Forum www.wolha.fora.pl Strona Główna
 FAQ   Szukaj   Użytkownicy   Grupy    Galerie   Rejestracja   Profil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości   Zaloguj 

Atak Kłów i Pazurów!!!! CZyli co was najbardziej wkurza :D
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 46, 47, 48 ... 146, 147, 148  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.wolha.fora.pl Strona Główna ->
Pogadanki i pogawędki
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Villka
Arcymag.
Arcymag.



Dołączył: 28 Lut 2010
Posty: 2166
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z piątej gwiazdy na lewo
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 20:18, 20 Maj 2010    Temat postu:

Do kogo i kto? Razz
Mikka do wujka czy ja do kretyna? Razz

Ja go na zajęciach widuję. W akademiku ma facet syf - nie chciało mi się przez pół miasta tarabanić po to by pokazać "Mam klucz! Mogę otworzyć twój sezam" Rolling Eyes

Musiałam przyjaciółkę na dworzec odstawić i sama do szpitala do Opola pojechać xP


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
alicee
adwoKat Strzygi
Arcymag
adwoKat Strzygi <br>Arcymag



Dołączył: 06 Maj 2009
Posty: 3450
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kraków
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 20:19, 20 Maj 2010    Temat postu:

Oj, Villkuś, dzieje się Wink Ech, przynajmniej na nudę nie możesz narzekać. Wiem, wiem, łatwo mi tak mówić, ale twoje perypetie z M. z miejsca osoby postronnej (ja w tej roli Wink ) wydają się być przezabawne ^^ Swoją drogą, interesujący osobnik. I ciekawa jestem, jak to w końcu z nim jest. Ale chyba nie chciałabym jednak znaleźć się na twoim miejscu Smile

Biedna Mikka Sad To na pewno strasznie niefajnie mieć w rodzinie, w dodatku tuż pod swoim bokiem, tak nieciekawego człowieka. Confused

Ech, to pewnie marna pociecha, ale miewałam kiedyś podobne przejścia z moim dziadkiem, który jest strasznym cholerykiem i swego czasu kilkakrotnie chciał ukatrupić naszego pieska, kiedy ten był mały i niesforny Confused Niestety, tak zupełnie na serio ukatrupić. Kompletnie nie miał do niego cierpliwości. A i tak większość wyczynów szczeniaczka ( z załatwieniem się na dywan dziadka włącznie) była przed moim prarodzicem zatajana.

Ale teraz na szczęście już mu przeszła złość (a Tofik zgrzeczniał ) i od mniej więcej trzech latach żyją w jak najlepszej komitywie Smile


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kuszumai
Królowa Offtopiarstwa
Arcymag
Królowa Offtopiarstwa <br> Arcymag



Dołączył: 24 Maj 2009
Posty: 7089
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 3/5
Skąd: z podlasia...
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 20:23, 20 Maj 2010    Temat postu:

Mój dziadek ze strony taty ma obsesję na punkcie much, a drugi na tym, co jest w zupie. Sad

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Villka
Arcymag.
Arcymag.



Dołączył: 28 Lut 2010
Posty: 2166
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z piątej gwiazdy na lewo
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 20:24, 20 Maj 2010    Temat postu:

Myślę, że Mikka potrzebuje wakacji Razz

alicee - alez ja wiem, ze to przezabawne jest, ale nerwy moje wykańcza xP
Przecie kiedy tą akcje z całowaniem na mojej przyjaciółce wypróbował bawiło mnie to niezwykle xP
Tzn. nie śmiałam się z jej nieszczęścia, tylko z jego ego i ogólnie z sytuacji xP


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Villka dnia Czw 20:25, 20 Maj 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Katarzyna
Arcymag



Dołączył: 07 Kwi 2010
Posty: 1038
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 8:22, 21 Maj 2010    Temat postu:

Wijaro, wiem, poniosło mnie. Pisałam tamten post w stanie maksymalnego wzburzenia. Nie chciałam nikogo dotknąć ani obrazić, ale wiesz jak to jest, gdy się człowiek na coś wkurzy.
Villko, olej faceta miękkim sikiem (jak to się u mnie w domu mówi). Nie jest on wart Twego zachodu. Tylko niepotrzebnie się denerwujesz.
Mikko, podzielam Twój ból i bunt. Ogólnie kocham zwierzaki, a jak ktoś męczy je (w różny sposób, nawet zabierając właścicielom, u których jest im dobrze), to chciałabym utłuc takiego delikwenta.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mikka
Skarbnica Srebrnych Myśli
Arcymag
Skarbnica Srebrnych Myśli <br> Arcymag



Dołączył: 07 Lut 2009
Posty: 2416
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z Cieni Nocy...
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 11:07, 21 Maj 2010    Temat postu:

Bo mój wuj to kawał skur***. A najgorsze jest to, że nie zawsze taki był - to znaczy, pamiętam jeszcze jak byłam mała i odrabiał z nami lekcje, ze mną i moją starszą siostrą - między nimi różnica wieku nie była aż tak straszna. Tylko że potem się ze strasznie wredną babą ożenił i mu odbiło. Teraz ma dwóch synów, których albo straszliwie rozpuszczają, albo trzymają krótko [w zależności od nastroju] - co nie wydaje mi się jakąś super metodą wychowawczą, bo w rezultacie jeden kuzyn jest spoko, a drugiego czasami mam ochotę strzelić w pysk.
Raz skur*** się rzucał, że robiłam u siebie imprezę - nawet nie pamiętam jaka to okazja była - moja babcia dała pozwolenie [bo to w sumie jej dom], znajomi się zjechali i się bawiliśmy zajedwabiście. [jeśli nie miałyście okazji się o tym przekonać to uwierzcie, że na wsi można naprawdę fajne imprezy robić]Nagle około 23/24 zgasło światło - a mój wujek zaczął mordę drzeć, że hałasujemy / przeklinamy / śpiewamy / "co sąsiedzi pomyślą" - myślałam że spalę się ze wstydu przed znajomymi. Na szczęście uznali, że to strasznie śmieszne i gdy z powrotem włączyłam światło, pokładaliśmy się ze śmiechu [no po tym, jak już uspokoiłam kolegę, co się trochę po wypiciu ciut agresywny robi, bo zaczął gadać "że zaraz uspokoi skur***" (kolega ma ok 1.90 wzrostu, jest przypakowany i ćwiczy karate - wujek powinien mi dziękować)]. Następnego dnia nadal się z tego śmialiśmy, a mój wujek dostał opier*** od babci, że się wtrąca w nie swoje sprawy. Tak, że skończyło się wesoło, ale nadal skur*** nienawidzę. Zresztą, on mnie też.
Co do Trisa: strasznie mi go czasami brakuje Sad To taki cudny psiak był. Chociaż minęło parę miesięcy, gdybym się dowiedziała że na 100% to ten skur*** [czyt. gdybym miała dowody] to poprosiłabym kolegów, żeby go sklepali [albo sama bym go dopadła] - wiem, że to nie metoda, i straszne chamstwo - ale cholera, kochałam tego psa. To niesprawiedliwe, że mi go zabrali! Jego zdjęcie wklejałam w "zwierzakach", jeśli chcecie na niego spojrzeć. Ja nie mogę, bo mi się żołądek zwija z żalu.
Co do wakacji, to rzeczywiście by mi się przydały, ale takie naaaprawdę długie. Bo niedługo, naprawdę zacznę biegać z siekierą.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Villka
Arcymag.
Arcymag.



Dołączył: 28 Lut 2010
Posty: 2166
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z piątej gwiazdy na lewo
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 11:41, 21 Maj 2010    Temat postu:

Eh... przynajmniej masz babcie w dechę Wink

I impreza musiała być przednia Wink

Jedź na wakacje bo zwariujesz! Serio...
Jedź! Musisz odpocząć!

Katarzyno (przepraszam za poprzednie "KASIU" Wink wybaczysz?), w tym rzecz, że ja na początku napisałam: kolesia olewam, od kiedy go znam. Czyli od prawie dwóch lat Razz
To on się za mną ciąga wszędzie. Albo jakieś zbiegi okoliczności, go ciągną za mną Confused
Za nim nie łażę, ale owszem, tylko on potrafi mnie taaak z równowagi wyprowadzić. Niepotrzebnie zresztą (jak zauważyłaś).


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Villka dnia Pią 11:47, 21 Maj 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Katarzyna
Arcymag



Dołączył: 07 Kwi 2010
Posty: 1038
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 12:56, 21 Maj 2010    Temat postu:

Villka napisał:
Katarzyno (przepraszam za poprzednie "KASIU" Wink wybaczysz?),
Pewnie. Nie ma sprawy (poprostu to imię mnie irytje. Jak chcesz to zawsze jest tradycyjna Kaśka Smile )
Villka napisał:
Za nim nie łażę, ale owszem, tylko on potrafi mnie taaak z równowagi wyprowadzić. Niepotrzebnie zresztą (jak zauważyłaś).
Właśnie w tym względzie olej. Jak zobaczy, że wszystkie jego idiotyzmy spływają po Tobie jak po kaczce, może przeżuci się na dręczenie Rolling Eyes kogoś innego. 3-mam kciuki Wink

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Katarzyna dnia Pią 12:58, 21 Maj 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Katarzyna
Arcymag



Dołączył: 07 Kwi 2010
Posty: 1038
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 14:21, 21 Maj 2010    Temat postu:

Jak się wszystko pie***y. Pojawiła się na wydziale możliwość odbycia praktyk studenckich w Paryżu. Cały wyjazd i pobyt sponsorowany z kasy laboratorium, do którego mieliśmy jechać. Zgłosiło się 10 chętnych (razem ze mną). Jako, że byśmy pracowali z polskojęzycznymi asystentami nie trzeba było nawet języka dobrze znać tylko tyle o ile angielski, żeby się w czasie zwiedzania dogadać. Wszystko było super, a tu nagle zonk. Okazało się, że Polak tam pracujący (który miał nas tam przyjąć i który niby to organizował) przyjął na praktyki studentów z francuskich uczelni i dla nas nie będzie już miejsca.
Najlepsze jest to, że niektórzy odwołali swoje praktyki studenckie (obowiązkowe 160h po II roku) i teraz nie wiadomo, czy będą mieli je gdzie zrobić. Ja też miałam swoje odwołać, ale dopiero teraz na weekend jadę do domu to chciałam osobiście, a nie zachować się jak szczeniak, więc nie zdążyłam. *siedzi i rzuca kurwami* miały być wakacje w Paryżu a tu dupa blada. No nic, będą w mleczarni...
Sad


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Miriam
Konstabl Grafomanii
Arcymag
Konstabl Grafomanii <br> Arcymag



Dołączył: 08 Sie 2009
Posty: 1618
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 23:16, 21 Maj 2010    Temat postu:

No nie fajnie. Ale przynajmniej nie będziesz musiała jeść wstrętnych, obślizgłych, pokrytych śluzem ślimaków oraz skrzeczących, zielonych z wyłupiastymi oczyma żab Smile A przede wszystkim codziennie będziesz miała świeże mleko. Pij mleko, będziesz wielka Smile Nie jest źle, ja miałam praktyki w zakładzie wodno-kanalizacyjnym

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Villka
Arcymag.
Arcymag.



Dołączył: 28 Lut 2010
Posty: 2166
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z piątej gwiazdy na lewo
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 13:03, 22 Maj 2010    Temat postu:

Oj... zrobili Wam świństewko, lekko mówiąc Confused

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
dorka
Adept VI roku



Dołączył: 19 Mar 2010
Posty: 259
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kielce
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 13:01, 24 Maj 2010    Temat postu:

Z tymi praktykami za granicą często tak bywa, a Polacy tam przebywający nagle zapominają o rodakach. Biorą tych , z których mają kasę. To się teraz nazywa "Dotację". Ale głowa do góry, idzie "mokre lato". Będzie dużo czasu na miłość.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Katarzyna
Arcymag



Dołączył: 07 Kwi 2010
Posty: 1038
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 23:08, 24 Maj 2010    Temat postu:

Miriam, żabie udka są dobre, ślimaków nie próbowałam, a szczególnie polecam młode ośmiorniczki w sosie krewetkowym. Palce lizać Smile Zjeździłam kawałek świata to i popróbowałam wielu dań. Myślę, że po kilku (nie będę wspominać, co by ktoś nie zrobił hafta na monitor) już mnie winniczki uciekające wolnym ruchem posuwistym z talerza nie przerażą.
Dorko, czas na miłość jest zawsze, tylko ona jakoś nigdy nie ma czasu w te okolice zawitać Smile


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Miriam
Konstabl Grafomanii
Arcymag
Konstabl Grafomanii <br> Arcymag



Dołączył: 08 Sie 2009
Posty: 1618
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 11:53, 25 Maj 2010    Temat postu:

Katarzyna napisał:
już mnie winniczki uciekające wolnym ruchem posuwistym z talerza nie przerażą
błeeee, ja podziękuje. Ten śluz....Pal licho, że to żywe i się porusza, ale ten śluz......Dopiero nie dawno przełamałam się do jedzenia grzybków konserwowych (ten śluz, tfu ta zalewa) a co dopiero ślimaków.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Juny
Bakałarz IV stopnia



Dołączył: 12 Paź 2009
Posty: 521
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 17:33, 25 Maj 2010    Temat postu:

Grzybki! No tak- jednej rzeczy, której nauczył mnie mój nauczyciel z fizyki z gimnazjum- nigdy nie ufaj grzybom:)

Co do miłości, na Podkarpaciu jest jej trochę. Możecie sobie wziąć. O proszę bardzo, ja już nie chcę żadnych zauroczeńSmile Przecież to takie... krępujące:DD

Jak tam Nadworny Drań, Villko?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.wolha.fora.pl Strona Główna ->
Pogadanki i pogawędki
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 46, 47, 48 ... 146, 147, 148  Następny
Strona 47 z 148

 
Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group

Theme xand created by spleen & Emule.
Regulamin