Fantastyczne filmy, seriale...

Strzyga

O, czyli chyba horror dla mnie ^^
Niestety, choć nie mdleję na widok normalnej, prawdziwej krwi, to tej sztucznej, filmowej brzydzę się do tego stopnia, że nie jestem w stanie obejrzeć nawet Akcji pod Arsenałem, gdzie przez kilka scen dają zbliżenia na zakrwawionego Rudego. Z tego powodu wszyscy boją się mnie ciągnąć na horrory, bo jakbym im tam w kinie zemdlała albo, co gorsza, spadła z krzesła i zaczęła rzygać, to byłyby same problemy.
Ostatnio wymiękłam przy oglądaniu Gnijącej Panny Młodej Laughing

Robali i zombi też się niewyobrażalnie brzydzę. Nawet miałam zamiar dzielnie wytrwać, ale kiedy tytułowej bohaterce wyleciało oko chyba musiałam zzielenieć, bo koleżanka z którą zrobiłyśmy sobie seans spojrzała na mnie bardzo uważnie, po czym przytomnie wyłączyła film.

Wredniak

To 30 dni mroku nie jest dla ciebie. Film jest w zasadzie czerwono-biały Wink

Strzyga

Tak, wiem, czytałam recenzje ^^

Mikka

Ja nie lubię filmowych horrorów :/ Wolę książki i to najlepiej Kinga.
Filmy obrzydzają mi życie i wywołują niesmak... te idiotki które na upartego słysząc w nocy hałas idą sprawdzić co się dzieje... takie to przewidywalne. Jak mam ze znajomymi oglądać horror to zawsze najpierw pytam czy ktoś przeżyje, żeby wiedzieć czy warto...

Miriam

Ostatnio byłam w kinie na "Oszukać przeznaczenie 4" w 3D. Niby spodziewałam się że zaraz coś się stanie ale te 3D sprawiało, że i tak się co chwila strachałam. Już więcej nie pójdę na taki film w 3D, bo wstyd. Rozsypałam popcorn, bo wydawało mi się, że śrubokręt leci w moim kierunku, albo jak głupia zasłaniałam twarz kiedy krew się rozbryzgiwała na wszystkie strony.

Strzyga

Ta, moja koleżanka była na czymś takim i opowiadała mi później: "Bardzo fajnie, bardzo fajnie... A później jest scena tortur i taki wyrwany język przelatuje mi koło ramienia i robi takie pac! na podłogę...". Matko jedyna, w życiu się na coś takiego nie dam zawlec ^^

Wredniak

Halkatla

Wredniaku, czyżby cofała Ci się mutacja? Razz

A ja już nie mogę się doczekać Parnassusa Mr. Green

Premiera dzień przed moimi urodzinami... Alefajniealefajnie Very Happy

Lily

Wredniak

Buuuu, ostatni odcinek Criminal Minds zrobili o wampirach, a hasło do kompa ofiary to "Cullen"... Ale mój ulubiony bohater Spencer Reid uratował moje samopoczucie stwierdzając, że nic nie wie o Zmierzchu... czym wywołał zdziwienie JJ... ale Twilight in Criminal minds?!

kuszumai

Wszystko jest możliwe.

Strzyga

A ja dzisiaj włączyłam BBC, patrzę, leci coś takiego, co po pierwszych dziesięciu sekundach określiłabym jako brytyjskie, nawet gdyby nie leciało na BBC. Oglądam, oglądam, latają jacyś podejrzani kosmici z workami na łbach, znikają ludzi jakimiś gnatami strzelającymi zieloną plazmą, myślę - świetne. Klimatyczne cholernie, a do tego biegają alieny i znikają ludzi...

... i dopiero jak odcinek się skończył i poleciały napisy, to dowiedziałam się, że wreszcie odkryłam jeden z najsłynniejszych brytyjskich seriali, czyli Doctor Who ^^

Mikka

Nio i byłam na New Moon Very Happy

Miriam

Dobre. Ale Ci się po farciło z widownią.

buanabanakumba