Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Egzo
Nadworny Grafik Adept V roku
Dołączył: 17 Kwi 2009
Posty: 229
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 20:40, 28 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
Strzygunia napisał: | Mazury to taki klimat prawdziwych wakacji, jak z serii o Panu Samochodziku... |
O, Pan Samochodzik
Czytałam kiedyś namiętnie.
Do momentu kiedy Samochodzik został rozwalony przez pociąg, czy siakoś tak. Ale czytać zaczęłam od części, w której akcja toczy się w Węsiorach, gdzie są kręgi kamienne. Jak ja kocham to miejsce!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Strzyga
Master of Disaster Arcymag
Dołączył: 25 Lut 2008
Posty: 3948
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Pią 20:33, 01 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
A ja się dzisiaj obudziłam o wpół do czwartej (po południu) i mama usiłuje mnie zabić, bo miałam iść na obiad do dziadków na pierwszą i nie poszłam, a jak do mnie dzwoniła 7 razy, to ani razu nie odebrałam. I oczywiście uważa, że ja spałam tyle czasu z czystej złośliwości i teraz jest na mnie wściekła. Tak jakbym ja nie była wściekła na siebie! Przecież ja w życiu nie dam rady normalnie pracować! Ludzie siedzą w robocie po 14 godzin, a ja 14 godzin to powinnam spać - doby mi nie starczy! I jakby to w ogóle była moja wina, że mam tak beznadziejnie zaprojektowany organizm... Chyba się pójdę powiesić.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Panna Rumiana
z KoKoSem w łapie Arcymag
Dołączył: 26 Lut 2008
Posty: 2212
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Łódź Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 20:37, 01 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
nie wieszaj się, możemy to załatwić w inszy sposób... przyjdę do ciebie jutro z dynamitem
a ja miałam dzisiaj odkurzać. i nie odkurzyłam. i jak rodzice wrócą od zanajomych to się zacznie...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mikka
Skarbnica Srebrnych Myśli Arcymag
Dołączył: 07 Lut 2009
Posty: 2416
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z Cieni Nocy... Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 20:37, 01 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Współczuje. Ja z kolei jestem nocnym markiem i mogę spać krótko ale za to w poodwracanych godzinach (np od 4 nad ranem do 11, 12)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Strzyga
Master of Disaster Arcymag
Dołączył: 25 Lut 2008
Posty: 3948
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Pią 21:21, 01 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Ja mogę prawie wcale nie spać, ew. spać 3-4 godziny i czuję się podejrzanie dobrze, jakoś mi tak dziwnie chyba adrenalina wtedy skacze, ale problem pojawia się dużo później - bo kiedyś to muszę odespać. Mija trochę czasu i zaczynam czuć się jak załatwiaczka, która zapomniała o lekach - wszystko się rozmazuje, mam słabszy słuch, prędkość reakcji siada, zdarza mi się zasłabnąć...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Egzo
Nadworny Grafik Adept V roku
Dołączył: 17 Kwi 2009
Posty: 229
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 11:02, 02 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Ja ostatnio zaczęłam się budzić wcześniej... Nawet udało mi się odrobinę cofnąć moje godziny snu... z 3-11 zrobiła się 1-9 To jest sukces...
Nie lubię...
...w czasie małej imprezy na działkach dowiadywać się o godzinie 23 (kiedy w domu powinnam być o 22), że nie, nie mogę wyjść, bo trzeba czekać na kolegów, którzy poszli po alkohol gdzieś tam na drugi koniec miasta, żeby wrócili z kluczem na teren działek.....
A jak nie chcę czekać to mogę skakać przez płot.
Przez pół godziny czekania na kolegów dzielnie walczyłam ze sobą, żeby nie iść skakać przez płot. Skakanie przez płot po prawie 4 piwach i jednej marnej kiełbasce z grilla nie jest mądre.
Nie lubię jeszcze słyszeć o północy, że nie, że kolega który wyciągnął mnie na tą idiotyczną popijawę nie odprowadzi mnie nawet kawałek, ani nie puści ze mną innego kolegi, bo to by się źle skończyło... Co do tego drugiego to raczej miał rację.... ekhm...
Nie lubię o godzinie zero robić sobie samotnego spaceru przez pół miasta... To straszne tak iść, myśleć o tym, że zaraz ktoś może cię napaść tak jak koleżankę moją z nożem ostatnio jakiś kretyn zaatakował o podobnej godzinie, w tej samej części miasta... to strasznie nie mieć do kogo się odezwać przez całą taką drogę.
Poza tym jestem wampirem.
Trochę słońca i już spaliłam sobie skórę. Teraz skóra ma trochę dziwny kolor. Niedobrze.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lilenne
Bakałarz IV stopnia
Dołączył: 20 Lut 2009
Posty: 554
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: ...pochdze z miejsca w którym stykają sie wiatry... Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 12:07, 02 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
To szybko sie Egzo dorobiłaś. Ja wole nie ryzykować i wogólę prawie nie wychodze na słonce. Wolę siedzieć w domu i czytać ( po raz pierwszy) Wiedźmina. I kolejny podpunkt do listy rzeczy któe mnie wkurzają. Człowiek sobie spokojnie siedzi i czyta, radio sobie delikatnie gra, jest godzina 22:00, wtedy njalepiej sie czyta, kiedy wpada do pokoju rodzicielstwo w osobie kobiecej i krzyczy zdziwione, ze ja jeszcze nie śpię. A co ja jestem - noworodek?
Albo jeszcze gorzej. Człowiek sie obudzi, radio juz zaczęło grać, ksiażka już w ręku kiedy .... nagle jakieś łubudu z łazienki! To tatuś postanowił o 9 rano zacząć remont w łazience. Jak w takich warunkach może człowiek sie rozwijać. Kości nie obejrzysz, bo to sie konczy o 11, to nie wstaniesz do szkoły. Ech, co ja się będę denerwować. Panno Rumiana, moze i mi tego dynamitu ?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Egzo
Nadworny Grafik Adept V roku
Dołączył: 17 Kwi 2009
Posty: 229
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 12:38, 02 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
A ja się wcale nie starałam o opaleniznę, chowałam się przed słońcem, a jednak mnie dorwało. Pierwszy raz w życiu! Mnie nigdy słońce nie łapało... cholera jasna...
Zachciało mi się czytać książkę na balkonie, a potem w parku jak było najmocniejsze słońce... To było bardzo przyjemne, ale jednak takie blade bidoki jak ja powinny pozostać w cieniu. Pocieszenie jest takie, ze jak zarumienienie zejdzie to znów będę blada. Cholerna witamina.... D?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mikka
Skarbnica Srebrnych Myśli Arcymag
Dołączył: 07 Lut 2009
Posty: 2416
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z Cieni Nocy... Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 12:54, 02 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Ja mam z opalaniem lekki problem. Wyjdę na słoneczko i już moja skóra się robi "pięknie" czerwona i potem przez pare dni sie nie moge ruszać. Co do wracania w nocy to co prawda mieszkam na wsi i nie ma tu takiego stracha ale poczujcie klimat że mieszkam na przeciwko cmentarza. Więc jak wracam około północy to łapię lekkie dreszcze
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Egzo
Nadworny Grafik Adept V roku
Dołączył: 17 Kwi 2009
Posty: 229
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 12:59, 02 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
A ja czasem lubię na wieczorny spacer zabierać mojego biesa właśnie na przechadzkę do cmentarza i z powrotem. A dreszcze zawsze czuję takie, że z powrotem prawie biegnę. Taka cisza, ten cmentarz, albo te uliczki gdzie obok siebie jest pełno nagrobków na sprzedaż, brr.... i wszędzie te wielkie stare drzewa żywiące się wiadomo jakimi sokami...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mikka
Skarbnica Srebrnych Myśli Arcymag
Dołączył: 07 Lut 2009
Posty: 2416
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z Cieni Nocy... Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 13:52, 02 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
uuummmm pyszka
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
dezyderata
Adept II roku
Dołączył: 14 Maj 2009
Posty: 70
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 9:17, 16 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
no to tak jedyna osoba ktora moze mnie wyprowadzic z rownowagi jest moja siostra a na co dzien jestam bardza spokajna i przyjazna osobka
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
alicee
adwoKat Strzygi Arcymag
Dołączył: 06 Maj 2009
Posty: 3450
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kraków Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 10:38, 16 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
A mnie wkurza głupota tudzież moje wypindrzone, chichoczące koleżanki, które nie są wiele inteligentniejsze od roślinek. Ale staram się tego nie okazywać, bo trudno walczyć z tak wielką częścią żeńskiej populacji
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mikka
Skarbnica Srebrnych Myśli Arcymag
Dołączył: 07 Lut 2009
Posty: 2416
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z Cieni Nocy... Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 10:47, 16 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
tiaaa... tak zwane pokemony. znam ten przypadek. Co mnie ostatnio rozbawiło to jak jeszcze chodziłam do szkoły: ja i kumpela wchodzimy do klasy a tam jeden pokemon płacze. My skołowane, ja sie zastanawiam czy mam kondolencje składać czy co, a nagle słysze że powodem dla którego ona płacze a 6 innych pokemonów ją pociesza jest to że ją fryzjer źle obciął.... porażka. Siadłam i nie mogłam przestać się śmiać
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
alicee
adwoKat Strzygi Arcymag
Dołączył: 06 Maj 2009
Posty: 3450
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kraków Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 10:49, 16 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Tak, skądś to znam. Moje koleżanki czaem nawet ze sobą nie potrafią sie porozumieć, przykład:
K1: o, masz dziś różowe skarpetki!
K2: Naprawdę? Ja też!
Autentyk!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|