|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Aduu
Bakałarz IV stopnia
Dołączył: 27 Mar 2010
Posty: 539
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Przybiernów Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 11:28, 13 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
Jeśli chodzi o psy... Mieszkając w małej wiosce przyzwyczaiłam się już, że zwykle luzem biegają. Od wielkich i groźnych, po małe kundle szczekające i gryzące gorzej niż te wielkie. I to mnie nauczyło, żeby psom strachu nie okazywać. Dlatego jak jakiegoś widzę, po prostu idę dalej, nie oglądając się i nawet nie myśląc, że jakich mnie śledzi, choćby wzrokiem. Kiedyś jeden taki wielki pies sąsiadki, który wiecznie ujadał za bramką z napisem " uwaga! bardzo zły pies", przeskoczył ogrodzenie i zadowolony hasał po wiosce, goniąc za wszystkim, co tylko się poruszało. A ja akurat do koleżanki się wybrałam. Warczał na mnie jak go mijałam, ale nie okazałam strachu i pozwolił mi przejść. Mówi się, że psom w oczy patrzeć nie można. No cóż, ja stosuje zupełnie inną technikę i bezczelnie patrze w te ich dzikie gały. Dopiero jak się od niego oddaliłam na całkiem bezpieczną odległość, pomyślałam o tym, co mógłby mi zrobić. Przestraszona odwróciłam głowę i wtedy rzucił mi się na łydkę, strasznie ją rozrywając. To mnie nauczyło, żeby za takimi się nie oglądać i totalnie ignorować. Więcej dziwnych przypadków nie miałam
A sen jakoś lubię. Czuję się wtedy tak, jakby ktoś wpompował we mnie silną dawkę energii i jestem zdolna robić różne rzeczy, jak na przykład strój na cosplay (właśnie się za takowy zabieram xD). Ale niestety nocami cierpię na bezsenność i siedze jak idiotka przed kompem prawie do rana. Dopiero jak słońce zaczyna się pojawiać na horyzoncie, to mi się oczy zamykają. Co też jest bardzo dziwne w moim przypadku, bo nienawidzę spać za dnia. Wszystko mi wtedy przeszkadza, a jak się budzę to jestem jeszcze bardziej wkurzona i zmęczona niż gdybym wcale nie spała. Ale organizm żąda snu, więc mu go nie odmawiam.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zelka
Bakałarz II stopnia
Dołączył: 28 Lis 2010
Posty: 718
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: tam, gdzie kwitnie cytryna Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 10:25, 18 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
Też cierpię na bezsenność...
A wtedy liczę swoje oddechy...
Co prawda tylko 1 i 2, ale to uspokaja
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Luiza
Arcymag
Dołączył: 31 Sty 2010
Posty: 1038
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 18:45, 18 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
Ja zawsze długo leżę, zanim usnę i się rzucam na łóżku. A jak się boję, że się następnego dnia spóźnię, to co chwilę się budzę i sprawdzam godzinę, bo wydaje mi się, że zaspałam. Ale po takich nocach jestem tak samo wyspana jak po normalnych . A dziś wstałam o 5.30... Poszłam do kościoła, bo myślałam, że dziś mam spotkanie do bierzmowania, ale się okazuje, że 24. I jeszcze o 7 rano . Wigilia to akurat taki dzień, że wolałabym się wyspać albo z samego rana biec do choinki, żeby wziąć prezenty dla mnie, a podłożyć te dla rodziców i siostry, ale zamiast zwykłej radości będę mieć w głowie tylko to, żeby się do kościoła nie spóźnić.
Tak bardzo boję się ciemności, że tylko jak już bardzo potrzebuję w nocy wstać, to to robię. Czasem mnie dusi kaszel i muszę iść po wodę, ale boję się schodzić na dół, bo jeszcze jakaś poczwara wyskoczy zza drzwi, więc najczęściej wyciagam picie z torby do szkoły. A potem rzucam się na łóżko i cała przykrywam kołdrą, bo boję się jakichś nocnych upiorów. Śmiać mi się chce, jak teraz o tym pomyślę, ale jak jest ciemno to naprawdę jestem przerażona.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zelka
Bakałarz II stopnia
Dołączył: 28 Lis 2010
Posty: 718
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: tam, gdzie kwitnie cytryna Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 19:48, 18 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
Ja też po zgaszeniu światła kiedyś rzucałam się pod kołdrę
Ale już przeszło
A ja z mc temu obudziłam się pewna, że już dzwonił budzik i muszę wstać do szkoły... Już wstaję, patrzę na zegarek (taki podświetlany koło tv) i... trzecia w nocy!
Załamałam się...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|