkoda gadać, normalnie xD
No tak, u nas też się ferie właśnie zaczynają. Dzisiaj moje chorowite rodzeństwo poszło po raz ostatni do szkoły... Już czuję tą masakrę w kościach xD Teraz w domu będzie wojna o dostęp do komputera i tv ;] Czekają mnie ciężkie dwa tygodnie bitew, wojen i wszystkiego innego ;P
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
kinia_88
Adept I roku
Dołączył: 07 Lut 2011
Posty: 43
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 0:12, 12 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
Całe szczęście, że moje rodzeństwo pracuje i jak już któregoś widzę to święto, więc z nikim się nie muszę "bić" o cokolwiek. No może czasami z mamą, czasami jej się zachce kiedy mi się chce :/ a że mi się zawsze chce to wtopa.
Wijara napisał: | Herbata z cytryną i miodem lub sokiem malinowym obowiązkowo- nie dość, że leczy, to jeszcze pyszne jest, więc poprawia humor |
Zgadzam się w 100% z Wijarą pyszota .... a tulić nie będę bo zaraz chora będę więc mogę jedynie życzyć zdrowia i szybkiego do niego powrotu...
A co do tematu to strasznie mnie irytuje pogoda za oknem....ni to zima, ni to wiosna ani jesień.....jedna wielka plucha z wiatrem....bleeee, całe szczęście pod kołdrę lub kocyk można się wgramolić
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|