|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Elena
Adept I roku
Dołączył: 14 Sie 2010
Posty: 13
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Szczecin Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 12:28, 16 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
Jak masz jakieś zwierzaki w domu to nie wieszaj pierników xD
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Luiza
Arcymag
Dołączył: 31 Sty 2010
Posty: 1038
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 13:22, 16 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
Ja chciałam choinkę we wrześniu ubierać, ale mi rodzina nie pozwoliła. Może też ubiorę dziś? W koncu święta już blisko.
Jeden z moich psów chciał zjeść mi rękawiczki. Wyciągnęłam je na dworze, bo zimno było, a on zaczął do nich skakać. Może myślał, że to kolejna zabawka dla niego? Muszę wejść do budy drugiego, bo tam pewnie jest piszcząca kostka. Sam się nie bawi, ale drugiemu zabierze.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Neit
Arcymag
Dołączył: 30 Cze 2009
Posty: 1007
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 13:33, 16 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
Elena napisał: | Jak masz jakieś zwierzaki w domu to nie wieszaj pierników xD |
Mam kota który nie jest kompletnie słodyczami zainteresowany
Luiza, zwierzaki najbardziej lubią te zabawki które nie są dla nich
Moja kicia mimo, że ma masę zabawek to wiecznie kradnie... długopisy Ogólnie lubi wszelkie podłużne rzeczy. I potem ja muszę wszystkiego szukać...
Też chciałam choinkę we wrześniu ubrać. No bo zobaczcie, człowiek się nakupuje i narobi tych choinkowych pierdołek, po to żeby to wystawić na parę dni i koniec. Marnotrawstwo normalnie! Fakt że u mnie zawsze ta choinka postoi, bo w ramach kultywowania mojego lenistwa nigdy mi się jej nie chce rozebrać. Nie zmienia to faktu że jak dla mnie mogła by stać cały rok, bo ładnie wygląda Może nawet trafi się ktoś kto z rozpędu w ciągu roku jakieś prezenty pod nią wetknie?
No dobra, żarty się skończyły! Trzeba zjeść śniadanko i gary pozmywać
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
TheTosterMaster
Bakałarz III stopnia
Dołączył: 12 Gru 2010
Posty: 605
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z księżyca ^^ Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 14:55, 16 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
Neit, ogromnie ci dziękuję za obronę naszego śmietnikowego tematu:)
I bardzo mi zależy nie tyle na tłumaczeniach, co na rozmowie z wami. To wcale nie jest- z mojej strony bynajmniej-puste nabijanie postów. Może niepotrzebnie zaproponowałam wprowadzenie nowego tematu i za bardzo zaczęłam się wczuwać.. Jeśli mam być posądzana nie wiadomo o co, to lepiej, żeby posty z tego tematu się nie liczyły.
A tak z innej beczki; choinka w moim domu stoi czasem do połowy stycznia, bo zawsze świętujemy jeszcze prawosławne Boże Narodzenie, a potem nikomu nie chce się jej rozbierać^^
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Elena
Adept I roku
Dołączył: 14 Sie 2010
Posty: 13
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Szczecin Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 15:06, 16 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
Moje psy by w ogień skoczyły żeby dobrać się do pysznych pierniczków
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Neit
Arcymag
Dołączył: 30 Cze 2009
Posty: 1007
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 15:50, 16 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
No wiecie, nie ma co posądzać każdej lubiącej pisać osoby o nabijanie postów Zresztą to najczęściej wyraźnie widać komu się śpieszy do awansu i tylko dlatego się udziela
Do połowy stycznia choinka? Ja swoją zeszłoroczną w marcu rozebrałam Hm... może tym razem przez Wielkanoc przetrzymam? Powieszę na niej pisanki żeby było tematycznie
Elena co tam psy Byś mojego Lepszego Połówka widziała jak słodycze wiszą na choince, albo się chociaż po domu walają Ten to dopiero sępi
Po wczorajszych boleściach dzisiaj obudziłam się w stanie kompletnie bezbólowym (nie żyję?!) co trwa do tej pory (tfu tfu żeby nie zapeszyć). Mam zaległy, wczorajszy trening do odpracowania i tak się zastanawiam czy mi nie zaszkodzi. Eh te życiowe dylematy...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Elena
Adept I roku
Dołączył: 14 Sie 2010
Posty: 13
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Szczecin Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 16:09, 16 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
XD
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
TheTosterMaster
Bakałarz III stopnia
Dołączył: 12 Gru 2010
Posty: 605
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z księżyca ^^ Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 16:29, 16 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
CHOINKA PRZEZ CAŁY ROK!
W lutym- powiesić na niej serca na walentynki, w marcu- kwiatki i marzannę na I dzień wiosny, w kfietniu- pisanki, kurczaki i zające, w maju- ściągi na maturę itp, w wakacje- owoce i pamiątki z wakacji, wrzesień/październik- emochoinka z okazji powrotu do szkoły, a w listopadzie.. znicze!
Moja siostra kilka lat temu zeżarła wszystkie pierniki z choinki, a cała wina spadła na kota^^
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Neit
Arcymag
Dołączył: 30 Cze 2009
Posty: 1007
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 16:57, 16 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
Podoba mi się pomysł z tą choinką Mnie co prawda szkoła nie dotyczy ale jakąś inną wersję dałoby się spokojnie obmyślić Jakiś czas temu chciałam robić wersję informatyczną: powieszać płyty cd, kości pamięci i takie tam (sporo części komputerowych się u mnie w domu wala). Ostatnio tak się złożyło że pod choinką wylądował router (przypadkowa zbieżność miejsc) i tak pięknie wspomagał lampki choinkowe swoim mruganiem
Kiedyś, dawno temu, za moich początków pienikowo-wytwórczych udało mi się wyprodukować dzieło które było tak twarde że gwoździa by się w to wbić nie dało (autentyk, nie mieliśmy jak dziurek zrobić więc obwiązywaliśmy nitką). W dodatku cholerstwo nie chciało zmięknąć z czasem ( a powinno). Ale wygląd miało to to prześliczny. Myślałam że ze względu na kamienne właściwości powiszą na choince... A gdzie tam, za apetycznie wyglądały i i tak wiecznie ktoś podżerał narażając się na utratę uzębienia
A w ogóle to ja jestem zUa kobieta i się cieszę, że drogi zasypane i moja szwagierka nie przyjedzie jutro Jak tak dalej pójdzie, to i na święta do teściów nie dotrę Jedyny pożytek z tego białego paskudztwa za oknem.
Dobra, ja idę pobiegać. Trza się trenować i dbać o kondycję, żebym nie wymiękła po pół minucie jak mnie zaczną gonić mordercze roboty z kosmosu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zelka
Bakałarz II stopnia
Dołączył: 28 Lis 2010
Posty: 718
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: tam, gdzie kwitnie cytryna Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 17:18, 16 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
Ja w domu to mam zoo :wow:
pies
suka
świnka morska
królik (gryzie )
żółw
rybki (na wykończeniu)
no i kilka padżąków w piwnicy
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Wijara
Dyniowata Dewiantka Arcymag
Dołączył: 28 Mar 2010
Posty: 2101
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Łódź Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 17:49, 16 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
Neit, biegać? Chora być chcesz? Ja dzisiaj poł godziny bez czapki pochodziłam i proszę, już mnie gardło boli!
A my pewnie znowu będziemy mieć choinkę dopiero dzień przed wigilią...
Wiecie gdzie dzisiaj byłam? Na "laserach" To jest coś w stylu paintballa, tylko że w budynku i strzela się nie kulkami z farbą, a laseremz karabinu podłączonego do kamizelki, postrzelonemu miga ekranik na kamizelce, po kolorze ekranika rozróżnia się także drużyny... Biega się po takim... jakby labiryncie, po dość ciemku, jedynie 20 minut, a zharować i spocić się można jak po dobrym treningu
Generalnie mieliśmy iść klasowo, a ostatecznie okazało się, że z koleżanką jesteśmy jedynymi dziewczynami, które się zdecydowały (jedyne mamy jaja, jak to podsumował organizaroe) Wynik miałam 12 z 15, przy czym pobiłam 2 kolegów (jeden się nie przejął, drugi ma urażoną dumę i domaga się rewanżu ) i tą koleżankę.
Ogólnie- fajna rzecz, nie jestem fanką strzelanek komputerowych i całej reszty tego typowo męskiego inwentażu, ale naprawdę było fajnie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zelka
Bakałarz II stopnia
Dołączył: 28 Lis 2010
Posty: 718
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: tam, gdzie kwitnie cytryna Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 17:55, 16 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
Ja też Kcem!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Neit
Arcymag
Dołączył: 30 Cze 2009
Posty: 1007
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 19:24, 16 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
Wijara napisał: | Neit, biegać? Chora być chcesz? Ja dzisiaj poł godziny bez czapki pochodziłam i proszę, już mnie gardło boli! |
Kochana, ja dostałam w prezencie mikołajkowo-podchoinkowym od męża wypasioną bieżnię więc biegam w pomieszczeniu zamkniętym Muzyczka głośna, albo kolejny odcinek SG i jazda Przeziębienie mi nie grozi
Wijara napisał: | A my pewnie znowu będziemy mieć choinkę dopiero dzień przed wigilią... |
Podzielę się moją choinką, chcesz? Możemy kolektywnie pierniczki obgryzać Jeszcze się nad powieszeniem jakichś dobrych cukierków zastanawiam
Wijara napisał: |
Wiecie gdzie dzisiaj byłam? Na "laserach" To jest coś w stylu paintballa, tylko że w budynku i strzela się nie kulkami z farbą, a laseremz karabinu podłączonego do kamizelki, postrzelonemu miga ekranik na kamizelce, po kolorze ekranika rozróżnia się także drużyny... Biega się po takim... jakby labiryncie, po dość ciemku, jedynie 20 minut, a zharować i spocić się można jak po dobrym treningu
Generalnie mieliśmy iść klasowo, a ostatecznie okazało się, że z koleżanką jesteśmy jedynymi dziewczynami, które się zdecydowały (jedyne mamy jaja, jak to podsumował organizaroe) Wynik miałam 12 z 15, przy czym pobiłam 2 kolegów (jeden się nie przejął, drugi ma urażoną dumę i domaga się rewanżu ) i tą koleżankę.
Ogólnie- fajna rzecz, nie jestem fanką strzelanek komputerowych i całej reszty tego typowo męskiego inwentażu, ale naprawdę było fajnie |
Łooo! Też chcę tak!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
TheTosterMaster
Bakałarz III stopnia
Dołączył: 12 Gru 2010
Posty: 605
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z księżyca ^^ Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 21:11, 16 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
Sport, jak ambitnie. Ja tam dbam o kondychę lecąc codziennie na autobus z kilkukilowym obciążeniem na nogach (glany). I to by było na tyle:) Ale te lasery rzeczywiście ciekawie brzmią
Podklejam się do podżerania pierniczków na neitowej choince^^
A tak apropos, wiecie co by genialnie wyglądało na choince? Jakbym zawiesiła na niej wszystkie swoje kolczyki *maniakalna kolekcjonerka*
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zelka
Bakałarz II stopnia
Dołączył: 28 Lis 2010
Posty: 718
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: tam, gdzie kwitnie cytryna Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 21:38, 16 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
Nieźle...
Jak mi od dwóch mcy (ponad ) ne chce się zakładać kolczyków i... nie wiem, czy już nie zarosły
Też się podklejam pod pier(dol)niczki
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|