|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
kuszumai
Królowa Offtopiarstwa Arcymag
Dołączył: 24 Maj 2009
Posty: 7089
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 3/5 Skąd: z podlasia... Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 13:37, 11 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
Pamietam tą dziewczynę co klejnotami pluła. Czy to nie było tak, że stara macocha wysłała jeszcze drugą córkę, ale ta źle potraktowała pewną struszkę, że zaczęła wężami i żabami pluć?
Moje pierwsze bajki to chyba bajki braci Grimm i Bazyliszek.
Aczkoolwiek czytałam Kopciuszka (czy kapciuszka): to upośledzona psychicznie dziewczynka z odległego królestwa. Pracuje dla macochy i swych podłych córek. (...)
Chociaż gdy teraz pomyślę to zawsze mnie karmiono słowiańskimi legendami.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
alicee
adwoKat Strzygi Arcymag
Dołączył: 06 Maj 2009
Posty: 3450
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kraków Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 14:02, 11 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
kuszumai napisał: | Pamietam tą dziewczynę co klejnotami pluła. Czy to nie było tak, że stara macocha wysłała jeszcze drugą córkę, ale ta źle potraktowała pewną struszkę, że zaczęła wężami i żabami pluć?
|
Tak, to jakoś tak było Też lubię tą baśń, babcia mi ją opowiadała. Tak samo jak mity greckie, "w pustyni i w puszczy" (na przemian czytała mi na głos i opowiadała wszystko od nowa swoimi słowami, bardzo Stasia i Nel lubiłam, jak miałam te cztery lata ) i ponoć jakieś ruskie bajki, których co prawda nie pamiętam.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Cizia
Adept II roku
Dołączył: 06 Sie 2009
Posty: 77
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 14:07, 11 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
król lew wymiatał! nawet najwięksi twardziele na tym płakali
co do chińczyków - jeszcze fajne legendy mają zwłaszcza te o smokach ^^
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
kuszumai
Królowa Offtopiarstwa Arcymag
Dołączył: 24 Maj 2009
Posty: 7089
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 3/5 Skąd: z podlasia... Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 14:11, 11 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
Ano. O smokach fajne bajki powstają.
Ooo... w dzieciństwie chyba wszystkie ruskie bajki słyszałam. Ale czy to moja wina, że rodzinka zna ruskie a byle jakiej legendy o królu Kraku nie zna?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Achillea
Bakałarz I stopnia
Dołączył: 27 Lip 2009
Posty: 893
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 14:14, 11 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
kuszumai napisał: | Pamietam tą dziewczynę co klejnotami pluła. Czy to nie było tak, że stara macocha wysłała jeszcze drugą córkę, ale ta źle potraktowała pewną struszkę, że zaczęła wężami i żabami pluć?
|
To było tak, że on jak to zobaczyła, to kazała sobie opowiedzieć co i jak, a potem posłała córkę do źródła po wodę. Ale tam zamiast staruszki była już strojna dama, więc ta córka macochy kazała się jej sianem wypchać i samej wody nałapać. No i wtedy ona zaczęła "pluć" żabami i innym paskudztwem.
Dobra to była bajka.
Z chińskimi smokami jest taki problem, że nie mają skrzydeł, a u mnie musi być smok ze skrzydłami i tyle :/
Jak byłam mała to miałyśmy z siostrą serię swoich bajek, wymyślanych na poczekaniu. Mi babcia opowiadała o zajączku, a siostrze o strachocie I ojciec nam bajki opowiadał, pamiętam szczególnie tą o tym jak niedźdźwiedź z chłopem siali zboże i ziemniaki XD
I masę różnych anegdot, legend i historyjek nam opowiadał. O kopenhaskiej syrence, która czeka na kamieniu na swego marynarza, i o siusiającym chłopcu, na którego cześć wystawiono pomnik...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Optymistka^^
Bakałarz IV stopnia
Dołączył: 03 Sie 2009
Posty: 635
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawaaa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 15:19, 11 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
Moja babcia to mi opowiadała te wszystkie polskie typu Złota Kaczka na tamce, szewczyk Dratewka, była jeszcze taka o trzech prząśniczkach którą uwielbiałam. Przy obiedzie zazwyczaj siedziałam z takimi starymi książkami, które były takie no, kurcze jaby to ująć, na dzisiejsze czasy to takie 3D, i jak się pociągało z boku to np. piec się zamykał, albo stół składał, czyli kot w butach, siedmiomilowe buty, Jaś i Małgosia itede. Uwielbiałam też całe "Androny" Brzechwy, szczególnie: "Na wyspach Bergamutach", "Sum", „Entliczek-Pentliczek”, „Kaczka-Dziwaczka”. Do tego wszystkie wiersze Tuwima, które niemalże recytowałam z pamięci. Na kasetach moja mama miała do słuchania taką czytaną Karolcię i jakąś masakryczną bajkę o takiej dziewczynce, co spotkała czarownicę i ona jej powiedziała, że za każdy jeden jej włos spełni jedno życzenie. No i ta mała idiotka tak wyrywała sobie po kolei te włosy i spełniały się jej wszystkie życzenia, aż się w końcu kapnęła, że jest łysa i zaczęła płakać, na co przyleciała dobra wróżka i powiedziała, że odczaruje jej włosy, bo wśród tych wszystkich życzeń było jedno, które nie było dla niej, w sensie poprosiła żeby jej siostra, która była na wózku mogła chodzić i to był ten dobry uczynek. No.
Na kasetach oglądałam w kółko kopciuszka ale nie tego disneyowskiego tylko tego [link widoczny dla zalogowanych] do tego tę Calineczkę [link widoczny dla zalogowanych](1994).jpg i Dziadka do Orzechów [link widoczny dla zalogowanych] Kopciuszka w końcu dostałam na własność, bo wszyscy mieli dosyć mojego zamęczania ich, żeby poszli do wypożyczalni.
A w telewizji uwielbiałam oczywiście Muminki, Smurfy, Kubusia Puchatka, Gumisie, Tabalugę, Myszkę Mickey i do tego jak czasami puszczali na dobranocki te wszystkie stare bajki, Reksia, Zaczarowany ołówek, Kota Filemona, Pomysłowego Dobromira, W krainie czarnoksiężnika Oza, Wróbelka Elemelka...
A rano był cały rytuał: najpierw Czarodziejka z Księżyca, potem Power rangers (to najstarsze) i Domowe Przedszkole
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Halkatla
Arcymag
Dołączył: 20 Lip 2009
Posty: 1055
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Szczecin Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 17:04, 11 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
Moje ulubione z Króla Lwa:
Tam twój dom, gdzie twój zadek.
-Nażarłem się jak świnia
-Pumba! Ty jesteś świnią!
Bez-kró-le-wie!! La-la-la-la-la-la!!
Asante sanna, zjem bananna...
Taka ruina, że mucha nie siada...
I był taki fajny moment w KL2... to bylo jakos tak:
-Zira...!
-Simba!!
-Nala!!
-Zira...
-Timon. Pumba. Extra. Skoro się już wszyscy znamy, to... wynocha z naszej Lwiej Ziemi!!!!
(-Waszej Lwiej Ziemi?????!!!!!!)
I oczywiście: Hakuna matata !!
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Halkatla dnia Wto 17:11, 11 Sie 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Achillea
Bakałarz I stopnia
Dołączył: 27 Lip 2009
Posty: 893
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 19:09, 11 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
Ah, Smerfy XD Według testu na smerfastyczność jestem Marudą; mam zawsze odmienne zdanie i najczęściej negatywne
Teraz jak sobie je oglądam, to już wiem dlaczego tak Seva lubię, bo mi Gargamelem zawiewał, a to moja ulubiona postać XD
No Król Lew to już kultowa bajka. Mam teksty z piosenek powieszone na ścianie. I póki siostra nie porwała, miałam również obrazki
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
kuszumai
Królowa Offtopiarstwa Arcymag
Dołączył: 24 Maj 2009
Posty: 7089
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 3/5 Skąd: z podlasia... Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 19:21, 11 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
Ja lubiłam Klakiera i Gargamela - świetni goście. A papę smerfa uważałam od dziecka za pedofila.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Optymistka^^
Bakałarz IV stopnia
Dołączył: 03 Sie 2009
Posty: 635
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawaaa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 19:35, 11 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
http://www.youtube.com/watch?v=vafboyQXTJ8
Zdecydowanie Król Lew wymiata!
A Smurfy o ile dobrze pamiętam leciały w piątki, Kubuś w niedziele, Muminki w czwartek, Myszka Miki w sobotę, Gumisie w środę, a wtorku i poniedziałku jakoś nie kojarzę.
A ze Smerfów to miałam te kasety "Smerfne hity", nawet je ostatnio odkopałam z pawlacza i odsłuchałam xD
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
kuszumai
Królowa Offtopiarstwa Arcymag
Dołączył: 24 Maj 2009
Posty: 7089
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 3/5 Skąd: z podlasia... Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 19:38, 11 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
Gumisie leciały też w niedzielę, smerfy w piątki, tabaluga w poniedziałki, w sobotę myszka miki, muminki we wtorek itp...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Panna Rumiana
z KoKoSem w łapie Arcymag
Dołączył: 26 Lut 2008
Posty: 2212
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Łódź Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 20:04, 11 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
A ja z najnowszych bajek uwielbiam Mustanga i Sindbada ^^. Króla lwa mam na własność i zawsze ryczałam jak ginął tata Simby. Muminków mam nagrane ze cztery kasety.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Achillea
Bakałarz I stopnia
Dołączył: 27 Lip 2009
Posty: 893
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 20:18, 11 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
Mufasa się nazywał, zdaje się (moja mysz była nazwana na jego cześć) Też wyłam na tym, do tej pory wyję :/ I mam awersję do hien...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
kuszumai
Królowa Offtopiarstwa Arcymag
Dołączył: 24 Maj 2009
Posty: 7089
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 3/5 Skąd: z podlasia... Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 20:28, 11 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
A ja wyłam jak mama muminka ozdrowiała pom spotkaniu z buką. Powinna zdechnąć!!!!!!!
Kilka miesięcy temu zakasowałam kumpli znajomością wszystkich piosenek z bajek.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Halkatla
Arcymag
Dołączył: 20 Lip 2009
Posty: 1055
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Szczecin Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 22:20, 11 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
Haha! Smerfne hity!! A one były już, a one były już wszędzie, już wszędzie
Nie pamiętam za bardzo epizodów z muminkami...
A ten stary cap Gargamel działał mi na nerwy swoją nieporadnością Ale klakier był całkiem ok W sumie wszystkie smurfy były do D Nie było tam nikogo ciekawego, oprócz epizodycznie pojawiających się wiedźm...
Mufasa ...
Toudi to był gośc Miał zarypiste epitety dla księciunia
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|