Co Wam w duszy gra:) Świat Muzyki

kuszumai

Też fajne....
Mi sie podoba muza z daredewila - dynamiczna. Razz

Achillea

Wydaje mi się, że te piosenki są takie... wciągające właśnie dlatego, iż są bardzo osobiste i szczere. Gdyby ona ich nie śpiewała, nie miałyby takiego przekazu... są takie fragmenty, przy których chce mi się wyć (np. Playboy Mommy), przy innych włos mi na karku dęba staje (1000 Oceans), a przy jeszcze innych mam ochotę zdzielić wszystkie głupie nastolatki w ich tlenione główki (Precious Things).

Uwielbiam jej muzykę. I wywiady z nią, zawsze powie coś powalającego.

kuszumai

Ale nie jak doda-wiem-że-mam-zryty-beret? Very Happy

Achillea

Nie, Tori jest zakręcona jak słoik z powidłami. I ma specyficzny styl bycia, moim zdaniem jako geniusz, ma prawo być trochę... dziwna Smile

[link widoczny dla zalogowanych]

kuszumai

Ciekawe ma podejście to życia babka. Very Happy

Achillea

Ona miała ciekawe życie. W wieku trzech lat sama już komponowała, w wieku pięciu zdobyła stypendium do konserwatorium, ale kiedy miała 11, kazali jej odejść, bo nie chciała czytać z nut i nie szła w kierunku muzyki klasycznej Smile

Padła też ofiarą gwałtu, później założyła linię dla osób, które podzieliły jej los. Poroniła dziecko.
No, ale się pozbierała. Ma dom w Kornwalii, męża i córkę, własne studio i komponuje tam sobie. Teraz wydała płytę, Abnormally Attracted to Sin.

kuszumai

ja pamiętam, że na jednym kalendzarzu miałam zaznaczone: Tori Amos w Polsce. Very Happy

To chyba z 2007 roku...

Achillea

Była w Polsce chyba ze cztery razy, z czego tylko dwa razy grała "otwarte" koncerty.

kuszumai

I na żaden się nie załapałaś? Sad

Achillea

Właśnie nie wiem jak to się mogło stać :/

szatynka

Ja lubie rock, a moim ulubionym zespołem jest Queen z niestety nieżyjącym już Frediem Mercurym. Co za strata! A ze współczesnych to lubie np. Linkim Park chociaż ciężko mi stwierdzić jaki to jest gatunek Smile

Achillea

Queen XD Obłędną muzykę robili.

Linkinów też lubię, właścwie, chociaż bardziej podobała mi się ich twórczość z okresu Meteory zdaje się, bo ten ostatni kawałek (do Transformersów?) to mi jakoś do gustu nie przypadł.

szatynka

Ja też najbardziej lubię Meteorę. Nie jest ani za łagodna ani za ostra. Taka w sam raz Smile

No a co do Queena - ten zespół to po prostu klasyka Smile

Achillea

Owszem, znajoma mi prała nimi głowę, próbując pokazać, na zasadzie porównania, że muzyka, której słucham jest badziewna Very Happy

Osobiście uważam, że klasyk to klasyk, w swojej kategorii, a w muzyce i literaturze, trzeba mieć szerokie horyzonty (tylko nie za płytkie).

Ulubiony kawałek Queen?

szatynka

Bohemian Rhapsody Smile

Mammamia Beelzebub i te sprawy Wink