Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Strzyga
Master of Disaster Arcymag
Dołączył: 25 Lut 2008
Posty: 3948
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Sob 11:27, 16 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
A mój klasowy pokemon nosi bransoletkę "Twilight" i kocha Edwarda... A wcześniej słuchała US5 i jakiegoś Danny'ego (WTF?! nie znam człowieka...) - to jest hardkorowe połączenie! Już wszyscy mają jej dosyć, nawet jej koleżanka, z którą siedzi na wszystkich lekcjach.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Panna Rumiana
z KoKoSem w łapie Arcymag
Dołączył: 26 Lut 2008
Posty: 2212
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Łódź Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 11:34, 16 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
ja też mam takiego klasowego pokemona. przepisała się do nas po pierwszym półroczu, żadna dziewczyna z klasy jej nie lubi (a jest nas bez niej i nawet pogadankę na ten temat u wychowawczyni miałyśmy... blond-brązowe pasemka, solarka i jakieś takie fikuśne ubranka... a jak się odezwie to od razu chce mi się śmiać, ma niesamowity głos, a jej śmiech... i tylko niektórzy chłopcy z klasy ją lubią, bo ona taką imprezująca dziewczyną jest.
Ostatni wkurza mnie to, że chociaż nawet pogrubiłam to zaproszenie na Łowisko, to to nawet nie skutkuje...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lilenne
Bakałarz IV stopnia
Dołączył: 20 Lut 2009
Posty: 554
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: ...pochdze z miejsca w którym stykają sie wiatry... Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 11:45, 16 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Prawie skutkuje. Lady R moze by tak drukowanymi liteterami?
Klasowe pokemony - ja mam to szczęście u mnie wklasie nie jest jeszcze tak źle choć jedna juz zaczyna. U nas w szkole jest pokemon jak sie patrzy - blondyna, różowo czarna, inteligencja pantofelka i wymalowana jak obraz picassa a do tego sportowczyni. A pomyśleć że kiedyś miałą średnią 4, 9 ! ? Co ten świat robi z ludźmi.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
mantykora
Adept VI roku
Dołączył: 22 Maj 2009
Posty: 266
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: ze stodoły - pd brama Polski Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 11:02, 25 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
mnie wkurza mój tata, bo :
a) konfiskuje mi wiedźme, gdy czytam, zamiast się uczyć (czyli zawsze)
b) Nie pozwala wchodzić na forum i w ogóle ogranicza kontakt z komputerem
oprócz tego jeszcze TV i radio lecące na okrągło jednocześnie w pokoju obok i sąsiad, który od miesiąca kuje ścianę koło mojego łóżka (oczywiście od rana do nocy)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
anulka870
Arcymag
Dołączył: 20 Maj 2009
Posty: 1135
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Okolice Wadowic Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 17:06, 31 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
ja najbardziej sie wkurzam w pracy siedze tam obecnie 66 goddzin tygodniowo nie mam czasu na zycie osobiste o towarzyskim nie wspomnę a najgorsze jest to ze jedną fajną ksiązkę mecze przez 3 dni.. co wczesniej nie mialo racji bytu bo jak wbilam w nią zębiska to nie puscilam poki nie doczytalam do konca a teraz jestem tak zmeczona ze gora 100=200 stronek i spię .... i tak mi strasznie przykro ze nie mam wiecej czasu na sen i robie się ( wybaczcie wyrażenie) sukowata... co zle wplywa na otoczenie...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Strzyga
Master of Disaster Arcymag
Dołączył: 25 Lut 2008
Posty: 3948
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Śro 19:23, 10 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
Dzisiaj usłyszałam, nie pierwszy raz zresztą, że Tatu się nie nadaje do słuchania. A w ogóle to jestem głupia, bo nie szanuję Prawdziwej Sztuki przez duże "Sz", tj. nudzą mnie co bardziej łzawe kawałki Kaczmarskiego i nie toleruję "Upiora w Operze". Aha, i jeszcze nie lubię Baczyńskiego. Jestem jedyną znaną sobie osobą nie lubiącą Baczyńskiego.
I usłyszałam to od koleżanki, która uważa się za intelektualistkę nierozumianą przez otoczenie. Hm. Coś o tolerancji - trzeba walczyć o tolerancję dla intelektualistki, która słucha Kaczmarskiego, zamiast Feela czy Afromentalu jak reszta. W porządku, zgadzam się. Takiej osobie tolerancja słusznie się należy. Tylko dlaczego w takim razie ta tolerancja nie obejmie tego, że osoba chcąca aspirować do miana intelektualistki słucha Tatu? Dlaczego ta pierwsza jest w porządku i ludzie popierają jej zdanie, a słuchając tej drugiej pukają się w czoło?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
kuszumai
Królowa Offtopiarstwa Arcymag
Dołączył: 24 Maj 2009
Posty: 7089
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 3/5 Skąd: z podlasia... Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 10:48, 11 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
Ja nie lubie baczynskiego i kaczmarskiego - to nuuuuuuuuudneeeee.....
TATU jest takie sobie Ma szybkie kawałki, łatwy tekst do zapamietania Ale nie oszukujmy się - nie ma co porównywać TATU do pana kopytko
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Strzyga
Master of Disaster Arcymag
Dołączył: 25 Lut 2008
Posty: 3948
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Czw 22:12, 11 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
Wkurza mnie, że na deviantArcie login "Strzyga" jest zajęty
I musiałabym wybrać inny. A ja innego nie chcę I nawet nie miałabym na niego pomysłu. No i niech się teraz buja Lady R, która mnie namawiała do założenia konta na dA. Nie mogę i tyle.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
magini
Adept II roku
Dołączył: 20 Cze 2009
Posty: 54
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z bardzo małej wioski Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 7:37, 22 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
A jak sąsiadka słucha ESKI, że nie potrafię słyszeć własnych myśli?
A jak kochana mama po moim kilkudniowym maratonie przed komputerem zaczyna grozić obciążeniem moich finansów o rachunki za prąd?
A jak nie mam z kim podyskutować w szkole, klasie, na ulicy itp. o literaturze fantasy, bo jedyne koleżanki, które przeczytały cokolwiek spoza lektur szkolnych, musiały "zakochać się" w "przecudnych i rooomantycznych" książkach pani SM
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
kuszumai
Królowa Offtopiarstwa Arcymag
Dołączył: 24 Maj 2009
Posty: 7089
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 3/5 Skąd: z podlasia... Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 13:30, 25 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
U ciebie to przynajmniej wiedzą co to SM.... u mnie w budzie jest kaplica.......
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
magini
Adept II roku
Dołączył: 20 Cze 2009
Posty: 54
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z bardzo małej wioski Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 15:55, 25 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
Najpierw dowiedziały się o filmie, potem o książce... I jak tu nie ubolewać nad poziomem kultury kwiatu polskiej młodzieży?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Strzyga
Master of Disaster Arcymag
Dołączył: 25 Lut 2008
Posty: 3948
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Czw 17:16, 25 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
Hmm, zupełnie jak w skeczu mojego ulubionego kabaretu: "Jeśli wy jesteście przyszłością tego narodu, to ten naród nie ma przyszłości!"
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Strzyga
Master of Disaster Arcymag
Dołączył: 25 Lut 2008
Posty: 3948
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Czw 19:26, 25 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
Ten naród, który tworzą (niestety) również fanki Tłajlajta, czyli nasz naród, kuszumku!
Co mnie dzisiaj wkurzyło?
Burza. Chyba po raz pierwszy w życiu wkurzyła mnie burza.
Wyszukałam sobie w internecie "W malinowym chruśniaku" Leśmiana, czytam, czytam, upajam się poezją, a tu nagle zaczyna grzmieć i oczywiście co? "Wyłącz komputer, bo jeszcze się coś w nim spali!" - ta, akurat. Ale wyłączyć musiałam.
No to włączam telewizor, właśnie leci "Sąd rodzinny". Parę minut się spóźniłam, ale po kilku wypowiedziach już złapałam tę iście opkową fabułę, myślę - fajno, przynajmniej się odstresuję przy takiej głupotce. I co? "Wyłącz telewizor, bo jak walnie piorun to się popsuje!". No to pytam, czy światło może zostać. "Światło w sumie też można by wyłączyć, jasno jeszcze, to wszystko będzie widać."
Zaklęłam szpetnie i poszłam do swojego pokoju, czytać po ciemku.
Dziwnym sposobem, gdy chcę poczytać Wiedźmę w czasie pogody depresyjnej a burzowej, to zawsze trafia na epicką bitwę z zombi. No to znowu sobie poczytałam o sianiu słonecznika na bagnach, wczułam się w bagienny, niezbyt radosny klimat i tak teraz siedzę sobie w nastroju melancholijnym. I niby już mi pozwoliła mama włączyć komputer, a ja nadal jakaś taka depresyjna jestem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Strzyga
Master of Disaster Arcymag
Dołączył: 25 Lut 2008
Posty: 3948
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Sob 12:23, 27 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
Wkurza mnie bajka "Truskawkowe Ciastko" namiętnie oglądana przez moją siostrę
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
kuszumai
Królowa Offtopiarstwa Arcymag
Dołączył: 24 Maj 2009
Posty: 7089
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 3/5 Skąd: z podlasia... Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 13:07, 27 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
oj weź..... czekolawy torcik, jacek, jakiś pies, jakiś kot, jakiś koń jednorożec - normalne pranie mózgu..........
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|