|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Wijara
Dyniowata Dewiantka Arcymag
Dołączył: 28 Mar 2010
Posty: 2101
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Łódź Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 23:28, 19 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
Neit napisał: | HA! Zostawiłam muffunkę dla ciebie! Nawet trzy Wiedziałam że będziesz chciała |
Ojeeeeeeeeeeeejku jej!
A co do alkoholu... Od latania do monopolowego to ja mam brata Co, biorąc pod uwagę te temperatury, ma więcej plusów, niż mogłybyście przypuszczać...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Neit
Arcymag
Dołączył: 30 Cze 2009
Posty: 1007
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 23:30, 19 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
Nie martw się, to nie ty wyglądasz staro, to sprzedawcy olewają swoje obowiązki
Ja też mogę zakupy % robić chociaż jak samochodem się wybiorę to alkohol odpada:D
Ale ostrzegam, nikogo nie niańczę, żeby nie było na mnie że najstarsza itp Ja mam zero odpowiedzialności i strasznie głupie pomysły
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
TheTosterMaster
Bakałarz III stopnia
Dołączył: 12 Gru 2010
Posty: 605
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z księżyca ^^ Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 23:42, 19 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
Nienawidzę odpowiedzialności za innych! Moja koleżanka na każdej imprezie upija się w 3 dupy, robi pełno durnych rzeczy i do tego psuje zabawę innym, bo zawsze ktoś musi robić za niańkę. Nie wgłębiam się w szczegóły, ale jej fochów i gorzkich żali z pewnością nie chciałybyście poznać. Najlepsze, że ja jestem w naszej paczce najmłodsza *kwestia kilku miesięcy, ale zawsze *, a jakoś nikt nigdy nie musiał się mną zajmować w takich sytuacjach.
Cholerni sprzedawcy, następnym razem jak mi latek dodadzą, to się zdenerwuję i zadzwonię na policję!
Poza tym: Neit, chyba nie jesteś z nas najstarsza.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Wijara
Dyniowata Dewiantka Arcymag
Dołączył: 28 Mar 2010
Posty: 2101
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Łódź Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 23:49, 19 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
Ja jestem z mojej paczki też zdaje się najmłodsza, a trzeźwość zawsze jakoś zachowuję największą, ot co To ja zazwyczaj związuję włosy rzygającym, albo odciągam koleżanki od różnych podejrzanych typów (to taki typ, któremu po pijaku podoba się wszystko, co tylko z drzewa zlazło...).
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Neit
Arcymag
Dołączył: 30 Cze 2009
Posty: 1007
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 23:51, 19 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
Z tych osób co się regularnie odzywają to chyba jednak najstarsza jestem.
Mnie zawsze kiedyś wrabiali w pilnowanie 2 koleżanek (osobno, w różnym towarzystwie). Jednej dlatego, że mnie dobrze jej rodzina znała, a dziewczyna miała typowy problem: po % jej się nogi rozkładały i normalnie było jej wszystko jedno gdzie i z kim. A słowo jedno piwo jej starczało. Druga dla odmiany jak wypiła to rzygała jak kot. Masakra normalnie, na siebie, na meble... Potem się dziwiła, ze jej nikt nie chce zapraszać Wg mnie jak człowiek nie umie pić to niech nie pije
Ja to raczej rzadko zagrożenie stwarzam dla siebie, co najwyżej znowu będę na płocie wisiała, albo pająki jadła (eh, studenckie dzieje)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
TheTosterMaster
Bakałarz III stopnia
Dołączył: 12 Gru 2010
Posty: 605
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z księżyca ^^ Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 23:53, 19 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
Taaa; taki co leci na wszystko co się rusza i ma cycki
Zgadzam się, ci którzy z umiarem nie potrafią, zdecydowanie pić nie powinni. Za takimi koleżankami to najlepiej puścić list gończy; żeby nikt im nie sprzedawał/ nie nalewał alkoholu
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez TheTosterMaster dnia Nie 23:56, 19 Gru 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Wijara
Dyniowata Dewiantka Arcymag
Dołączył: 28 Mar 2010
Posty: 2101
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Łódź Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 23:59, 19 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
U mnie to jeszcze na szczęście nie takie, co się nogi rozkładają, ale i tak notorycznie robię za bodygarda, co by mi się potem w szkole za plecami nie kryły...
Z tym rzyganiem- znam chłopaka, któey na imprezę przyjechał motorem, wypił, zasnął, wyrzygał się i jeszcze chciał tym motorem wracać, musieli mu go odprowadzać na inną ulicę, a potem jeszcze nikt nie pamiętał, gdzie...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Neit
Arcymag
Dołączył: 30 Cze 2009
Posty: 1007
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 0:06, 20 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
Byłam nie tak dawno na urodzinach u siostry i była taka nasza wspólna kumpela ze swoim chłopakiem. Oni mieszkają (jak są w Polsce bo za granicą pracują) od mojej siostry jakieś może 20 minut spacerkiem. I oczywiście przyjechali samochodem. Potem jakieś piwko itp, i ja mówię żeby ten samochód zostawili (nawet autobusy pod samym nosem mają) i jutro zabrali. To się dowiedziałam, że nie bo oni tak często po paru piwkach jeżdżą i tłumaczenie koleżanki które mnie rozwaliło "Ale my tylko tu tak po alkoholu jeździmy, jak jesteśmy za granicą to nie". Jak mnie tacy ludzie wkurzają...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
TheTosterMaster
Bakałarz III stopnia
Dołączył: 12 Gru 2010
Posty: 605
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z księżyca ^^ Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 0:07, 20 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
O kurczę Ja tam zazwyczaj bywam na domówkach; rzadko ktoś się upija, ale i tak czasem akcje są nieziemskie. Rok temu na sylwestra koleżanka miała się spotkać z chłopakiem, a że średnio się trzymała na nogach, postanowiłą natychmiastowo wytrzeźwieć: nie wiadomo skąd wymyśliła, że pomoże jej w tym mundur policjanta; więc w noc sylwko- noworoczną, o 5 nad ranem szukałyśmy munduru policjanta w necie.. Z kolei inna znajoma opowiadała, że w ramach sylwestrowego zakładu, jej chłopak latał nago po ulicach *brr*
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Aduu
Bakałarz IV stopnia
Dołączył: 27 Mar 2010
Posty: 539
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Przybiernów Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 1:22, 20 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
Oho! Tematy alkoholowe ;] I to bardzo ciekawe przypadki widzę. Rozkładanie nóg, pilnowanie koleżanek. Szkoda, że ja też to wszystko znam. Nie raz przerabiałam. A sylwestry są najgorsze. Na szczęście teraz mam taką grupę ludzi [ o ile trzy osoby, łącznie ze mną, można nazwać grupą xD], że nie muszę się już o nic martwić. I z upijania się też wyrosłam. Ale mam w pamięci sylwestra, w którego strasznie się wkurzyłam na kumpele, bo wiecznie to ja robiłam za niańkę, więc postanowiłam im się zrewanżować. Tak się upiłam, że około 22 mnie po mieście prowadzały, w samej koszulce, bym wytrzeźwiała do północy xD Ale i tak im się nie udało. Tylko weszłyśmy do mieszkania to rzuciłam się na łóżko i powiedziałam, że w dupie mam fajerwerki i chłopców, którzy mieli do nas przyjść, i poszłam spać. Obudziłam się dopiero o czwartej nad ranem, wkurzona jeszcze bardziej, i wybyłam sama na miasto, chociaż mnie powstrzymywały, pod pretekstem oglądania sztucznych ogni. Byłam jeszcze w takim stanie, że nie docierały do mnie tłumaczenia, że impreza już dawno się skończyła, że miasto opustoszało i nie ma po co wychodzić. Ale znalazłam paru znajomych, wbiłam się na kolejną domówkę i poprawiłam swój libacyjny stan ;] Koleżanki na mnie wkurzone były nieziemsko, kiedy o szóstej rano do nich zadzwoniłam, podałam adres, pod którym się znajdowałam, i kazałam im siebie odebrać. Zapamiętały sobie tego sylwestra i już więcej, przynajmniej w ich towarzystwie, nie robiłam za niańkę.
A od trzech lat spędzam sylwka tylko z przyjaciółkami. Jedna ma słabą głowę, więc bardzo z piciem uważa, a druga po prostu nie lubi się upijać. I pije tylko symbolicznie.
Co do odpowiedzialności... Mnie strasznie wkurzało to, jaką odpowiedzialnością obarczali mnie moi znajomi przed każdą imprezą. Zgodnie wykrzykiwali, że czas zrobić jakiegoś grilla czy domówkę, składali się itp, ale później zwalali się do mnie, wręczali mi gotówkę i kazali wszystko załatwiać. I gdyby nie moje w miarę organizatorskie zdolności, to na naszym małym odludziu nie byłoby żadnych imprez [ wcale się nie chwalę! xD]. Strasznie mnie to wkurzało. Odkąd tylko sięgam pamięcią to zawsze wszystko było na mojej głowie. I chociaż powtarzałam sobie, że nigdy więcej nie będę robiła za towarzyskiego osła, to i tak w końcu dawałam się namówić. Komplementy typu: "gdyby nie ty, przepadłaby nam rozrywka" lub "jak dobrze mieć cię w swojej ekipie" zawsze podbudowywały moje ego.
A teraz jestem daleko, podobno na mojej rodzinnej wiosce zrobiło się strasznie cicho i pusto, a znajomi uciekają co weekend do miasta, by się zabawić. ;] I nawet nie wiecie jaką odczuwam satysfakcję ;]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zelka
Bakałarz II stopnia
Dołączył: 28 Lis 2010
Posty: 718
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: tam, gdzie kwitnie cytryna Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 18:41, 20 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
Eh... A ja nie piję
Ale kiedyś na pewno
Chociaż... jak tak poczytam...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Wijara
Dyniowata Dewiantka Arcymag
Dołączył: 28 Mar 2010
Posty: 2101
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Łódź Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 19:42, 20 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
I broń Cię borze (szumiący, zielony i woniący żywicą też), żebyś w tym wieku miała pić!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
TheTosterMaster
Bakałarz III stopnia
Dołączył: 12 Gru 2010
Posty: 605
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z księżyca ^^ Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 22:17, 20 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
Aduu, twój pomysł na uniknięcie niańczenia koleżanek jest świetny^^ Chyba opatentuję Boże (jakikolwiek); jak my tu okropnie młodsze czytelniczki demoralizujemy *zuo, mhrok i zero wyrzutów sumienia*
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zelka
Bakałarz II stopnia
Dołączył: 28 Lis 2010
Posty: 718
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: tam, gdzie kwitnie cytryna Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 22:43, 20 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
Wyrzutów sumienia nie macie, bo nie znacie...
Mnie wogóle zdemoralizowali w tym gimnazjum. Z miłej, grzecznej i nieszkodliwej zrobili ze mnie potworę
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Aduu
Bakałarz IV stopnia
Dołączył: 27 Mar 2010
Posty: 539
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Przybiernów Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 23:01, 20 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
Nie posiadam sumienia, a przynajmniej bardzo rzadko się to to do mnie odzywa ;] Ale tak popijać to zaczęłam dopiero pod koniec gimnazjum. Wcześniej mnie jakoś nie ciągnęło i czasu na takie głupoty nie miałam ;]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|